Skocz do zawartości

"znak" B1


Zidus

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebna mi pomoc

 

Jakiś czas temu, na forum tudzież fb FŁM trafił filmik na którym kierowca TIRa na skrzyżowaniu nie dostosowuje predkości, przejeżdza na czerwonym świetle, gdzie na sąsiednim pasie widać rad1owóz. Któryś z forumowiczów napisał o numerach rad1owozu gdyż jego znajomek zajmuję się takimi leniwymi "funkcj0nariuszami" oraz kontroluje ich prace.

 

PROSZĘ O KONTAKT DO TEJ OSOBY

 

otóz

 

W dniu dzisiejszym brat spowodował kolizje drogową, doszło jedynie do zarysowania obu aut, wina orzeczona na niekorzyść brata. Gościu poszkodowany spieszył się do dziecka do niedalekiej miejscowości toteż wymusił okazanie dowodu mojego brata, potem go sobie zatrzymał twierdząc żeby przyjechal do niego to sie dogadają. bla bla bla

 

w koncu przyjechala pol1cja, kiedy przyszło do okazania dokumentów mój brat zwyczajnie nie miał co pokazać bo tamten miał jego dowód - co zostało uznane ZA DOBROWOLNE PRZEKAZANIE DOWODU w rece ' poszkodowanego ' - CO JEST K... BZDURĄ

 

mimo tego na miejsce zdarzenia (jedna ulica, brak latarni, oświetlenie jedynie z okiennych domów) nagle podjeżdża auto na rej angielskiej, wita się z 'poszkodowanym' poczym otwiera sobie drzwi radiowozu od strony kierowcy i mówi cudowne "siema"... NO KREW CZŁOWIEKA ZALEWA

 

O fakcie przywłaszczenia dowodu zadzwoiłem na komende, gdzie polecono mi złożenie papierku nt ww zdarzenia. Pojechaliśmy

 

Po czym TEN SAM patrol pod komendą wystawił nam kolejny mandat w wysokości 500zł za wjechanie POD KOMISARIAT wg znaku B1 który wygląda jak biała tarcza bo ramka wyblakła/odpadła/jest koloru szarego/nie przypomina znaku?

 

Nie zamierzam tego tak zostawić, nie po to człowiek haruje cały miesiąc żeby ponad pół wypłaty oddać tym sku$wielom w 1 h!!

 

Jeśli ktoś mógłby pomoc, zna osoby kontrolujące pracę takich frajerów, proszę o kontakt, bo inaczej ich nazwać nie można

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza podstawowa sprawa to NIE DAJE SIĘ NIKOMU DOWODU DO RĘKI !!!
Drugiego mandatu bym nie podpisał pewnie zostało by to umorzone można by było powołać się na nerw etc.
Wiem, że człowiek jest zawsze mądry po szkodzie ale nie ważne co się dzieje jeśli to był nasz błąd i tak dbajmy o nasze bezpieczeństwo do końca :smile:

Chyba tego filmu szukasz.
http://www.cda.pl/video/14262996/Motorower-vs-TIR-i-reakcja-lodzkiej-policji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daje się - wiem o tym ale cóż mogłem kiedy mnie tam nie było od razu ;/ Fajnie że zadzwoniłem na komisariat, powiedziano mi że moge złożyć papierek o przywłaszczeniu po czym tamci stwierdzili że nie ma sensu bo to było dobrowolne.

 

Przez to rozumiem że każdy z nas może wyjść w nocy na ulice, poprosić przypadkowego przechodnia a najłatwiej dziecko o portfel a kiedy ten odda to przecież nie ma sprawy bo oddał dobrowolnie.

 

Pół roku temu sam musiałem oddać jedną część garderoby 'dobrowolnie' bo nie wiadomo czy by mi łba nie ukręcili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstawiam linka do portalu z opisem i znakiem zakazu B-1

http://moto.money.pl/znaki-drogowe/zakazu/b-1/

oraz fotke znaku za który nas ukarano z parkingiem samochodów na który nie można wjechać ani parkować (JAK ZRESZTĄ WIDAĆ NA ZAŁĄCZNIKU), potrzebuje bowiem opinii kilku bezstronnych osób czy znak na zdjęciu jest taki sam jak w ustawie oraz jeśli możecie czy znak jest łatwo rozpoznawalny po zmroku

c451677e86e72d9agen.jpg

Edytowane przez Zidus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzyl na sile mozna sie domyslec... Jaki to znak, tymbardziej ze pod znakiem jest jeszcze opis z wylaczeniem..... Bla bla bla, niemniej jednak jebac po....je

