Na "ostro" - Zmiana Przepisów Ruchu Drogowego

[Aidekk]

Ja proponuje usypiać za drugie wykroczenie drogowe

Piękna ironia kolego Przemku, sam bym tego lepiej nie ująć. Polecam też publiczne biczowanie i odcinanie kończyn co by idiota więcej nie wsiał.

 

 

Albo z tego haraczu co zbiora bo i tak będą nas doić, mogliby pobudować tory w kilku większych miastach tak by debile  latające 200 w mieście mogli się ścigać w normalnych warunkach. Oczywiście tego drugiego nikt k... nie zrobi bo bezpieczeństwo ch.. ich obchodzi. Zaraz podciągną składkę zdrowotną bo trzeba leczyć tych, których nie udało się uratować.

Mogliby ale tak jak napisałeś po co? Z tego samego powodu, dla którego dalej mamy ograniczenia 40 czy 50 w terenie niezabudowanym jak sa 3 domy i z tego samego powodu, dla którego nie usuwa się znaków. Najlepszy przykład z naszego miasta Łodzi - policja ustawia się na łapanki nie tam, gdzie jest wymagana poprawa bezpieczeństwa ale np na nowo wyznaczonych buspasach, czy na zmianie organizacji ruchu (np zakazie skrętu w Mickiewicza), na autostradzie przed bramkami na zwolnieniach do 40. Na prawdę dajecie sobie wmówić, że to poprawy bezpieczeństwa? Jeśli tak to żal mi was

 

Chodzi o to by nas doić i dopóki postępowanie instytucji takich jak SM, SG, ITD, Policja się nie zmieni, dopóki nie zniknie podejście, że mandaty reperują budżet państwa, są istotną jego częścią i zaplanowana jest nawet wysokość wpływów to ja nie zmienię zdania na temat idei zwiększania mandatów. Za kasę zrabowaną na mandatach leczy się chorych bo świnie przy korycie nie mają już pomysłu co jeszcze sprzedać. Taka prawda!

[PIT]

5:18 wszystko dla bezpieczeństwa 

 

[bzikenzzz]

Ludziska trzeba się cieszyć jak dziecko ze przekraczająca 50km/h w terenie zabudowanym, tracimy prawko na trzy miesiące itd.

Na pozostałych drogach hulaj dusza piekła nie ma. :riding: :riding:  Zresztą kto na tych dziurach i koleinach będzie przekraczał dozwoloną prędkość o 50km/h .

[Podkopnik]

 

 

Zresztą kto na tych dziurach i koleinach będzie przekraczał dozwoloną prędkość o 50km/h .

 

Jest wiele ładnych nowych i równiótkich dróg które biegną przez teren zabudowany i mimo  że jest bardzo szeroko, bezpiecznie z chodnikami po obu stronach to dają ograniczenia 50 mimo że można by było zostać przy tych 90. Czasem zdarzy się że jest 70 to już i tak pół biedy.

[OutToDie]

Orientujecie się czy ten nowy przepis już obowiązuje? Wczoraj i dziś ludzie pruli po mieście jak poparzeni. Ciekaw jestem czy mają wyje**** czy nie wiedzą o zmianach.

[PIT]

Nie wiem czy weszły ale wczoraj po obstawce ślubnej wszyscy rozjechali się z potrzebą wychłodzenia maszyn pędem powietrza. Ja osobiście liczyłem, że się uda

[Lesiu94]

Jeszcze chyba w życie nie weszły. Coś mi się obiło o uszy, że nowe przepisy mają zacząć obowiązywać w maju.

[Rogal]

No i właśnie już wiadomo... od 17 maja wchodzą nowe przepisy
http://www.brd24.pl/prawo/prawo-jazdy-predkosc-stracisz-17-maja/

[Jaro1975]

Dzisiaj, godzina 5:55, ul. Szczecińska (przy Hodowlanej) - pięknie powitał mnie pan w białej czapce z daszkiem, wymachując przed nosem "biało-czerwoną czarodziejską różdżką" pytając - dokąd to szanowny pan się tak spieszy?

Nie było żadnej kontroli dokumentów a jedynie informacja, że łódzka drogówka w dniu dzisiejszym przypomina o zmianie przepisów, które weszły w życie i usłyszałem wykład na temat przekraczania prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. Piętnastominutowa pogawędka z miłym policjantem zakończyła się spóźnieniem do pracy

[marcinsebastian1]

Generalnie we wszystrkich europiejskich krajach poza Niemcami powinni zabronić sprzedaży pojazdów przekraczających 140km/h

Pewnie do tego kiedyś dojdzie patrząc na tempo przykręcania śruby.

 

Nasi rządzący wszystkie zmiany w przepisach podpierają krajami UE. Po pierwsze zarobki nie takie a po drugie nie jest tak do końca jak mówią.

Miałem "przyjemność" zapłacić mandat w Holandii. Nagrała mnie Audi A4 na kamere i mnie zatrzymali.

