Wypadki z okolicy

[x10d]

MARTA CZUJE SIE DOBRZE,PRZYNAJMNIEJ TAK MOWI

 

I to jest najwazniejsze w tym momencie

[Gość STILLaLIVE]

CHOCIAZ TRUDNO MOWIC ZE TYLKO WYBITY

 

Poza tym zostaje na obserwacji

[Evcia]

Trzymaj się Martuś !!! Jesteśmy z Tobą :*

[Lans]

Co to się dzieje... Nie ma zlotu forumowego, żeby się ktoś nie rozje*ał czy też wyje*ał ... http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/disgusted.gif

Edytowane 30 Września 2012 przez Lans (wyświetl historię edycji)

[Mała]

właśnie wróciłam z miejsca wypadku. Marta sama opowie jak bedzie chciała co dokładnie się stało, z tego co świadkowie mówili to chciała ominąć pijanego chłopaka, który wyszedł jej na czerwonym na przejściu i wjechała w bok samochodu. Jest w szpitalu w Koperniku teraz już razem chyba z Działkowym emerytem i Mihałem. wyglądało to wszystko kiepsko, ale na razie tyle wiem, że ma wybity bark. nie ma wstrząsu mózgu, choć było podejrzenie urazu głowy. Była na tyle opanowana, że zadzwoniła po mnie żebym przyjechała i do znajomego żeby zajął się dziećmi. Cieszę się, że nic poważniejszego się nie stało!

[Gość STILLaLIVE]

Marta jest juz w drodze do domu ,mowila ze za godzine powinni juz byc.

Bogu dzieki ze tak sie to skonczylo....

Trzymajcie sie cieplo

[działkowy emeryt]

Byliśmy na miejscu i potem w szpitalu. Marta cała w jednym kawałku, wybity bark, ogólne potłuczenia, opatrzona w Koperniku - za chwilkę powinna dojechać do domu. I TO jest najważniejsze.

 

Reszta to rzeczy wtórne - jeśli zechce, sama Wam opowie.

[Thebestof78]

dziękuję za pomoc jest ok, ważne że wszyscy żyją

[jaquzie]

Marciocha kuruj sie i wracaj do zdrowka.

Michu, rowniez zdrowia.

 

za duzo tych wypadkow na jesienna koncowke sezonu..

Edytowane 1 Października 2012 przez jaquzie (wyświetl historię edycji)

[Gucio1989]

No ten sezon zebral spore żniwo niestety marto szybkiego powrotu do zdrowia

[stanany]

Marto wracaj szybko do zdrowia http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif

[Cezary]

twarda dziewczyna

[adany_76]

cieszyć się że do dzieci wróciła . Marta kontuzję się wyleczy ale oby jak naj mniej takich zakończeń sezonu . Obiecuj że to było ostatni raz

[piżmak]

Marta, szybkiego powrotu do pełni sił. Już niedługo wiosn, więc pewno znów polatamy

[Zyygy]

no to nieźle, zdrowia życzę dużo i do zobaczenia

[Thebestof78]

dzien dobry, ciężko mi się lewą reką pisze ale jeszcze raz ogromne dzięki dla tych którzy mi wczoraj pomogli DZIĘKUJĘ

 

codo samego wypadku tona drugich światłach w nowosololnej na czerwonym wybiegł mi na jezdnię pijany chłopak, kurcze jeszcze z piwem w ręku, niebardzo wiedzialam co zrobi wę starałam się trochę wyhamować i go ominąć

to się akurat udało, ale z naprzeciwka jechały samochody, ten pierwszy widzial chyba chlopaka i uciekł w bok i tego wyminęłam ale drugiego który był bliżej środka jezdni juz się niestety nie dało

tyle pamiętam

co do moich obrażeń, ciuchy i buty pomogły, w sumie nawet nie są bardzo zniszczone, kilka rys na kasku, kurtka cała,rozdarte spodnie

ja tak niefortunnie upadłam że mam wybity paskudnie prawy bark, niegroźne ale cholernie bolesne, były trudności z transportem do karetki, wielkie słowa uznania dla strażaków którzy jako pierwsi byli na miejscu, byli wśród nich też motocykliści i naprawdę wiedzieli co i jak.

Przy tym wybiciu był gdzieś ucisk na nerwy więc mam prawą rekę praktycznie bezwładną, ponoc na dniach czucie powinno wrócić.

Zadnych innych urazów oprocz kilku siniakow nie mam. to jeszcze tylko skaleczony o blendę nos.

Przy obserwacji nikt się nie upierał ponieważ przytomności nie straciłam, wszystko pamiętam a badania żadnych innych obrażeń nie wykazały.

 

co do wrażeń tak na szybko to kurcze wystraszyłam się jak cholera że zmiotę tego chłopaka, był kompletnie zalany i wogóle nie patrzył gdzie idzie, że czerwone ze coś jedzie

 

co z motocyklem to nie wiem w sumie nie widziałam go po wypadku

 

ale mam zamiar wyzdrowieć i jeździć dalej

[ridrick]

ja tak niefortunnie upadłam że mam wybity paskudnie prawy bark, niegroźne ale cholernie bolesne, były trudności z transportem do karetki, wielkie słowa uznania dla strażaków którzy jako pierwsi byli na miejscu, byli wśród nich też motocykliści i naprawdę wiedzieli co i jak.

Jakieś Strażaki jadąc do ciebie też miały wypadek .

 

A co do zdrowia trzymamy kciuki za szybki powrót na moto.

 

co do wrażeń tak na szybko to kurcze wystraszyłam się jak cholera że zmiotę tego chłopaka, był kompletnie zalany i wogóle nie patrzył gdzie idzie, że czerwone ze coś jedzie

A trzeba było w niego napier..... bo to już któraś taka sytuacja w tym sezonie omijam tylko dzieci i pojazdy większe ode mnie.

Jeszcze pewnie k.. uciekł bo przecież jemu nic nie jest

[Konrad85]

szybkiego powrotu do zdrowia życzymy z Asią

[Thebestof78]

rid ten wypadek strażakow pamiętam, chłopak nie uciekłbobył tak zalany, zresztą zatrzymali go strażacy i był tam też policjant który go wylegitymował

 

 

no to już wiem że muszę się rozejrzeć za nowym motocyklem

Edytowane 8 Października 2012 przez Thebestof78 (wyświetl historię edycji)

[Jerry]

Dobrze Marta, ze jesteś cała! Wracaj szybko do zdrowia

[ridrick]

no to już wiem że muszę się rozejrzeć za nowym motocyklem

Przesadzasz. Jeszcze pójdzie jako bezwypadkowy

[Thebestof78]

tiaaa no w sumie tylko urwane koło i lagi

[działkowy emeryt]

(...) Ze złamaną ręką, złamanym nosem (...) jak ja lubię i szanuję tych dziennikarzy...a tfu!

 

moto, cóż, będziesz musiała się zastanowić co dalej z nim zrobić - oglądałem go z grubsza, parę opcji zawsze jest... najpierw wydobrzej

Edytowane 1 Października 2012 przez działkowy emeryt (wyświetl historię edycji)

[Marta681]

Martus trzymaj sie tam twardo :*

[Wiciania]

Marta, dużo zdrówka, jakbyś była w jakiejś potrzebie - dzwoń, pisz!