LUBIANY Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 W związku z powracającym ciągle tematem obstawiania ślubów dla mało znanych osób, proponuję ustalić stawkę za udział członków FŁM w tych uroczystościach. Czekam na zgłaszanie realnych propozycji. Stawka np. za udział jednego motocykla (w tym opłata za paliwo itp.). Nie wspomnę o flaszce na r..j. Takie wyprawy są bardzo kosztowne. Ustalenie na sztywno kosztów ograniczy nam zawracanie d..py przez nieznajomych. Możemy nawet dodać takie ogłoszenie na Tablicy.pl lub podobnym. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominikf6 Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 30 zł + flaszka za motocykl sądzę że było by kompromisem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diclac Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 LUBIANY bardzo dobry pomysł wtedy nie będzie marudzenia że nie chcemy czy coś innego po prostu motocykliści do obstaw ślubnych na wynajem w zależności od potrzeb co do opłat to flaszka jak najbardziej musi być jako suwenir cena może należało by brać opłatę jak taxi za przebyte kilometry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dann Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 30 zł stawka od km Nie mam siły, by wstać, nie mam siły, by iść.Nie mam siły, by grać,nie mam siły, by żyć.Eksploduje mój mózg,atakuje mnie chłód.Zasypuje rój gruz,to rujnuje mnie znów,ale nagle w żagle łapię ciepły wiatr, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LUBIANY Opublikowano 27 Marca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Trzeba ustalić czy jakaś stała opłata do np. 50 km i każdy następny ileś złoty, czy za przejechany kilometr. Ja kiedyś z Sebolem i Marcinem pojechaliśmy. Sebol wywarczał pół zbiornika paliwa i dostaliśmy po 100 gram czystej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. AgaJaga Opublikowano 27 Marca 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 chyba was pogieło za kasę nikt nie chce obstawy a po za tym materialiści z was swoją drogą ciekawe jak byście zareagowali jak by wam się zwaliła setka motongów na ślub z nienacka i każdemu trzeba by dać po 30 zeta i flaszkę , dla mnie tam to przyjemność zrobić obstawę i kto chce to jedzie a kto nie to h... mu w ..... 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master611 Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 chyba was pogieło za kasę nikt nie chce obstawy a po za tym materialiści z was swoją drogą ciekawe jak byście zareagowali jak by wam się zwaliła setka motongów na ślub z nienacka i każdemu trzeba by dać po 30 zeta i flaszkę , dla mnie tam to przyjemność zrobić obstawę i kto chce to jedzie a kto nie to h... mu w ..... popieram również, jak ktoś chce to jedzie i koniec...nie widzę sensu robienia "zamieszania" w tym temacie,dziękuję,amen. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 chyba was pogieło za kasę nikt nie chce obstawy No przeciez o to chodzi by się obcy nie szwendali i d*py nie zawracali. Dla swoich będzie po staremu 3 Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diclac Opublikowano 27 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2014 Dokładnie co innego dla swoich czyli z przyjemności i sympatii a co innego bo ktoś gdzieś widział u kogoś że to fajne i on też chce. Sam uczestniczyłem w małej obstawie dla znajomych którzy nie posiadają motocykli ale po prostu mają sporo znajomych motocyklistów i tak z sympatii było to w ramach prezentu od znajomych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał Zt Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 LUBIANY Co Ty robisz za zamieszanie nie chcesz to nie jedziesz !!!!! Porazka ten Twoj temat !!!!!! 