Przekroczyłem prędkość o 35km/h ale policjant ( kulturalny pan po 50 ) powiedział że 35 to było moje największe przekroczenie na odcinku kilku km kiedy za mną jechali a najmniej przekroczyłem o 15 wyliczył średnią odliczył 5% na błąd licznika i dopiero wystawił mandat 250e.

Fakt może nie mały ale po nowych przepisach i z podejsciem naszych policjantów u nas zapłacimy tyle samo za takie przewinienie.

Tyle że dla Holendra jest to wypłata z 2 dni a dla Polaka pół miesiąca.

 

Pozdrawiam wszystkich i powodzenia na trasie.

[MaRRcin]

Nie oszukujmy się, nowe przepisy są zrobione tak, żeby tylko bogaci mogli za***rdalać. Powinni zrobić kary proporcjonalne do zarobków, bo jak to się ma w rzeczywistości jeżeli człek jadący w obszarze zabudowanym miedzy 40-50 dostanie 1040 zła jego zarobki to minimalna czyli koło 1700? I jak to się ma fo tego, kt zarabia 50tys i więcej. Żeby gość odczuł powinien dostać z 30tyś zł kary.

 

To jak zwykle jest udupienie biednego a możni tego świata i tak będą mieli to gdzieś.

[Podkopnik]

Dzisiaj już po północy policja złapała pierwszego delikwenta który jechał ponad 120 na 70 w szczecinie... Drugiego zaraz potem też w szczecinie...

 

Trzeba uważać i tyle...

[Naczelny]

Ja osobiście nawet popierałbym to odbieranie prawka jak ktoś przekroczy powyżej 50, ale jak ograniczenia prędkości były by ustawiane z głową, a nie jak przykładowo na 3 pasmowej strykowskiej przy ASP ograniczenie 50 przy radarze i jakby była porządna sieć autostrad, z Łodzi rozsądny dojazd mamy tylko do Gdańska, Warszawy i Poznania, wyjazd gdziekolwiek na południe to już wielokrotne przejazdy przez "teren zabudowany"

[floyd]

Z jednej strony ciężko się nie zgodzić, że jak ktoś za***rdala po ulicach takich jak Radwańska 100km/h lub więcej to powinni mu zabrać prawo jazdy, ale już ktoś kto jedzie po szerokiej trzypasmowej drodze oddzielonej od chodnika barierkami te 120, lub zaczyna przyspieszać tam gdzie kończą się zabudowania, a nie teren zabudowany wg przepisów, to dla mnie już nie takie proste. Obecna praktyka to stawianie fotoradarów raczej "w polu, za drzewem, 100 metrów przed znakiem końca terenu zabudowanego" by złapać jak najwięcej kierowców niż "puszka pomalowana na jaskrawe kolory obok szkoły podstawowej" by wszyscy zwalniali tam gdzie naprawdę trzeba. Dobrze to pokazuje ten artykuł: http://natemat.pl/141575,fotoradary-nie-taki-zloty-biznes-gminy-pozbywaja-sie-ich-bo-przynosza-straty- fotoradar ma na siebie zarobić, nie zarabia to nawet się nie kryją z tym, że sprzedają go, bo jest drogi i nie próbują się zasłaniać tym czy podnosi bezpieczeństwo czy nie. To mnie boli, że pewnie skończy się radarem w polu, a potem policja/SM/ITD będzie uznawać takich ludzi za piratów drogowych na miarę Froga i przedstawiać statystyki jak to pilnują bezpieczeństwa odbierając im prawo jazdy oraz wymierzając surowe mandaty. O tym, że większość będzie z mandatonośnego terenu teoretycznie zabudowanego już nie wspomną.

Już nawet nie ma co wspominać o tym, że miasta powiatowe są połączone drogami co chwila przecinającymi małe miejscowości zamiast ekspresówkami, a na trasach jest pełno ograniczeń z d*py, których nie przestrzegają nawet tiry w deszczowy dzień (ostrzejszy łuk? Dajmy 40, nie ma się co spieszyć, w końcu jak kiedyś będzie gołoledź i będzie jechał dziadek w maluchu to może sobie nie poradzić przy 60).

[krasus]

sami sobie bat na d*pę żeśmy ukręcili, a do tego bezczelnie dali zmanipulować, bo przecież kilku debili którzy cisną do oporu to nie mniejszość, ale większość na drogach jak widać w mediach i po globalnym oburzeniu i oczywiście potrzeba rozwiązań systemowych, jakby debila jednego z drugim policja nie mogła odłowić indywidualnie.

Większy problem widzę przy wyprzedzaniu tam gdzie tego robić nie wolno np, na przejściach dla pieszych. Za alkohol, no jasna sprawa, ale trzeba pamiętać, że rano człowiek rześki wstaje, a balonik kolor zmienia. Takich wczorajszych łapie się gros. 

Także mam takie wrażenie, że to się robi odpowiedzialność zbiorowa, ku ogólnemu aplauzowi, za paru osłów. Dopiero po chwili przychodzi zaduma, że niby dlaczego mamy wszyscy jednak cierpieć. Swoją drogą, ten kraj to kuriozum, przepisy PJ, kategorii, mandatów i ogólnie powiązanych z ruchem drogowym zmieniają się minimum raz na rok....  

