Sv 650 Olx

[renpa1971]

Witam czy ktos zna to moto i moze mi cokolwiek opowiedziec oczywiscie jezeli wlasciciel jest na FLM to prosze o historie motocykla,kolega jest zainteresowany.Oto link http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-650s-pilne-kto-pierwszy-ten-lepszy-CID5-ID9tQXT.html#676d1fce61

Edytowane 1 Września 2015 przez renpa1971 (wyświetl historię edycji)

[Kovalchuck]

Joko że śmigam na sv-ce i jestem z Bałut wypowiem się Nie widziałem wcześniej tej maszynki, jednak moja aktywność motocyklowa w środowisku łódzkim trawa od marca to mogę mieć nieodświeżone info A kolega twierdzi że nie jeździ zbyt dużo ...     

 

Zdjęcia jakoś tak mało szczegółowe daleko nie jest, nic tylko się umówić na oględziny cena jak na k4 bardzo przyzwoita może faktycznie potrzebne mu ,,dudki" 

[kosmaty]

co tu powiedzieć, zdjęcia są takie że nijakie, nic po nich powiedzieć nie można poza tym że malowana cała była, ani jednego emblematu, naklejki, nic.

[Kovalchuck]

też się zastanawiałem nad tymi brakami teoretycznie na mojej też były naklejki ale wszystko zostało zdjęte bo jak dla mnie szpeciły motocykl jedyne co to napis sv650s zostawiłem fabrycznie niby była czarna http://www.sv650.info/index.php?id=opis/roczniki 

[esquina]

Skoro z łodzi to najlepiej umówić się na oględziny. Na tych zdjęciach za dużo nie widać... Jak znajdę czas mogę podjechać obejrzeć i podpowiedzieć na co zwrócić uwagę.

[Velastir]

Zdjęcia nie oddają wszystkiego, ja jak kupowałem swoją sv , to na zdjęciach była idealna, ale po oględzinach ukazało się  parę odprysków oraz zarysowany zadupek.

[rooland]

Po zdjęciach widać że malowana czacha i zbiornik oraz pi prawej stronie jest crash pad a po lewej nie ma...

[renpa1971]

Dziekuje za info od Was troche mi pomoglo,wiec trzeba podjechac osobiscie.Kolega zupelnie nie zna sie na tego typu motocyklach stad moje pytanie.Jeszcze raz dzieki wielkie 

[kosmaty]

albo się umów z gościem np. u mnie pod sklepem na limanowskiego i sie obejrzy moto dokładnie

[Przemooo]

Witam! Zamiast zaśmiecać forum chciałbym dołączyć się do tematu.

Poszukuję czegoś dla siebie, wybór zawęziłem do Suzuki SV 650N, wtrysk/gaźnik zależy od koncowej ceny motocykla. Znalazłem kilka ciekawych egzemplarzy, ale możliwosć obejrzenia będę miał dopiero za 2-3 tygodnie. Oględziny dodatkowo utrudnia brak auta i średnie doświadczenie w tym temacie. Oto kilka znalezionych sztuk. Cena ostateczna do 6.5k po negocjacjach.

 

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-sv-650-n-2004r-wtrysk-ID6yaRc7.html#01cb86eb83- nowsza wersja mnie urzekła, ale czy za taką cene będzie coś sensownego?
http://otomoto.pl/oferta/suzuki-sv-sv650-swieze-oplaty-i-przeglad-wydech-sportowy-ID6yaf7Z.html- całkiem doposażona
http://allegro.pl/suzuki-sv-650-n-01-i5680007153.html- najbliżej Łodzi, minus obrotomierz, który ciężko dostać/naprawić

http://allegro.pl/suzuki-sv-650-n-leo-vince-i5679407950.html

[Buziak]

Powiedz mi  czemu akurat SV ??  Jak na mój gust to te motory są   paskudne,   jeździłeś kiedyś  SV-ką ??   Rzędówka ma o wiele lepszą  pracę silnika  i wygląda jak dla mnie o wiele lepiej.    Po tych aukcjach nic nie można stwierdzić motory  wychuchane na sprzedaż .  Na żywo      pewnie inaczej wyglądają 

[Przemooo]

Dlatego właśnie o gustach się nie dyskutuje To ma być pierwsze poważne moto, które mam sam utrzymać, doświadczenie pewne mam, ale 100KM to jednak chyba za dużo. Myślałem co prawda przez chwilę o CB 600, ale to było 5 minut. Innym wyborem może być CB 500 lub Bandit 400, jednak SV na razie wygrywa.

