Spons78 Opublikowano 28 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 nie, nie organizuje. Jeszcze... 0 Cytuj Mój kanał na YouTube https://youtube.com/tkacprzak Bezpieczne miejsca postojowe dla motocykli. FanPage - https://www.facebook.com/postojmotocyklelodz/ Buspasy dla motocyklistów! FanPage - https://www.facebook.com/pages/Buspasy-dla-motocyklistow-Lodz/379016688918647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychoslav Opublikowano 28 Czerwca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2016 ew szkolenia, które organizuje bodajże OSK Turbo? słyszałem już kilka pochlebnych opini na ich temat i sam przymierzam się wybrać żeby ktoś z doświadczeniem wytknął mi błędy. co z tego, że kapcie mam pozamykane, skoro na pewno pozycję moge poprawić i być może sporo innych rzeczy 2 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitrx Opublikowano 18 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2016 Takie szkolenie dobra rzecz. Jeżeli chodzi o uprawnienia do jazdy motocyklem, to fajnie że wprowadzili możliwość jazdy motocyklami do 125ccm na prawo jazdy kat b. Na egzaminie do obu kategorii (A i wykorzystuje się bardzo podobne pytania na egzaminie teoretycznym. Dodam jeszcze, że wprawdzie ministerstwo transportu udostępnia testy, to nie udostępnia prawidłowych pytań. Pytania są ponad to różnie punktowane np 1, 2, 3pkt. Tutaj mają aktualną bazę pytań http://www.ltesty.pl/cennik/(pokrywa się z tą ze strony z ministerstwa transportu). Koszt: 18 zł za miesięczny dostęp do wszystkich kategorii. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RWGL Opublikowano 26 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2016 Witam, mam katB (robiłem prawko ciężką zimą) i gdyby nie możliwość jazdy 125ccm nigdy bym nie został motocyklistą. A tak nabyłem virago 125 i śmigam dla relaksu. Nie boję się jeździć, ale przy zakrętach zwalniam bo jednak brak techniki. Co do mocy i prędkości mi wystarcza bo kupiłem dla relaksu, choć jak chcę to stówką polecę tylko po co. Na co dzień jeżdżę volvo 4400cm i 300kM to jak chcę to sobie adrenalinę podnoszę choć i tak uważam, że nie ma gdzie polatać powyżej 200km/h bo przecież prawdziwych autostrad u nas nie ma. Może jak moja kobieta ogarnie jazdę na motocyklu wtedy pomyślę o czymś większym i zrobię kat A. Teraz czekam na motobazar żeby się ubrać jak choperowiec. Każdy z poprzedników ma rację we swoich wpisach bo zależy kto w jakim celu kupuje motocykl. Mnie od zawsze podobały się chopery i teraz spełniam marzenia. A tak na marginesie laicy i tak myślą, że to 500-ka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spons78 Opublikowano 28 Lipca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2016 @RWGL , polecam szkolenia organizowane przez rożne OŚrodki Doskonalenia Techniki Jazdy (ODTJ), i proszę tego nie mylić z ośrodkami szkolenia (auto-szkoły). Warto poćwiczyć technikę A Virago 125 to fajny sprzęt (sam nakręciłem na takim sporo kilometrów). 2 Cytuj Mój kanał na YouTube https://youtube.com/tkacprzak Bezpieczne miejsca postojowe dla motocykli. FanPage - https://www.facebook.com/postojmotocyklelodz/ Buspasy dla motocyklistów! FanPage - https://www.facebook.com/pages/Buspasy-dla-motocyklistow-Lodz/379016688918647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kraver88 Opublikowano 23 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Września 2016 nie miałem takiej możliwości ale gdybym robił teraz i miał hajs, to kupiłbym 125 i prawie natychmiast zaczął prawko A. + już możesz jeździć, nawet dojazd do pracy może być przyjemny, a czekanie żeby jeździć przy takiej pogodzie w sezonie to jak lizanie witryny w cukierni, + już poznasz budowę jednośladu, na taniej maszynce także i samemu coś zrobić nie strach, a serwisowo najtańsza opcja + będziesz wiedział czy tego prawka potrzebujesz (dużego moto), a nuż 125 do użytku ci starczy na jakiś czas + jest przetarcie i przygotowanie przed normalnym motocyklem - samo prowadzenie i jazda w mieście + będziesz mieć większe doświadczenie, jeździsz na codzień, to na jazdy na moto przyjedziesz wjeżdżony, brak/mniej godzin do dokupienia itd + objeździsz