Szkolenie Dla Motocyklistów Z Kat. B (125)

[Spons78]

Polecam wszystkim nowym motocyklistom mającym kat. B, a jeżdżącym lub planującym jeździć "125" szkolenie organizowane przez WORD Łódź. Sam się na nie zapisałem i jest bardzo dobre. Do tego nie jest drogie. A dzięki niemu można bezpiecznie jeździć nie mając wcześniejszego doświadczenia z motocyklami. Więcej na http://www.word.lodz.pl

Edytowane 4 Września 2014 przez Spons78 (wyświetl historię edycji)

[motoTomasz]

Patrząc na fotkivz tego szkolenia śmiem twierdzić, że absolutnie nie warto. Mimo wielkiego szacunku dla duetu Kawczyński & Warycha.

[Shimen]

Mają ochraniacze na ubraniach!

[motoTomasz]

Sam widzisz... Stopy, paluszki, jaja na baku... Czad.

[Shimen]

Jedno zdjęcie... a tyle mówi!

[motoTomasz]

Ale spoko, na ostatnim dniu otwartym w Word przyjechała ekipa z auto szkoły i jeden kursant był tak chroniony od wiatru a drugi tylko w koszulce z krótkim rękawem i chyba dresach...

Oczywiście o rekawicach nie było mowy. Życie

[Spons78]

Każdy na szkolenie może przyjść w swoim stroju. Ale nie każdy ma. Lepsze ochraniacze niż nic. A czy motoTomasz 21 września każdemu uczestnikowi swojego szkolenia zapewni pełny strój ? I motocykl?

[motoTomasz]

Panie Tomaszu K., to nie jest szkolenie tylko spotkanie koleżeńskie za które nikt nie płaci.

Na bank nie będę podejmował prób nauki wykonywania moich zadań przez osoby, które mogłyby sobie zrobić tym krzywdę.

Widocznie Wy w Word nie widzieliście nigdy efektów wowrotki z ochraniaczem na portkach.

Ale ja Was szkolił nie będę.

A czytanie ze zrozumieniem nie boli - wyraźnie napisałem, że wszystkie ćwiczenia będą realizowane na motocyklach i motorowerach osób zainteresowanych.

Także szkolcie sobie dalej (a raczej ODTJ Sobiesława Zasady spod Poznania... Taaa...) tylko róbcie to rzetelnie bo kasa to nie wszystko. Tutaj chodzi o życie tych osób!

Aaa no i ustawcie tę lampę z przeciwlotniczej na drogową.

Oczywiście nadal czekam na Waszą odpowiedź do pisma Fundacji S.O.S.

Tyle.

[Spons78]

Spotkanie koleżeńskie - fajna sprawa. Tyle, że nie każdy ma sprzęt i cały strój. A jest wiele osób, które chciałyby poćwiczyć. Dziś bez żadnego szkolenia można wyjechać na ulice 125. Tyle, ze to według mnie niebezpieczne. Dlatego chcąc poprawiać bezpieczeństwo - szkolenia są w WORD. Chętnie poćwiczę 21 września - po koleżeńsku. Jak będę mieć do tego czasu sprzęt. Teraz ze 125 jest duży problem. "Znikają" w parę godzin po pojawieniu się ogłoszenia.

[motoTomasz]

Nie potrzeba kompletnego stroju. Ochraniacz założony pod zwykle spodnie zapewnia o wiele lepszą ochronę niż ten sam ochraniacz założony bezmyślnie.

Ale skoro Word nie ma o tym pojęcia to chyba nie mamyo czym rozmawiać.

Powodzenia dla Was.

[Shimen]

Cóż za "koleżeńska" dyskusja się wywiązała Dobrze wiedzieć gdzie, kto, jak szkoli...

[Spons78]

Fakt, bardzo "koleżeńska"

[salat]

Niestety wiedza o właściwym zakładaniu ochraniaczy pozostaje wiedzą tajemną dla wielu, a różnica jest wielka. Pozycja i sposób trzymania stóp na podnóżkach to też jakaś czarna magia dla wielu nawet szkoleniowców.