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamin Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Może nie powinienem się wypowiadać w temacie z tego powodu że mało z Wami jeżdżę, ale skoro jestem na forum to powiem : Myślę tak samo jak Aga Jaga - jeśli kogoś nie znam, ktoś obcesyjnie lub mało kulturalnie prosi o obstawę, to po prostu nie jadę i tyle. Bez komentarzy. A odpłatność za obstawę to nie jest dobry pomysł i pachnie komercjalizmem, motocykle to hobby i musi kosztować. Po drugie to pomysł mało realny, bo nikt nie zechce płacić np. 50ciu motocyklistom za to że obstawę utworzyli. Jeżdżę czasami na obstawy do znajomych, czy do osoby nieznajomej jeśli znajomy o to prosi, ale nigdy nie liczyłem wypalonej benzyny ani nie czekałem żeby dali flaszkę - jeśli dawali to brałem Po drugie to przecież jest to okazja żeby się spotkać i pogadać. A pobieranie opłat za obstawę... myślę że to był by koniec motocyklizmu jako spontanicznego i bezinteresownego motocyklizmu i bliski koniec świata... he he 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 chyba was pogieło za kasę nikt nie chce obstawy No to problem z głowy - nie chce będzie miał ciekawe jak byście zareagowali jak by wam się zwaliła setka motongów na ślub z nienacka i każdemu trzeba by dać po 30 zeta i flaszkę Zadziwiające jest... po 30-60 tys na ślub mają a tacy biedni że 30 motocyklistów x 30 zł nie opłacą. Toż to raptem 900 zł. Normalnie cena z kosmosu! dla mnie tam to przyjemność zrobić obstawę i kto chce to jedzie a kto nie to h... mu w ..... Z jednej strony racja, ale nie mówimy tutaj o obstawkach kolegów motocyklistów. Mówimy tutaj o ludziach, którzy chcą mieć fajny ślub, fajne fotki, fajne show dla ludzi. Za fotografa płacisz 2500-4000 zł. Za salę i cathering też podobnie... to niech i za motocyklistów zapłacą jak tak się chcą lansować na ślubie. Od razu zaznaczam! Nie mówię tutaj o obstawach na ślubach motocyklistów tylko lanserów co to "lubiejo motury pod kościółem bo zupa shou je"! I proponuję nie rozpijać motocyklistów. 40 zł za motocykl i niech delikwent decyduje ile i jakie chce mieć a my zbierzemy grupę i jedziem! a po za tym materialiści z was Żeby nie było, że my materialiści to niech gotówkę przeleją na konto Stowarzyszenia i wedle woli na Cele statutowe Stowarzyszenia lub na Dom Dziecka nr. 2 w Łodzi. Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit71 Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Żeby nie było, że my materialiści to niech gotówkę przeleją na konto Stowarzyszenia Aidekk,to może w tym temacie niech się tylko Dawcy i Członkowie Stowarzyszenia wypowiadają... Brać każdy potrafi,gorzej z dawaniem. dla mnie tam to przyjemność zrobić obstawę i kto chce to jedzie a kto nie to h... mu w . A pobieranie opłat za obstawę... myślę że to był by koniec motocyklizmu jako spontanicznego i bezinteresownego motocyklizmu i bliski koniec świata... he he Nic dodać,nic ująć.Kto chce czyta zaproszenia,kto chce jedzie,i cała filozofia . "Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pavulon Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Aż żal czytać. Myślałem że tego typu atrakcje dotyczą motocyklistów, by każdy kto widzi zajście nie mógł wyjść z podziwu jak to super wygląda, a osoby biorące ślub czuły się częścią czegoś większego, bractwa, by poczuły się wyjątkowo. Ale z tego co widzę to teraz każdy ch*j będzie mógł mieć obstawkę jeśli tylko zapłaci MASAKRA Proponuje też opłaty za LwG do puszkarzy, przyjazdy na zloty, i specjalny taryfikator na udzielanie pomocy motocyklistom z awarią na trasie. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Thebestof78 Opublikowano 28 Marca 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Moje skromne zdanie, do którego mam prawo robimy obstawki MOTOCYKLISTKOM I MOTOCYKLISTOM, osobom, które znamy i lubimy, które z nami jeżdżą i się tu udzielają co do trupy cyrkowej za pieniądze - NIE NIE I JESZCZE RAZ NIE !!!!! - ja nie jadę a reszta? róbta co chceta i dobrej zabawy 11 Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chylon Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Ja oczywiście myślę tak samo jak AgaJaga kto ma ochotę to jedzie kto nie to nie , również popieram Pavulona i Thebestof78 i wydaje mi się że jest to tylko przywilej motocyklistów i motocyklistek ludzi związanych z tą pasją . STOP OPŁATĄ ZA OBSTAWKI 4 Auto Szkoła - Girls School - Łódź - Nauka jazdy dla kobiet biuro@girlsschool.pl tel.: 666-033-039 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Spytam wprost bo widzę, że albo tutaj ktoś nie umie czytać albo dziś jeszcze za wcześnie: Co widzicie złego w zbiórce pieniędzy na dom dziecka z okazji obstawki na ślubie? Co widzicie złego w obstawce na ślubie jeśli para młoda miałaby wcześniej przekazać ileś pieniążków na dom dziecka? Bo nie bardzo rozumiem. Z własnej kieszeni dajecie i połowa z was ma "dawca" ale jakby zrobić coś dla dzieciaków czy to na cele Stowarzyszenia (lepsze rozpoczęcia/zakończenia sezonu, więcej nagród dla was) to już jest źle... nie rozumiem was ludzie. Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit71 Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Z własnej kieszeni dajecie i połowa z was ma "dawca" ale jakby zrobić coś dla dzieciaków czy to na cele Stowarzyszenia (lepsze rozpoczęcia/zakończenia sezonu, więcej nagród dla was) to już jest źle... nie rozumiem was ludzie Aidekk,teraz to ja nie rozumiem,czy Ty sądzisz,że ludzie pomagają dzieciakom i innym tylko poprzez to forum? Status "Dawca" coś mi się zdaje to nie połowa forumowiczów i jak w przypadku obstawki kto chce ten da/pojedzie.Wolny wybór. "Lepszy głópiec wendrujący po świecie od mendrca, który siedzi w domu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
junior87 Opublikowano 28 Marca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Jeżeli chcę wspomóc dom dziecka bądź serwer, bądź inne ważne lub mniej ważne cele- robię to bo chcę, a nie bo muszę (chociażby po to by mieć obstawę). Gdy będę się żenił też mogę poprosić o obstawę, bo żyjemy w wolnym kraju, gdzie panuje wolność słowa, ale pewne jest że nie będę za to płacił, bo wbrew pozorom każde 900zł się będzie liczyło. Toż to raptem 900 zł. Normalnie cena z kosmosu! Ps. za pieniądze to już byśmy byli serio takimi małpami z cyrku ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Suchy-wolk Opublikowano 28 Marca 2014 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2014 Widzę, że rozpętało się piekło pod moją nieobecność. Zawsze zdania będą podzielone, ale przepychanki słowne nikomu nie są potrzebne, gdyż każdy ma inny zasób gotówki w portfelu i sądzę, że nikt nie będzie jechał na obstawkę do obcej osoby i wymagał od niej bonusów. Jeśli się mylę, to zastanów się kim dla Ciebie są Państwo młodzi: 1. nieznajomymi, od których wymagam flaszki 2. znajomymi, od których wymagam uśmiechu Każdy jeździ na obstawki na własną odpowiedzialność, jest to wolny kraj i niech sobie ludzie zapraszają motocyklistów. Ja mam gdzieś osoby, które w życiu nie podały mi ręki i do takich osób nie będę jeździł, ale nie trzeba od razu pisać elaboratu na ten temat. Kultura wymaga, aby zaproszenie kierowane do motocyklistów było przemyślane - nie można wymagać od nas pojawiania się na każdej obstawce bo tak sobie Państwo młodzi zażyczyli. Natomiast tak samo nietaktowne jest zbieranie pieniędzy z tego tytułu na flachę, hot-doga, obiad w Kruszowie czy nawet szczytny cel Dom Dziecka. Żyjemy w cywilizowanym kraju i ludzie biorący ślub są dorosłymi ludźmi - mieliśmy już sytuację w ubiegłym sezonie, że Państwo młodzi się zgłaszali do Stowarzyszenia i prosili, aby przeprowadzić zbiórkę na Dom Dziecka czy też zgłaszali się do schroniska w celu zbiórki karmy. Chwała im za to, ale Stowarzyszenie nie będzie wychodziło z takimi propozycjami, ani nie będą przeprowadzane żadne zbiórki na paliwo czy prezenty. Morał z tego taki - Jeśli nie macie ochoty na obstawkę, to siedzieć w domach na d*pie 16 Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości w Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi