Wypadki z okolicy

[Kazik96]

Jaqu, napisałem że od osób trzecich się dowiedziałem, więc nie były to 100% pewne info. Ale dzięki za rozwianie wątpliwości

[jaquzie]

mam nadzieję, że koledzy niebiescy się nie pomylili, i kierownik faktycznie się ulotnił.. z 2 złego, lepiej, że się ulotnił niż "poleciał w niebiosa".

 

a teraz kojarzymy moto/blachy i ew. kierownika - patrzeć na zdjęcia (w sumie nie powiniennem ich robić podczas czynności, ale się koledzy niebiescy zgodzili).

[Bulba]

18:30 Górka Pabianicka

Kierownik reanimowany w polu.

Bialo niebieskie moto 150m !? dalej

Chyba nie wyrobil na zakrecie, ale to takie moje gdybanie.

[Suchy-wolk]

Tutaj piszą o tym: http://epainfo.pl/motocyklista-roztrzaskal-sie-na-znaku/

[Kande]

http://www.expressilustrowany.pl/artykul/8162055,tragiczny-wypadek-motocyklisty-uderzyl-w-drzewo-i-zginal,id,t.html

Wczoraj też ktoś zginął... I o Kasi też piszą.

[kamaras]

A co do Pabianic:

https://www.google.pl/maps/@51.6989925,19.3206167,3a,75y,179.47h,75.64t/data=!3m6!1e1!3m4!1sWW7Xm6lcG44qI0gRW77QfQ!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1

Edytowane 21 Września 2015 przez kamaras (wyświetl historię edycji)

[Guzik]

Na trasie było pusto i mokro.Motocykl stał 200 m dalej a przy leżącym kierowniku stał radiowóz .Policjant  kazał mu się nie podnosić.

Wiesz może co z nim?

 

Dzięki za info.

Poturbowany w szpitalu, połamany nadgarstek, palce, śródstopie, chyba kostka i kolano. Dodatkowo mocno pościerany od ślizgu. Miał mieć operacje. Na szczęście będzie żył ale czeka go dość długa rehabilitacja. Miejmy nadzieję że powróci do pełni zdrowia.

[kamaras]

Suchy: Wątek mówi wyraźnie 'wypadki z okolicy' - proszę więc nie wrzucać wypadków z innych województw. Linki usunięte.

To było takie nietypowe... 

[jasiu102]

Policja podała przyczynę, wypadku w Górce Pabianickiej http://epainfo.pl/policja-ustalila-przyczyne-wypadku/

Edytowane 21 Września 2015 przez jasiu102 (wyświetl historię edycji)

[B3DNAR]

Godzinę temu, okolice rogu Sieradzka - Wólczańska. Kierownik Wiadra z puszka. Chyba nie zauważył. Motocyklista poobijany.

[chylon]

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/8453148,wypadek-w-rabieniu-motocyklista-w-stanie-krytycznym-zdjeciafilm,id,t.html

[Zet]

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/8453148,wypadek-w-rabieniu-motocyklista-w-stanie-krytycznym-zdjeciafilm,id,t.html

 

"Mężczyzna jechał z ogromną prędkością. Prędkościomierz yamahy zatrzymał się na 260 km/h."

 

Wybaczcie ale jeśli to fakt, to już nawet nie zasługuje na miano głupoty tylko braku czegokolwiek pod kaskiem... Oby jednak nastąpił cud i wyszedł z tego, śmierć to zbyt wysoka kara, nawet jak na taką skalę bezmyślności.

[Bulba]

Znam ta droge

Nie ma opcji, aby rozbujal sie do takiej predkosci to raz

dwa

wydaje mi sie, ze podczas uderzenia wskazowka przesunela sie na w/w wartosc

i podczas zniszczenia predkosciomierza, sie na niej zablokowala.

Trzy,

jak by jej przyjebal przy 260 to strefa zgniotu konczyla by sie na przednim slupku.

 

"Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie badz Pan glab"

 

Wiecie ze dziennikarze swiecie wierza

ze woda wrze tylko w 100*C ?

Edytowane 25 Września 2015 przez Bulba (wyświetl historię edycji)

[Mark_Ka]

Jeśli jechał faktycznie jechał 260 to brak słów... Ale też nie wydaje Mi się ... ja na własnej skórze już czytałem w jakich to niestworzonych okolicznościach skradziono mi kiedyś auto... a może z jedno zdanie było prawdziwe w tym artykule...

[kosmaty]

poza tym to cbr f2 miałaby duży problem rozbujać sie do 260

[Bulba]

No moze na ktorejs obwodnicy.

Ale co ja sie tam znam.

Odkad w gazetach zaczeli zatrudniac ludzi bez ukonczonej podstawowki

czytam kazdego niusa "po swojemu"

Pomaga mi to wyfiltrowac wyssane z palca bzdury.

Niestety wiekszosc ludzi nie wie i wcale sie nie dziwie.

Nie da sie byc ekspertem w kazdej sprawie

Edytowane 26 Września 2015 przez Bulba (wyświetl historię edycji)

[K_rystyna]

poza tym to cbr f2 miałaby duży problem rozbujać sie do 260

A to nie Yamaha?

poza tym to cbr f2 miałaby duży problem rozbujać sie do 260

A to nie Yamaha?

