Skocz do zawartości

Spuszczanie Paliwa Z Gaźnika


szerszung

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie odnośnie spuszczania paliwa z gaźników na zimę.
Czy jest to uzasadnione/zalecane? Różne opinie krążą w necie a wczoraj się o takim zabiegu dopiero dowiedziałem  :wacko: 
Mam nadzieję, ze się nie powtarzam ale nie mogłem niczego wyszukać na ten temat.
Z góry dziękuje za odpowiedź i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nigdy czegoś takiego nie robiłem, tylko wyjęcie aku i git, prażył prawie od strzała po zimie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nigdy nie spuszczałem paliwa, i po zimie odpala bez problemu. Tylko właśnie aku trzeba zabrać i co jakiś czas pod prostownik podłączam. Można zalać bak do pełna żeby nie rdzewiał.

 

słyszałem o ludkach co jeszcze olej na tłoki leją... jak by chcieć zrobić wszystko co tam ktoś mówi/robi to by zimy zabrakło a i tak w sumie to nic nie zmienia

Edytowane przez Massi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze przed zimowaniem jeszcze olej wymienić żeby na świeżym stał chyba że nie dawno to robiłes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek a jaki sens ma wymiana oleju na nowy w silniku, który będzie stał kilka miesięcy??? tarcze sprzęgła i tak nie będą stały w tym oleju, no chyba że na centralnej ale to i tak będzie umoczone z 2cm a misce to obojętne co ma w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak słyszalem od jednego z mechaników, ja i tak przepalam co 2 tyg moto do rozgrzania (włączenia wentylatora) ale do tego też są różne szkoły jedni mówią tak inni siak. cholera wie jak jest prawidłowo, na pewno nie można odpalać moto na chwile.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fakt że odpalanie moto na chwile zabije zaraz świece, pierścienie i paliwko może dostać się do oleju ale to już trzeba by mieć pecha. Ja zawsze przed pierwszą jazdą wymieniam olej, robię wszelkie regulacje gaźników, smarowanie + naciąg łańcucha itp. a na zimę to zostawiam tak jak dojadę na miejsce. Teoretycznie powinno się jeszcze co jakiś czas moto przetaczać o ok 1/4 obrotu koła żeby opony się nie odgniatały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam pytanie odnośnie spuszczania paliwa z gaźników na zimę.

 

Powiem Ci kolego, że ja przepaliłem paliwo z gaźników. Nie wiem czy pomoże czy nie, zobaczę jak na wiosnę odpali.

 

Na pewno fajna rada to to, żeby zalać bak do pełna by nie rdzewiał! Nie brałem tego pod uwagę a zastosuje.

 

 

 

Teoretycznie powinno się jeszcze co jakiś czas moto przetaczać o ok 1/4 obrotu koła żeby opony się nie odgniatały.

 

Chyba że zjarałeś oponkę na koniec sezonu i czekasz na wymianę przed nowym :biggrin:

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chyba że zjarałeś oponkę na koniec sezonu i czekasz na wymianę przed nowym

 

Przodu nie zjarasz, chyba... :biggrin: wiec jak nie wymieniasz kompletu to tak czy siak trzeba nią ruszać co jakiś czas. A co do wymiany oleju/filtrów/etc to zawsze robiłem to na wiosnę i nie było żadnego problemu nigdy, ani w FZS'ie ani teraz w Kawie. Tylko tak jak Massi wspomniał akumulator do ciepłego miejsca i parę razy pod prostownik podłączyć i będzie wszystko ok moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przodu nie zjarasz, chyba... :biggrin: wiec jak nie wymieniasz kompletu to tak czy siak trzeba nią ruszać co jakiś czas.

 

Sam wiesz że przód też się ściera, wiec jak już stwierdziłem że tył nadaje się do zjarania, to przód też będę wymieniał.

Po za tym jestem zwolennikiem wymiany w komplecie, żeby obie opony tak samo się rozgrzewały i tak samo pracowały.
Ale to nawet ty mi o tym wspominałeś :P

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zalania nowym olejem na zimę to mija się to z celem

W bance olej może stać, w silniku jego czas już tyka, bo kontakt ma z elementami metalowymi.

Ja zostawiam moto na starym, zmieniam na wiosnę.

Moto co 2-3 tygodnie przepalam, ,stoi w garażu w domu, więc akumulatora nie wyciągam

CGLasNM.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi mechanik poradził jednak odpalanie motocykla przez zimę, tłumaczył się słabą jakością paliwa w dzisiejszych czasach i osadem z tym związanym, więc lepiej przepalić to paliwo co jakiś czas aby za długo nie zalegało w gaźnikach :smile: A jak śniegu nie ma na ulicy to przy okazji zrobić rundkę :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda opinia/sposób na pewno ma trochę racji.

Przepalenie podobno nie wyeliminuje całej ilości benzyny z gaźników..

Niespuszczanie też nie przeszkadza w późniejszym odpaleniu.

Chyba najlepszym sposobem chyba będzie odpalenie i przejechanie sie wokół kominka...czy to z sankami czy też mini pługiem :hihi:

 Dzięki za zainteresowanie tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...