Strój powinien być bezwzględnie obowiązkowy na każdym szkoleniu bo jak ktoś już chce jeździć to dobrze najpierw kupić strój a później motocykl, nawet jak jest to 125. Oczywiście rozumiem że wielu szkoleniowców nie wymaga pełnego stroju bo jak będą wybredni to nikt do nich nie przyjdzie. Co do koleżeńskiego spotkania organizowanego przez MotoTomasza to podejrzewam że jak ktoś przyjedzie w spodniach od dresu i koszulce polo to Tomek go poprostu ładnie poprosi o przyglądanie się tego co robią inni, natomiast trenować każe gdzieś poza zasięgiem jego wzroku

Generalnie polecam każdemu Tomka jako szkoleniowca, to co on mówi działa i bardzo pomaga

[Spons78]

Na egzaminie na prawo jazdy kat. A kompletny strój nie jest wymagany. Pewnie, że każdy na szkoleniu powinien mieć pełny, ale jak ktoś nie ma, a chce zobaczyć czy w ogóle jazda motocyklem to coś dla niego to można spodziewać się, że nie kupi go od razu. Co do ochraniaczy stosowanych na szkoleniach WORD Łódź - to spełniają one swoje zadanie. Dziś miałem okazję przekonać się jak działają (położyłem moto hamując na mokrym) - nic nie poczułem - wszystko ok.

 

Dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo. Możemy sobie wyobrazić ile osób - jeżdżących do tej pory wyłącznie samochodami - przesiadło się na 125. Jedni jeżdżą "wokół komina", inni śmigają po mieście. Myślę, że wielu w ogóle nie przejdzie żadnego szkolenia....

 

Dla mnie jazda moto bez przeszkolenia to nieodpowiedzialność. Sam po kilku godzinach zajęć na placu i przejechaniu ok 60 km po mieście widzę ile jeszcze przede mną... Na suchym jeździ się ok, ale wystarczy że coś spadnie i już nie jest fajnie. Tak więc... szkolić się, szkolić, szkolić Pozdrowienia dla motoTomasza!

[motoTomasz]

Panie Dyrektorze, kompletny strój jest wymagany podczas egzaminu. Kompletny strój to spodnie z długimi nogawkami, kurtka z długimi rękawami, buty za kostkę na płaskiej podeszwie, ochraniacze na łokcie i kolana, rękawice oraz kask.

Ze swojej strony dodam, że niewłaściwie wykorzystywane protektory mogą zrobić krzywdę.

W zasadzie to gdyby dyrekcji Word zależało na bezpieczeństwie z kat. B - udostępnilibyście nam plac do zaplanowanego przeze mnie spotkania.

W sumie, będzie Pan na tym spotkaniu, więc myślę, że w ten sposób mogłby Pan nas wspomóc.

Przecież obaj doskonale wiemy, że moje metody szkolenia zostaną przekazane do Waszych szkoleniowców i poźniej weźmiecie za to pieniądze.

To jak? Pomożecie?

[X76]

To Ty jeszcze Gierka pamiętasz ?

[Spons78]

Panie Tomaszu, nie jestem na Forum służbowo... Warto o tym pamiętać

 

Co do placu. Mam pomysł... 20 września (sobota)  w godz. 8.30 - 15.30 odbywają się Drzwi Otwarte WORD Łódź (więcej: www.word.lodz.pl) . Możecie przyjechać. Będzie można pojeździć po placu, robić "8", slalom wolny, szybki itd. Miejsca jest sporo, aby motoTomasz pokazał kolegom jak bezpiecznie jeździć. Może być ?

 

A co do stroju - pisałem o pełnym stroju typowo motocyklowym - z protektorami. Gdybym dziś miał na sobie jedynie "spodnie z długimi nogawkami, kurtkę z długimi rękawami" to mogłoby zaboleć. Na to miałem ochraniacze i jest ok. Pewnie niedługo kupię sobie kurtkę i spodnie z protektorami... Na razie szukam właściwego moto. A ze 125 teraz jest problem

 

Co do metod - nasi szkoleniowcy mają swoje, pewnie takie same lub podobne co motoTomasz. A szkolenia robimy po kosztach... Zysku z nich nie ma. Dla nas liczy się bezpieczeństwo... 