[gregorek]

Okoliczności wypadku w ogóle są dość.... kontrowersyjne.

Tu piszą że gość wyprzedzał ciąg pojazdów:

http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35136,18914946,jechal-motorem-260-km-na-godzine-stan-krytyczny.html

[jaszczomb]

A to nie Yamaha?

 

A to nie Yamaha?

Mnie to wygląda na Thundrace.

 

Ale teraz szybko ide kupować C4, skoro przy uderzeniu przy prędkości 260km/h wygląda niebo lepiej niż moje suzuki po strzale ~30km/h

[Mr.B]

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/8453148,wypadek-w-rabieniu-motocyklista-w-stanie-krytycznym-zdjeciafilm,id,t.html

Według mnie, takie bzdurne artykuły tylko generują niezdrowe emocje. Teraz wszyscy będą sobie opowiadać co to za wariat jechał 260 km/h. Nikt nie zwróci uwagi na słowo "prawdopodobnie". A jeśli policja naprawdę uważa za dowód to, gdzie się zatrzymał licznik, to po prostu ręce opadają...

 

Bulba ma rację. Jakby moto wywalił pani w tył przy 260, to zaparkowałby na podłokietniku...

[PIT]

Niestety jakby napisali, że jechał 50 km/h to co to za nius, a tak zaraz pocztą pantoflową grono ludzi zajrzy.

Mnie zirytował jeszcze fakt nie zamaskowanej w całości tablicy rejestracyjnej motocykla przy czym t.rejestr. puszki jest cała zamaskowana.

Taka forma piętnowania, mimo że w artykule jest wzmianka, że kierująca nie zauważyła nadjeżdżającego motocyklisty to jednak tendencyjnie "motórzysta" zapierd..ał więc winien.

[Buziak]

Nie oszukujmy sie  zawsze będziemy winni  jakichkolwiek zdarzeń  kogo by nie była ina  to  zawsze my motocykliści jesteśmy Debilami Wariatami i sami się o to prosimy. Przecież nikt z nasz nie ma rodzin  bliskich i innych rzeczy. My  tylko    potrafimy jeździć szybko i być chamami na drodze.   

 

Tak   jeździmy szybko bo to kochamy  każdy ma prawo  do przeżycia   swojego życia jak  każdy chce.   Szkoda ze  pismaki  nie  znają realiów   naszej rodziny.   

[Mur67]

Nie oszukujmy sie  zawsze będziemy winni  jakichkolwiek zdarzeń  kogo by nie była ina  to  zawsze my motocykliści jesteśmy Debilami Wariatami i sami się o to prosimy. Przecież nikt z nasz nie ma rodzin  bliskich i innych rzeczy. My  tylko    potrafimy jeździć szybko i być chamami na drodze.   

 

Tak   jeździmy szybko bo to kochamy  każdy ma prawo  do przeżycia   swojego życia jak  każdy chce.   Szkoda ze  pismaki  nie  znają realiów   naszej rodziny.   

Tylko że w podobnie jak w opisanym przypadku - jeśłigość "tfu tfu" zejdzie zafunduje rodzinie, matce, żonie, dziewczynie, dziecku czy w końcu kobicie która wymusiła na mim pierwszeństwo traumę do końca życia,

Ale ch...j z nimi bo jak piszesz "każdy ma prawo  do przeżycia   swojego życia jak  każdy chce" do przeżycia i do potencjalnego zejścia.

Nie kolego jeśli bierzesz w swoij życiu za kogoś opdowiedzialność już nie masz prawa do mprzeżycie (i zakończenia) swojeo życia tak jak tylko Ty chcesz.

Wiesz co jestem pewnie sporo starszy od ciebie, na motocyklu jeżdże też już lat naście i czasami tak jak "pisacy" chyba nie znam realiów "naszej" rodzin.

Z drugiej  strony - niestety jest najczęściej - uogólniamy do "najgorszego"  - jeden "baran" w jakiejkowiek grupie potrafi zepsuć reputacje całości i ustaliś odpowiednią reputację dla całości

Edytowane 26 Września 2015 przez Mur67 (wyświetl historię edycji)

[ridrick]

jeśłigość "tfu tfu" zejdzie

 

Znając jego stan mało prawdopodobne by przeżył .  Co najwyżej na części pójdzie.

 

 

 Delikwent już miewał wypadki całkiem grube i jak widać nie wyciągnął właściwych wniosków

Edytowane 26 Września 2015 przez ridrick (wyświetl historię edycji)

[Zet]

 

 

Co najwyżej na części pójdzie.

 

Niestety kierowca nie przeżył. A jako motocyklista byś nie powtarzał mitów z którymi tak ciężko się walczy - zdecydowana większość ofiar wypadków motocyklowych, kierowców i pasażerów jednośladów, nie nadaje się na dawców narządów najbardziej potrzebnych narządów. Rogówki jeszcze ujdą ale organy wewnętrzne są w stanie wykluczającym dalszy użytek. Owszem, bywają wyjątki ale generalnie motocyklista nie jest dawcą narządów choćby sam się prosił.