Skocz do zawartości

Jaki Kupić Motocykl Za 7-9 Tyś.


KaZ

Rekomendowane odpowiedzi

Problem jest jeden czy łapią się na Kat. A2 :P

BMW na pewno. Jeżeli bandit się łapie, to NTV też powinna. Z Viadrem i Dywersją będzie problem, chyba, że zdławisz na dolocie ;)

musisz szukać motocykla do mocy 35 KW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającej 0.2KW/kg

Żaden z powyższych motocykli się nie nadaje  na kategorie A2 chyba że jest ograniczony

35kW to 48KM, więc BMW się łapie, bo ma dokładnie tyle ;)

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bmw F650 sie lapie nawet F800 sie lapie. I latwo je odblokowac w razie potrzeby of kors. Blokada jedynie mechaniczna Ona przepustnicy, pierwszy lepszy mechanik to robi albo nawet samodzielnie. Nie bralbym z Twoim wzrostem F650 bo za mala, lepsza F800 ale napewno poza zasiegiem finansowym :sad2:.

www.antybrowar.pl

facebook.com/antybrowar

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idąc za radą Michała podkreślnik LC 4 warto rozważyć fazera. Porównując do konkurencji w klasie najbardziej nowoczesna jednostka. I najładniejsza :-P

I LOVE YAMAHA

:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem taki problem w tym roku. Jednak ja poszukiwałem moto na kat.A. Padło na sv650. Nie żałuję choć na początku ciężko było przyzwyczaić się do natychmiastowej i nerwowej reakcji na gaz.

Wyczytałem ,że sv nie pasuje choć łatwiej coś znaleźć na kat A2. Gorzej z Bandziorem, na który KaZ jest już prawie zdecydowany. Oczywiście można zakupić coś nie zblokowanego, a następnie zblokować na 35kW. Proponowałby jednak najpierw dowiedzieć się jak przejść przez papierki związane ze zmianą parametrów technicznych moto. Na pewno przegląd tech. coś koło 150zł (dowiadywałem się w sprawie przerejestrowania swojego moto z 1 miejsca na 2) oraz pewnie jakiś papier potwierdzający zblokowanie moto. KaZ gdybyś był zainteresowany papirologią mogę Ci trochę pomóc i popytać w czwartek znajomej w wydz. komunikacji (niestety nie łódzkim, ale powinno wyglądać to podobnie) oraz kumpla, który pracuje w stacji diagnostycznej jak to wygląda w tym konkretnym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Proszę was nie wciskajcie chłopakowi który ma 192 cm GS/Cebuli... Ja przy swoim karlim wzroście czuję na tym moto jakbym ujeżdżał psa a co dopiero taki drągal.

 

 

 

i chcecie go posadzic na CB500 gdzie ja przy 183cm musze się na niej kurczyć i jest po prostu mała,

 

No to jak wy "Bydlaki" musicie się na niej kurczyć to co ja mam powiedzieć (198cm i 103kg).

 

Da się na tym  jeździć  i tragedii nie ma. Testowane w trasach i w radomiu na torze.

Ba nawet przy sporym wzroście z automatu uczysz się nie siedzieć jajami na zbiorniku co większość robi  :P

 

Te bolące nadgarstki to też głownie źle ustawione klamki + trzymanie się kierownicy

 

Maszyn podali ci wiele.

Przy takiej kasie ważniejszy będzie stan techniczny konkretnej maszyny.

Wybierz kilka, które ci się podobają i szukaj sprzętu niezajeżdżonego ;)

 

PS

Szczęśliwego Nowego 2014 :smile:

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem taki problem w tym roku. Jednak ja poszukiwałem moto na kat.A. Padło na sv650. Nie żałuję choć na początku ciężko było przyzwyczaić się do natychmiastowej i nerwowej reakcji na gaz.

Wyczytałem ,że sv nie pasuje choć łatwiej coś znaleźć na kat A2. Gorzej z Bandziorem, na który KaZ jest już prawie zdecydowany. Oczywiście można zakupić coś nie zblokowanego, a następnie zblokować na 35kW. Proponowałby jednak najpierw dowiedzieć się jak przejść przez papierki związane ze zmianą parametrów technicznych moto. Na pewno przegląd tech. coś koło 150zł (dowiadywałem się w sprawie przerejestrowania swojego moto z 1 miejsca na 2) oraz pewnie jakiś papier potwierdzający zblokowanie moto. KaZ gdybyś był zainteresowany papirologią mogę Ci trochę pomóc i popytać w czwartek znajomej w wydz. komunikacji (niestety nie łódzkim, ale powinno wyglądać to podobnie) oraz kumpla, który pracuje w stacji diagnostycznej jak to wygląda w tym konkretnym przypadku.