sobie trasy egzaminacyjne + tak się powinno zaczynać, mniejszy jednoślad -> większy - większy wydatek na start - prawko, moto i - musisz też kupić od razu graty - kask i jakieś ciuchy i najlepiej nie mega budżetowe na 125 tylko "perspektywiczne" bo nie wiesz co dalej w chwili zakupu odsprzedaży 125 bym się nie bał specjalnie, duży na to popyt, a jeszcze sobie zostawisz na dojazdy albo jakiś kumpel jak zobaczy że się przesiadasz to odkupi. Ze swojej strony dodam, że przechodziłem dokładnie taką sytuację i dylematy, zakupilem Yamahę Dragstara 125 w maju, i kompletnie nie żałuję, wręcz uważam, że była to bardzo dobra decyzja. Kursu na A jeszcze nie zacząłem, i w zasadzie nie pali mi się jakoś bardzo, pewnie jakoś w przyszłym roku ogarnę, natomiast na pewno cały przyszły sezon przelatam jeszcze na tej Drażce, a potem się pomyśli. Zgadzam się z każdym "+" i każdym "-" w cytowanym poście. + dodatkowy - Łatwiej przekonać rodzinę i przyzwyczaić do kwestii posiadania motocykla kiedy jest to 125. (podejrzewam, że ta kwestia pojawia się u wielu osób, że rodzina chce wysłać zapaleńca, stereotypowego "dawcy" z pomysłem nabycia moto na Sybir żeby ochłonął) - dodatkowy - rynek części do 125 w Polszy nie jest jeszcze dostosowany do potrzeb, czego niestety udało mi się doświadczyć, przy szukaniu opon 80/100-18 których nie produkuje już nikt poza Chińczykami... jest to też po części kwestia moto które wybrałem a ostatni egzemplarz wyprodukowano w 2004... temat dało się obejść co prawda ale jest to jakiś rodzaj zgrzytu, o którym się za wczasu nie myśli. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 26 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2016 Cos tam juz zdazylem sie nauczyc;)dobrze jest miec mozliwosc wykorzystania nagle 100% nozliwosci motocykla bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie trzeba sie porzadnie dolozyc w zakrecie. I tu się nie zgodzę. Doświadczenie zdobyte na torze nie przełoży się na zachowanie na drodze. Po pierwsze mieszanka nawierzchni na torze a typowy asfalt to dwie różne mieszanki. Po drugie czystość toru a drogi po jakiej jeździmy też zostawia dużo do życzenia. Po trzecie warunki i temperatura opony. Nigdy nie nagrzejesz tak opony na drodze jak na torze. Dlatego twierdzę że śmieszne jest wysmiewanie się z innych że ma moto 180 km a nie zamyka opony lub nie lata na gumie. W czym jest taki człowiek gorszy. Bo szanuje sprzęt bo chce jeździc normalnie? Każdy inaczej podchodzi do motocykla jedni wola latać tylko pp torach i podkręcac czasy a inny przemieszczać się z punktu A do pionu B i obie osoby mają prawo mieć taką samą maszynę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 I tu się nie zgodzę. Doświadczenie zdobyte na torze nie przełoży się na zachowanie na drodze. Po pierwsze mieszanka nawierzchni na torze a typowy asfalt to dwie różne mieszanki. Po drugie czystość toru a drogi po jakiej jeździmy też zostawia dużo do życzenia. Po trzecie warunki i temperatura opony. Nigdy nie nagrzejesz tak opony na drodze jak na torze. Dlatego twierdzę że śmieszne jest wysmiewanie się z innych że ma moto 180 km a nie zamyka opony lub nie lata na gumie. W czym jest taki człowiek gorszy. Bo szanuje sprzęt bo chce jeździc normalnie? Każdy inaczej podchodzi do motocykla jedni wola latać tylko pp torach i podkręcac czasy a inny przemieszczać się z punktu A do pionu B i obie osoby mają prawo mieć taką samą maszynę. Jak czytam Twoją wypowiedź to mam wrażenie, że nie byłeś na torze.-Na torze byłem dosłownie parę razy. Wiem dzięki temu jakie sygnały daje motocykl zanim zacznie d*pa uciekać i to uciekać na tyle, że trzeba gacie zmienić.. Dzięki temu wiem w ruchu miejskim jak się zachować, bo czuję co się dzieje pod tyłkiem i jaki mam zapas przyczepności. Nie poprawiam na miescie czasów okrążeń praca-dom, dom-praca.Mam nadzieję, że rozumiesz co mamy na myśli. Doskonalenie techniki jazdy i czucia motocykla odbywa się na torze i nie ma takiej osoby, która by się czegoś nie mogła nauczyć, bo zawsze, ale to zawsze uczymy się czegoś nowego lub poprawiamy to co umiemy. ZAWSZE! Domknięte opony nie są dla szpanu a po to, żeby w razie W jak Mateusz napisał mieć możliwość wykorzystania jej pełnej przyczepności. 