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lafay zarąbiście dobrze to ujął! Zgodnie z prawem o ruchu drogowym są pewne typy znaków które mimo że są odwrócone (nie widzisz ich przodu) mają sygnalizować jaki to typ. Np jak zaparkujesz sobie na chodniczku i tyłem widzisz jakiś okrągły znak, ma Ci to zasygnalizować że jest to JAKIŚ zakaz i żebyś podszedł się upewnić co to za zakaz. Tak samo jest z unikatowym znakiem "Ustąp pierwszeństwa" który jest odwórcony do pozostałych znaków ostrzegawczych.

 

Uważam że znak jest bardzo słabo czytelny zwłaszcza w nocy, ale jak ktoś się uprze, to zorientuje się o co w nim chodzi.

Co do reszty sytuacji no normalnie kolesiostwo! Wnieś skargę, opisz sytuację z "kumplami w radiowozie" i zabraniem dowodu ale o znak nie bij piany...

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znak stopu też jest takim znakiem. Ale jak masz się zatrzymać i podejść skoro nie masz gdzie się zatrzymać?

 

Znak chyba ma być widoczny, jednoznaczny a nie taki żebyś sie przed nim zatrzymał, na siłe szukał konturów i sprawdzał w wykazie czy taki istnieje, bo po zmroku osoby słabo widzące które mają prawo jazdy też powinny go zobaczyc a nie się domyślac..


http://moto.wp.pl/kat,106086,title,Kiedy-znak-drogowy-nie-jest-wazny,wid,15846039,wiadomosc.html?ticaid=113fc2

 

"Niewielu kierowców zdaje sobie sprawę z tego, że obowiązujące w Polsce znaki drogowe poza ściśle określonymi wymiarami muszą posiadać także dokładnie wyznaczony kolor, w przeciwnym razie stanowią jedynie ozdobę pobocza czy chodnika. Podobnie wygląda kwestia najróżniejszych nakazów i zakazów powstałych w niewiadomych okolicznościach. Niegdyś obszar zabudowany wyznaczany był przez białą tablicę z nazwą miejscowości, dziś takie oznakowanie na mocy ustawy nie obowiązuje, a co za tym idzie ograniczenie także. Dopiero znak wykonany według nowego wzoru wnosi ograniczenie prędkości do 50 km/h."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O stopie i pierszeństwie przejazdów mówimy wtedy gdy dojeżdzasz do skrzyżowania i nie widzisz znaku po swojej stronie, ale widzisz znak dla jadących z prawej lub lewej. Wtedy widzisz go od tyłu i jego krztał ma ci powiedzieć "Ooo, tamci mają stop, to ja mam pierwszeństwo" Nie musisz wysiadać i sprawdzać.

 

Co do zakazów, Spieszysz się gdzieś, np na komendę... zaparkowałeś na chodniczku... wysiadasz i spostrzegasz okrągły znak, który jest skierowany przodem w przeciwną stronę. W pobliżu nie ma skrzyżowania (wykluczasz zakazy/nakazy jazdy prawo lewo) Mało tego pod nim widzisz jakiś mały prostokącik (adnotację)
Powinieneś wnioskować, tam coś nakazują/zakazują i jeszcze pewnie piszą od kiedy i do kiedy! Dlatego sumując fakty i będąc przezornym przed dostaniem mandaty, powinieneś podejść obejrzeć ten znak.

Zdjęcie i znak który pokazałeś na zdjęciu, przy oględzinach gołym okiem z odległości 10 centymetrów i przeczytaniu adnotacji dają mi jasną informację ŻE TU NIE WOLNO.

 

 

 

bo po zmroku osoby słabo widzące które mają prawo jazdy

... nie powinny go mieć lub nie jeździć po zmroku bo mogą rozjechać puszką motocyklistę...

 

Zapytałeś, to ludzie Ci odpowiadają. Gorzej jeśli odpowiedzi tobie nie odpowiadają :P

 

Wszystko w temacie.

