Skocz do zawartości

Utrata Prawka


Pit71

Rekomendowane odpowiedzi

leczyca_moto.jpg

 

W powiecie łęczyckim 31-latek na motocyklu BMW jechał 182 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. 26 maja 2014r. o godz. 10.00 na drodze wojewódzkiej nr 703 w miejscowości Zduny w gminie Łęczyca patrol policjantów ruchu drogowego w radiowozie nieoznakowanym zmierzył prędkość motocykla BMW w obszarze zabudowanym. Wynik to 182 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Po zmierzeniu prędkości i podaniu sygnału do zatrzymania motocyklista zatrzymał się.

Kierowcą pojazdu był 31-letni mieszkaniec Poddębic. Nie było to jego pierwsze wykroczenie w ruchu drogowym, na swoim koncie miał już 13 punktów. Z uwagi na rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa policjanci zamiast mandatu skierują wniosek do sądu o ukaranie 31-latka. Kierowcy zostało na miejscu zatrzymane prawo jazdy.

 

źródło http://www.lodzka.policja.gov.pl/content/view/10040/277/

 

Ktoś się poznaje?

Moją uwagę zwróciła data na monitorze rejestratora.

"Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:laugh2: Doprowadzi to do tego, że "szybcy" nie będą się zatrzymywać do kontroli. Przepis był od zawsze tyle, że teraz naciskają na bezpieczeństwo i odgórnie każą zabierać.  Całe szczęście, że na 3 miesiące w zależności od decyzji sadu. 
Ciężko będzie przesiąść sie na 50cm :wacko:

Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy.  501-629-877

http://www.autopowypadku.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten teren zabudowany na zdjęciu to wygląda trochę tak jakby zaraz za znakiem  :biggrin: , trawa domki oddalone od drogi, chyba kierownik po prostu właśnie zwalniał zjeżdżając z trasy :riding: . Dodając słoneczny dzień, dobrą widoczność i małe natężenie ruchu mogli odpuścić. Chyba, że szedł jak przecinak wśród gęstszej infrastruktury, a tu tego nie widać. Wiemy jak jest trzeba kilku przykładnie ukarać żeby się rozniosło i część trochę wyhamuje, a reszta tak jak pisze Krzysiek  :whistling: .

Edytowane przez PIT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Film z 7 czerwca 2002?

 

 

26 maja 2014r. o godz. 10.00

O to mi chodziło w tym temacie.Przecież to będzie dowód w sądzie :rolleyes:.

"Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie jest źródło tego zdjęcia, artykuł prasowy ? Być może zwyczajnie dziennikarz podczepił tematycznie zdjęcie nie posiadając aktualnego do tematu. Policja mogła nie udostępnić albo ktoś pomylił zdjęcia, nie takie numery już w TV i gazetach były przecież.

 

Choć równie prawdopodobne, że data na foto-rejestratorze była źle ustawiona no to mają problem :hihi: . Chociaż sąd może wziąć pod uwagę raport policji, w którym będzie wpisane kiedy zatrzymano motocyklistę i wyjaśnienie związane z nieprawidłową datą.

Ale dobry adwokat mógłby tu uratować sprawę. 

 

Edit:

Znalazłem sobie, zdjęcie pochodzi z materiału ze stron policji jest nawet filmik 

http://www.lodzka.policja.gov.pl/content/view/10040/277/

 

No to chyba nie ustawili daty geniusze  :smile:

Edytowane przez PIT (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam żałować, że sprzedałem ZX-12 Jak tak dalej pójdzie to będzie trzeba na zimę przed nowym sezonem zakupić sprzęta. Tylko gdzie??? :laugh2:

Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy.  501-629-877

http://www.autopowypadku.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy post B)

Ale czcionkę dobrałeś jak za * w umowie bankowej w tym wieku to już takich małych literek nie widzę  :biggrin:, dobrze, że kształty znaków drogowych jeszcze rozróżniam. 

Faktycznie przeoczyłem. Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w tym wieku to już takich małych literek nie widzę  , dobrze, że kształty znaków

a ja ich za cholerę nie rozumie.  Każdy powinien jeździć według swoich umiejętności  :moto:

Miałeś wypadek? Pomogę uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy.  501-629-877

http://www.autopowypadku.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Od przestrzegania zasad się nie umiera

Jesteś pewien? Bo jakoś zawsze lubiłem je łamać. Z obecnego tu grona pewnie nie ma takiego, co by nie popierniczał ponad 100 km/h po mieście, zwłaszcza takimi drogami jak np. Rokicińska. Dziękuję pozdrawiam, bo chyba tyle w temacie. Nie wszędzie taka prędkość jest super niebezpieczna... no ale, trzeba zarobić bo emerytury się same nie popłacą (a pożerają już ponad 50% budżetu Polski). Taki to jest właśnie plan spłacać zobowiązania emerytalne z mandatów, dlatego planują z nich budżet :biggrin:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W maju policjanci zatrzymali prawo jazdy 1,2 tys. osobom. To prawie tyle, ile łącznie w 2013 i 2012 r. - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Tak działa zasada zero tolerancji wobec kierowców łamiących przepisy. Polecił ją stosować komendant główny policji Marek Działoszyński.
W piśmie, które Działoszyński rozesłał do podwładnych, wytknął im m.in., że dotychczas byli zbyt pobłażliwi wobec piratów drogowych i że trzeba z tym skończyć.

- Jest to m.in. efekt tego, że mandaty w Polsce są nadal jednymi z najniższych w Europie. W przypadku najpoważniejszego wykroczenia drogowego policjant może wystawić mandat w wysokości do 500 zł (maksymalnie suma za kilka wykroczeń nie może przekroczyć 1000 zł - red.). Nie zawsze daje to efekty - mówił w maju rzecznik KGP Mariusz Sokołowski.