1 Cytuj ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spons78 Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Szkolenia z doskonalenia jazdy (motocykl, samochód) odbywają się na torach. Po to powstają ośrodki doskonalenia techniki jazdy (ODTJ) w całej Polsce. To m.in. Tor Łódź w Strykowie, czy Autodrom "Jastrząb". Szkolenia są potrzebne. Sam byłem na jednym i wiosną z pewnością powtórzę. Można wielu rzeczy się nauczyć. A przede wszystkim poznać sprzęt i własne możliwości. Oczywiście na ulicach nie robimy jazdy torowej, ale umiejętności się przydają. Co więcej, nigdzie na świecie nie prowadzi się szkoleń w ruchu miejskim, chyba że są to szkolenia z ..."jazdy w ruchu miejskim" Zgadzam się z @Buziak, że nawierzchnia na ulicach i drogach jest inna, często brudna i zapiaszczona. Nie wiem też czy konieczne jest zamykanie opon (tu zdania różnych instruktorów są podzielone) ale sprawdzenie jak bardzo potrafię się złożyć jest pomocne przy zakrętach - niespodziankach. Najlepsze jest to, że wielu motocyklistów jak się okazuje nie wie co to przeciwskręt i jak "to użyć". Dla mnie to akurat ciekawostka, ponieważ myślałem, że to "oczywista oczywistość". Generalnie temat "akademicki" i zawsze będą jakieś teorie. Pozdrawiam 1 Cytuj Mój kanał na YouTube https://youtube.com/tkacprzak Bezpieczne miejsca postojowe dla motocykli. FanPage - https://www.facebook.com/postojmotocyklelodz/ Buspasy dla motocyklistów! FanPage - https://www.facebook.com/pages/Buspasy-dla-motocyklistow-Lodz/379016688918647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Łatwiej kupić jednak litra niż wydać parę koła na treningi na torze w sezonie. Oczywiście to nie odnosi się do każdego, jednak tak to widzę.PS.Wiem, że trochę się wymądrzam pewnie, bo jest tu wieeeeelu starych wyjadaczy a ja jestem leszczem na asfalcie nadal i pewnie spora częśc forum bym mi mogła powiedzieć co o mnie myśli za to co piszę jednak doceniam fakt tego, że są tu jednak ludzie ogarnięci i pozwalają powymądrzać się takiemu jak ja, bo sami na początku się wymądrzali Można pisać w kółko to co Mateusz napisał i jak dotrze to dotrze jak nie to nie.Prosta porównanie jednak, które ma odzwierciedlenie w każdej dziedzinie nauki:-Wszędzie zaczyna się od podstaw, nawet na studiach zaczynasz od powtórzenia podstaw ze szkoły średniej.W przypadku jazdy na motocyklu nie jest podstawą zrobienie prawajazdy kat. A co wielu myli z tym, że już pora na litra Ja już nie będę wracał do tematu, ponieważ ja wiem czego mi trzeba i co lubię. Może to mało ekonomiczne, bo zamiast zaoszczędzić na litra to wydam gruby chajs na torowania (i koszty związane) w kolejnym sezonie jak będzię zdrowie dopisywało i liczę na to, że będzie jeszcze trochę chętnych z forum, bo lubię współzawodnictwo Każdy jest wolnym człowiekiem i odpowiada za siebie. 0 Cytuj ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalek_s Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Nie każdy jeździ litrem żeby było szybko. Ja mam CBR1000F i lubię ją na trasy, choć dla niektórych jest to "sportowy" motór, to dla mnie bardziej turystyczny. Nie zamykam oczywiście opony, nie jeżdżę na kolanie, ani na gumie. Ale do moich zastosowań litr jest lepszy, bo nie muszę go pałować żeby trochę jechał w 2 osoby i z bagażem. Zgadzam się że jak się chce nauczyć jeździć, to trzeba zacząć od początku. Też ostatnio mnie ciągnie do doskonalenia techniki, i pierwszym co zauważyłem było to jak bardzo nie ogarniam tego motoru = potrzebuje czegoś mniejszego, może lżejszego, może słabszego, na pewno łatwiejszego w prowadzeniu. To że jeżdżę tym moto już 8 lat nic nie wnosi pozytywnego do tematu, wręcz przeciwnie. Tak ja to odczuwam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 eż ostatnio mnie ciągnie do doskonalenia techniki 9 Października jest szkolenie na torze Łódź. Zobacz OSK Turbo organizuje. Ja oczywiscie jadę. 0 Cytuj ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darek_Lodz Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 (edytowane) problem jaką maszynę kupić raczej dotyczy wszystkich. Ja