Skocz do zawartości

Wypadki z okolicy


krzysiek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

wiesz coś więcej?

Ola T. lat 23

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co z nią?

Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co z nią?

W sumie to nie wiem

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co Rooland się stało?
 

 

 

nie czytajcie komentarzy nawet.... szkoda zdrowia.

Edytowane przez Broto (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był wypadek na rogu aleii gówniarzy i zielonej. Dwóch z drogówki przeciskało się na motongach w stronę zgr. Generalnie zaraz przed pasami gdzie wszyscy ustępowali im drogi jedną babcia zahamowała. Polisman się wbił w jej lewy tył i zrobił salto w powietrzu przy okazji spadł mu kask a następnie zadziałała grawitacja. Ogólnie stracił tomnosc, z ucha krew itd. Potem się ocknął więc jest nadzieja. Straszny widok. Więcej spod centrala się nie ruszam na samotne wojaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem teraz w pracy... przy Szczecińskiej i od 22 nic za oknem nie widzę... gdyby było coś poważnego to pewnie jeszcze by stali na kogutach i mierzyliby ślady hamowania albo coś...

Edytowane przez Konrad85 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale nikogo z prasy nie było jak spisywaliśmy okoliczności więc nie będę sławny, chyba i dobrze.

 

Jak nie? Zrobiliśmy słit focie przy moto, nie pamiętasz?  :hihi: Roland..powtórzę Ci to samo co na miejscu wypadku - miałeś dużo szczęścia, więc ciesz się, że tak to się skończyło. Nie lubię tego zakrętu, dlatego ja nim jeżdżę tylko jak muszę, bo nie raz już autobus mi tam wyjechał na machę.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh Roolek dobrze żeś w jednym kawałku, co za lipny dzień! 

..................SEX, DRUGS, AND DRUM 'N' BASS.....................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rooland moto się poskłada. 

 

Ja muszę się męczyć przez 6 tygodni, z czego zostało jeszcze 4. Mówisz zbite biodro, ale chyba 6 tygodni boleć nie będzie.

 

Zawsze mogło być gorzej, cieszę się że prawie zdrów, bioderko szybko zapewne wróci do zdrowia, trzymam kciuki z regeneracje twoich komórek jak i moto do sprawności jak najszybciej. Pozdrawiam Cię, patrz pozytywnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na Włókniarzy przy Neste policjant (!) służbową Hondą na sygnale wbił się w tył osobówki

artykuł w Dzienniku Łódzkim

Wspólnik był prawie świadkiem tej kraksy.

Motocyklista (23 l.)przeleciał przez przejście gubiąc po drodze kask, z ostatnich wieści ponoć w śpiączce w szpitalu.

Zespół wolfmoto.pl

forever trusting who we are, and nothing else matters..
usebar.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam miśków na motocyklach nie chce osądzać, bo pewnie są wśród nich i motocykliści z prawdziwego zdarzenia. Ale jak ich obserwuje to niektórzy nie mają pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. 

 

Ubrani są jak na plaże to fakt, poza tym jeżdżą bez rękawic, ja nie wiem jak inni ale ja bez rękawic nie pojade po bułki za róg , zero czucia moto, zgrabiałe łapy itp... O sposobie pokonywania zakrętów czy ogólnie zachowaniu w ruchu nie wspomne przez grzeczność. Raz widziałem jak zatrzymywali jakieś auto do kontroli to aż mi się żal zrobiło bo pomyślałem że się zaraz pozabijają o siebie nawzajem.. :sad2:

