Skocz do zawartości

Wypadki z okolicy


krzysiek

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Owszem, bywają wyjątki ale generalnie motocyklista nie jest dawcą narządów choćby sam się prosił.

 

Dlatego nie generalizuje  a pisze o tym konkretnym przypadku.  Tu wbrew temu co pisano w gazetach o prędkości 260  jest parę elementów, które by się nadawało ze względu na obrażenia jakie niestety poniósł.

 

 

 

Skąd macie takie informacje że nie żyje

Ja tego nie napisałem, co najwyżej mogę spróbować potwierdzić bo nie monitoruje sprawy.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś się orientuje kiedy pogrzeb


Słuchajcie na pewno nie miał 260 km/h przechodziłem obok tego wypadku motocykl był jakieś 5m od auta kas leżał 4 m dalej więc przy tej prędkości jest to nie możliwe
. Jechał na bank mniej akurat uderzył w lewy narożnik auta więc w sumie najmocniejszy element . Motocykl przy takiej prędkości wbił by się w auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Słuchajcie na pewno nie miał 260 km/h przechodziłem obok tego wypadku motocykl był jakieś 5m od auta kas leżał 4 m dalej

 

My to wiemy tylko weź wytłumacz to tym baranom z prasy.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przed godziną 13tą na ul. Północnej przed ul. Nowomiejską jadąc w stronę centrum. Z tego co udało mi się dowiedzieć przy małej prędkości Laguna zajechała drogę i kierownik na Yamaha 125 dał w hebel i się ślizgnął. Nic mu nie jest ma lekko starte kolano i przedarte bojówki (niestety nie motocyklowe). Nie doszło do kontaktu pojazdów moto lekko przytarte. Kierownik nie z forum więc mu czwartki poleciłem.

 

flm_1443441204__20150928_121838.jpg

flm_1443441159__20150928_121822.jpg 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o mój klient, piękna końcówka sezonu................jak zawsze z resztą. Pilnować się ludziska bo puszki już zapominają o motocyklistach bo uważają że przy temperaturze poniżej 20c to już nikt nie jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pilnować się ludziska bo puszki już zapominają o motocyklistach bo uważają że przy temperaturze poniżej 20c to już nikt nie jeździ.

Oni generalnie raczej "nie uważają" ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Łagiewnicka - kolejne nieustąpienie pierwszeństwa i kolejna r125:

 

Mieszkam tuż obok, niezbyt się ten remont Łagiewnickiej udał, albo może inaczej - idea fajna, ale ludzie nie do końca się orientują jak tam jeździć (wyłączenie lewego pasa na tramwaje). A miejsce wypadku - wjazd na osiedlowy parking, ehhhh.

Mam nadzieję że para wyjdzie z tego i się wykuruje.

Swoją drogą: "Jak powiedziała policja, motocykl nie miał ważnych badań OC" :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam tuż obok, niezbyt się ten remont Łagiewnickiej udał, albo może inaczej - idea fajna, ale ludzie nie do końca się orientują jak tam jeździć (wyłączenie lewego pasa na tramwaje). A miejsce wypadku - wjazd na osiedlowy parking, ehhhh.

Mam nadzieję że para wyjdzie z tego i się wykuruje.

Swoją drogą: "Jak powiedziała policja, motocykl nie miał ważnych badań OC" :unsure:

Chyba jednak powinniśmy powiedzieć tak... Jak było napisane w prasie. BTW, mięso armatnie, co ubezp. OC do przebiegu zdarzenia... Kierownik ma niestety poprojnie pod górkę... Zdrowie, naprawa moto, i fundusz ubezp na głowie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą: "Jak powiedziała policja, motocykl nie miał ważnych badań OC"

Ciekawe jak się robi i co to są "badania OC", psychotest chyba ;-)

 

Szkoda zdrowia ludzkiego - jak zawsze. Brak przeglądu raczej nie miał tu znaczenia. Moto wygląda na nowe, więc raczej sprawne. Może było to, a może tamto.

Swoją droga spotkałem się z dwoma posiadaczami 125ccm, którzy byli zdziwieni, że muszą traktować te pojazdy jak samochody i motocykle, t.j. zarejestrować je i ubezpieczyć...

