Odzież Motocyklowa : Tekstylna Vs Skórzana

[Lans]

Odzież tekstylna czy skórzana? Co bardziej polecacie ?

 

Zastanawiam się nad kupnem spodni i nie wiem jakie wybrać. Skórzane fajnie wyglądają, tyle że podobno latem w nich gorąco, a w chłodniejsze dni zimno. Tekstylne mają wypinaną podszewke, są bardziej uniwersalne, ale za to wyglądają jak spodnie narciarskie. I co tu zrobić ? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

 

Piszcie opinie również na temat kurtek, pewnie nie jedną osobe zainteresuje ten temat

[Muodyv6]

Mam kurtkę tekstylną, i teraz już tylko i wyłącznie skóra. W tekstylii za którą dałem 750 zł rzepy po 2 sezonach siadają itp

[MateuszZR7]

Tak samo moze być w skórze że po 2 sezonach np. suwak odpadnie.Fakt w skórze latem gorąco, a jesień/wisona chłodno lecz w tekstyliach stojac w korku też się grzejesz lecz tak szybko nie przewiewa i w skórze jak ruszysz to po chwili jest fajnie chłodno.Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to w chwili obecnej skóra a tekstylia wypadają bardzo podbnie.Odzież tekstylna lepiej wypada w okresie jesień/wiosna poprzez podpinki, membrany etc.Decyzje musisz podjąć sam bo jednym w skórze super, a innym na odwrót. ( ale prawdą jest że skóra lepiej wygląda )

[Madpawel]

Do szybkiej jazdy zdecydowanie skóra,texy z kolei poręczniejsze do turystyki, mnóstwo kieszeni i membramy.podpinki etc.

[preker84]

jak dla mnie tylko tekstylia, bo:+dla mody +komfortu cieplnego+ bo szybko wyschnie w przypadku jazdy w deszczu a skóra jak pożadnie zmoknie to bardzo dlugo schnie ( to opinia zaslyszana)+ dla wagi stroju- skóra chyba jest bezpieczniejsza

[Lans]

Tekstylne spodnie wygladaja troche jak narciarskie, i zastanawia mnie jeszcze, jak sie powypina te wszystkie ocieplacze itd , czy nie beda wygladaly jak worek ?

[Suchy-wolk]

Jestem zwolennikiem tekstylnych ubiorów, ze względu na wygodę użytkowania, w postaci wszelkich podpinek, membran + wiele kieszeni itp. Jednak przy tańszych tekstyliach ewidentnie ciało szybko się poci w gorące dni i daje to dyskomfort jazdy w mieście.

[crosiak]

Tylko skora jak dla mnie. Jezdzilem w tekstyliach i jak dla mnie masakra. Nic nie dolega do skory tylko robia sie jakies faldy i inne takie dzine rzeczy a w kombinezonie nic wszystko dolega wszystkie ochraniacze idealnie leza na ciele. W lecie powyzej 30 stopni dopiero jest goraco ale tylko na postoju na (dlugim czerwonym) a podczas jazdy idealnie jest :)Jak dla mnie tekstylia tylko na turystyke bo wiadomo praktyczniejsze ale jesli chodzi bezpieczenstwo i nawet sam wyglad (nastolatki sie patrza na ciebie jak w obrazek) to wygrywa skora

[Sailor]

Sam używam kompletu tekstylnego i jestem z niego zadowolony :-)Niewątpliwym plusem, zaletą są kieszenie, podpinki czy membrany.Wszystko to daje bardzo duży komfort podróżowania i w ogóle :DMówimy tu oczywiście o tekstyliach dobrej jakość :)Pomimo tego wszystkiego, uważam że do dużych prędkości najlepsza jest skóra.Patrząc na testy odzieży skóra jest bardziej odporna na przetarcia przy kontakcie z glebą przy dużych prędkościach.Tak czy siak, wybór należy do Ciebie i do Twojego portfela

[nogger]

Kurtka - skóra, spodnie - jeans, zobacze jak się spisze takie połączenie :]

[ridrick]

A ja zdecydowanie polecam skórę. Dobra skóra (czytać też niestety droga) jest nie do przebicia .Teoretycznie skóra po wypadku może nadawać się do naprawy a tekstylia pod tym względem są ponoć jednorazowe (nie testowałem)W sumie to na miasto mógłbym sie pokusić o jakieś fajne tekstylia albo zestaw:

Kurtka - skóra, spodnie - jeans,

Ale w trasę i do latania to najchętniej jednoczęściowe skórzane kombi

[Lans]

W końcu wybrałem komplet tekstylny. Bardziej uniwersalny (podpinki, ocieplacze), poza tym dużo tańszy od porządnego kombinezonu ze skóry. Jednak skórzane stroje bardziej przypadły mi do gustu. Z racji takiej że odkładam fundusze na nowy motocykl, pokierowałem się ceną.Jak już kupię nową maszyne, przed sezonem, to wtedy zainwestuje w porządny kombinezon ze skóry. Tekstylny zawsze się przyda jako drugi.

