Kovalchuck Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Ostatnio wracając z spontanicznego tripa z Rawy Mazowieckiej napotkała nas ściana deszczu. I też pomysł czy macie jakieś ,,dziwne" miejsca gdzie wy się chowaliście podczas niespodziewanych opadów atmosferycznych ?? Ja z kumplem na ten przykład czekaliśmy na lokalny autobus 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gary Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Ja też najczęściej na przystankach PKS. Czasem rozłożyste drzewo (ryzykowne w czasie burzy z piorunami- regulator napięcia może nie wytrzymać ;-) ). Jeśli teren jest zabudowany to często można spotkać zadaszenie (sklepy, McDonaldy i inne). 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Seweryn Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Ja ostatnio 2 metry a szlabanem na przejściu granicznym pomiędzy Chorwacją a Czarnogórą. Celnik się śmiał że nie mamy wycieraczek na kaskach. Burza była niesamowita całe pasmo górskie nagle gdzieś znikło 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kovalchuck Posted July 23, 2015 Author Report Share Posted July 23, 2015 I właśnie o takie historie mi chodziło 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaquzie Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 Na Słowacji, gdzieś w okolicach zdiar'u, razem z 2oo kryłem się pod motocyklowym pokrowcem lało niesamowicie, na szczęście nie dmuchało, bo byłem na otwartej przestrzeni, więc pewnie by mnie zdmuchnęło razem z pokrowcem i 2oo A tak spędziłem z 1h razem z Kawką (wtedy jeszcze Z1000sx) romantyczne chwile, prawie jak pod namiotem na wakacjach 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit71 Posted July 23, 2015 Report Share Posted July 23, 2015 A tak spędziłem z 1h razem z Kawką (wtedy jeszcze Z1000sx) romantyczne chwile, prawie jak pod namiotem na wakacjach Pomyśl sobie co by się działo z cycatą bawarką pod namiotem 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pafcio Posted July 24, 2015 Report Share Posted July 24, 2015 Przy wspominkach odzywałby się puchacz. Sie działo huu huu 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
d2wid2 Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 Ja polecam zatrzymać się na stacji paliwowej. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit71 Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 I też pomysł czy macie jakieś ,,dziwne" miejsca gdzie wy się chowaliście podczas niespodziewanych opadów atmosferycznych ?? Ja polecam zatrzymać się na stacji paliwowej. Nie wpadł bym na to,ale kiedyś spróbuję. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
d2wid2 Posted August 12, 2015 Report Share Posted August 12, 2015 Nie wpadł bym na to,ale kiedyś spróbuję. Tam zawsze znajdzie się 2m2 dachu. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krzychoslav Posted August 13, 2015 Report Share Posted August 13, 2015 dziwne - nie dziwne. strykowska, kierunek Łódź, nagle j*b, ściana deszczu. nic nie widać, 40 kmh, nie ma się gdzie schować. w końcu jest ! stacja ! zatrzymaliśmy się na 2 minuty.. tylko po to żeby stwierdzić, że w sumie.. bardziej już nie zmokniemy, więc tniemy dalej 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mlodyellow Posted August 16, 2015 Report Share Posted August 16, 2015 W lipcu ze znajomym wracaliśmy z Gdańska, i kawałek przed Toruniem dopadła nas lekka burza, stanęliśmy na autostradowym przystanku Stacja/McDonald, motorów już w brud, aut też co niemiara, wiec zostało nam koczować na zew pod kawałkiem dachu, po ok 20 min tak walnęła burza, że musieliśmy się wpakować do środka i podpierać ścianę. Niestety kierowcy puszek musieli również okupować McDonald, bo przecież nie mogli doświadczyć choćby kropelki deszczu na swoich okryciach wierzchnich.. Po 2h postoju jakoś ruszyliśmy dalej 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Irek30 Posted August 18, 2015 Report Share Posted August 18, 2015 Wożę ze sobą taki pokrowiec na motocykl. Mam go pod siedzieniem. Już kilka razy się przydal. Bo u nas nie ma normalnych burz, tylko jak jest zlewa, to się leje jak z wiadra. 0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.