Do tej pory nie zastanawiałem się nad tymi zmianami, wyszedłem z założenia - jeżdżę rozważnie, mandatów ile palców w łapie drwala, nigdy nic nie spowodowałem; no to nie mam czego się obawiać. Ale chwile poświęciłem i mam mocno mieszane uczucia. Prędkość przekraczam regularnie i stówka w mieście na trzypasmówce nie jest żadnym specjalnym wyczynem.

Ale może z drugiej strony coś się zadzieje w mentalności, jadąc wczoraj odniosłem wrażenie, że jakoś tak ruch ślamazarnie szedł... 

Edytowane 18 Maja 2015 przez krasus (wyświetl historię edycji)

[floyd]

Niezły bajzel tam mają:

https://www.msw.gov.pl/pl/aktualnosci/13294,Surowsze-kary-dla-piratow-drogowych-i-pijanych-kierowcow.html- nic o zwiększeniu mandatów, za to prowadzenie bez uprawnień rośnie do rangi przestępstwa, co miało nie wejść z tego co wszyscy inni piszą.

http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20130001624 - ostatni taryfikator mandatów - brak zmian za przekroczenie prędkości.

Sam już nie wiem jak to wygląda media i drogówka twierdzą, że jest inaczej z mandatami, jedni policjanci myślą, że brak prawa jazdy to przestępstwo karane grzywna inni, że nic się nie zmieniło.

PS w doniesieniach na temat pierwszych zabranych praw jazdy mandat wynosi 500zł

[Rene]

Z tego co ja zrozumiałem to przestępstwem jest gdy masz sądowo cofnięte uprawnienia (sądowy zakaz prowadzenia pojazdów).

[floyd]

Owszem opisali w tym kontekście, nie wiem jak będzie z osobami, które nie miały nigdy prawa jazdy, lub nie miały odpowiedniej kategorii.

Edytowane 18 Maja 2015 przez floyd (wyświetl historię edycji)

[marcinsebastian1]

A ten nowy taryfikator mandatów to już jest?

Bo czytałem  przed chwilą na stronie expresu że zabrali babce prawo jazdy na 3 m-ce za przekroczenie o 56 km/h i dostała mandat 400 i 10pkt.(czyli po staremu)

 

Jeżeli chodzi o brak prawa jazdy to niby jak ktoś nigdy nie miał to po staremu tyle że mogą odholować pojazd no i mogą wystąpić o zakaz sądowy ale to chyba też dla tych którym zabrano decyzją administracyjną.

Ciekawe jak jest jak zaparkujesz podczas kontroli na dozwolonym miejscu?

 

Co do tych 3 miesięcy to biorąc pod uwagę ile razy w roku człowiek ma kontrole drogową szczególnie jak sie pilnuje i jeżdzi zgodnie z przepisami to raczej ludzi nie odstraszy od jeżdżenia. 

[Podkopnik]

Na tych zmianach ucierpię oczywiście najbiedniejsi bo bogatemu to lata czy zapłaci 500 czy 1500 za mandat.

Wysokość mandatów nic nie zmieni chyba ze byłaby uzalezniona od zarobków tak jak w niektórych krajach..

Więc ja np byłbym za tym żeby za takie przekroczenia prędkości powyżej tych 50 wysyłać na obowiązkowe szkolenia wtedy takiemu bogatemu zabralibyśmy jego cenny czas i dalibyśmy pracę ludziom którzy owe szkolenia mieliby prowadzić...

 

Tak samo z pijanymi kierowcami... Wsadzali do wiezienia i co?? Pomogło??? Podniosą grzywny za jazdę po pijanemu i też to nie pomoże bo kto ma pić i jeździć będzie to robił...

Potrzeba innych sposobów...

[floyd]

A ten nowy taryfikator mandatów to już jest? Bo czytałem przed chwilą na stronie expresu że zabrali babce prawo jazdy na 3 m-ce za przekroczenie o 56 km/h i dostała mandat 400 i 10pkt.(czyli po staremu)

Na razie obowiązuje stary taryfikator.

Edytowane 18 Maja 2015 przez floyd (wyświetl historię edycji)

[Homiczak]

A czy przy mandatach uzależnionych od zarobków, ktoś kto nie zarabia, nie będzie płacił mandatów? 

[GroNeX]

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktualnosci/n,przekroczenie-o-53-kmh-w-szczecinie-pierwszy-kierowca-stracil-prawo-jazdy-w-nocy

Rozumiem w biały dzień, w ruchu ulicznym, gdzie na poboczu hasają piesi, ale w środku nocy? Na pustej drodze? Cóż... trzeba się nastawić na chwilowe nabijanie statystyk.
 

[ridrick]

jest wesoło . Jakiś konkurs z nagrodą dla tego który na forum pierwszy straci prawko ??

[Thebestof78]

a ja dziś służbowy wyjazd moto i ooooo

 

trzeba uważać