Tatuaże - Nasze, Innych, Rozmowy, Zdjęcia

[Zołza]

Micek, rewelacja ten ostatni to bardziej małpę przypomina a nie lwa

[Rado]

Właśnie skończyłem projekt dziarki dla znajomej. Wyszło tak:

 

[JAREK-XJR]

Mnie się nie podoba ale to oczywiście rzecz gustu. Sigil to porządna firma - potwierdzam.Co do tatuaży "za flachę" albo za co innego - nie będę precyzował - to mam z nimi styczność w pracy i powiem tylko tyle, że za takie "dzieła" to bym łapy obcinał, a ktoś kto pozwolił "ozdobić się" takim gównem jest i będzie dla mnie skończonym idiotą, - tką.

[Rado]

Jarek- zajmujesz się usuwaniem czy sam robisz ?Mam w rodzinie osobę która robi sobie tatuaże "u kolegi" bo tanio... po czym narzeka że brzydkie i zamawia kolejne covery.

[JAREK-XJR]

Ani nie usuwam ani nie robię. Pracuję z "trudnymi" dziewczynami, które to noszą wspomniane wcześniej dzieła artystów maści wszelkiej ale nie mających pojęcia o sztuce tatuażu.

[gosiamil]

I ja mam tatuaż ze studia Sigil. Gorąco polecam!

[Regis]

A to i ja się wypowiem, jako że tatuażem się zajmuję. Owszem, Sigil to bardzo dobre studio, z tym że mają duże obłożenie robotą i ciężko o terminy. Nie zgodzę się jednak że tatuatorzy robiący na domówkach są do kitu. Sam w studiu pracowałem, a teraz robie na chacie i jakoś poziom mi nie spadł. Kwestia była taka, czy się dzielić ze studiem kasą ( gdzie i tak moje były wszystkie materiały ) czy robić na swoim. Zresztą ze dwa moje tatuaże mają chłopaki z tego forum, więc można zapytać co sądzą o mojej pracy. Sam mam kilka dziar robionych samemu sobie i mi tam się podobają. Co do projektu umieszczonego wyżej, to mi tam się podoba... Pozdrawiam Regis -Airbrush & Tattoo Artist -

[jula]

w sumie to ja mam 3 motywy tatuaży, gdyby liczyć każdy z osobna to wyjdzie 5

[Doroti]

Nie będę gorsza - też się pochwalę :PPóki co 4 sztuki, ale dopiero się rozkręcam

[Rado]

Fotkę byś wrzuciła...

[Doroti]

Takie mam

[Mawet]

O widzę, że przynajmniej jeden tatuaż masz od Łukasz z classic monster tattoo

[jula]

tylko jeszcze jednego motywu brak zdjęć ale to dopiero muszę zgrać

[Doroti]

Od Łukasza mam tylko jeden, zresztą pierwszy jaki zrobiłam - syrenę

[larry]

Nie znam się na tym ale te za uchem chyba bolały co?? a ogólnie fajne http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

[Doroti]

Właśnie też sie obawiałam bardzo i na szczęście totalny luzik. Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona :)Natomiast kość biodrowa.... MA - SA - KRA :/

[Siwy]

W sumie gdybym mial powiedziec ile ich jest to nie wiem...dwa, czy moze kilka

te na fotkach robione u Artura Szolca. jak dla mnie mistrz w tym co robi.

wzory robione z reki bez zadnych kalek, projektow i tym podobnych dupereli.

podalem pomysl, przeslalem kilka fotek co by mnie interesowalo i jazda )))

 

[piżmak]

narazie dwa, napewno nie ostatnie:)

[Peteski]

ja póki co mam jeden od kilku lat i na tym chyba poprzestanę

[Okropna]

To teraz ja Mam ich w sumie 5 , pierwszy zrobiłam 20 lat temu u Jolki na Manhatanie (za czasów świetności zakładu ) , kolejne już poleciały w kolejnych latach , wszytkie robione w zaciszu domowym tatuatora.... ostatni zrobiony w Tunezji ich metodą (zupełniie inaczej niż w Polsce ) , na stopie ( hardcorowo na targowisku ) . Jestem wytrzymała na ból ale takich wrażeń jak przeżyłam nie życzę nikomu , raz że wzór na samych kościach dwa metoda totalnie inna . Pewnie będą kolejne , mam jeden na myśli ...

[działkowy emeryt]

fajne macie te kalkomanie ... a czy ktoś jest oryginalny i ma brudnopis np. na czole? ... takiego pokemona na pół glacy... to by było dopiero coś! http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

[Okropna]

"działkowy emeryt " faktycznie masz rację , niczym nie zaskakujemy , jesteśmy nie oryginalni.... nudne te Nasze tatoo jak flaki z olejem , ale myślę że inni się zgodzą , czekamy abyś Ty Nas zaskoczył swoją oryginalnością i np pokemonem już nie na czole ale przynajmniej na d*pie .... Szczerze chciałabym zerknąć na tatoo komentatora Dawaj foty i już podziwiamy !!!!

[działkowy emeryt]

droga Okropna Ewo ... mam Ci ja w domu brulion... 100-u kartkowy nawet, w kratkę... i jak mi się nudzi, ślinię grafitowy ołówek i tam rysuję sobie różnorakie bazgrołki

co do upubliczniania wizerunku mojej cudnej du.py - ... tego zaszczytu dostępują nieliczne tylko ... nie znajduję jakoś przyjemności w internetowym ekshibicjoniźmie

tatuaży nie posiadam niestety jak się domyślasz żadnych - darzę swoje ciało zbyt dużym szacunkiem, żeby pstrzyć je brudnopisami http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/angelnot.gif

ale nie neguję Waszego hobby, Wasze fajnie się ogląda - tylko czekam na jakieś oryginalne, bo szlaczki na ramionach, plecach czy łydkach to widać pod co drugim spożywczym, dajcie jakiegoś oryginalnego "poka" na czole - będzie genialnie! http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/woot.gif

[BykuOCW]

Mhm, ja raczej też nie jestem za tatto, ale nie neguję Wasze nie są złe

[Okropna]

Normalnie trafłam na "równego" sobie jeżeli chodzi o czepialstwo i upierdliwość , ja swoje tatuaże bardzo lubię , ich posiadanie nie wynika z braku szacunku do własnego ciała , a to czy szanownemu "działkowemu emerytowi " się tatoo podobają czy nie , to już kwesta gustu , a na temat gustu lepiej się nie wypowiadać http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/nono2.gif . Jakby nie było jednak gratuluję posiadania brulionu 100-u kartkowego i grafitowego ołówka , inwestycja naprawdę udana taka dalekowzroczna...., nad bazgrołkami proponuję popracować i bankowo jakieś dzieło się urodzi . niech potomstwoi trzyma może jakiś pasjonat się pojawi i kasę zapoda za owe dzieła A co do internetowego ekshibicjonizmu , cóż ... jak się nie ma co pokazać to wygodniej mówić że nam nie pasuje