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znak to znak tak jak wspomniałem w innym temacie jeśli podpisałeś mandat to już nic nie zrobisz a jeśli nie to możesz udawać, że tak powiem głupka i mówić, że myślałeś iż ten znak dotyczy rowerzystów (stoi przy ścieżce  :whistling: ) i mieć nadzieję, że trafisz na normalnego sędziego bądź sędzinę to wtedy się do niej szeroko uśmiechaj  :hihi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)

z dnia 3 lipca 2003 r.

w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach

§ 2. 1. Dopuszcza się umieszczanie na drogach znaków drogowych pionowych wyprodukowanych przed dniem wejścia w życie niniejszego rozporządzenia, które nie spełniają określonych w nim warunków, nie dłużej jednak niż do dnia 30 czerwca 2004 r.
Załącznik nr.1
1.3. Barwa i odblaskowość znaków

1.3.1. Barwa

Lica znaków drogowych powinny spełniać wymagania fotometryczne i kolorymetryczne w zakresie odblaskowości i barwy. Wartości współrzędnych chromatyczności ( x,y) wyznaczających punkty narożne pól tolerancji barwnych dla poszczególnych typów folii odblaskowych i nieodblaskowych oraz powłok kryjących wraz z wartościami współczynników luminacji β dla znaków nowych zostały podane w tabelach 1.3 i 1.4.


Rogal nie osłabiaj mnie please bo piszesz bzdury...

 

Ciekawe jak masz zamiar dostrzec znak po prawej/lewej stronie skrzyżowania skoro możesz mieć słabą widoczność.. Ja zawsze patrze po znakach przed sobą po przeciwnej stronie jeśli droga jest kontynuacją mojej i ma takie same podporządkowanie.

 

Widzisz tam chodnik? Bo ja widzę podwójną ciągła.

 

Znaki obowiązujące na drodze powinny być zwrócone do Ciebie a nie parkujesz sobie na chodniczku i sprawdzasz.

 

Ludzie mają różne wady wzroku dopuszczające posiadanie prawa jazdy włączając w to astygmatyzm (nie dostrzegam osobiście żadnych krawędzi na ww tarczy)

 

Moje pytanie było czy znak jest 100% czytelny? Czy widać na nim całościowo czerwoną ramkę i białe tło czy jest to kawałek wyblakłej blachy z wyraźnie czytelną tabliczką po niżej...


znak w podobnej odległości

Rogal, widzisz różnice?

 

C.dunin_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ludzie mają różne wady wzroku dopuszczające posiadanie prawa jazdy włączając w to astygmatyzm (nie dostrzegam osobiście żadnych krawędzi na ww tarczy)

 

Wtedy powinieneś mieć orzeczony stopień niepełnosprawności wraz z kartą uprawniającą i wjeżdżasz sobie za taki znak na legalu ;)  Jak na przykład ja, z uwagi na zły stan stawu kolanowego  :P

Supermoto se kupili... Terrorysty je&ane...  :P   SUPERMOTO LDZ
       Inspekcja Rowów Przydrożnych   :riding:                                                                          https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=aymt_homepage_panel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to właśnie próbuje Ci wytłumaczyć jako bezstronna osoba.

Lafay ma podobne zdanie, nie robimy tego po złości, tylko przytaczamy Ci argumenty jakie na pewno zostaną przytoczone.
Odpowiedź na twoje pytanie nie może być jednoznacznie TAK lub NIE.
Mam świadomość że mandat za takie coś może wqrwić do potęgi N, ale czy warto, nawet w imię zasad toczyć walkę z tymi łachudrami?
Zrób bilans kosztów jakie poniesiesz, nie tylko finansowych ale nerwowych...

 

Podałeś treść ustawy. Ale jak nie stać Cię na dobrego adwokata, to ich prawnik, wygrzebie Ci taki wyrok sądu najwyższego z jakiegoś tam roku, który podważy ten zapis. Nie wiesz jak papugi potrafią z mordercy zrobić ofiarę? Wszystko kwestia kasy...

 

Sprawa zamknięta, za miesiąc nowa wypłata, tej kasy nie odczujesz i żyjesz dalej.

Zrobisz jak chcesz. Pozdro ;)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mandat został przyjęty to jest po ptokach, choćby tam tego znaku w ogóle nie było. W przypadku nie przyjęcia mandatu w sądzie byś wygrał, bo taki znak wyblakły jest nieważny.

