Skocz do zawartości

Czwartkowe Spotkania


Suchy-wolk

Rekomendowane odpowiedzi

Troszeczkę przeszły emocje ,więc mogę troszku napisać bo spać to raczej nie pójdę, Należy mi się kopniak w du**ko za jazdę na takim laćku,miałem wymienić,no ale po co jeszcze da radę(i to mnie zgubiło)..Oczywiście trasa i dzida, jak można było zauważyć poniosło mnie aż za.Nie wiem co sobie ubzdurałem że ktoś poleciał do przodu,więc i mnie chęci przyszły ,tylko że to ja byłem tym pierwszym na czole ,pierwszy łuk pięknie wyłapany  lekkie odpuszczenie i potem ile wlezie grubo było wyprzedziłem Irka w następny łuk już nie było miło czułem jak tył osiadł i pchało mnie na barierki ,cholera wrażenie jak by mi ktoś kierę przyspawał łuk w lewo a ja walę prosto ,nawet położenie motocykla było przej**ne bo zaczął się uślizgiwać w stronę barierek.delikatne puszczanie gazu ,redukcja biegów i muskanie przedniego hebla i prostowanie się zakrętu pomogło w opanowaniu motonga ,TO BYŁ FUKS  nie mylić z umiejętnościami.(chociaż już raz wyłapałem kapcia więc też troszkę wiedziałem co się dzieję i jak zachowuje się motocykl)ale nie przy takiej prędkości,Mam nauczkę i sądzę że długo będę pamietać ten zakręt i nie życzę nikomu takiej sytuacji.skończyło się na trzęsących się nóżkach i rączkach nie wspominając o zwieraczu który też się ostro nadwyrężył :smile: dziękuję całej ekipie za towarzyszenie mi i eskortę powrotną ,dzięki również Kosmatemu za transport motonga .Po wymiance oponki wracam i latamy dalej.Dzięki również dla Agnieszki za zaufanie i wyciągnięcie mnie na dalsze latanie. Dziękuję jeszcze raz wszystkim z którymi latałem wczoraj i sorki że popsułem przelot na żarełko :sad2: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O k.... to było grubo.

Ważne że ci się udało.  Coś czuje że będzie mniej jarania kapcia ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie był ten parapet? Bo mnie światła zatrzymały i już Was nie mogłem znaleźć :|

Kiedy wsiadam na motocykl, budzę się ze snu i zaczynam prawdziwie żyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wczoraj były niezłe emocje - dobrze, że bez konsekwencji! Szkoda, że te czwartki mam na ogół "pracujące", rzadko moge bywać...

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie był ten parapet? Bo mnie światła zatrzymały i już Was nie mogłem znaleźć :|

na pietrynie prawie że po przeciwnej stronie kebabhausu

Sebol "gonił" tego pierwszego :biggrin: po czym okazało się że to właśnie on był pierwszy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Sebol "gonił" tego pierwszego :biggrin: po czym okazało się że to właśnie on był pierwszy :P

 

Sebol widocznie zawsze musi być pierwszy nawet pierwszy przed samym sobą :biggrin: , ponosi Sebola ułańska fantazja :moto:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebol widocznie zawsze musi być pierwszy nawet pierwszy przed samym sobą :biggrin: , ponosi Sebola ułańska fantazja :moto:

Po prostu chłop ma jaja tzn Dzwony Zygmunta

Edytowane przez tomahouk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

na pietrynie prawie że po przeciwnej stronie kebabhausu

Czyli byłem już wczoraj bardzo blisko, ale się poddałem ;)

Kiedy wsiadam na motocykl, budzę się ze snu i zaczynam prawdziwie żyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wczorajszym odjeździe z parapetu po interwencji Straży Miejskiej i ponownej prośbie managerki z klubu aby opuścić parapet ,sądzę że długo nikogo tam nie wpuszczą :whistling::hihi::whip::hihi::whistling::whip:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wczorajszym odjeździe z parapetu po interwencji Straży Miejskiej i ponownej prośbie managerki z klubu aby opuścić parapet ,sądzę że długo nikogo tam nie wpuszczą :whistling::hihi::whip::hihi::whistling::whip:

 

Sebol mało miałeś przygód wczoraj jeszcze na parapecie coś odwalałeś ? :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sebol mało miałeś przygód wczoraj jeszcze na parapecie coś odwalałeś ? :riding:

 

Jarał kapcia :biggrin: hahah ;)

"Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce, dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAAAAAAAAAAA? ja to grzecznie jechałem  z Kupiśką na  jej Kawce ER6F   a dopiero terroryści dali ostry ogień :whistling:  :whip: :whip: :hihi::whistling::biggrin: :biggrin: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wczorajszym odjeździe z parapetu po interwencji Straży Miejskiej i ponownej prośbie managerki z klubu aby opuścić parapet ,sądzę że długo nikogo tam nie wpuszczą :whistling::hihi::whip::hihi::whistling::whip:

no to co sie takiego podzialo?? :sad2:

 

sorki moze czegoś nie doczytalam ale pytam w zwiazku z najblizszym czwartkiem :P na ktora godzine sa w koncu teraz spotkania? juz na 19 czy dalej na 17? :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby więcej Twój zwieracz nie musiał się nadwyrężać. Happy End ;-)

Coś mi przeskoczyło w telefonie to miała być odp do Sebola

Tak, bardzo grzecznie nawet się nie bałam ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...