Skocz do zawartości

Mity Motocyklowe - Co Prawdą A Co Nie?


Rogal

Rekomendowane odpowiedzi

Łańcuch rowerowy, nie jestem pewien ale nie posiada uszczelnienia :-D ja również jestem za smarowaniem jednak udowodniono iż nie wydłuża to znacząco jego żywotności

Ja nie napisałem, że ma uszczelnienia, tylko że będzie taniej porównać na żywym przykładzie- zachowanie zapieczonych ogniw jest analogiczne. Widziałem wiele łańcuchów motocyklowych z zapieczonymi ogniwami. Wystarczy kilka dni stania niesmarowanego po deszczu, żeby się zapiekły.

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoreyzujac na ten jak się okazało bardzo ciekawy temat w łańcuchu motocyklowym występują wspomniane uszczelnienia x-ringi powinny działać uszczelniajaco i spełniać funkcje dystansowe co powinno ograniczać "zapiekanie" podałem tą informację jako ciekawostkę z dokonanego doświadczenia. Teoretycznie producenci smarów informują iż smar wnika pod uszkodzenia jednak takie uszczelnienia są stosowane po to żeby właśnie ograniczały przedostawanie się wszelkich substancji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystansują płytki, ale są szarpane nalotem. Mój jedyny niesmarowany łańcuch po wspomnianych 3000km nie miał już prawie żadnego oringu. Zaczynam żałować, że go "dla potomnych" nie zostawiłem.

Edytowane przez Logan (wyświetl historię edycji)

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może bardziej chodzi o to że smaruje samą uszczelkę, wnika w nią aby nie parciała nie przecierała sie, minimalizuje tarcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pytanie do mnie, to zawsze wymieniałem kompletami. Tylko swój pierwszy zestaw tak barbarzyńsko zniszczyłem ;)

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oringi zabezpieczają tylko część ruchomych elementów - widac to na obrazku. Rolka współpracująca bezpośrednio z kołami łąńcuchowymi uszczelnień nie posiada zatem wymaga zewnętrznego smarowania.

 

WIelebny - piszesz, że łańcuch zużywa się poprzez wyciąganie - owszem ale zmiana długości nie wynika z rozciągnięcia się elementów tylko z powiększenia luzów miedzy sworzniami a pozostałymi elementami współpracującymi -  zwiększony luz na sworzniach sumuje się dając w efekcie nawet kilka cm na długości całego łańcucha. Luzy te powodują także, że zużyty łańcuch można wygiąć nieco w kierunku poprzecznym.  Na stopień zużycia sworzni istotny wpływ ma smarowanie - tyle tylko , że w tym miejscu zwykle najważniejsze zadanie spełnia smar zaaplikowany tam w procesie produkcji bo faktycznie oringi ograniczają dostęp substancjiu z zewnątrz w tym smarów. Jednocześnie zabezpieczają też przed utratą fabrycznego smaru.

 

Tak więc nawet jeżeli nie udaje nam się dostać ze smarem do wszystkich elementów łańcucha warto go smarować - czy olejem czy specjalnym smarem co kt lubi - ważne żeby posmarować - wszak wiadomo - kto smaruje ten jedzie.

 

Oczywiście są wyjątki - kiedyś gdzieś mówiono o tym, że Orlen - Team nie smaruje łańcuchów na odcinkach piaszczystych - w suchym piasku smar bardziej szkodzi niż pomaga bo piasek sie do niego klei ale w innych warunkach łańcuchy smarują mimo, że nie zależy im tak bardzo na dużych przebiegach jak nam.

 

Tak już na marginesie - łańcuchy wytrzymują najdłużej tam gdzie można zapewnić stałe smarowanie olejem (kąpiel) i napinacz zapewniający optymalne naprężenie i wygaszający drgania bo te wybytnie przyczyniają sie do przyspieszonego zużycia. Tak więc standardowy napęd motocyklowy jes na drugim końcu skali - zmienne naprężenia, ogromne drgania ze zmienną częstotliwością i do tego woda i błoto :smile:

Edytowane przez jcb (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciąganie łańcucha to tak tylko w skrócie myślowym, ty ładnie fachowo to opisaleś i ja też uważam że trzeba :-D jednak nie powoduje to znacznego wydłużenia żywotności

