krzysiu421 Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Przymierzam się do kupna czegoś na deszcz, tylko mam dylemat jedno czy dwuczęściowy. Jak macie jakieś doświadczenia, to proszę o podanie plusów i minusów obu kompletów... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 31 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2015 Ja mam takie doświadczenie z 2 cz. że kapotkę mokrą szybko z siebie zdejmuję jak np. zatrzymam się gdzieś na trasie i nie muszę ściągać też gaci jak wchodzę do knajpy np coś zjeść. Jednoczęściowy jest super pod warunkiem, że się go łatwo zdejmuje bo jak jest mokry i "ciasno" leży to komfort przy zdejmowaniu taki sobie. Poza tym czasem sama kapota się przydaje nie koniecznie podczas jazdy. LwG 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.B Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2015 Zależy ile chcesz wydać. Przede wszystkim polecam dwuczęściowy. Łatwiej się ubrać, a jak zimno się zrobi, zawsze można się górą poratować. Zamiast ortalionów polecam membranę. Np. dwuczęściowy komplet Scott'a. Daje radę i na moto i na rower. A kurtka jako przeciwdeszczówka na spacerze tez nie straszy. Do tego ma jebitny żółty kolor. Jak jechaliśmy w grupie autostradą wv deszczu, to tylnych świateł nie widziałem, a kurtkę było widać No i najważniejsze - po 2 godzinach w ortalionie jesteś i tak mokry, bo się kisisz. W membranie jesteś suchy. Jak zwykle obowiązuje tu zasada "jestem za biedny, żeby kupować tanie rzeczy". Np. deszczówka Modeki pękła mi na d*pie po 2 dniach. I jakbym nie miał powertape'a to na wyjeździe musiałbym kupić deszczówkę za euro... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiu421 Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2015 Koledzy, posłuchałem Was i kupiłem dla siebie i żony dwa komplety dwuczęściowe, zobaczymy jak się sprawdzą w deszczu... Osobiście wolałbym w deszczu nie jeździć, no ale tego się nie uniknie [ trasa Rumunia ]... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.