Kilkanaście tysięcy kierowców straci prawo jazdy w tym roku?

W pierwszym kwartale tego roku w czasie kontroli drogowych funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy 144 osobom (następnie skierowali odpowiednie wnioski do sądów o orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów), w kwietniu zrobili to już 541 razy, a w maju aż 1244 - podaje "DGP".

Dla porównania: w całym 2013 r. było takich przypadków 768, a w 2012 r. - 727. Jeśli policja utrzyma tempo, to jeszcze w tym roku uprawnienia - jeśli tak orzeknie sąd - może stracić nawet kilkanaście tysięcy kierowców.

Policji sprzyjają przepisy. Nie ma w nich katalogu przypadków, gdy funkcjonariusz może zatrzymać prawo jazdy i skierować odpowiedni wniosek do sądu. W praktyce więc bierze się pod uwagę, czy naruszenie kodeksu drogowego było rażące.

Widać efekty

Czy takie przepisy i coraz częstsze odbierania prawa jazdy przynoszą efekty? Zdaniem policjantów tak. Kierowca, nawet jeśli sąd ostatecznie nie przychyli się do wniosku policji, jest ukarany, bo traci prawo jazdy od razu i musi czekać na orzeczenie sądu. Sprawy te często kończą się przynajmniej kilkumiesięcznymi zakazami prowadzenia pojazdów.

Według policjantów surowsze karanie piratów drogowych ma odzwierciedlenie w zmniejszającej się liczbie wypadków, osób zabitych i rannych na drogach. Przykładowo: tylko w pierwszych tygodniach maja (do 13 maja) doszło do mniejszej o blisko 100 liczby wypadków niż rok temu, zginęło też mniej - o 50 - osób, zmniejszyła się liczba rannych - o mniej więcej 150.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Za to może będą korki na ścieżkach rowerowych heheh

Niby zabawne ale dowodzi to tylko jednego: że znów trzeba na kimś zarobić bo mało kasy i znów tym kimś jest kierowca. Bo o bezpieczeństwo tutaj nie chodzi...

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najniższe do zarobków to ok. Może być i tak jak ktoś zarabia 10 na rękę i ma to w d*pie, ale jak ktoś trzaska 1.5 to już jest 1/3 jego pensji więc bardzo dużo. Porównują do innych krajów Unii... w większości jest tak że masz mandat zależny od zarobków... np przekroczysz o 100 kilometrów to dostejsz mandat w wyskości 50% swojej pensji miesięcznej. I nawet tego bogatego to zaboli... powinni takie coś zrobić a nie zabierać! Czasami to jest jedyne źródło utrzymania w rodzinie zawód kierowca. I co ? Jedzie 100 wpada do wsi gdzie niby teren zabudowany i ciach ! przekroczenie o 50... zabieramy prawko, czyli zabieramy całej rodzinie wszystko ! beznadziejny system !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najniższe do zarobków to ok. Może być i tak jak ktoś zarabia 10 na rękę i ma to w d*pie, ale jak ktoś trzaska 1.5 to już jest 1/3 jego pensji więc bardzo dużo. Porównują do innych krajów Unii... w większości jest tak że masz mandat zależny od zarobków... np przekroczysz o 100 kilometrów to dostejsz mandat w wyskości 50% swojej pensji miesięcznej. I nawet tego bogatego to zaboli... powinni takie coś zrobić a nie zabierać! Czasami to jest jedyne źródło utrzymania w rodzinie zawód kierowca. I co ? Jedzie 100 wpada do wsi gdzie niby teren zabudowany i ciach ! przekroczenie o 50... zabieramy prawko, czyli zabieramy całej rodzinie wszystko ! beznadziejny system !

jak to mówią "no risk no fun"

Pozostaje tylko wierzć że zgodnie z zapowiedzią będzie weryfikacja ograniczeń i te stawiane z czapy znikną - zostana te dla których jest istotny powód.

Mandaty kwotowe jak najbardziej, ale.... wg danych juz teraz prawie 50% ludzi notorycznie nie płaci mandatów więc jaki problem dla nich czy wyciepną do kosza mandat za 100 pln czy 1000 PLN. Potem tylko komornik może mieć zabawę. Została też skierowana do sejmu propozycja aby tem co mają zaległości płacowe - choć z jednego mandatu - nie były kasowane punkty. Ale póki nie zostanie to rozwiązane mandat dla 50% naszych rodakow nie jest jak widać żadnym straszakiem.

natychmiastowa utrata uprawnień już chyba tak  - bo większoś prawek leci chyba nie zawodowym kierowcom ale naszym swojskim ułanom w firmowych brykach, brykach za 6 cyfrowe sumy albo pojazdom spod znaku "szpachla i rdza ale do odcięcia iść musi" - i tych to mi jakoś nie żal - PKS i PKP też zarabiać muszą B)

Edytowane przez Mur67 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Policja może odebrać nam prawo jazdy w sytuacji "naginania" przez nas przepisów - nie ma znaczenia jakie umiejętności ma kierowca i co on myśli o tych przepisach, po coś zostały one stworzone. Łamiąc je musimy liczyć się z konsekwencjami. i owszem "no risk no fun" tylko gorzej jeśli np zasuwasz 100km/h po terenie zabudowanym a nagle wyskoczy Ci dziecko pod koła - warto mimo wszystko pamietać, że wsiadając na motor w pewnym sensie stajemy się zagrożeniem, więc może warto czasem wyluzować.

Edytowane przez darek82 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...