arturartur Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Hej, postanowiłem zabrać się za poszukiwanie czegoś, co będzie dobre na pierwszego własnego kucyka. Doświadczenia nie mam zbyt dużego, chociaż prawo jazdy zrobiłem już lata temu. Zdarzyło mi się trochę pojeździć na maszynie brata czy kolegów, ale to raczej takie okazjonalne. Znajomy poradził mi, że odpowiedni będzie dla mnie kawasaki, tylko własnie nie do końca pamiętam, o którym modelu mówił. Mam 185cm, jakieś 87kg. Co polecacie tak do 10k? 0 Cytuj
B3DNAR Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Ja jako pierwszy motocykl który użytkuję nadal kupiłem Suzuki GSR 600 i jest idealny, wybacza błędy a moc jest wystarczająca. Oczywiście jeśli lubisz moto typu naked bike. 0 Cytuj Bednar Moto: https://www.youtube.com/channel/UCQm5eRSQ6IGDfC-RD3k62Ow
Dominikf6 Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Możesz obejrzeć Suzuki SV 650. 0 Cytuj
LAFAY Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 oj sv to raczej nie dla swiezaka........ na poczatek moze cos latwiejszego , moze r1 lub hayka ...........ale nie svka......... a znajomy jak mowil o kawie to pewnie zx10 r, tez spoko na 1sze moto , napewno nie schodz ponizej litra ........ taki tam zarcik 0 Cytuj
Martucha Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Ja mam sv i jest to moje poerwsze moto... 0 Cytuj
Shimen Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Jak pierwsze Kawasaki to koniecznie GPZ500 - ja tam zaczynałem A może z nowszych modeli ER-5 też byłoby dobre na pierwsze? Osobiście nie jeździłem, więc może inni wypowiedzą się bardziej fachowo 0 Cytuj
Dawid Xrv Opublikowano 31 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2014 No tak, ale pomóż trochę i określ się czym chciałbyś jeździć. Enduro, naked, plastik, armatura.... No chyba że wszystko jedno byle dwa koła i piec pod d*pą 0 Cytuj
bmors82 Opublikowano 20 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 20 Lipca 2015 No tak, ale pomóż trochę i określ się czym chciałbyś jeździć. Enduro, naked, plastik, armatura.... No chyba że wszystko jedno byle dwa koła i piec pod d*pą Niektórym to wszystko jedno i tak wystarczy, byle ponaciskać pod blokiem laski pedał gazu, odjechać za róg i oddać koledze, a potem przed nią piać, że skasował, ale jemu nic nie jest 0 Cytuj
Wolf Opublikowano 13 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2016 Moja FZ6 jest pierwszym moto które ujeżdżam. Dużo osób odradzało mi ją bo jest za dużo koni na początek (98 KM). Od dołu niema szału ale przy 11000 obr. jest banan na gębie. Proponuję na początek coś w okolicy 60-75 kucy pod zadupkiem aby dobrze nauczyć się techniki jazdy. Ja sam za szybko chciałem poczuć maksymalną moc mojej maszyny i kilka razy było o włos od ..... Większa moc kusi zwłaszcza jak będziesz jeździł z bardziej doświadczonymi "cwaniaczkami". Mam przykład kolegi mojego znajomego który dopadł się na początek do R6 i nie wyrobił na pierwszym zakręcie na al. Włókniarzy, skończyło się złamaną miednicą, pękniętym barkiem nie mówiąc już o połamanych żebrach i ręce . Przede wszystkim pokora, wchłanianie wiedzy, trening a na koniec jazda na jednym kole i zazdrość innych początkujących. Powodzenia. 0 Cytuj
Rogal Opublikowano 13 Lutego 2016 Zgłoś Opublikowano 13 Lutego 2016 Zabić to mozna sie i na hulajnodze. Nieważne co kupisz, jedz sobie na szkolenie na tor. Czy to gs500 czy r6 to w zakręcie trzeba sie złożyć. Pozbyć odruchów obronnych itp. Różnica miedzy słabszym motocyklem a mocarnym jest taka ze na dużej mocy bedziesz uczył sie oporniej i dłużej a na słabszym szybciej załapiesz i wyczujesz o co chodzi. Na mocnej maszynie nie myślisz, masz robic odruchowo wyuczonych zachowań. Na słabszej maszynie masz czas pomyśleć. Tyle w temacie. 2 Cytuj ...
Lans Opublikowano 5 Marca 2016 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2016 Dokładnie jak kolega wyżej napisał, zabić to się można i na hulajnodze. Wszystko zależy od tego ile oleju masz w głowie :-) Ja zaczynałem od r1 i żyje :-D Ci co mnie znają wiedzą że ognia nie żałuję :-) Moim zdaniem bez sensu kupować słabszy sprzęt bo za chwilę zabraknie mocy. Za 10 tys dobrego litra nie kupisz, ale możesz kupić w ładnym stanie r6, zx6, cbr f4. Chyba że nie chcesz sporta to z750, sv 1000. 0 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.