Krzysiek rst1000 Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Kazda tak sobie tlumaczy, no bo co ma powiedziec ? Ze w koncu ma mniej do gadania ? Tutaj nie tylko o rządzenie czy gadanie chodzi, a o styl życia. Był taki film Woody Allen'a "Życie i cała reszta". Co prawda o motocyklach tam ani słowa ale dokładnie pokazuje co i kto może zaproponować w życiu, oprócz bezmyślności i seksu w stylu królika bagsa. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Kazda tak sobie tlumaczy, no bo co ma powiedziec ? - czemu każda?? nie wrzucaj wszystkich kobitek do jednego worka , Ja bym powiedziała: wspaniale kochanie teraz będę mogła czasami dzielić swoją pasję z Tobą 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebol Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 (edytowane) Juśka ,żeby moja żona tak powiedziała to bym ja na rękach nosił,jedynie wie że nie ma szans wygrać z moto to pozwala mi na ta pasję pogodzila się z losem tej "drugiej" .Za to Kocham ja podwójnie Edytowane 10 Stycznia 2016 przez sebol (wyświetl historię edycji) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Moje zachowanie do ludzi jest odruchowe i proste: traktuj innych tak jak sam chciałbyś aby Cię traktowano, co prawda w dzisiejszych czasach jest ono bardzo nieżyciowe, ale już nie do zmiany . W takim razie mój "książę" będzie musiał być bardzoooo silnym chłopem . PS. Czemu tylko podwójnie mocno? Nieskończenie mocno - to mnie przekonuje 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bocian Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 - czemu każda?? nie wrzucaj wszystkich kobitek do jednego worka , Ja bym powiedziała: wspaniale kochanie teraz będę mogła czasami dzielić swoją pasję z Tobą Niestety moją żonkę ta pasja nie pociąga,ale dobrze ,że nie zabrania ...No i wiadaomo jak jest jeszcze dwoje dzieci to tego czasu na przyjemności za wiele nie ma..Dzieci 8 i 12 lat też by chętnie nie schodziły z moto .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek rst1000 Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Juśka ,żeby moja żona tak powiedziała to bym ja na rękach nosił,jedynie wie że nie ma szans wygrać z moto to pozwala mi na ta pasję pogodzila się z losem tej "drugiej" .Za to Kocham ja podwójnie Znaczy ja tego nie rozumiem. Za to, że pozwala Ci na motocyklu jeździć to kochasz ją podwójnie???? i po co w ogóle godziła się na los tej drugiej skoro podświadomie tego nie lubi? przecież to styl życia i brak akceptacji nie daje pozwolenia nigdy. A Juśka sobie kpi i kpi. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aiwis Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Hehe Jaquzie że tak powiem - widzisz synku my stare a to ty emeryckim sprzętem jeździsz trafny komentarz:P A marzenia można w każdym wieku spełniać i ps. Nie ma starych ludzi są tylko BARDZIEJ DOŚWIADCZENI:)) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 A Juśka sobie kpi i kpi. - w którym miejscu? brak akceptacji nie daje pozwolenia nigdy. - ale jest jeszcze tolerancja a kobieta która kocha swojego mężczyznę potrafi tolerować bardzo wiele . Potrafi sobie wiele również wyjaśnić jeśli czegoś nie podziela z takim entuzjazmem jak partner, np. dużo lepsza pasja np - motocykl, niż kumple i wóda. A świadomość, że nie Ja to inna również niektórym pomaga. I nie kpię bo nie widzę tu miejsca do kpin.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. PIT Opublikowano 10 Stycznia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Moja żona nie chciała słyszeć o moto mimo, że wiedziała jak bardzo lubię tak spędzać czas i kiedy się poznawaliśmy też mnie na moto często widziała. Potem życie i długo musiałem czekać ale od pewnego czasu jest już moją byłą żoną, a ja jak wiecie śmigam ciesząc się czerpiąc z tego wiele radości. No cóż jak to mówią prawdziwa miłość nigdy nie rdzewieje . To trochę jak z nauką o zbiorach w podstawówce jest zbiór ONA jest zbiór ON i jest część wspólna tych zbiorów ONI, od obojgu zależy jak wiele rzeczy znajdzie się w części wspólnej dzięki czemu będą częściej razem cieszyć się życiem. Ważne jednak aby obydwoje zachowali swoje własne części bo w innym przypadku nie będą już sobą. 