chce wymienić mojego gsa ... i za cholerę nie wiem na co, a kilku typów jest Motór wolny, ale w ogóle się go nie boję (no, w dużym skrócie ) i kilka(naście?) torów jeszcze bym zaliczył. Ale jednak 46 koni na dłuższe przejazdy, nie mówiąc z obciążeniem, to już problem. Ja już swoim czuję się całkiem pewnie na mieście, ale na torze wiem że jeszcze mi dużo brakuje by czuć się full wypas A jako że na mieście nie muszę wykorzystywac tego co na torze, to na mieście czuję się spełniony, i moje pińcet i 46 kucy to już mało. Przy czym prawda jest taka, że jeśli przykładowo moim 100% to zejście na łokeć (czysto hipotetycznie oczywiście ), to jazda po mieście będzie na 50% czyli na lajcie, przy czym nia ma raczej ani sensu ani potrzeby na łokieć schodzić. Dla innych taka jazda może być na 80/90. Tak samo jak z prędkościa - moje pierwsze 20/30 k/h to był dramat (jeszcze w samochodzie kilka lat temu ) - ci ludzie co tak szybko chodzą, i znaki co tak migają. Jak człowiek wjedzie na autostradę 150, to nagle jazda 60 to jazda "na lajcie". Edytowane 27 Września 2016 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spons78 Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Po sobie wiem, że na początek chciałem coś małego - więc wybrałem "egzaminacyjną" MT-07 I nie żałuję. 75 KM i 68 Nm wystarcza na początek. Wiem, że muszę jeszcze dużo kilometrów przejeździć. Nicały sezon pokazał mi ile można się nauczyć - a ile jeszcze przede mną. Tor jest przydany, szkolenia są bezcenne. Tak samo jak rady kolegów z Forum (za co dziękuję). A najważniejsze to mieć banana na twarzy i bezpiecznie wracać zawsze do garażu 1 Cytuj Mój kanał na YouTube https://youtube.com/tkacprzak Bezpieczne miejsca postojowe dla motocykli. FanPage - https://www.facebook.com/postojmotocyklelodz/ Buspasy dla motocyklistów! FanPage - https://www.facebook.com/pages/Buspasy-dla-motocyklistow-Lodz/379016688918647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek rst1000 Opublikowano 27 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2016 Najpierw trening, trening, trening i jak już się sprawdzę w każdych warunkach i dobrze operuje gazem w każdym winklu to zmieniam na mocniejszy silnik. Tak polecam tylko innym ale każdy jak mówię decyduje sam. Ale są łatwiejsze motocykle do prowadzenia i są nieco bardziej brutalne. Szczególnie nowe motory są lepiej skonfigurowane od strony elektronicznej i więcej wybaczają. A druga sprawa to sprawność sprzętu a przede wszystkim zawieszenia i dopasowanie do kierowcy. Tutaj jest trudniej bo trzeba samemu próbować i przestawiać ustawienia. Ja bym zaczynał od skutera a potem to przeskok na 250. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Jak czytam wasze teorie to aż mi nasuwa się pytanie lub stwierdzenie. Dana osoba mająca pieniądze robi prawko na B i idąc waszym tokiem myślenia to nie powinien wsiadac w nowe fajne auto tylko np w starego poloneza, bo sobie zrobi jeszcze krzywdę??? Litery czy 600 każdy tak samo może skoczyć czego nikomu nie życzę. Ale nikt nigdy nie wie co może zrobić drugi użytkownik drogi. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmaty Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Szymon ale czy np. jak kiedyś bedziesz miał dziecko i zrobi sobie w wieku 18 lat prawko to kupisz mu na pierwsze auto 200 konne bmw np czy spokojnego pierdolota ? 3 Cytuj https://www.hondapark.pl/pl/motocykle.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszczomb Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 (edytowane) Jak czytam wasze teorie to aż mi nasuwa się pytanie lub stwierdzenie. Dana osoba mająca pieniądze robi prawko na B i idąc waszym tokiem myślenia to nie powinien wsiadac w nowe fajne auto tylko np w starego poloneza, bo sobie zrobi jeszcze krzywdę??? Pokazując na przykładzie Renault Clio - tak świeża osoba po zrobieniu kat. B powninien kupić sobie Clio 1.0 a nie Clio V6 gdyż w pierwszym prawdopodobnie przeżyje, a w drugim nie. Zasada taka sama jak przy motocyklach - na pierwsze bierz coś co nauczy cie jeździć. BTW - jak mój ojciec robił sobie kat. C (wtedy zawodową dwójkę) to musiał najpierw udowodnić że