No jeśli możesz to zapytaj o Bandziora i daj info :smile: dzięki wielkie za pomoc .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ze zmianą mocy wygląda tak - Jeżeli motocykl nie przekracza dwu krotności mocy motocykla zablokowanego czyli 96 km to można go zablokować do 48km. Można to zrobić samemu, są od tego także firmy. Gdy motocykl zablokują udajecie się na hamownie. Gdy na hamowni wyjdzie 35kw lub mniej udajecie się na stacje diagnostyczną i wykonujecie badanie z odpowiednią adnotacją. I potem ze wszystkimi dokumentami do WK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat, bo w mojego Jet Force poszło też sporo, wiem że dla was pierdoloty to gówno, ale dwa lata z rzędu idę i nie wiedzą w maju na czym będą egzaminy i się pytają kiedy chce zacząć kurs, to mówię że nawet teraz to coś tam wiecznie to bujam się skuterami później bo już mi zapał gaśnie a też się tam wpompowuje żeby jako tako koło 100km/h latał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ze zmianą mocy wygląda tak - Jeżeli motocykl nie przekracza dwu krotności mocy motocykla zablokowanego czyli 96 km to można go zablokować do 48km. Można to zrobić samemu, są od tego także firmy. Gdy motocykl zablokują udajecie się na hamownie. Gdy na hamowni wyjdzie 35kw lub mniej udajecie się na stacje diagnostyczną i wykonujecie badanie z odpowiednią adnotacją. I potem ze wszystkimi dokumentami do WK.

Dzięki stary będę wiedział co robić :smile: Sporo tego ale wiem że warto . Żałuję że nie robiłem wcześniej Kat.A a teraz muszę się bawić w Kat.A2 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa ze zmianą mocy wygląda tak - Jeżeli motocykl nie przekracza dwu krotności mocy motocykla zablokowanego czyli 96 km to można go zablokować do 48km. Można to zrobić samemu, są od tego także firmy. Gdy motocykl zablokują udajecie się na hamownie. Gdy na hamowni wyjdzie 35kw lub mniej udajecie się na stacje diagnostyczną i wykonujecie badanie z odpowiednią adnotacją. I potem ze wszystkimi dokumentami do WK.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.

Czyli takim sprzętem nie można poruszać się na kat A2: http://otomoto.pl/kawasaki-zx-6r-636-prawko-a2-25kw-ninja-M3844146.html

tak jak to jest napisane w ogłoszeniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.

Czyli takim sprzętem nie można poruszać się na kat A2: http://otomoto.pl/kawasaki-zx-6r-636-prawko-a2-25kw-ninja-M3844146.html

tak jak to jest napisane w ogłoszeniu?

Jak najbardziej można , moc 25 kW / 34 KM . więc się łapie . Ale przekracza to mój budżet :smile: ale kawka bardzo ładna .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej można , moc 25 kW / 34 KM . więc się łapie . Ale przekracza to mój budżet :smile: ale kawka bardzo ładna .

Chodzi o to że seryjnie  moc tego moto jeśli się nie mylę to oscyluje coś ok. 130KM, czyli nie spełnia tego warunku "motocykl nie przekracza dwu krotności mocy motocykla zablokowanego czyli 96 km".

Poprawcie mnie jeśli się mylę.

A tu fragment dot. kat. A2 ze strony internetowej WORD w Piotrkowie Tryb.

 Kategoria A2 uprawnia do kierowania:

  • motocyklem o mocy nieprzekraczającej 35kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,2kW/kg, przy czym nie może on powstać w wyniku wprowadzenia zmian w pojeździe o mocy przekraczającej dwukrotność mocy tego motocykla,

  • motocyklem trójkołowym o mocy nieprzekraczającej 15kW,

  • pojazdami określonymi dla prawa jazdy kategorii AM.

