Skocz do zawartości

Kawasaki Ninja Zx10R 2006/07


PIT

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 tygodni później...
  • 2 miesiące temu...

Przepraszam trochę zapomniałem o podsumowaniu tematu.

Finalnie jeszcze dopieszczono:

 

- wymiana sprężyn i kosza sprzęgłowego (Kawa lekko ciągnęła przy wciśniętym sprzęgle)

- odnowiona powłoka lakiernicza

- nowy tank pad Keiti (podobno to znaczy po japońsku ninja  :biggrin: )

- nowe lusterka Barracuda (te oryginalne jakoś jakby stylista o nich zapomniał w stosunku do reszty)

- nowy napęd DID SUPERSPROX (złoty pod kolor  :P )

- patentowe mocowanie uchwytu do nawi ( powered by Wojtek  :biggrin: )

- gniazda ładowania 2xUSB Oxford (jedno z przodu drugie w zadupku)

- stompgripy marki Stompgrip :biggrin: (wersja smoothridge mniej niszcząca ciuchy)

- ksenon-przetwornica wersja slim + profesjonalny montaż

- wyświetlacz biegów GiPro S02 

- termometr otoczenia Oxford (sam zamontowałem  :biggrin:, przydaje się na skraju sezonu lepiej wiedzieć czy jest +2 czy -1 )

 

Poniżej kilka fotek żeby nie zanudzać - zresztą na żywo już w czwartki widzieliście:

 

 

 

Kawa 013

 

Kawa 014

 

Kawa 015

 

Edytowane przez PIT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekna dziesiatka, jak juz mowilem. Prezentuje sie pieknie, i rownie pieknie brzmi

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

No i taka była piękna "amerykańska" i się spier....ła po całości.

 

Dla tych którzy wtedy z nami nie lecieli krótka historia:

Ze spotu w zeszły czwartek polecieliśmy do Jeżowa tam żarełko i dalej przez S8 dookoła do Łodzi lecieliśmy zgrabnie jak przystoi ~1,8.

Zatrzymaliśmy się na stacji pod Piotrkowem przy tej Góralskiej Chacie (czy jakoś tak), tankowanie i starter, a tu jakby się przyciął rozrusznik albo skończył akumulator.

Raz, drugi... potem na po pych ale koło jakby przyblokowane jeszcze starter coś tam zaczął kręcić no to po pych ale nie odpaliła i jakieś metaliczne dźwięki zabrzmiały więc odpuściliśmy. Laweta -> garaż -> mechanik

 

Liczyłem na łożysko rozrusznika, rozrusznik czy coś "chrześcijańskiego" ale nie k..wa ułamany wał !!! końcówka wału z zębatkami do rozrusznika i rozrządu się ułamała/ukręciła. Wiecie jak jeżdżę, nie latam na gumie czy tym podobne, a z tego typu uszkodzenie to jakiś wybryk natury (wada materiałowa).

 

Oficjalnie odszczekuję wszelkie zaczepki w kwestii wyższości Kawasaki nad resztą świata :biggrin: .

Chociaż nadal kocham moją czarnulkę i nie zostawię jej tak, powoli poszukam kasy i drugiego pieca bo babranie się w uruchamianie tego się nie kalkuluje.

 

Reasumując ten sezon w zasadzie już zamknąłem także do zobaczenia w przyszłym i życzę Wam jeszcze sporo ciepłej pogody i przyczepności LwG. 

 

P.S. Jak będę w warsztacie to podepnę zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIT, "biedaku" - żal mi serdecznie i maszyny i Ciebie wraz ze wcześniejszym zakończeniem sezonu. 
Łączę się w bólu, bo kiedyś moją pierwszą XJtkę spotkał analogiczny los. Co prawda nie ma co porównywać tych moto ani skali usterki ale myślę, że ból d*py był taki sam. 

Przyjmij szczere wyrazy współczucia i dozo na trasie w następnym sezonie - chociaż kto wie, może serducho znajdzie się jeszcze teraz. Okazje chodzą po ludziach ;-)

LWG!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żarło Żarło i zdechło. Pit nie martw się nie ma co na.siłę i wariata robić. Na spokojnie przez zimę poszukasz i zrobisz. Ważne że nie zostałeś samemu na trasie. Lwg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Szkoda, ale może Wojtas coś poradzi i pomoże, wszak to taki trochę cudotwórca

 

Fakt że sztukmistrz z niego ale szanuję go właśnie za to że nie rzeźbi w gó..nie i jak Max Kolonko mówi jak jest :biggrin:  

 

 

 

Ważne że nie zostałeś samemu na trasie.

 

Dzięki gdyby nie Twoja pomoc Suchego i potem Sobka i Tomahowka to byłoby ciężko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już nie chciałem siać marazmu tylko jak prawdziwy facet siedzę i piję ;-)

Ale jak już wywołałeś to tablicy to wygląda to tak 

 

thumb_flm_1444077270__dsc_0425.jpg
thumb_flm_1444077308__dsc_0426.jpg
thumb_flm_1444077458__dsc_0427.jpg
thumb_flm_1444077489__dsc_0428.jpg
 
Problem polega na tym, że wymiana wału (używanego) w związku z koniecznością rozmontowania silnika na części, czyli koszty uszczelek robocizny są zbliżone do zakupu drugiego pieca którego niema na rynku (przynajmniej takiego jakbym chciał). Także na razie czekam szukam i pytam dookoła. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż się łezka kręci w oku. Szukaj,  a może znajdziesz jakieś zdrowe serce :smile: 

Myślisz że każdy motocyklista to wariat ?

Grubo się mylisz, bo to ludzie z wielką pasją i umiejętnościami o których ty możesz tylko pomarzyć.

 

icon3.png Suzuki SV650s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A napisz do centrali Kawasaki w Europie : http://www.kawasaki.eu/en/about_kawasaki/contacts?Uid=0895WwpZUVlaUVhfCV9RXF4KDQlRWwxdDFlcDg0LXFtcXA0

 

i opisz zdarzenie. Zapytaj się czy takie uszkodzenia są częste, a może twój przypadek to wada materiałowa. Może dostaniesz pozytywną informację i wsparcie. Tylko przemyśl taki list.

large.593303dbf0906_NapisthebeginerR.jpg.d8326e9181116ec3f6b8722b716ec5c8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Coś pięknego, brakuje jeszcze cyferek ile ta przygoda cie kosztowała w przypadku tego modelu. Tak dla potomnych :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super fotogaleria :smile: i do zobaczenia w sezonie  :riding:

 

 

 

Coś pięknego, brakuje jeszcze cyferek ile ta przygoda cie kosztowała w przypadku tego modelu. Tak dla potomnych

 

Też jestem ciekawe jakiego rzędu to kwota była :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne że nie zostałeś samemu na trasie.

 

Pit trochę mi głupio, bo jako ostatni zostawiłem waszą "trójkę" na stacji w ten feralny wieczór i nie świadom Twoich problemów z moto pognałem za resztą chłopaków. Mam nadzieję, że nie masz o to żalu. Chwała Szymkowi i Marcinowi , że z Tobą zostali i że wszystko dobrze się skończyło. 

P.S. Też jestem ciekaw ile kosztowała Cię ta wycieczka do Jeżowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...