Skocz do zawartości

Czwartkowe Spotkania


Suchy-wolk

Rekomendowane odpowiedzi

Bo nie powinniście wszyscy razem lecieć tylko podzielić się na mniejsze grupki z wcześniej wyznacoznymi miejscami zbiórki.

 

Odstęp i odpowiednie zachowanie w kolumnie będzie gwarantowało bezpieczeństwo.

 

Tak w gwoli przypomnienia popatrzcię tylko na same scenki: http://dziennikimotocyklowe.com/bezpieczna-jazda-w-kolumnie-motocykli/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co zwalać na godzinę, od lat latamy o tej porze i nic się nikomu nie stało, przecież nikt nikomu nie każe stać tam do 20 i pitolić o d*pie maryni tylko o 19 wyjazd i tyle, jak kogoś nie ma to nara, po prostu myśleć więcej i przewidywać no i przedkładać swój zapał na umiejętności, kierownik się zagapił lub nie wie co to przeciwskręt i taki finał, mimo wszystko szybkiego powrotu do zdrowia życze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam was tu wszystkich obecnych,byłam dziś z mężem u kierownika Andrzeja w szpitalu Kopernik stan jest ciężki

Andrzej jest po operacji,ma usuniętą śledzione.

 

Jeśli jest ktoś chętny na odwiedziny kolegi,to nie ma problemu.

Kontakt macie na profilu...

Jest obolały,ale na sms odpisuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcecie odwiedzić kolegę Andrzeja kontaktujcie się z nim podaje profil Andrzeja  agrzybek

Właśnie zauważyłem, że kolega ma 17 postów, ale w przywitalni dalej nie był.

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz sie bedziesz czepial?

Teraz to pora jak każda inna- świat się nie zatrzyma bez względu na wszystko.

Teraz sie bedziesz czepial?

Jak ja lubię, gdy stwierdzenie stanu faktycznego nazywa się "czepianiem". Czepiałbym się, gdyby było napisane, że nikt go nie powinien odwiedzić bez jego tematu w ww. dziale. Widzisz coś takiego? Jednak analogicznie do tematu obstawek ślubnych i pogrzebowych- tak i w przypadku odwiedzin szpitalnych: Zazwyczaj nie robi się z tego wycieczek szkolnych. ZAZWYCZAJ (bo oczywiście zawsze są jakieś wyjątki) odwiedzamy osoby, które zdążyliśmy już poznać, jakaś więź nas z nimi łączy. Zacnie, że Andrzej jest kolejną osobą, która dołączyła do tego grona motocyklistów- uczestniczącego w życiu forum, jednak o człowieku wiemy tyle, co i nic. W Koluszkach dowiadując się, że było zdarzenie, postanowiliśmy wrócić, mimo wiedzy, że już sporo osób jest na miejscu. Postanowiliśmy, bo pomoc powinna leżeć w ludzkiej naturze i u wielu z nas leży- za co osobiście jestem wdzięczny opaczności.

 

Czemu jestem na forum i także w tym wątku? Bo lubię poznawać nowych ludzi i z nimi rozmawiać, nawiązywać nowe kontakty i poszerzać horyzonty, a także utrwalać relacje już rozpoczęte. Zawsze milej jest także pojechać większą grupą, niż szwendać się samemu. Zawsze pojawiając się w nowym miejscu mam w zwyczaju się przywitać i przedstawić, jeżeli tylko zamierzam w danej grupie stać się jednym z jej elementów- nie ważne, czy są to spotkania networkingowe dotyczące szeroko pojętego biznesu, czy spotkania towarzyskie. Dodatkowo tutaj jest to ujęte w regulaminie.

 

Andrzejowi niezmiennie życzę szybkiego powrotu do pełnej formy i powrotu na 2oo, a także uzupełnienia swojej obecności o temat w przywitalni. Po co? Bo wątki w przywitalni pozwalają nam poznać podstawowe informacje o tym, z kim mamy do czynienia. Także dlatego, że nowi użytkownicy mogą też szybkim rzutem oka zobaczyć, jakimi ludźmi jesteśmy my, którzy już trochę czasu na forach spędziliśmy. O innych aspektach postępowania nie zamierzam się rozpisywać, bo to już sprawy indywidualne.

 

Tyle o czepianiu. A bez śledziony też da się żyć. Mam dobrego kumpla, który nie ma owej od ładnych 10 lat i dalej ma się przednio, jest aktywny sportowo, a brak tego narządu nijak nie wpłynął na obniżenie odporności organizmu.

 

Tyle tym razem ode mnie. Zresztą nie napisałem nic nowego, bo każdy z poruszonych tu tematów pojawiał się na tapecie już niejednokrotnie.

Edytowane przez Logan (wyświetl historię edycji)

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Logan jeżeli niebycie w przywitalni uważasz za niepoznanie to zaczynam nie rozumieć tego świata. Kolega był na kilku czwartkowych spotkaniach i poznał nas osobiście. Sory ale Jego poznałem a Ciebie NIE mimo że byłeś w przywitalni.

Mimo, że nie pojawił się w przywitalni ( z powodów mi nie znanych, ale mniejsza z tym) znam go lepiej niż Ciebie, bo nawet nie pokusiłeś sie pokazać jak wyglądasz.

