Moja "czarnulka" Virago 535

[Kojak]

To jest mój pierwszy motór - Virówka 535 z 95r. ...goła i taka pozostanie dla mnie piękna w swojej "skromności"Staram się jak mogę żeby zawsze lśniła i błyszczała na drodzeW tym sezonie zrobiłem ok 6000km - był wypad na Hel,w góry oraz gdzie się tylko dało...

[Patrycja]

Ależ się błyszczy Ładna, zadbana, trudno by podejrzewać, że ma 16 lat. No, ale zadbany chopper zawsze będzie piękny jakby dopiero z salonu wyjechał.

[Suchy-wolk]

No ładne cacuszko, jak widać zdążyłeś maszynę już odpowiednio 'dotrzeć'

[Kojak]

To mój pierwszy motórowy sezon więc te kilometry potraktowałem jako poznawanie siebie i motóra.Teraz kiedy Czarna już zimuje mam ogromny głód jazdy i nie mogę się doczekać nowego sezonu

[Czarna_750]

Widze druga Czarna na forum heh..... super motocykl.....mimo ze moje serce jest wierne sportom i turystykom

[adany_76]

Widać że dopieszczona . Ale czas poświęcony odwdzięcza się pięknym widokiem . miło takie moto widzieć http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

[JAKUBKO]

ładna sztuka cała świecąca cholernie trudno utrzymać w czystości co ?

 

czarna zimujesz?

 

do zobaczenia na rozpoczęciu http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif

[Rutek]

widać stan motóra perfekt

[Micek1968]

bardzo zadbana Virażka... i fajne ujęcie te w lesie (parku) :)no i gratuluję ładnego przebiegu jak na pierwszy sezon...

[Kojak]

cholernie trudno utrzymać w czystości co ?

Mycie,woskowanie,pastowanie chromów i polerowanie to jakieś 2.5 - 3 godziny......ale raz na jakiś czas to jest nawet przyjemne ;)Miło jest jak ktoś pochwali i doceni włożoną pracę w dopieszczenie motóra -thx

[Rutek]

Mycie,woskowanie,pastowanie chromów i polerowanie to jakieś 2.5 - 3 godziny

Skąd ja to znam....

[Kojak]

Skąd ja to znam....

A już się bałem że to tylko ja jestem jakoś "wypaczony" w tym kierunku...

[Rado]

Chyba wszyscy tak mamy Szczerze przyznam, że nie widziałem zasyfionego choppera.

[Rutek]

Chyba wszyscy tak mamy Szczerze przyznam, że nie widziałem zasyfionego choppera.

przecież nasze lale reprezentują nas to muszą wygladać

[Kojak]

przecież nasze lale reprezentują nas to muszą wygladać

przecież nasze lale reprezentują nas to muszą wygladać

Też jestem takiego zdania.Wygląd naszych lalek świadczy o nas samych

Szczerze przyznam, że nie widziałem zasyfionego choppera.

Ja niestety przyznam to z wielkim żalem ale widziałem kilka razy choppery w tak opłakanym stanie że aż serce bolało od patrzenia

[Rutek]

Są zwolennicy takich motogenów .... im brudniejsze moto tym większa jego zaleta

[Rado]

No rat- bike są fajne, ale to zupełnie inna rozmowa niż motor który jest po prostu za***any błotem i muchami.

[Kojak]

Rat bike też maja swój urok oraz miłośników.Ale zdarzają się choppery/cruisery które są zaniedbane,brudne i całe usyfione z winy ich właścicieli.

[Rutek]

niestety nasze lale wymagają dużego poświecenia czasu dla nich a nie każdy go ma ja nie raz przed wyjazdem do czyszczenia podchodzę na 2-3 razy

[Kojak]

Zgadza się że utrzymanie choppka w błysku zabiera dużo czasu.Rutek,Ty nieraz czyścisz motóra na 2-3 razy ale dopieszczasz go i dbasz jak sie tylko da i to jest super.A są takie osoby którym się po prostu nie chce lub mają taki charakter że jest im wszystko jedno i wtedy właśnie widzi się choppery w takim żałosnym stanie że aż serce ściska

[Zołza]

Za to nasz Kojak w dbaniu o oślepiający błysk chromów jest chyba nie do pobicia

[Kojak]

Na pewno są lepsi ode mnie w polerowaniu chromów...gdybym tylko miał lepsze warunki niż wspólny garaż na parkingu strzeżonym to bym sobie obok mojej Czarnej rozłożył kanadyjkę i tam mieszkał

[Zołza]

To zabierz Czarnulkę z garażu do domu i po kłopocie

[Kojak]

Chciałem tak zrobić. :decayed:mieszkam na 1 piętrze, kumpli miałem już nagranych żeby wnieść Czarna po schodach tylko że mam wąska klatkę schodową i byśmy nie wykręcili tych 200-tu kilogramów miłości

[Arecki_ELW]

Chciałem tak zrobić. :decayed:mieszkam na 1 piętrze, kumpli miałem już nagranych żeby wnieść Czarna po schodach tylko że mam wąska klatkę schodową i byśmy nie wykręcili tych 200-tu kilogramów miłości

To wnoś po kawałku...