Polub nas na Facebook'u http://www.facebook.com/Motorwings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umorzenie nie ma nic wspólnego z winą, prosisz o umorzenie bo masz złą sytuację finansową itd. Do sądu możesz złożyć o uchylenie, ale to nie ma zastosowania u Ciebie. Uchylenie może mieć miejsce tylko wtedy, jeżeli mandat został wystawiony za czyn, który nie jest karalny. Nie jest tu rozstrzygana wina, tylko kwestia, że wystawiono mandat na podstawie, która nie jest karalna. W Twoim przypadku mógłbyś występować o uchylenie, gdybyś dostał mandat za parkowanie pod komisariatem policji, bo nie ma paragrafu, który tego zakazuje. Ale jak dostałeś mandat i go przyjąłeś za niezastosowanie się do znaku i jest taki paragraf, to nawet jak tego znaku tam w rzeczywistości nie było to sąd ci mandatu nie uchyli, bo to czy popełniłeś wykroczenie nie jest przedmiotem rozprawy( do tego przyznałeś się podpisując mandat), a jedynie fakt czy niezastosowanie się do znaku jest wykroczniem (jest, bo przewiduje je kw). Dlatego jeżeli kiedykolwiek macie wątpliwości co do swojej winy nie przyjmujcie mandatu. Przypadki, że sąd wymierzył karę wyższą niż proponowano mandat są bardzie rzadkie, a mityczne koszty sądowe w sprawach o wykroczenia są bardzo małe i spokojnie można zaryzykować.

Polub nas na Facebook'u http://www.facebook.com/Motorwings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..ja mam wrażenie Zidus, że szukasz tutaj kogoś, kto przyzna w 100%, że znak z 1 zdjęcia jest nieczytelny.. że szukasz kogoś, kto Cię w tym upewni  :smile: .. że szukasz tutaj kogoś, kto Ci napisze: idź po swoje! patrząc na całość argumentów już wygrałeś!

 

jest w powyższym trochę prawdy? ;)

 

Twoje decyzja - jeśli jesteś pewny swego - próbuj, bo.. czemu nie? inaczej będziesz sobie pluł w brodę, że nie spróbowałeś zobaczyć jaki będzie finalny wynik tego "zamieszania". najwyżej stracisz kilka stówek na koszty sądowe.. ot co.

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam jak to było w moim przypadku ale z braku wpłaty sprawa trafiła do sądu.
Sprawę przegrałem ze Strażą Miejską (nikogo od nich nie było - żadnych chyba notatek przynajmniej na nic się nie powoływali).
Wyrok sądu na korzyść SM nie poniosłem żadnych kosztów sądowych ( nie wiem czy to można podpiąć pod podobną sprawę).
:whistling: 
Ja na Twoim miejscu bym próbował 500 piechotą nie chodzi wolałbym oddać na jakieś buty, kurtkę albo przebalować w weekend  :hihi: Niż oddać tym "darmozjadom" :smile:
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po rozmowie z Komendantem, wysłuchał mnie, powołałem się na ustawe którą wkleiłem z 3 lipca 2003 o regulacji znaków, razem wyszliśmy przed komisariat i.. przyznał mi rację. Powiedział że znak faktycznie jest nie widoczny i nieczytelny, może nie być widoczny po zmroku. Zdziwiony był wystawionym mandatem skoro w momencie oglądania znaku stało 9 samochodów + 2 radiowozy w miejscach do tego wyznaczonych. Mandatu anulować mi nie może ale polecił pisanie do sądu :smile:

 

P.S. mogę się mylić ale mandat mogłem dostać od jednej z funkcjonariuszek, której udało się rozbić policyjną insygnie :biggrin: to tak w ramach ciekawostki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarówno w Wydziale Kontroli jak i sam Komendant uprzedzili mnie żebym zrobił zdjęcie które oczywiście posiadam :smile: Czy ktoś z Was ma wprawe w pisaniu takich rzeczy?


Jeszcze odwołam się do wypowiedzi @Jaquzie

 

Chodziło mi o to byś rzucił okiem na zdjęcie i powiedział:

Znak jest w 100% widoczny, bez przyglądania się i namysłu wiedziałem co to za znak bądź Znak jest słabo widoczny z powodu jego zużycia.

 

Poprostu: tak / nie bo to upewnia mnie że robię źle/dobrze :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...