Skocz do zawartości

Uwaga Na Rowerzystów Nie Znających Przepisów.


Logan

Rekomendowane odpowiedzi

Zamieszczony post został poddany szczegółowej cenzurze, bo byłby 2 razy dłuższy i połowa byłaby rzucaniem mięsem,

 

Miejsce akcji- Łódź, Wólczańska, wjazd na kampus B Politechniki, niedaleko skrzyżowania z Czerwoną. Poza obszarem skrzyżowania.

Najpierw krótki seans:

http://www.youtube.com/watch?v=d0pbTplZVLI

Teraz komentarz:

Oczywiście nie ulega żadnej wątpliwości, że naruszenie nietykalności innego użytkownika drogi zasługuje na potępienie i ukaranie, mimo że został sprowokowany. Nie mniej jednak, do momentu opuszczenia samochodu, kierowca nie popełnił błędu.

 

Pytanie: Czy rowerzysta nie powinien zostać ukarany za stworzenie zagrożenia i próbę wymuszenia pierwszeństwa przejazdu (skręt w lewo w bramę, przed pojazdami nadjeżdżającymi z przeciwka)?

 

Dlaczego to zamieściłem?

W zamieszczonym powyżej filmie nie ma co prawda motocykli, jednak nie trudno sobie wyobrazić, że rowerzysta zaczyna manewr wcześniej, a zamiast Omegi, pojazdy omija moto, które jedzie nieco szybciej.

Ponadto zatrważa mnie treść komentarzy wykazujących rację "kolarza".

 

Nie chciałem tego pakować w wątek o masie krytycznej, a innego pasującego nie znalazłem. Niestety w naszym mieście rowerzystów jest dużo i ich znajomość PoRD jest odwrotnie proporcjonalna do ich ilości :/

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka. Na rowerzystów uważać trzeba zawsze i wszędzie. Przede wszystkim by im krzywdy nie zrobić, nawet jeśli jest to skutek ich głupoty czy nieznajomości zasad ruchu drogowego. Oczy dookoła głowy zawsze. A tu... jeden napyskował, drugi go wystrzelał po tym pysku. Jeden prowokował, drugi dał się sprowokować. Nic nie tłumaczy ani jednego ani drugiego. Ogółem spada kultura jazdy, ale to wynika z tego, że spada kultura osobista. Świat stanął na głowie i tańczy breaka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Terrorysta rowerzysta.

 

Nie dostał po pysku tylko stracił dwa guziki od koszuli bo facet sie wk....

Sam osobiscie bym mu wyje... Nie dość ze sie nie zna (kierowca mógł sie zachować lepiej) to jeszcze prowokuje bo jemu sie należy a później chowa sie jak ciota za sądem i kamerą.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma się co kierowcy dziwić i typ na rowerze powinien tylko Bogu dziękować, że nie wylądował pod kołami auta..Tępić zaraze..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ten filmik został nakręcony w tym roku to najśmieszniejszy jest fakt że parę metrów wcześniej rowerowiec miał przejście dla pieszych ze światłami po którym mógł spokojnie rowerek przeprowadzić......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

90% rowerzystów nie ma pojęcia o przepisach ruchu drogowego bo i po co. Większość jeżdżąca rowerami nie posiada umiejętności jazdy i znajomości przepisów bo nie posiada autka i w dużej części nigdy nie zdawali na prawo jazdy. Pozostałe 10% to kierowcy tacy sami jak my, mający prawko czy to na A,B czy inne kategorie i o nich tutaj nie mówimy. Terrowerorysta z filmu myślał, że jak skręca w lewo to ma pierwszeństwo? Normalnie komedia :biggrin:

 

Fakt, kierowca auta mógł mu ustąpić ale nie miał takiego obowiązku. Po prostu trafił burak na buraka i tyle w temacie.

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Fakt, kierowca auta mógł mu ustąpić ale nie miał takiego obowiązku. Po prostu trafił burak na buraka i tyle w temacie.

 

Mógł z tym że jest mały problem bo na 99% za nim był cały sznur samochodów który też chciał skręcić w tę bramę :smile: (sam też nią wjeżdzam). Zatem masz w pewnym momencie problem albo postarasz się przejechać za by puścić tych za sobą ale narażając się tym z przeciwka co chcą skręcić.

W zasadzie możesz olać jednych i drugich. 

 

Logan znasz rowerzystę czy trafiłeś tylko na filmik ???  ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filmik trafiłem na autokrata.pl

Jeszcze jest kwestia tego, że jestem pewien, iż rowerzysty nie zauważyłbym wcześniej zza tego Forda czerwonego (chyba Ranger?).

Mam nadzieję, że to żaden z adeptów PŁ, a przynajmniej że nie dotrwa do obrony, bo to hańba dla nas- inżynierów. Zresztą dla każdej grupy, gdzie się takie jednostki pojawiają ;)

Edytowane przez Logan (wyświetl historię edycji)

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że to żaden z adeptów PŁ, a przynajmniej że nie dotrwa do obrony, bo to hańba dla nas- inżynierów.

 

Jest jeszcze lepiej :P

Najlepsze jest to że typowi się wydaje, że on jest zupełnie niewinny i zachował się prawidłowo :smile:

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak jeżdżą co poniektórzy rowerzyści woła o pomstę do nieba,ale co się dziwić większość została nauczona tylko jazdy na nim i nic więcej,widać na mieście ich zachowanie i brak zdecydowania,wynikające z braku znajomości przepisów.Raczej tylko tyle co w podstawówce mówili (zielone idź ,czerwone stój) i na tym koniec.Najgorsze moim zdaniem jest rowerzysta/pieszy który (łamie przepisy/nie stosuje się) do nich narażając swoje i innych zdrowie nie mając o tym w ogóle pojęcia.Są tacy co się znają i świadomie je łamią,wtedy  nie są zdziwieni jak ich człowiek opi****li.Są już akcje policji na kolarzy i trzepią ich ostro,ale niestety zawsze się znajdzie ktoś który odwali coś czego nie jesteśmy w stanie przewidzieć,i potem są takie skutki jakie są.Nie wspomnę o tych którzy fruwają na skuterkach bo ma dowód osobisty a przy tym totalny brak wiedzy o ruchu.Trzeba patrzyć na wszystko i na wszystkich,przez to jest zmęczenie ,dochodzi stres i zadyma gotowa,więc najprościej by było wyj**ać komuś w kły,tylko co z tego jak on i tak nie wie za co i co zrobił nie tak,zrobi inaczej to wku**i innego i od niego dostanie i tak w kółko.Jak na to nie patrzyć brak wiedzy szkodzi zdrowiu  :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps na YT "Dodawanie komentarzy do tego filmu jest wyłączone." - przypadek? nie sądzę :P

 

Mozna za to mu pier... komentarz pod innymi filmami do tego konta :P

 

zaczął cienko śpiewać, niemal ze łzami w oczach

 

Ostatni nawet zgrywał twardziela i zaczął jeździć z płaskownikiem czy czymś takim :P

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też nie brakuje takich kwiatków jeżdżących na rowerach, nie raz widziałem jak wyjeżdża sobie beztrosko z podporządkowanej bez oglądania się, a w tym miejscu samochody wolno nie jeżdżą... :sad2:

128330.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy ja widze na tym filmie co innego niz Wy... Samochody stoją, biały merc stoi bo ma czerwone, jest zostawione miejsce za białym mercem bo jest wjazd "na posesję" albo sie przepisy od wczoraj pozmieniały, albo mnie źle uczyli ale z tego co mi wiadomo nie wolno zatrzymywac się we wjazdach na posesję, bramy i uliczki podporządkowane oczekując jak w tym przypadku na zmianę świateł czy wznowienie ruchu. Według mnie kierowca Omegi zachował się jak trep mając w d*pie wszystkich którzy będą skręcać w tą posesję kiedy on sobie czeka na zmianę światła. Poniekąd i przedewszstkim dlatego powtają tam takie korki w popołudniowych godzinach.

 

Podobną sytuację obserwuję codziennie na Traktorowej, wjazd na osiedle zaraz za Rojną jest notorycznie zastawiany przez oczekujących na zmianę świateł, jadący z naprzeciwka nie moga skręcić w osiedle bo stoi jak nie jakiś panicz w osobówce to... autobus (no tak bo przeciez jest tak mały że można go ominąć) Zaraz dalej następna uliczka osiedlowa Judyma, tam tez jak tworzą się korki zawsze znajdzie się ktoś kto stanie centralnie w uliczce i nie można wyjechać ani przejechac na drugą stronę kiedy wszyscy stoją. Kiedyś to mnie tam nerwy poniosły, jak chciałem wyjechać z podporządkowanej i już za któryms razem wysiadłem i spytałem "czy trzeba Ci wy*ebac w łeb żebyś zrozumiał że tak się nie robi"

Edytowane przez michal_lc4 (wyświetl historię edycji)

Supermoto se kupili... Terrorysty je&ane...  :P   SUPERMOTO LDZ
       Inspekcja Rowów Przydrożnych   :riding:                                                                          https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=aymt_homepage_panel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy Państwo nie będę Sobą jeśli nie zajmę stanowiska w tej sprawie :P

Po pierwsze jeśli się nie mylę to jest jednopasmowa droga

https://www.google.com/maps/@51.745872,19.457038,3a,75y,191.53h,78.48t/data=!3m4!1e1!3m2!1si3GGX4FJEg304XsNYFtZ2w!2e0

w każdym z kierunków ruchu więc rowerzysta skręcający w lewo w bramę może się spodziewać, że żaden idiota, debil je**ny nie będzie wyprzedzał prawą stroną kolumny aut stojących w korku.