Jeżeli wkleje du¶e i pojawie się w przywitalnii to będę lepszy od tego który przybył z innego miasta i przyjechał na kilka spotkań I POZNAŁ OSOBIŚCIE kilku z nas, ale jakimś trafem nie doczytał regulaminu?

Czy wszystkie regulaminy (umowy) czytasz od początku do końca?

Edytowane przez boroś (wyświetl historię edycji)

 boroś

 ccm250.png LwG!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Logan jeżeli niebycie w przywitalni uważasz za niepozmanie to zaczynam nie rozumieć tego świata. Kolega był na kilku czwartkowych spotkaniach i poznał nas osobiście. Sory ale Jego poznałem a Ciebie NIE mimo że byłeś w przywitalni.

Mimo, że nie pojawił się w przywitalni ( z powodów mi nie znanych, ale mniejsza z tym) znam go lepiej niż Ciebie, bo nawet nie pokusiłeś sie pokazać jak wyglądasz.

Jeżeli wkleje du¶e i pojawie się w przywitalnie to będę lepszy od tego który przybył z innego miasta i przyjechał na kilka spotkań I POZNAŁ OSOBIŚCIE kilku z nas, ale jakimś trafem nie doczytał regulaminu?

Czy wszystkie regulaminy (umowy) czytasz od początku do końca?

Zacznę od końca- tak, czytam wszystkie regulaminy dotyczące miejsc w których jestem i te dotyczące podpisywanych dokumentów też- jak nie czytasz, to Twoje ryzyko.

Z moim obecnym motocyklem jestem na około 75% czwartków, ale to raczej kiepski wyznacznik do faktu poznawania- Czwartki żyją swoim życiem, a forum swoim. Doczytaj jeszcze raz mój post- kładę nacisk na robienie po raz kolejny przysłowiowego zoo, z jakiegoś zdarzenia- Jak ktoś go poznał, to nie musi się zastanawiać, pod jakim on jest pseudonimem. Jeżeli natomiast dociera się do człowieka na podstawie jego wpisów, to nie docierasz do osoby, a do jej cyfrowego alter-ego. Człowieka można poznać nie tylko przez osobisty kontakt. Mam wrażenie, że traktujemy o bardzo rozbieżnych rzeczach. Rozróżnijmy też pojęcie poznania, od nawiązania relacji. Jak już pisałem, temat ZOO był poruszany często. Na osobiste poznanie zapraszam przy najbliższej okazji- to, że kogoś nie widzisz, nie znaczy, że inni także- doprawdy, nie ma sensu rozprawiać o banałach i oczywistościach ;) Powitalnia jest rozgłoszeniem się, natomiast na spocie nie przemawiasz przez megafon, tylko kierujesz przekaz do konkretnych osób. Jaśniej już chyba nie mogę tego opisać. Może następnym razem zorganizujemy mównicę i megafon, obrazując to przykładem laboratoryjnym? ;) Mamy jeszcze jakieś czwartkowo-forumowe niejasności do wyjaśnienia, czy to by było na tyle?

logan pokaż swoja twarz...

Wytrzymasz do czwartku? Jeżeli nie, to zerknij w profil, a w czwartek znajdziecie mnie po zielonym GSF600S ;) Raczej mi nic nie wypadnie.

 

Nie rozumiem, po co to ciągnąć. Fakt jest faktem i dorabianie do niego interpretacji, których nie sposób wykazać, niczego nie wnosi. Wróćcie się do mojego postu i wskażcie czym się czepiam, albo gdzie piszę o lepszości/gorszości- nic takiego nie ma.

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojejku jaka polemika się tu rozgrywa:-p hehe spokojnie poczekajmy do czwartku :_) mam nadzieję, że pogoda dopisze i będzie większa satysfakcja z jazdy:_) wczoraj wieczorem tak się rozpadało ...ech 

 

 

 

odwiedziłam kolegę Andrzeja w szpitalu Kopernika, jest w pozytywnym nastroju mimo,że obolały po operacji, 

Ma wsparcie bliskich, co jest ważne i już nie może doczekać się jak wsiądzie na moto, co pewnie nastąpi w następnym sezonie, 

życzymy zrealizowania planów i dużooo zdrowia :_)

 

pozdrawiam:_)

speed means freedom of your soul :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma co zwalać na godzinę, od lat latamy o tej porze i nic się nikomu nie stało, przecież nikt nikomu nie każe stać tam do 20 i pitolić o d*pie maryni tylko o 19 wyjazd i tyle, jak kogoś nie ma to nara, po prostu myśleć więcej i przewidywać no i przedkładać swój zapał na umiejętności, kierownik się zagapił lub nie wie co to przeciwskręt i taki finał, mimo wszystko szybkiego powrotu do zdrowia życze.

Wybierasz się w ten czwartek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie żeś już w domu, bez śledziony da się żyć, mój chłop jest najlepszym tego przykładem. Poza tym uderzenie nie musiało być mocne, śledziona to dość delikatny narząd. Wracaj do sił i na 2oo :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam faceci Adnrzejkowi się mylą:-p hehe 

wybacz mu jeszcze ogarnia się po wyjściu ze szpitala;_)

duzoooo  zdrówka..;_)))

speed means freedom of your soul :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pit Cie odwiedzil jak spales:)

No właśnie, spałem i go nie widziałem :smile: Sorki, nie znam jeszcze wszystkich i faktycznie mogę ciut mieszać ale tak czy inaczej dzięki za odwiedziny :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...