Pysio

[Pysio]

Cześć Wam.Jestem Dawid, ale dużo osób mówi do mnie Pysiek, w sumie nie wiem czemu.Na motocyklu jeżdżę od 2005 roku kiedy to tata zakupił mi nową Gilere RCR 50. Fajny motocykl ale na offroad się śrendio nadaje, chociaż na nim postawiłem pierwsze kroki. Żałuję jak cholera, że go sprzedałem.Gdy mój tata, wtedy właściciel Yamahy Virago dosiadł tego pierdzipęda na torze motocrossowym od razu się zakochał. Miesiąc później Virago miała nowego właściciela a w garażu poajwił się KTM 450 EXC. Cóż to było na przeżycie! Teraz można było wkurzać sąsiadów i ryć drogę pod oknem. Niestety, ale taką wtedy miałem filozofię myślenia. Nie jestem z tego absolutnie dumny i teraz wszystkich przestrzegam przed takim zachowaniem. Na szczęście nie wpadłem nigdy na pomysł by niszczyć komuś pola uprawne czy inne mienie.Z czasem poznałem kolejnych maniaków offroadu, zacząłem startować w zawodach. Kilka razy udało się stanąć na podium a największym osiągnieciem było zdobycie 3 miejsca w Pucharze Polski w Enduro (chyba 2008 rok). Po zajęciu 3 miejsca musiałem przejść do Mistrzostw Polski. I wtedy też pojawiła się moja perełka- Kasia - KTM 250 EXC-F wersja SIX DAYS. Pewnie nie wiele Wam to mówi, ale jest to po prostu rozszerzona wersja i ma więcej przydatnych rzeczy niż standard. Tak czy owak motocykl mam do dziś.Uwielbiam na nim jeździć, skakać przez dziury, rowy, przeskakiwać powalone drzewa, pokonywać piaszczyste zakręty, przejeżdżać przez błoto. Po prostu uwielbiam być upitoolony. Im bardziej mokry i brudny jestem na torze tym szczęśliwszy wracam do domu.Po prostu offroad sprawia mi większą frajdę niż jazda po asfalcie. Jest to też dużo bardziej wymagające bo trzeba przez całą podróż stać na nogach a siada się tylko w ciasnych zakrętach. I w tym meisjcu powtórzę swoje 3 zasady dlaczego offroad jest lepszy od szosy - Brak korków (czerwonych świateł)- Brak ograniczeń prędkości - jedziesz na tyle na ile pozwala Ci wyobraźnia- Brak kierowców - idiotów a kotrole policyjne należą do rzadkiej rzadkości.A to moja skromna fota z jednych z zawodów:

[Aidekk]

Chociaż głównie jeżdżę szosą, czasami jakieś niezbyt trudne bezdroża to trochę swego czasu śmigałem i po lesie. Doskonale rozumiem co znaczy lubić się uwalić, rowerem jeżdżę głównie po lasach i błocie, ale moto wziąłem jednak bardziej na miasto.A xo do tego:

I w tym meisjcu powtórzę swoje 3 zasady dlaczego offroad jest lepszy od szosy - Brak korków (czerwonych świateł) - Brak ograniczeń prędkości - jedziesz na tyle na ile pozwala Ci wyobraźnia - Brak kierowców - idiotów a kotrole policyjne należą do rzadkiej rzadkości.

przewalony pień/głęboki rów = czerwone światłoograniczenia prędkości = ilość drzew na metr kwadrat :DKontrole policyjne = straż leśna (mnie i kumpla ganiali bo ponoć nie wolno śmigać motorami po lesie bo płoszysz zwierzynę... jeszcze by się jakiś k**wa łoś zestresował )Jednym słowem las i droga nie różnią się tak całkowicie od siebie i wszystko da się przełożyć na te same standardy :DWitam na forum i do zobaczenia na szosie/zlotach

[Pysio]

przewalony pień/głęboki rów = czerwone światłoograniczenia prędkości = ilość drzew na metr kwadrat :DKontrole policyjne = straż leśna (mnie i kumpla ganiali bo ponoć nie wolno śmigać motorami po lesie bo płoszysz zwierzynę... jeszcze by się jakiś k**wa łoś zestresował )Jednym słowem las i droga nie różnią się tak całkowicie od siebie i wszystko da się przełożyć na te same standardy