Młody gościu i jeszcze pasażerka, ech... Ludziska, uważać na siebie i "noga z gazu, noga z gazu, Asia, noga z gaaaazu!!!"

Edytowane przez gary (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około 15:15 wypadek na skrzyżowaniu Limanowskiego/Hipoteczna. Jakiś większy skuter(motocykl) uderzył w prawe tylne drzwi cinquecento. Kierownik cały zbierał moto było już pogotowie. 

Co się wydarzyło nie wiem. Wyglądało na wymuszenie ,,cienkiego". Nie mogłem się zatrzymać bo jestem umówiony na spotkanie, ale jak przejeżdżałem wyglądało na ogarnięte.

 

Jeśli ktoś z forum może udzieli szerszych informacji. 

Edytowane przez Kovalchuck (wyświetl historię edycji)

Myślisz że każdy motocyklista to wariat ?

Grubo się mylisz, bo to ludzie z wielką pasją i umiejętnościami o których ty możesz tylko pomarzyć.

 

icon3.png Suzuki SV650s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Około 15:15 wypadek na skrzyżowaniu Limanowskiego/Hipoteczna. Jakiś większy skuter(motocykl) uderzył w prawe tylne drzwi cinquecento. Kierownik cały zbierał moto było już pogotowie. 

Co się wydarzyło nie wiem. Wyglądało na wymuszenie ,,cienkiego". Nie mogłem się zatrzymać bo jestem umówiony na spotkanie, ale jak przejeżdżałem wyglądało na ogarnięte.

 

Jeśli ktoś z forum może udzieli szerszych informacji. 

Pani z Cienkiego tak się skupiła na rozmowie przez telefon że wyjeba*a pod prawidłowo jadącego Pana na BMW k 1200, kierownik z obolałą nogą, zły i na chodzie, raczej dobre objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj między 13:00 a 14:00 na Śmigłego Rydza przed wjazdem do stacji Lukoil koło szpitala Korczaka Pan w Golfie zmieniał pas ze środkowego na prawy i zdjął mnie. Ja na szczęście poobijany motocykl ucierpiał na obie strony. Sezon tym samym zakończyłem.

 

Ubranie zrobiło robotę bez ciuchów motocyklowych słabo bym wyglądał.

 

Teraz czeka mnie walka z ubezpieczycielem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wracałem z pracy i w Konstantynowie na skrzyżowaniu Srebrzyńskiej i Kolejowej rozwalony motocykl lub skuter (trudno ocenić bo wszystko w drobnych częściach i i ciemno) kierownika nie było ogólnie policja kończyła czynności...

Wie ktoś coś więcej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj między 13:00 a 14:00 na Śmigłego Rydza przed wjazdem do stacji Lukoil koło szpitala Korczaka Pan w Golfie zmieniał pas ze środkowego na prawy i zdjął mnie. Ja na szczęście poobijany motocykl ucierpiał na obie strony. Sezon tym samym zakończyłem.

 

Ubranie zrobiło robotę bez ciuchów motocyklowych słabo bym wyglądał.

 

Teraz czeka mnie walka z ubezpieczycielem.

Nie martw się brat. Motocykl kupisz sobie nowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździ na prawie identycznej ;) ale na szczęście to nie ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego samego zdarzenia co wkleił link siwy, tylko z innego portalu http://epainfo.pl/motocyklista-przelecial-przez-bariery/

 

Swoją droga uwielbiam ten zakręt, jak w cieplejsze dni wracałem z pracy to robiłem kołka i po kilka razy ten zakręt, raz z prawej raz z lewej. Coraz dalej, ale granicy 170 nigdy nie udało mi sie przekroczyć. Bardzo łatwo na nim spanikować. Kiedys jechałem na nim dość szybko i mój plecak spanikował i odchylił sie... Może w tym przypadku było podobnie?

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj   Politechniki/ Radwańska jakieś dziewcze siedziało na ulicy w kasku i przyjechała do niej karetka ok 16:30. Wyglądało na obrażenia nogi.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...