Skocz do zawartości

wydarzenie_FLM_Tuchola.png

Zapraszamy na Zlot Forum Łódzkich Motocyklistów  - więcej informacji tutaj.

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

E to wy spowalnialiście;-)

Opublikowano

Ale cisza przed burzą.. :P Rozumiem, że dzisiaj trasa na spontanie? Bo Kawa już się stęskniła za wspólnym lataniem :smile:

Opublikowano

O 18 teraz chyba że się mylę to poprawcie mnie no i przy pasażu Łódzkim ;)

Opublikowano

Tak jak Artur napisał

Opublikowano

Konstantynow się tym razem odmeldował :smile: Za dużo osób nie poznałem ale chociaż na moto popatrzyłem :smile:

Opublikowano

No i miałem dzisiaj być pod Pasażem Łódzkim , ale .... kiedy prawie siadałem na moto dostałem info, że puszka mi walnęła w żonę jak czekała na autobus na chodniku ... No i zamiast pod Pasażem wylądowałem w szpitalu i dopiero wróciłem. Może innym razem się uda. Choć łatwo nie będzie, bo pewnie w czwartek nie będzie mnie w Łodzi.  Normalnie jak się nie obrócisz, d*pa zawsze z tyłu ... :sad2:

Opublikowano

Czwartków będzie jeszcze troszkę,rodzina najważniejsza

Opublikowano

Pozostaje życzyć zdrowia Żonie - niech szybko wraca do zdrowia.

ekowkuchni.pl - Już niedługo zjesz zdrowo i smacznie :smile:

Opublikowano

Uważajcie na znak STOP przy wyjeździe z parkingu w kierunku Radwańskiej ... Wczoraj czekała tam specjalnie na nas drogówka ... Całe szczęście, że jednemu z naszych kolegów udało się wyprosić pouczenie ... :smile:

Opublikowano

Właśnie wróciliśmy ze szpitala. Po obserwacji od wczoraj rozpoznanie wstrząśnienie mózgu i ogólne potłuczenia. Więc nie jest źle, bo mogło być znacznie gorzej. Cóż, zbieg nieszczęśliwych okoliczności ... Jeden samochód wymusza pierwszeństwo, drugi unikając zderzenia wali na chodnik, odbija się od drogowskazu i od tyłu wali w moją żonę stojąca na chodniku. Ta zalicza najpierw uderzenie w maskę a potem lot koszący kilka metrów na jezdnię. Dobrze, że nic nie jechało ... Na razie czuje się fatalnie, ani chodzić, ani siedzieć a i z leżeniem nietęgo. Znam to z autopsji, bo 2 lata temu jadąc autem wjechał we mnie czołowo gościu nie dość, że nawalony, to jeszcze z odebranym za gorzałę prawkiem .... Za kilka dni powinno być lepiej. Jakby coś było gorzej ma wracać do Kopernika. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie. Może dzisiaj uda mi się oderwać od tego wszystkiego i wymienię w Janku napęd, bo z tyłu mam już rekina a łańcuch jak guma od majtek :smile:

Opublikowano

..to sprezentujesz żonie na wyjście ze szpitala ładną/gustowną i designer'ską gumę do majtek :biggrin:

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Opublikowano

Dopiero teraz odebrałem kompletny zespół napędowy, więc nie miałem okazji by odreagować przy pracy nad przywróceniem Janka do ładu. Nic to, zrobię to jutro. Jak się wyrobię to spróbuje podjechać na asystę ślubu ... może i przejdzie podły humor. Tak więc jutro spruje żonce wręczyć disagnerski naszyjnik :smile: ze starego łańcucha :smile:

Opublikowano (edytowane)

Pomimo piździrnikowej temperatury trochę ludzi się zjawiło i nawet polatane było, także dziękuję za wczoraj

Edytowane przez arczix007 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Pomimo zimnoty i powrotu bez czucia palców u rąk było sympatycznie ;)

Dziękuje Rafałowi - boodgee za uratowanie mojej tablicy rejestracyjnej przed odfrunięciem :biggrin:

Opublikowano

 

 

Pomimo zimnoty i powrotu bez czucia palców u rąk

a w cieplutkim domu przy kominku czekała cieplutka kawa z mlekiem :P

Opublikowano

Pomimo zimnoty i powrotu bez czucia palców u rąk było sympatycznie ;)

Dziękuje Rafałowi - boodgee za uratowanie mojej tablicy rejestracyjnej przed odfrunięciem :biggrin:

 

Sympatyczna kolacja przy kominku, w przyjemnym towarzystwie. Świec nie było, ale też było zajeb****e  ^_^

Zimno? Komu jeszcze było zimno? Zmarzluchy...  :P

Tablica nie miała prawa odfrunąć. To była samoróbka z serii gniotsia nie łamiotsia  :biggrin:

"Try not to become a man of success but rather to become a man of value."
-- Albert Einstein

Opublikowano

Zmarznięty, ale za to pachnący golonką, tak że mój pies patrzył na mnie z wyrzutem, że nic nie przywiozłem ... :smile:

Dzięki za latanko!!!

Opublikowano

 

 

To była samoróbka z serii gniotsia nie łamiotsia 

 

bo jak się nie da na trytki, to się nie da w ogóle ! :biggrin:

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Opublikowano

Serwis tablicy Kasi pełna profeska. @boodgee, pomyśli o założeniu warsztatu :biggrin:

Miłe latanie i wcale nie było tak zimno. P.S.: Dziś dopinam w końcu zimowe podpinki i latam w cieple :smile:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Opublikowano

a w cieplutkim domu przy kominku czekała cieplutka kawa z mlekiem :P

 

Oj Tomcio Tomcio ;) zima dopiero przyszła, więc wszystko przed nami :smile:

 

Sympatyczna kolacja przy kominku, w przyjemnym towarzystwie. Świec nie było, ale też było zajeb****e  ^_^

Zimno? Komu jeszcze było zimno? Zmarzluchy...  :P

Tablica nie miała prawa odfrunąć. To była samoróbka z serii gniotsia nie łamiotsia  :biggrin:

Rafał szczególnie dla Ciebie jak stałeś w ciuchach moto przy grillu :biggrin:

Z sentymentu aż chyba zostawię tę myśl technologiczną i będę tak śmigać :biggrin:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...