Spotkania "125"

[rafal_szwankowski]

Dobra o 12 umówmy się przy pasażu łódzkim na Jana Pawła i skoczymy sobie może nad Jeziorsko???

Jakby co to dzwoncie kontakt do mnie w profilu moim.

[Jacek Ram]

Będę.

[EA50]

Teraz nie pojadę ale dajcie znać jak będziecie wracać

[tomi42]

Witam

Dzięki za dzisiejszy wspólny wypad nad Jeziorsko

[rafal_szwankowski]

Było rewelacyjnie dziś Panowie, nawet pogoda dopisała!

[tomi42]

Co z naszym kolegą z ktma.

Jest w w domu czy w szpitalu

[Magellan]

Tomku, co się stało?

[ralf77]

Witam kolegów ze wspólnej  wyprawy nad jeziorsko .co się stało z ktm-em ?

[tomi42]

Jak pożegnaliśmy się pod Delem to każdy wracał już sam . Wpadł w poślizg na którymś z tych małych rądek . Upadł i uderzył nogą o krawężnik . Złamał nogę (((.

Karetka wezwała policję a ta dała mandat za spowodowanie wypadku

Lipa jakaś straszna ((((

[ralf77]

Paweł  PH7 daj znać co u Ciebie. Pozdro

[Magellan]

No to lipton   Macie jakiś kontakt z nim?  Bardzo żałowałem, ale dzisiaj nie mogłem z Wami się zabrać. Mam nadzieję, ze w czwartek będę.

[ralf77]

 Ja jak wracałem alejami do Zgierza to Seat Leon się ścigał od Teresy do Liściastej ze mną, i na 70 km/h fotkę mu pomogłem zdobyć przy 127km/h

[Yaro]

PH7 trzymaj się.

[ptaku]

taki miły dzień

i taki nie fart na koniec 

dzięki za wspólny wypad 

[tomi42]

To do czwartku.

Jak ktoś ma numer do Pawła to go pozdrowić

[krzysztof]

Jutro dryndne do Pawla jest w szpitalu Jonshera na milionowej .Jechalismy razem i wydaje mi sie ze za szybko zblizyl sie do ronda nie mial juz gdzie hamowac i ze zlozeniem sie do skretu tez nie bardzo zlapal kraweznik na rondzie i to go wbilo na glebe 

[AndrzejM]

i na 70 km/h fotkę mu pomogłem zdobyć przy 127km/h

 

Nie bardzo widzę powód do chwalenia się, kierowca autka też człowiek.

 

I pozdrówcie kolegę w szpitalu, nie znam, ale współczuję bólu (fizycznego i finansowego - mandat).

Edytowane 18 Kwietnia 2016 przez AndrzejM (wyświetl historię edycji)

[MatiQ_BJJ]

Widzę , że nieciekawie ... 

Pozdrówcie kolegę ode mnie również .

Trzeba uważać jeszcze na winklach i rondach .. po pierwszej burzy będzie sto razy lepiej bo zmyje ten cały syf i piach

[Martyna]

No ładnie, ja tu wchodzę, żeby się umówić z Dukiem na jakąś jazdę i takie rzeczy czytam. Miło będzie jak kiedyś przygarniecie mnie w jakąś trasę. A dla PH7 szybkiego powrotu do zdrowia.

[Magellan]

Przed chwila gadałem z Pawłem. Jest już po zabiegu, od razu w nocy go składali. Czuje się dobrze i chyba  jutro wyjdzie do domu. Przekazałem pozdrowienia z forum Paweł pozdrawia i ... czeka na kolejne z nami spotkanie pod koniec sezonu. Obiecałem,że będziemy czekali 

Martyna, przyjedź na czwartkowe spotkanie Coś się wymyśli 

Edytowane 18 Kwietnia 2016 przez Magellan (wyświetl historię edycji)

[krzysztof]

 Martyna podbij w czwartek kolo 18tej na parking Auchan przy Jana Pawla to sobie gdzies smigniemy     a jesli pasuje inny termin to ja chetnie z toba pobiegam   . Rowniez dzwonilem dzis do Pawla troszke mu sie ta noga zepsula no i te zerwane wiazadla KTM troszke poczeka ale prosil przekazac wszystkim pozdrowienia.Szczescie w nieszczesciu ze tak wyszlo a nie jak ziomek co w czestchowie poswiecil moto i ...  zal ogromny pisac dalej . Panie i Panowie oczy dookola pozdrawiam.

[EA50]

W czwartek to i ja się pisze jak pogoda dopisze

[rafal_szwankowski]

Ja z przyczyn robienia kursu na kat.A będe niestety, stety na zajęciach więc odpadam, ale licze że w sobote I niedziele się zobaczymy. Pozdro, kurde przykra sprawa z tym Pawłem ale szczęście w nieszczęściu że tylko tak to się skończyło. Zdrowia!!!

[ptaku]

a jakieś namiary na zdjęcia z wypadu 

[PH7]

Siemanko.

Już jestem w chacie. Szybko teraz wypisują. Noga poskładana na jakieś śrubki, będą później do moto .

Krzychu, to nie ja za szybko zbliżałem się do ronda, ale rondo mnie znienacka zaatakowało

A tak poważnie, to punkt hamowania z maksa, był tam ten co zwykle, ale z lewego pasa (po wyprzedzeniu tych dwóch osobówek) nie mogło się to udać. Elementarny brak myślenia. Choć niewiele brakło bym się wyrobił, bo krawężnik tylko liznąłem, no ale wystarczyło.

A już totalna głupota, to jazda w zwykłych adidaskach. Zawsze wiedziałem, że buty ważne, ale może przy następnej wypłacie, bo teraz pilniejsze wydatki. I tak przez dwa lata z miesiąca na miesiąc. Kto nie ma porządnych kapci niech nie zwleka.

To tyle. Trzymajcie się i jesteśmy w kontakcie.

Wszystkich serdecznie pozdrawiam i dzięki za troskę.