Skocz do zawartości

Szukam Przyjaciela, Który Pomoże Kupić Motocykl


Artvinci

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, szukam przyjaciela, tzn nie to żeby mi zginął, i nie mogę go znaleźć ale takiego jak pisał w swoim wierszu Adaś Mickiewicz ... "Powiedział mi - rzekł Mieszek - przysłowie niedźwiedzie: Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie". No tak w biedzie, ale żeby nie było, że zbieram na wino ale że jestem w biedzie to na razie na nie nie mam, bardziej mi chodzi o pomoc w tym aby kupić jakiś w miarę sensowny motocykl. a nie szrot w kokardce. Ogólnie w temacie motocykla jeśli chodzi o jego stan to jestem jak ślepy koń na wyścigach, nie widzę przeszkód, jedynie jedną na mecie, że nie za bardzo mam za co później go remontować, a chciał bym jeszcze pojeździć w tym sezonie. Ogólnie chciał bym kupić po poradach z poprzedniego mojego tematu jakąś hondę CB500. CB 500S , ale oczywiście nie za bardzo kumam jak żaba na wiosnę więc nie wiem na co mam patrzeć, co słuchać itd :smile: szczególnie jak nie udało mi się skoczyć na bank :smile: i mam tylko ok 5 tysięcy, czy przy takim "ogromnym" budżecie można coś fajnego uchodzić o tej porze roku, tzn w stanie używalności która pozwoli śmigać w tym roku ? Jak ktoś coś może pomóc doradzić itp to będę zobowiązany ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja po prostu radzę ci zapłacić mechanikowi 100-200zł, a on ci sprawdzi dobrze moto, które sobie wybierzesz. I nie będzie problemu.

:riding:  Kupię Aprilię RS125 '06+  :riding: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wszystkie rady są  bardzo dobre i za nie dziękuję, na PW jednak dostałem kontakt do kogoś kto będzie mi mógł  pomóc w kupnie motocykla. Tak więc kolejny raz  się przekonałem, że tutaj na forum są na prawdę super ludzie chętni do pomocy ...  fajna taka motocyklowa rodzina  :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy brzydkie czy piękne są usta to już są ludzkie gusta :smile:  Szczerze mówiąc to ja nawet jej do końca nie widziałem  na żywo  jako CB500  :smile: bardziej to kwestia wyboru  technicznego,  bo jak najbardziej mogę się zgodzić, że są fajniejsze motocykle od CB  pod różnymi względami. Ale ja stary koń jestem  ;) i  zacząłem  właśnie teraz spełniać swoje  marzenia z przeszłości. Mam w planach kilka takich rzeczy. pierwsza z nich to motocykl, który będzie mnie chciał ponosić to tu to tam, nad morze, w  góry na Mazury, ale może nie tam gdzie wszyscy ale w miejsca które swym urokiem pokażą mi że warto żyć takimi chwilami. Do tego uwielbiam fotografować, a to kolejna część marzenia,  zwiedzać i fotografować. Mam samochód oczywiście ale to nie o to chodzi, chyba potrzebuję wolności jak taki ptak, który szybuje i  czuje na sobie wiatr. Czy mój wybór  będzie słuszny jeśli chodzi o CB500 pokaże czas, a do tego  człowiek, jest narażony na ciągłe zmiany  więc kto wie, może będzie mi dana i zmiana motocykla, ot tak po prostu dla samego fanu i poznania czegoś nowego  :smile:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uułaa kolego... "w góry, na mazury, tam gdzie inni nie jeżdżą" to ja widzę dla Ciebie tylko jedno rozwiązanie... jakieś turystyczne enduro :biggrin: :biggrin: :biggrin:

Ładujesz się z namiocikiem, aparacikiem i resztą bambetli i heja ku zachodzącemu słońcu :riding:

 

Pomyśl nad jakimś Transalpem, albo jeśli Ci za ciężki to Dominator, Yamaha Xt, Suzuki dr650SE... poczujesz co to wolność i przygoda :biggrin: Pojedziesz do Rumuni, na Ukraińskie Połoniny, pogrzebiesz w Marokańskim piachu to dopiero będziesz mógł opowiadać o spełnianiu marzeń B)

Tylko Honda -> XL600V + XR400R = :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotreklodz  no dam mi chwile na ogarnięcie podstawowego  motocykla dla mało świadomych :smile:  ta drabina jest jeszcze bardzo wysoka. Polatam sobie trochę na spokojnie, "naumiem" się  ogarniania i siebie i innych na drodze, wtedy będę szukał  czegoś bardziej pod to co mi się wykluje w myślach. Na razie są plany i potrzeba powrotu do czucia wiatru we włosach  :smile:  hmm  ciekawe czy  w kasku wiele czy trzeba będzie sobie zrobić dziury pod pachami ;))) .  na razie czuje się za cienias na prawdziwe podróże, ale  na pewno z wielką chęcią sobie polatam  czasami gdzieś  nawet na chwile, gdzie słońce ma inne promienie , bardziej romantyczne  ... za chwile zacznę wiersze pisać jak mnie poniesie wyobraźnia.. i czując że z wiatrem ma przyjaźń się tworzy, jechać wciąż do przodu, poszukując zorzy , ku słońcu  gdzie deszczem  tęcza malowana, a w oddali  postać, za szybką schowana by mknąć gdzieś do przodu,  by czas gdzieś dogonić , aby myśli w marzeniach od szarości osłonić  :smile:)    i oooo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

chyba potrzebuję wolności jak taki ptak, który szybuje

 

Taką wolnosc da Tobie tylko enduro. "Szosa" będzie Ciebie ograniczać. A jest mnóstwo urokliwych miejsc, tyle że są one daleko od asfaltów. Piotrek dobrze gada. Turystyczne enduro i będzie w pipke :smile:  Będziesz dopiero wolny :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl nad jakimś Transalpem...

 

Piotrek "nasz człowiek"! zawsze w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze żeby polecić Trampka :moto:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Na wstępie wielkie podziękowania dla piotreklodz !!!!!   dzięki niemu może nie mam  Trampka ale mam swoją własną Honde cb500 S  i jak najbardziej jestem z niej zadowolony. To trochę tak jakby dostać strzał w żyłę jak się wsiada na swój pierwszy motocykl i czuję się powiew wiatru, który pieści kurtkę  :smile:  Jeszcze raz bardzo dzięki wszystkim a Piotrkowi szczególnie za namiary dzięki którym  miałem przyjemność spotkać Tomka  i dzięki niemu mieć swoją czerwoną strzałę. Teraz to po prostu do zobaczenia gdzieś na drodze !  Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
  • Dodaj nową pozycję...