Rowerzyści jak jeżdżą tak jeżdżą i każdy o tym wie ale zamiast tego rowerzysty mógłby stać tam każdy z nas na motorze i ciekawe jakie wtedy byłby Wasze komentarze.

Gdybym to ja jechał na rowerze i był w tej sytuacji to skasowałbym tego pedała w jeszcze bardziej pedalskich okularach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z przedmówcą. Jeśli kierowca Omegi zdecydował się na wyprzedzanie z prawej, powinien być przygotowany na tego typu sytuację albo chociaż z odrobiną kultury dać sobie spokój i po prostu odjechać, bo po co te wyłażenie z auta z łapami? Nienawiść rodzi nienawiść, a motocykliści zawsze będą bronić motocyklistów i rowerzyści-rowerzystów. Jak wielu motocyklistów zrobi sobie rachunek sumienia swoich wybryków, to założę się, że wiele razy dziękowali Bogu, że nikt ich wtedy nie nagrał :smile:

 

Nie zmienia to faktu, że jestem za tym, aby rowerzyści biorący udział w jeździe po drogach publicznych byli zmuszeni do przejścia kursu chociaż z teorii jazdy, bo nic tak nie wk***ia jak rowerzysta, który jedzie po pasie ruchu wraz z samochodami, wjeżdża na chodnik, na pasy (nie schodząc z roweru na przejściu) i wraca na środkową część jezdni, aby tamować ruch. I tak w kółko przez pół miasta. Jak mam go wyprzedzić zgodnie z przepisami dostawczakiem na jednym pasie ruchu oddzielonym pasem zieleni?

1743465_622982971115680_1932534085_n.jpg

 

 

Mam nadzieję, że to żaden z adeptów PŁ, a przynajmniej że nie dotrwa do obrony, bo to hańba dla nas- inżynierów.

Z całym szacunkiem, ale chyba wyobraźnia Cię trochę poniosła z tą hańbą

1932279_255243334647905_1014511758_n.jpg

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo, widzę że panfillo też się zna na przepisach trochę, a myślałem że tylko ja coś innego widze na tym filmie  :biggrin: Tez nie byl bym sobą gdybym nie skomentował, więc wyraziłem swoje zdanie jak wyżej  :P

 

Idę o zakład że gdyby na miejscu rowerzysty był by kierowca samochodu, ja lub ktokolwiek, trep z Omegi szybciuto by sie cofnął i ustąpił wjazdu. Niestety tak tu jest  że w większości  jeden do drugiego nie ma szacunku na ulicy zwłaszcza jak ma większy "sprzęt" na drodze.

Edytowane przez michal_lc4 (wyświetl historię edycji)

Supermoto se kupili... Terrorysty je&ane...  :P   SUPERMOTO LDZ
       Inspekcja Rowów Przydrożnych   :riding:                                                                          https://web.facebook.com/MM-Garage-1003360043043536/?ref=aymt_homepage_panel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

z czystej ciekawości - jeśli nie ma ścieżki rowerowej to taki musi zsiąść z roweru i przeprowadzić go przez jezdnię czy nie ?

 

swoją drogą tu doskonale widać - akurat na przykładzie autobusu - że kolesia nie widać.

 

swoją drogą - przejechał - klakson - prucie ryja "zielone $#@!%" a chwilę później - czy tam nie było czerwone ?!

Edytowane przez krzychoslav (wyświetl historię edycji)

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z Loganem. czytałem kiedyś o tym - akurat byłem ciekaw co mówią przepisy jeśli chodzi o nas - motocyklistów i przeciskanie się. przejeżdżanie na tym samym pasie ruchu - innymi słowy przeciskanie się przez nas między autami nie jest zabronione. musi być spełniony jedynie warunek zachowania szczególnej ostrożności i odpowiedniego odstępu od puszki znajdującej się na tym samym pasie co my. przy przeciskaniu się w korku jedyny przepis do którego można się przyczepić to że najeżdżamy na linię ciągłą. 

 

to samo tyczy się samochodów.

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo 2 samochody mogą jechać równolegle po Kacprzaka od Srebrzyńskiej do Legionów.

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...