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek rst1000 Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 - ale jest jeszcze tolerancja a kobieta która kocha swojego mężczyznę potrafi tolerować bardzo wiele . Tolerancja to jest dobra dla sąsiada. Sąsiad lubi głośną muzykę, no i dobra ma prawo słuchać do 10 wieczór. Ale czy to znaczy akceptacja, ... i wspólne słuchanie?? A małżeństwo to nie tolerancja to wzajemna akceptacja. Nie ważne czy druga osoba ma jedną nogę czy trzy i czy na śniadanie lubi kocie żarcie. Tolerować to można kota, co prawda czasami naszcza w kącie ale ogólnie nie jest źle. Ma takie miłe futerko. Czy tolerancja oznacza ukrytą pretensję i czekanie na zmianę. ... i znowu ta pasja a mnie nie ma, ja jestem obok. To groźne, bo nie zawsze zauważalne przez jedną ze stron. Czy z czasem problem się nawarstwia? Moim zdaniem prowadzi co najmniej do zakłamania. Czy istnieje tolerancja na zakłamanie? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaquzie Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 Wracamy do tematu - przypominam, że temat o wożeniu 0 Cytuj W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 10 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 (edytowane) temat o wożeniu - Jakusiu już nie marudź tylko mów kiedy mam Cię zabrać na plecak? P.S. Krzysztofie - przecież umrzeć można z przemęczenia "myśleniowego" tak analizując wszystko... bossszzeee Ja już prawie umarłam to czytając . Pewne dlatego, że Ja to już za stara jestem na takie dumanie, analizowanie itp, po co? szkoda energii . Ja nie rozumiem tego jak mój partner może mi zabraniać czegokolwiek jesli jestem odrębnym wolnym człowiekiem i vice versa. Ja mogę chcieć lub nie chcieć i vice versa. A może już zapomniałam jak to jest... . Propozycja: Zróbmy tu koniec tematu bo to nie miejsce na to, proponuje kiedyś na żywo o tym pogadać w moto sezonie a jak mnie wkurzysz albo zamęczysz to wsiądę na swoje moto i ucieknę, ok? Edytowane 10 Stycznia 2016 przez Juśka (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. PięknyMarian Opublikowano 10 Stycznia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2016 (edytowane) hm.. chyba nie ma nic gorszego jak sytuacja kiedy kochasz moto i wszystko co z nim związane, a ta pasja przeszkadza/rani/wkurza osobę, na której ci zależy. To trochę podcinanie skrzydeł, prowokowanie wyrzutów sumienia, granie na "priorytetach" itp, itd. Wg mnie trzeba oddychać tym samym powietrzem:) http://demotywatory.pl/3237929/Wspolne-zainteresowania/Wspolne-zainteresowania Edytowane 10 Stycznia 2016 przez PięknyMarian (wyświetl historię edycji) 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panfillo Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 Wg mnie trzeba oddychać tym samym powietrzem:) Amen. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PIT Opublikowano 11 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2016 (edytowane) A wracając do tematu Edytowane 11 Stycznia 2016 przez PIT (wyświetl historię edycji) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lancet Opublikowano 12 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2016 Moja żonka stwierdziła,że to kryzys wieku średniego jak kupiłem moto (blisko 4-rech dych). Ja jej na to, że przyszedł czas na spełnienie marzeń .Moto za nowe nie jest ,ale jak mówią ''LEPSZY RYDZ NIŻ NIC''. No - ja mogłem spokojnie zaprzeczyć, bo wiek średni chyba mam już za sobą - prawko na moto i zakup sprzętu uskuteczniłem w wieku (nie przeraźcie się ) 54 wiosen. Fakt, że jeżdżę bardziej jak emeryt niż rasowy biker nie przeszkadza mi w odczuwaniu nowej przyjemności i dumy z przynależności do grupy. A żona? Żona też chciała, ale po moim "paciaku" doszła do wniosku, że ktoś w domu musi być zawsze sprawny, więc odpuściła robienie kat. A. Namawiam ją na skuter. Nadal twierdzę, że hobby trzeba umieć dzielić z partnerem, a wiek w wielu sprawach szczęśliwie nie ma decydującego znaczenia! 