Kolegom i koleżankom oczywiście... Panie mile widziane

[ridrick]

Nie wdając się  w zbędną dyskusję polecam nie ufać żadnym instruktorom bo większość się nie zna.

Przekonująco opowiadają i nic więcej.  Nawet ci którzy niby się znają tez mają swoje wady wciskają nam co im wygodnie

 

Echhh kiedyś trzeba się przejechać na CSS do californi

[Martucha]

 

 

Echhh kiedyś trzeba się przejechać na CSS do californi

o ilę się orientuję, to california super bike  jest już w Polsce (jesli mówimy o tym samym )http://www.sbkschool.pl/

[ridrick]

o ilę się orientuję, to california super bike jest już w Polsce (jesli mówimy o tym samym )

 

Ja wiem że jest tylko sam Keith Code sie tu raczej nie bawi a ja chcę do ekipy bezpośrednio mu podlegającej

a nie do 7 wody po kisielu bo później okazuje się, że ci sami nie rozumieją a uczą

 

U nas ludzie sami nie potrafią a szkolą innych, albo pojadą na dwa szkolenia i zostają ekspertami

W tym kraju jest tylko kilka osób z którymi chciałbym jeździć i się uczyć

 

PS

Oczywiście nie znam ekipy z polski więc nie jest to jakiś bezpośredni przytyk komuś.

Ja po prostu lubię uczyć się u źródła

Edytowane 9 Września 2014 przez ridrick (wyświetl historię edycji)

[Martucha]

sama bym chetnie pojeździła u Keitha

[Zyygy]

A czy ja dobrze widzę że ten kurs kosztuje jedyne 600 zł ???

[Spons78]

Szkolenie motocyklowe w WORD Łódź dla posiadaczy B na 125 kosztuje obecnie 520 zł (10 godzin - 3h teorii + 7h praktyki) oraz 280 zł (6 godzin - 2h teorii + 4h praktyki). Więcej na http://www.word.lodz.pl Myślę, że nie jest to duża kwota dla osoby, która nie miała do czynienia z motocyklami a chce pojeździć i ceni sobie przede wszystkim własne bezpieczeństwo. Sam wykupiłem sobie takie szkolenie i jestem zadowolony. Wciąż oglądam się za właściwym moto dla siebie. Pozdrawiam

[Spons78]

Z portalu gazeta.pl: http://www.gazeta.tv/wideo/10,83988,16691491,Szkolenie_na_motocyklach_o_pojemnosci_do_125_cm3__.html

[motoTomasz]

Czy zajęcia praktyczne w ruchu miejskim również odbywają się z naruszeniem art. 55 ustawy PoRD?

A jak wyglądają zajęcia na placu? Jakie ćwiczenia są wykonywane? Pan Andrzej ustawia jakiś tor czy po prostu się jeździ?

Nie chodzi o złośliwość, jestem po prostu ciekawy bo juz parę osób pytało mnie za pośrednictwem PrawkoOnline czy warto zapisać się na to szkolenie a ja nie jestem w stanie udzielić rzetelnej odpowiedzi.

 

P.S. Kaski otwarte nie są dobre do żadnego typu motocykli i motorowerów. Kryterium wagi sprzętu, którym się poruszamy ma się nijak do potencjalnego zagrożenia ze strony chociażby kamienia wylatujacego spod koła poprzedzającego nas samochodu.

Niestety teraz modne stało się rozsypywanie jakiegoś żwiru na nowootwartych jezdniach, cholera wie w jakim celu.

Niedawno na otwartej dzień wcześniej ul. Armii Krajowej, wchodząc w zakręt z ul. Kusocińskiego z prędkością ok. 30 km/h prawie się wypindolilismy z kursantem. Centymetrowa warstwa zwirku na całej długości wyremontowanej ulicy! No debilizm totalny. Jeżeli doszłoby do wypadku Zdit i ta pseudo firma, która wykonała ten remont nie wypłaciliby się...

Edytowane 24 Września 2014 przez motoTomasz (wyświetl historię edycji)