[Aidekk]

Mam kurtkę tekstylną, i teraz już tylko i wyłącznie skóra. W tekstylii za którą dałem 750 zł rzepy po 2 sezonach siadają itp

To akurat żaden problem. Miałem już dwie kurtki tekstylne i teraz mam trzecią. Rzepy mają to do siebie, że zawsze się z czasem "skończą". Ja idę wtedy do krawca i za 25zł przeszywa mi wszystkie rzepy na nowe (tyle płaciłem ostatnio czyli jakieś 4 lata temu).

Kurtka - skóra, spodnie - jeans, zobacze jak się spisze takie połączenie :]

Zerowa praktyczność. Zastanie Cię deszcz (co jest częste zwłaszcza wiosną) i jesteś cały przemoczony.

[nogger]

Kierowałem się głównie wygodą - dojazdy do pracy po 25km. Na traski to albo inne spodnie albo wożenie ze sobą kombinezonu przeciwdeszczowego.

[ridrick]

Skóra dobrze zaimpregnowana (ponoć najlepsza jest oliwka dla niemowląt) wcale tak szybko nie przemięka.Gorzej w tym wypadku ze spodniami bo wtedy woda spływa z kurtki na portki ;)Ale przecież można wozić z sobą spodnie przeciwdeszczowe. Przy takich trasach to nie powinien być problem.Przeciwdeszczówkę wożę ze sobą zawsze. Kto wie gdzie gdzie mnie poniesie

[x10d]

Natrafilem niedawno na taki oto artykuł: http://www.motogen.pl/artykuly/porady/jak-kupic-kombinezon-kompendium-wiedzy,art27.html .

Generalnie o kombikach, ale przedstawione roznice miedzy tekstyliami a skora. Moze komus sie przyda

[Julka]

ja na początku jeździłam w tekstyliach i było ok. Faktycznie plusem są kieszenie i komfort jazdy nawet w upalne dni. Po mojej spektakularnej czerwcowej glebie kurtka lekko się przetarła, ale obyło się bez dziury. Kłopotem okazały się jeansy, w których jechałam - brak możliwości spięcia ich z kurtką sprawił, że podwinęła się niemalże do łopatki, a ja biodrem i plecami tarłam po glebie - naprawdę nie polecam. Zestaw kurtka + jeansy jest wygodny, ale w czasie dzwona czy nawet lekkiego szlifu można zrobić sobie krzywdę. Teraz użytkuję skórę w dwuczęściowym zestawie i też jest ok - w upalne dni co prawda daje w kość na postoju, ale w ruchu komfort jest duży, o walorach estetycznych nie wspominam, bo każdemu się podoba coś innego, przy wypadku nie sprawdzałam i mam nadzieję, że nie będzie mi dane

[Muodyv6]

Lepiej nie testujmy naszych elementów bezpieczeństwa;)

[Strozz]

Moim zdaniem szafa motocyklisty nie może ograniczać się do jednego, uniwersalnego stroju, uważam że taki NIE ISTNIEJE. Jest różnica czy jeździmy przy +10 czy +30 st. C. , śmigamy po mieście jadąc do pracy/szkoły i z powrotem, czy udajemy się na całodniową wyprawę na drugi koniec Polski, gdzie zmienne warunki pogodowe mogą spłatać nam jakiegoś figla. Dlatego o ile środki na to pozwalają warto miec porządną skórę i dobra kurtkę tekstylną z demontowalną podpinką na upalne dni. To samo spodnie, grubsze skórzano/tekstylne i nawet jakieś kewlarowe jeansy na upały do których można założyć ochraniacze i tez jest git.

[Muodyv6]

Ja zakupiłem skórę, i po tekstyili dla mnie skóra górą..

[m_sokol]

Odpowiedź na to pytanie zależy od budżetu jaki na zakup można przeznaczyć. Zgadzam się, że wypasiony komplet ze skóry będzie zdecydowanie lepszy od tekstylnego i będzie lepiej wyglądał. Ale jeżeli do wydania masz tysiąc albo mniej na cały strój to chyba ze skór wybrać coś będzie ciężko.

[crosiak]

Wcale nie bedzie ciezko wystarczy sie tylko dobrze rozgladac Kupilem kombi za 800zl uzywane w idealnym stanie i to byl moj najlepszy zakup zreszta jak caly stroj. A tekstylia nie ufam zupelnie jezdzilem przez jakis czas w tekstyliach i poprostu nie czulem sie bezpiecznie a w kombi to zupelnie inna bajka... Szczegolnie jak sie obudzilem w szpitalu i ani jednego zadrapania siniaka czy czegokolwiek jedynie zebra poszly i reka w nadgarstku no ale to od sily uderzenia i zadne kombi by tego nie uratowalo ;(

[Aidekk]

To jako że jeździłem zarówno w skórze jak i 3 tekstyliach spróbuję nieco przeważyć szalę na korzyść tekstyliów:

 

PLUSY

1. Jula pisała o tym, ze kurtka się zawinęła i że to nie jest bezpieczne - w moim obecnym Ozone jest możliwośc podpięcia spodni do kurtki (osobiście rzadko używam), więc bezpieczeństwo ok

2. Podpinki - na prawdę się sprawdzają na chłodniejsze dni czy wczesną wiosnę/późną jesień. Zajmują mało miejsca i na upartego włożę je do kieszeni!