określony czas jeździł (a nie tylko posiadał prawko) osobówkami. Włąśnie po to żeby nie wpuszczać niedoświadczonych do ciężarówek. Edytowane 28 Września 2016 przez jaszczomb (wyświetl historię edycji) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buziak Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 (edytowane) Szymon ale czy np. jak kiedyś bedziesz miał dziecko i zrobi sobie w wieku 18 lat prawko to kupisz mu na pierwsze auto 200 konne bmw np czy spokojnego pierdolota ?Jak będzie mnie stać to nie widzę nic przeciwko. W pierdolocie też może się zabić może nie przez prędkość a nie uwagę. Ja spoglądam na to przez mój pryzmat. Nie mam zsjebistego motocykla czy auta bo mnie nie stać. Ale gdyby tak było to od malolata bym takie maszyny miła i dalej żył. Wszystko zależy co siedzi w głowie Edytowane 28 Września 2016 przez Buziak (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaszczomb Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Ale gdyby tak było to od malolata bym takie maszyny miła i dalej żył Kozak jesteś lepszy od Rossiego - on w końcu zaczynał od 125. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spons78 Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 @Buziak, nie każdy jest tak odpowiedzialny i zdolny jak Ty Na kat. B zaczynałem od Malucha, to była maszyna! Widzę, ze powoli schodzimy z tematu. 125 cm3 obecnie jest dobre dla kogoś kto ma kat B i chce sprobowac (tak jak ja). A potem mozna kupować co kto chce. Ale warto pomysleć o swoich umiejętnościach. A te na poczatku nie sa duże. Podobnie jest na kat. B. Szkolenia i egzaminy są na samochodach segmentu B (i20, Swift, Corsa, Yaris). Pomyślcie co by było gdyby wszyscy uczyli sie na Omegach 1 Cytuj Mój kanał na YouTube https://youtube.com/tkacprzak Bezpieczne miejsca postojowe dla motocykli. FanPage - https://www.facebook.com/postojmotocyklelodz/ Buspasy dla motocyklistów! FanPage - https://www.facebook.com/pages/Buspasy-dla-motocyklistow-Lodz/379016688918647 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bocian@13 Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Pomyślcie co by było gdyby wszyscy uczyli się na Omegach To akurat ma plusy - może gdyby nauczyli się ogarniać i parkować duże samochody to nie zajmowaliby potem dwóch miejsc na parkingach 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karwoj25 Opublikowano 28 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2016 Pomyślcie co by było gdyby wszyscy uczyli sie na Omegach Przepraszam za OT, ale to akurat bez sensu porównanie. Nauka i egzaminowanie na autach klasy B wynika bezpośrednio z kosztów. Użycie auta klasy D nie ma żadnego sensu. 0 Cytuj GS500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marr Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Jako początkujący motocyklista dorzucę swoje trzy grosze.. Gdy szedłem na kurs kat. A (w zeszłą jesień) nigdy wcześniej nie jeździłem na żadnym motorze czy nawet skuterze. Mimo to udało mi się w te 20h posiąść umiejętności wystarczające do zdania egzaminu. Początkowo szykowałem się na jakąś 300-tkę, ale na szczęście kolega wybił mi to z głowy i kupiłem Hondę CB500F. Nawinąłem nią już prawie 10000 km i uważam, że to był świetny wybór na początek. Lekki i łatwy w prowadzeniu. Mocy nie za dużo, ale w trasę też da się pojechać. Wiem jednak, że wkrótce będę chciał zmienić na coś mocniejszego. Wniosek jaki z tego wyciągnąłem jest taki, że kupowanie po kursie kat. A 125-tek czy nawet 250-tek jest bez sensu (ktoś tu nawet skuter proponował). Kurs robi się na stosunkowo ciężkim Gladiusie, więc aby zdać egzamin trzeba umieć opanować taki motocykl. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piuriel Opublikowano 29 Września 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2016 Wiem jednak, że wkrótce będę chciał zmienić na coś mocniejszego. Pokaż opony to powiemy Ci czy już jesteś gotowy na większą moc A serio to wpadnij na tor 9 paź. Jest szkolenie z OSK Turbo. Zobaczysz czy Ci brakuje mocy w zakrętach faktycznie i podejmiesz decyzję 0 Cytuj ...You can be better than that.. ╭∩╮〔︶︵︶〕╭∩╮ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.