Skocz do zawartości

wydarzenie_FLM_Tuchola.png

Zapraszamy na Zlot Forum Łódzkich Motocyklistów  - więcej informacji tutaj.

Historia edycji

tirey93

tirey93

Właśnie zdałem za pierwszym razem. Zdawałem na MT07 na Smutnej. Powtarzałem ósemkę bo egzaminator powiedział, że najeżdżam na linie(choc nie najeżdżałem więc zalecam na wszelki wypadek jeździć ciaśniej).  Powtarzałem slalom szybki bo powiedział, że przy wyhamowywaniu nie opanowałem moto(jest w tym prawda, włączył mi się ABS - ale nie złamałem żadnego przepisu więc i tu sprawa dyskusyjna). Na mieście powiedział że jeżdżę za wolno na Dołach(ograniczenie 50, ja jade mniej niż 30). Powodem było to, że na ulicy były roboty drogowe i nie chciałem przypadkowo wymusić pierwszeństwa pojazdom z naprzeciwka(roboty po mojej stronie ulicy). Nie zgodził się na moje wyjaśnienia. Grzecznie przytaknąłem i jechałem dalej, potem już bez problemów.

Przyszłym kadetom radzę skupić 70% swojej uwagi podczas szkolenia na idealnym opanowaniu wszystkich manewrów na placyku bo jazda po mieście jest prosta. Egzaminatorzy wybierają krótkie trasy(jechałem Doły->Palki->Brzezińska->Janosika i powrót Telefoniczną) z małą ilością pułapek. Jeśli nie macie kategorii B to nie ma możliwości opanować jazdę w 20h. Musicie wykupić kilka godzin jazd doszkalających. Ja jazdę samochodem ogarniam więc jazda po mieście na moto była formalnością.

tirey93

tirey93

Właśnie zdałem za pierwszym razem. Zdawałem na MT07 na Smutnej. Powtarzałem ósemkę bo egzaminator powiedział, że najeżdżam na linie(choc nie najeżdżałem więc zalecam na wszelki wypadek jeździć ciaśniej).  Powtarzałem slalom szybki bo powiedział, że przy wyhamowywaniu nie opanowałem moto(jest w tym prawda, włączył mi się ABS - ale nie złamałem żadnego przepisu więc i tu sprawa dyskusyjna). Na mieście powiedział że jeżdżę za wolno na Dołach(ograniczenie 50, ja jade mniej niż 30). Powodem było to, że na ulicy były roboty drogowe i nie chciałem przypadkowo wymusić pierwszeństwa pojazdom z naprzeciwka(roboty po mojej stronie ulicy). Nie zgodził się na moje wyjaśnienia. Grzecznie przytaknąłem i jechałem dalej, potem już bez problemów.

Przyszłym kadetom radzę skupić 70% swojej uwagi na idealnym opanowaniu wszystkich manewrów na placyku bo jazda po mieście jest prosta. Egzaminatorzy wybierają krótkie trasy(jechałem Doły->Palki->Brzezińska->Janosika i powrót Telefoniczną) z małą ilością pułapek. Jeśli nie macie kategorii B to nie ma możliwości opanować jazdę w 20h. Musicie wykupić kilka godzin jazd doszkalających. Ja jazdę samochodem ogarniam więc jazda po mieście na moto była formalnością.

×
  • Dodaj nową pozycję...