3. O tekstylia nie trzeba dbać jak o skórę - impregnacja, czyszczenie, zabezpieczanie przed słońcem. Ja wybrałem tekstylkę ze względu na praktyczność i odporność, bo zwyczajnie nie mam czasu oraz chęci na te wszystkie zabiegi.

3. Przemakalność - testowałem i muszę powiedzieć, że na 15-20 min jazdy w deszczu nic nie przemoknie. Jadąc do Częstochowy przemokła ale podkoszulek pod nią był jedynie wilgotny ale czuć tego nie czułem, także nie było mi zimno i komfort jazdy był. Mówię tutaj o jeździe z podszewką - bez podszewki oczywiście szybciej poczujecie wilgoć, ale nie mieszkamy przecież na Wyspach! Skoro podróż do Cz-wy i z powrotem + 3 godz na miejscu tekstylka dała radę zapewnić mi ciepło i komfort pomimo tego, że przemiękła to wg mnie jest bardzo dobrze.

4. Koszt - z rabatem za funkiel nówkę zapłaciłem 600zł za górę i dół.

5. Regulacja ciasnoty rękawa w kurtce - dla mnie mega opcja. Kurtka na 2 tryby regulacji poprzez zapięcia na napę i na szczupłej osobie nie będzie latać.

6. Wywietrzniki na suwak - zapewniają super cyrkulację powietrza w upalne dni.

MINUSY

1. Tak samo jak i skóra - w ciepłe słoneczne dni tekstylia tez dają w kość, może nie tak bardzo jak skóra ale ja się w niej pocę stojąc. Na moto podczas jazdy oczywiście pełen komfort.

2. Podczas wycieczek pieszych czy nawet zwykłego chodzenia po zlocie przeszkadzają ochraniacze na kolana - te w moim Ozone są za luźne i obijają się o kolana. Zastanawiam się nad zamontowaniem tam jakichś gumek by lepiej przylegały do nogi.

3. Przemakalność na pewno gorsza od zaimpregnowanej skóry, nie wiem jak z niezaimpregnowaną.

4. Brakuje mi jakiegoś nawet dopinanego kołnierza czy stójki - czasami potrafi mi wiać

[Gixer600]

Jak dla mnie sprawa prosta. Tylko porządna skóra z dobrymi ochraniaczami. Latem kiedy temperatura daje o sobie znać, wystarczy założyć sobie pod spód brubeck cooler i po sprawie. Jeździłem w tekstyliach, w jeansach kewlarowych, zbrojach i nigdy nie czułem się w nich bezpiecznie, nie to żeby skóra była jakaś super bezpieczna ale porównując do ww to daje ona raczej większe szanse na wyjście "bez szwanku" przy kolizji niż pozostałe stroje. Pozdro.

[bleft-style]

Jak jest dobry tekstil z prawdziwego gore-texu pokrytego teflonem to nic ci nie przemoknie miałem używanego oryginalnego dainesa i był na tyle termoaktywny że nie było szans że ci jest za gorąco a jak było zimno że zmarzniesz...prawdziwy materiał z gore-texu cieżko w ogóle zmienić mu kolor bo bawiłem sie w experymenty i przemalowywałem kurtke bo mi sie kolor nie podobał i ciężko go pokryć ...innej firmy kurtkę też tak potraktowałem i była różnica oczywiście po takiej zabawie juz nie przepuszczała tak powietrza itd ale kolor uzyskałem z racji tego że to są sztuczne materiały to potraktowałem to po prostu puszką w sprayu bo niczym innym nie dało by rady co do zawijania sie to zależy od typu ...dłuższa turystyczna raczej nie bedzie miała tego problemu a sportowa kurtka nie spięta ze spodniami wiadomo że sie podwinie kwestia sztywności ochraniaczy itd w noszeniu też zależy od marki ...w dainesie wszystko sie układało jak trzeba i było dopasowane w innej już czułem różnice i mniejszy komfort ... a tak przy okazji uwaga na podróbki teraz dainesa na allegro bo sporo jest i moge zainteresowanym pokazać żródło póżniej za 3 razy wiecej ludzie to sprzedają na allegro naiwniakom co nie mają pojecia o odzieży to tyle o tekstyliach skor nie testowałem i jakoś mnie nie przekonują ze względu na wygodę i funkcjonalność ;)Co do bezpieczeństwa miałem pare gleb w tym poważnych i jakoś prócz pościeranego materiału nic mi nie było wiec tutaj akurat polemizowałbym