Raz jechałem Ofiar Terroryzmu i jechali za mną, czaili się czaili ale jako że jechałem małą pojemnością to się znudzili i zaczęli mnie wyprzedzać. W tym momencie jednemu miśkowi się kufry otworzyły i nad moją głową zaczynają latać jakieś chusteczki, dokumenty, czapka itp. Komiczny widok po prostu :smile: Aż musiałem się zatrzymać bo nie mogłem śmiechu opanować, oni zbierali te graty a ja zlewałem za zakrętem :smile:)) także nie oceniam ale chyba oni średnio ogarniają jazdę i cały ten temat :sad2: Szkoda gościa, ale może to rzuci jakieś nowe światło na ich wyszkolenie i dobór do jednostki motocyklowej. Jak zwykle musi coś pier****ąć żeby się coś zmieniło :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

przeleciał przez przejście gubiąc po drodze kask

 

:ohmy2: :O :ohmy2:

 

Musiał być świetnie dopasowany...

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:ohmy2: :o :ohmy2:

 

Musiał być świetnie dopasowany...

 

też mi to przyszło do głowy

 

bo chyba nie był takim idiota żeby jeździć w niezapiętym 

Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie kwestia wyregulowania zapięcia, za luźno zapięty ale nie ma co przesądzać, może kask się rozwalił od pierwszego uderzenia o samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Musiał być świetnie dopasowany...

Raczej był to kask szczękowy a policjant jechał tak:

 

policja_na_lato_2011_1.jpg

 

 

 

bo chyba nie był takim idiota żeby jeździć w niezapiętym 

Tak to jest jak człowiekowi za gorąco...

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kask się nie rozwalił jak obejrzysz zdjęcia to leży cały nawet uszkodzeń nie widać, wygląda jakby mu po prostu spadł z głowy

Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś mnie zatrzymali do kontroli na motocyklach, mieli szczękowe nolany z otwartymi szczękami i jeden z nich faktycznie jechał w niezapiętym kasku. Nie zmienia to faktu, że nawet niezapięty kask nie spada sam z głowy podczas lotu jeśli jest dobrze dopasowany.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant czy też nie, nie ma to różnicy chłopak na moto i jest jednym z Nas.

Niech jak najszybciej dochodzi do zdrowia .

Jeździjmy tak, aby było nas więcej a nie mniej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może kask się rozwalił od pierwszego uderzenia o samochód

Nie, kask był cały, i musiałby być chyba całkiem rozpięty, żeby go bez poważniejszego uderzenia zerwało z głowy (ten Nolan ma chyba zapięcie 'microlock'). Co ciekawe o tym, że chłopak zgubił kask nie widzę nigdzie notki w artykułach.

 

No i oczywiście zgadzam się w całej rozciągłości - w krótkim rękawku i bez rękawic na 1 litrze... eeh.. włos się jeży na głowie.

Jeszcze jedno - 23 lata - na dzisiejsze przepisy nie powinien mieć biedak nawet prawka.

Zespół wolfmoto.pl

forever trusting who we are, and nothing else matters..
usebar.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy okazji spadł mu kask

 

Czytałem w komentarzach pod artykułem, że kask mu spadł podczas lotu, ale nie chciało mi się w to wierzyć... Przecież to jest nieprawdopodobne, że można jechać w niezapietym.

Nie dziwie się tępym nierozgarniętym dresiarzom co to latają po Włókniarzy w t-shirtach, adidaskach i białych skarpetach, ale żeby przedstawiciel "władzy" wsiadał na motocykl bez kurtki, rękawic i w niezapiętym kasku? I jak tu się dziwić że policja nie jest darzona szacunkiem... Strażak nawet zdejmując kota z drzewa jest w pełnym rynsztunku, od butów, poprzez kurtkę, na kasku skończywszy. Widział ktoś strażaka na interwencji w koszulce i bez kasku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeszcze jedno - 23 lata - na dzisiejsze przepisy nie powinien mieć biedak nawet prawka.

Ale on prawko robił po staremu ;)

 

Niestety ale policjantów na motocykle wsadzają na zasadzie kto ma prawko to jeździ do czego sami policjanci się przyznają.

 

Może by tak osobny wątek na komentowanie tego wypadku ?? ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...