3 Cytuj "Be yourself, no matter what they say!" Sting Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boodgee Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 Ło Matko Boska, ale się temat z tego zrobił. Moja żona toleruje mój motocykl i moją nieobecność w domu Nie jeździ ze mną na moto, bo twierdzi, że boi się o mój brak doświadczenia i o samą siebie. i generalnie lubi bardziej wygodne środki transportu, takie z klimą, z poduszkami pow., z rozkładanymi siedzeniami, itp. Pytanie zasadnicze, kto się chce ze mną przejechać, bo ja chętnie wskoczę do Juśki na plecak. To będzie niezapomniana jazda na jednym kole 1 Cytuj "Try not to become a man of success but rather to become a man of value."-- Albert Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 13 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2016 bo ja chętnie wskoczę do Juśki na plecak - o ranyyy.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Martucha Opublikowano 14 Stycznia 2016 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2016 W takim razie ja, a raczej mój wybranek, mamy wyjątkowe szczęście, gdyż oboje nas rajcuje jazda na moto. Przez 4 lata plecakowałam, od dwóch sezonów jeżdżę na własnym. Tak, zdecydowanie oddychamy tym samym powietrzem 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek rst1000 Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) W takim razie ja, a raczej mój wybranek, mamy wyjątkowe szczęście, gdyż oboje nas rajcuje jazda na moto. Przez 4 lata plecakowałam, od dwóch sezonów jeżdżę na własnym. Tak, zdecydowanie oddychamy tym samym powietrzem Chodzi o minimum tj. o nie udawanie swojego życia. Interesujesz się i lubisz to życie jest kolorowe, a udajesz i skrywasz swoje uczucia to to jest stracony czas. Powodzenia Z drugiej strony to Juśka teraz będzie miała takie powodzenie ,że się nie opędzi. Kolejka plecaków do przewiezienia. Hę i co to robi aktywność na forum. Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Krzysiek rst1000 (wyświetl historię edycji) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chylon Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Juśka Mnie też wpisz na listę . 1 Cytuj Auto Szkoła - Girls School - Łódź - Nauka jazdy dla kobiet biuro@girlsschool.pl tel.: 666-033-039 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Juśka Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 (edytowane) o czizesss chyba czas znaleźć Managera... PS chciałam tylko poinformować, że jeszcze nigdy nikogo nie wiozłam na plecaku SERIO zresztą to był tyko taki żarcik... z tym przewiezieniem Jaqusia malutki, niewinny, żarcik... Edytowane 15 Stycznia 2016 przez Juśka (wyświetl historię edycji) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salat Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 jak to nie wiozłaś, a dzieciaków w dzień dziecka nie woziłaś czasem ? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PięknyMarian Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 Z drugiej strony to Juśka teraz będzie miała takie powodzenie ,że się nie opędzi. Kolejka plecaków do przewiezienia. Hę i co to robi aktywność na forum. Juśka!.. gdzieś na tym forum widziałam taką oto wlepeczkę : Widać, że chyba najwyższa pora, żeby znaleźć odpowiednik kobiecy :] 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaquzie Opublikowano 15 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2016 - Jakusiu już nie marudź tylko mów kiedy mam Cię zabrać na plecak? a teraz dasz radę ? zresztą to był tyko taki żarcik... z tym przewiezieniem Jaqusia malutki, niewinny, żarcik... na priv pisała mi co innego <żarcik> 1 Cytuj W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.