[Podkopnik]

Gust gustem ale kolega pytał czy jeździłeś jakimś motocyklem z silnikiem w układzie V . Jeżeli nie to SV nie jest  zbyt dobrym pomyslem na pierwsze poważne moto.  No i czemu SV wygrywa??? patrzysz tylko na wygląd i suche dane??? Jeżeli tak to możesz się zdziwić i srogo przejechać

[Przemooo]

Tylko rzędówki, więc czemu nie spróbować V-ki? Gdybym patrzył na wygląd to raczej na SV bym oka nie zawiesił, urodą nie grzeszy - nie oszukujmy się Bandita 400 większość odradza - bo mały, CB 500 do mnie nie przemawia, nie czułem się dobrze na niej, Bandit 600 ciężki, a sam jestem dość małej masy jak na swój wzrost (185cm), inne motocykle klasy 600 to już wyższa moc. Fakt, charakterystyka silnika V jest dość odmienna i specyficzna, ale wszystkiego można się nauczyć. Moto nie ma mi służyć do pałowania, mam za dużo do stracenia żeby się wygłupiać W takim razie co byś polecał? Strzelam, ze CB 500 lub GS 500.

[Matik]

Witam, GS500 to dobre moto na początek. Kolega ma, ze mną śmiga i jakoś nie narzeka. Powiem tylko, że emerycko nim nie lata. Posiada on moto z owiewką co daje mu fajnego sportowego charakteru. Rwiesz sie na SV, spoko ale czy jeździłeś już moto z takim silnikiem? Może się okazać, że błąd na tym moto będzie cie sporo kosztował właśnie. Aczkolwiek jak chcesz spróbować i świadomy jesteś tego co robisz to kupuj. Po tych zdjeciach to nie wiele widać. Przydałoby się przejechać i zobaczyć na żywo co i jak.

Edytowane 26 Września 2015 przez Matik (wyświetl historię edycji)

[mih00]

Tak tu straszycie to V`ka kolegę jakby to nie wiadomo co było. Jak rozsądnie podejdzie do tematu to sobie i V`ke ogarnie. Zresztą egzaminy obecnie to teraz też są na V`ce i się jakoś nikt nie przejmował, tym czy dla kursanta lepsza V`ka czy rzędowy.

 

..... Bandit 600 ciężki, a sam jestem dość małej masy jak na swój wzrost (185cm)...

 

Bandit może i do najlżejszych nie należy ale jeździ się bardzo zacnie i nie czuć tej masy w trakcie jazdy. Także proponuję się przymierzyć bo to jest fajna maszyna i myślę, że byłbyś z tego moto zadowolony. Kupisz GS500, pojeździsz, za chwilę posadzisz sobie jakiś plecaczek i będziesz sobie pluł w brodę, że za słaby.

[rooland]

Bierz śmiało SVkę. Też miałem ją na pierwsze moto. Trzeba na początku szybko opanować redukcję z przegazówką bo potrafi koło zablokować przy nieumiejętnym operowaniu manetką.... a potem to już czysta frajda. Svką przy odpowiednim użytkowniku może, srogo zaskoczyć wiele 600tek ... Tanie części, motocykl ogólnie prosty i mało awaryjny. Inna charakterystyka silnika ale jak dla mnie była idealna, nie trzeba jej kręcić wysoko bo moment ma od małych obrotów. Ma kilka wad jak średnie zawieszenie i hamulce ale jeżeli na tor się nie palisz to w 100% wystarczy. 

[Podkopnik]

 

 

Bandit 600 ciężki, a sam jestem dość małej masy jak na swój wzrost (185cm)

 

Ja sam zaczynałem na Gs 500 i owszem mogę go polecić ale Ty jesteś wysoki i zarówno na GS-ie jak i  SV będziesz się czuł jak na rowerku bo to malutkie motocykle Bandit 600 jak ktoś wcześniej wspomniał to dobra maszyna . Wiadomo jest cieższa i mniej zwrotna od SV ale za to wygodniej by Ci się na niej jeździło bo gabaryty ma większe...

 

Przejedź się kilkoma motocyklami żeby mieć porównanie. Często okazuję się że wsiądziesz na coś zupelnie innego niż zamierzałeś kupić i Ci spasuje...