Oczywiście smarujac, dbamy o łańcuch między innymi go czyscimi czyli pozbywamy się elementów powodujących zużycie. I teraz główne pytanie: smarować czy nie smarować? Oczywiście smarować! ;-) tylko czy ma to wpływ na wydłużenie żywotności czy kulturę użytkowania :-D kolejna rzecz, jak już pisałem producenci smarów podają iż smar przenika pod uszczelnienia, a używając olejarek do smarowania używamy najczęściej zwykłego oleju który nie ma możliwości przenikniecia gdyż jest nakładany w trakcie pracy łańcucha a zabezpiecza łańcuch chyba gorzej niż tradycyjne smary ;-) dobra rozwodze się dla podgrzania atmosfery ;-) dylemat był i będzie,podobnie jak jaki olej do :-D JAK DOBRZE ŻE NIE MAM ŁANCUCHA :-D :-D

A temat smarów do motocykli szosowych a terenowych to odrębny temat do pracy magisterskiej :-D :-D

Edytowane przez wielebny67 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marketingowcy dbają o to abyśmy uwierzyli we wszystkie cudowne właściwości, wszak wiara czyni cuda nawet jesli smar w rzeczywistości pozostaje aż i tylko smarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tajnywspółpracownik

A tarcie pomiędzy łańcuchem a zębatką? Czy smarowanie łańcuch nie dotyczy w większym stopniu tych elementów współpracujących ze sobą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Teraz ja dołożę ciekawostkę.

 

W miarę możliwości nie używajcie do mycia łańcuchów o-ring czy x-ring nafty. Nafta oświetleniowa, czy nawet kosmetyczna ma bardzo zły wpływ na gumę, nawet olejoodporną. Pod ciągłym wpływem nafty guma puchnie i staje się krucha (tak jak wspomniałem, nawet olejoodporna). W przypadku konieczności uszczelnienia układów, w których krąży nafta stosuje się specjalne tworzywa. Doświadczenia takie zdobyłem podczas pracy na elektrodrążarkach. Są to specyficzne obrabiarki, które wykorzystywały kiedyś naftę, teraz synetyczne substytuty. O ile węże gumowe w przypadku umiarkowanej ruchomości jeszcze jakośc wytrzymują, to ruchome uszczelnienia (albo np. uszczelki drzwi zbiorników) muszą być dedykowane do współpracy z naftą. Uprzedzam pytania, sylikon też się poddaje. Kwestia czasu. Uczywiście nikt normalny nie moczy łańcucha motocyklowego np. dobę w nafcie, jednak nie warto wystawiać uszczelnień na jej działanie.

 

Już lepiej myć benzyną (bo momentalnie odparuje, po tym jak zrobi swoje, a olejoodporna guma dobrze ją toleruje).

 

Aceton, nitro, TRI (TRI chyba wycofano w handlu) WOGÓLE ODPADAJĄ.

 

A czy smarować? Czy widzieliście kiedyś przekładnię mechaniczną pracującą pracą ciągłą na sucho? Chyba tylko w przypadku syntetycznych, polimerowych tworzyw, pasów itd. Przekładnie stalowe praktycznie zawsze są smarowane. Czemu łańcuch miał by być wyjątkiem.

Edytowane przez Wladca-Swiata (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był ten temat i z tego co pamiętam, to działkowy guru pisał,

że smarowanie daje 90% efektu na uszczelniacze, a 10%, albo mniej na tarcie między zębatkami a łańcuchem

(ze względu na monstrualne siły, itd.)

Więc, tak czy tak należy smarować, bez tego xringi dużo szybciej popękają i łańcuszek szybko poleci.

 

A te testy pokazujące różnice z i bez smarowania być może robione były  w krótkim odcinku czasu,

gdzie warunki atmosferyczne i czas nie miał tak dużego wpływu na gumę uszczelnień.

Co innego jak przez 1 sezon zrobili 10 tys. km z i bez i porównywali

i co innego jak przez 2-3 sezony przy takim samym przebiegu...

 

ps.

z naftą to mnie zasmuciłeś, bo zawsze ją używałem, ale chyba nie może być taka straszna,

bo juz 19 tys. zrobione na oryginalnym łańcuchu i jeszcze nie potrzebna regulacja...

Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od zawsze we wszystkich moto używam nafty i nigdy nic się złego nie stało dla tego dalej będę jej używał

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy nafta lepsza od benzyny czy może ropa to rozważania czysto akademickie bo typ rozpuszczalnika podobny, a więc działa na te same substancje różnica taka ze benzyna jest agresywniejsza ale szybciej odparuje, nafta będzie mniej agresywna natomiast na dłużej zostaje. Co lepsze ..... ja używam nafty bo mi wachy szkoda ☺

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

A ja widziałem gościa, który po zdjęciu kasku miał nie potargane włosy.

 

 

To chyba był Pazdan 😅

 

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heheh ja słyszałem że zanim Bell wynalazł telefon, Chuck Norris miał już 3 nieodebrane połączenia :P:cheers:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...