Powalony pień, głęboki rów to może być conajwyżej żółte światło :)Ilość drzew na metr kwadrat - to zalicza się do wyobraźni Możesz jechać 20 km/h a możesz jechać 90km/h ale nikt w przepisach ci nie ograniczy. No chyba, że w środku jakiegoś powiedzmy lasu po dziurawej drodze będziesz jechał ponad 90 ale nie wiem kto ci to zmierzy, osobiście jeszcze nigdy się nie spotkałem z kontrolą radarową w lesie :)Straż leśna- racja, ale jak masz wszystkie papiery to szczerze mówiąc nie wiele mogą zorbić (jeśli nie jeździsz po lesie). W lesie to inna bajka :)Tak czy siak, w offroadzie możesz zapitalać na ile ci wyobraźnia i umiejętności pozwolą :PKażdy powinien spróbować offroadu. Już nie jednego przekonałem na swoją stronę Najbardziej mi się podoba jak przyjeżdża nowy i się dziwi, że ktoś po 3 okrążeniach na torze ma dosyć a sam jak wsiądzie nie może jednego okrążenia zrobić. (nie ma tutaj żadnej aluzji!)

[Dzejdzej]

Powitać

[stanany]

witaj

[Sailor]

Siemanko

[Suchy-wolk]

Witam - ciekawa historia i porządne przywitanie, to lubię

[Pysio]

Zapomniałem dodać skąd się dowiedziałem o forum- sam chciałem je założyć Ale nie ma sensu drugi raz wymyślać koła więc się przyłączam.

[rook]

Witam.

[Aras]

Cześć

[Krzysztofor]

Powitać

[cborzel]

Cześć

[Muodyv6]

Siemka

[Przemski]

Tak jest. Konkret :)Siemanko i chętnie się kiedyś wybiorę na taki tor popatrzeć jak latacie. Kiedyś widziałem tor w Strykowie ale czy on dalej funkcjonuje?

[Pysio]

Działa działa 25 będą zawody. Nie wykluczone, że wystartuję

[mariobros]

Witam

[MONSTER]

powitać

[x10d]

Uwielbiam na nim jeździć, skakać przez dziury, rowy, przeskakiwać powalone drzewa, pokonywać piaszczyste zakręty, przejeżdżać przez błoto. Po prostu uwielbiam być upitoolony. Im bardziej mokry i brudny jestem na torze tym szczęśliwszy wracam do domu.

Oj... ja dokladnie tak mialem z rowerem jak bylem maly, a mama wtedy zawsze twierdzila, ze "im bardziej dziecko ubrudzone, tym szczesliwsze" :DGratulacje wkomponowania odrobiny dziecinstwa w doroslosc :)Witaj

[ska]

cześć

[Mario83]

Siema jest w tym dużo prawdy ale na drodze tez jest ok jakoś daje się radę

[Pysio]

Nie lubię sygnalizacji świetlnych. Potrafią mnie do kurwicy doprowadzić

[Lans]

siema siema ! to taka 250 wystarczajaca? kiedys mialem okazje polatac KTM 450 i bylem w szoku co potrafi te 50pare KM ! Istny potwor ! Sam sie zastanawiam czasem czy nie zamienic asfaltu na pola Ale moze kiedys dorobie sie drugiego typu moto.

[Pysio]

Wiesz co, tata ma 450 exc. Niestety dla mnie za mocny -istna wyrwirączka. 250 (4T) to idealne połączenie wagi i mocy. Oczywiście jeśli chodzi o podjazdy to łatwiej 450tką ale jadąc kilka godzin motocyklem to bardziej komfortowo jest ćwiartką.

[Przemski]

No termin dogodny. Chyba będzie to mój pierwszy wolniejszy dzień więc chętnie bym się przejechał jeżeli nić mi nie wyskoczy. Daj info czy będą i o której

[bleft-style]

Bry powitac ktm-owca