 

Fajne są bandity 400 ale jest ich tak mało , że ciężko coś fajnego trafić

 

A o swoją wagę się nie martw nie ma ona aż takiego znaczenia bo na ponad 200kg motkach nieraz jeżdżą małe i niskie kobietki . Jakoś dają radę manewrować

[marmot.c]

To fakt Sam kupiłem na początku GS500 i nie był to dobry pomysł Prawie zniechęciłem sie do moto przez ten zakup Ja jestem dość duży i wyglądałem jak na psie Nie był za wygodny i mocy mało Potem przeskoczyłem na Triumpha i nie chce go zmieniać Nie jeżdzę super szybko bo nie potrzebuje

Każdy motor ma inna charakterystykę wiec sadze ze musisz Poprostu sie przymierzyć i przejechać żeby sprawdzić czy Ci przypasuje

[karpiu]

Ja wziąłem Bandziora na pierwsze moto i jestem bardzo zadowolony. Kolega ma SV i tez jako pierwsze moto. Również chwali. Chyba po prostu trzeba kupić i ogarnąć. A ktoś już wyżej napisał, jak zmieniali moto na egzaminach to mieli w d*pie czy masz 150 cm czy 180 i czy wazysz 70 czy 120kg. Kupili ciężkie jak cholera gladiusy i do tego V

[floyd]

Ja kupiłem SV na pierwsze moto i bardzo sobie chwalę, V2 fajnie się zbiera już od 5k RPM i hamuje na tyle mocno silnikiem, że użycie tylnego hamulca ogranicza się do przytrzymania moto na skrzyżowaniu, międzygaz przy redukcji obowiązkowy. Jak jeździłeś na Gladiusie na kursie to będziesz się czuł znajomo, bo to takie SV w nakedzie tylko trochę cięższe i mniej poręczne. Polecam zrobić jak ja czyli oglądać parę modeli i dopiero po jazdach próbnych decydować, u mnie SV była w rezerwie, a szybko wyszła na prowadzenie. Tylko wygląd silnika taki sobie, bo przez tylny cylinder schowany wygląda trochę jak jednocylindrowiec, a nie jak V.

Edytowane 27 Września 2015 przez floyd (wyświetl historię edycji)

[krasus]

Polecam zrobić jak ja czyli oglądać parę modeli i dopiero po jazdach próbnych decydować

 

Amen. od tego należy zaczynać i mierzyć co popadnie - wyrobi się opinię o motocyklach na czymś więcej niż internety. Co do jazdy to ze dwa razy jechałem SV, prowadzi się to jak rower, lekkie, zwinne, poręczne i z fajnym wykopem. Ale - masz 185 cm, będziesz mieć mało miejsca.

Sam jeżdżę vałką w nejkedzie - spokojniejszą i cięższą; dla mnie ta charakterystyka silnika na plus, rusza żwawo, kręcić w sufit nie trzeba i elegancko brzmi. Z tym międzygazem bym tak nie szalał, tego się trzeba nauczyć, a nie będzie to w jeden dzień - jeżdżąc rozważnie, świetne hamowanie silnikiem - jest oszczędność na klockach . 

 

Edit; nie wiem jaki masz budzet, ale dalej są np nowe 2012 hyosungi GT (z 11-12tysi chyba). Deko to słabsze od SV, ale to solidny motocykl i dobra opcja jak za nowe moto w takiej cenie, więc rozważ jak szukasz Vki w nejkedzie.  

Edytowane 27 Września 2015 przez krasus (wyświetl historię edycji)

[Przemooo]

Dzięki wszystkim za rady!

Moto w większosci będzie używane w mieście na dojazdy na uczelnie/pracy, jakieś dwa razy w miesiacu trasa ~200km. Planuję wykupić sobię kilka jazd na Gladiusie coby mieć porównanie z jakąś V-ką. Co do cen to fajnie byłoby się zmieścić w okolicach 6000zł oczywiście +/-, dlatego moto szukam teraz, ale nie ma wielkiego ciśnienia, jednak chciałbym kupić coś przed wiosną. Co do wzrostu i wygody, oglądałem Bandita 400 - wszyscy mówili, ze zbyt mały, a jednak siedziało i jechało się wygodnie, ale egzemplarz był dość słaby, choć cena atrakcyjna

[Arpe]

mam taką co by Cię mogła zainteresować

nie ciśnie Cie do kupna, a mnie do sprzedaży, więc bez napinki możesz podjechać, zerknąć i się przymierzyć

na przyszły sezon jest kilka rzeczy do zrobienia (klocki przód, olej itp.) to sobie do wiosny wyszykujesz (trochę się zżyjecie razem przed jazdą )

[carusek]

Ale - masz 185 cm, będziesz mieć mało miejsca.

 

Mam 184cm i jeżdżę zabudowaną SV-ką i jakoś nie narzekam na brak miejsca. Frajda z jazdy super, dźwięk na akcesoryjnych wydechu rewelacja. Mała, zgrabna, idealna do miasta, na trasę też nie najgorsza. Ja swoją pewnie będę sprzedawał zaraz i zmieniał na SV1000