Edytowane przez fuksik96 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są sposoby jak obejść to. Najłatwiej ściągnąć z Niemiec gdzie pełno jest już zablokowanych. A jak np ma 130km to w Polsce przy tłumaczeniu się bawią żeby było 96km i wtedy dopiero do 48km. Słyszałem jeszcze o takim myku że podwójnie się zmienia moc w papierach. W WK biorą dane z dowodu a nie od producenta więc np masz 130km zmieniasz moc np do 90. Hamownia, diagnosta i te sprawy aby wpisali ci zmienioną moc na 90km do dowodu rejestracyjnego po czym znowu robisz ten etap do 48km. Ale tego nie jestem pewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to bardzo prawdopodobne. W końcu takie rzeczy tylko w Polsce :smile:

KaZ jeszcze coś odnośnie sv650s dlaczego odpada?  Bandit po zblokowaniu będzie bardzo mułowaty, natomiast sv bardzo dobrze ciągnie w dolnym zakresie obrotów w końcu to V2 natomiast R4 ożywają dopiero powyżej 8000 obr/min. Z tego co kojarzę to blokada bynajmniej w sv polega na zmniejszeniu  zakresu obrotów do 7500 obr/min. Jeżeli w Bandicie też tak jest to te dwie maszyny będą bez porównania z korzyścią dla sv-ki. Z resztą sv650 w wersji S to motocykl z pozycją bardziej sportową niż turystyczną. Do tego dodać pełne owiewki i sport jak się patrzy.

Edytowane przez fuksik96 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale można zablokować na ten moment co badania techniczne będą robione potem odblokować i jeździć z głową

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale można zablokować na ten moment co badania techniczne będą robione potem odblokować i jeździć z głową

Dobrze powiedziane , ale ja wole jednak jak już A2 będzie to jeździć legalnie :smile: . Nie będę kombinował .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane , ale ja wole jednak jak już A2 będzie to jeździć legalnie . Nie będę kombinował .

 

Jeden z nielicznych przypadków kiedy to nowicjusz wydaje sie być bardziej rozgarniety niz doradzający.

Po jakaś cholere wprowadzono takie przepisy.

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak chcę moto na pierwszy poważniejsze a doradzacie blokować mu 130konne maszyny o połowę, może i to jest wykonalne ale tylko łatwo się to piszę będzie przy tym spooro zabawy i kosztów a po co mu to. Jeśli już to najlepiej kupić coś zablokowanego lub takiego co ma wpisane już w dowodzie mniejszą moc. Zresztą jest troche motocykli które mają moc do 50KM i całkiem fajnie jeżdżą(bym bardziej że to moto dla nowicjusza) wracając jeszcze do wcześniejszej wypowiedzi ktoś zarzucił czemu każdy poleca gske cebule, fazera, ceebre ktoś zarzucił czmu te motocykle i podał bardziej wyszukane. Może dlatego, że do tych motocykli jest lepszy serwis, lepsza dostępność części, tańsza eksploatacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po doczytaniu informacji i przepisów, na Twoim miejscu wybrałbym zdecydowanie Hondę NTV 650 Deauville- zblokowanie z 56 do 48KM będzie dość proste, napęd przenoszony jest wałem, więc masz łatwiejszą obsługę, moto jest bardzo wygodne i mimo zintegrowanych kufrów bocznych bardzo łatwo jest się tym zmieścić w korku.

Konfucjusz: Po­wiedz mi, a za­pomnę. Po­każ mi, a za­pamiętam. Pozwól mi zro­bić, a zro­zumiem.

2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie papierków jakie trzeba załatwić przy zmianie mocy w dowodzie rejestracyjnym:

Wydział Komunikacji - badanie techniczne z adnotacją potwierdzającą zmniejszenie mocy;

Stacja Kontroli Pojazdów - każdy diagnosta może żądać innych dokumentów, natomiast w przypadku mojego kolegi (z racji tego, że stacja na której pracuje nie posiada hamowni) mógłby przeprowadzić taki przegłąd i dokonać adnotacji  na podstawie  opinii rzeczoznawcy, która potwierdzałaby faktyczne zmniejszenie mocy.

Według mnie będzie to raczej kosztowna operacja. Także jeśli chodzi o zdławionego Bandita to ciężko będzie coś znaleść (na alledrogo znalazłem tylko 2).

KaZ mam nadzieję, że Ci troszkę pomogłem. Powodzenia w poszukiwaniach.

PS. Po zakupie pochwal się jaki sprzęt nabyłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden z nielicznych przypadków kiedy to nowicjusz wydaje sie być bardziej rozgarniety niz doradzający.

Po jakaś cholere wprowadzono takie przepisy.

Czy Ty sugerujesz że jestem nie rozgarnięty czy może nadal nabijasz posty 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę jeszcze nad Suzuki Gladius 650 Rocznik 2012 . Ale to już są koszta 13-15 tysięcy . I wchodzi w A2 , łatwo można wyszukać już z papierami pod A2 . Posiada ABS co jest dużym + tak mi się wydaje :smile: Zawsze można jeszcze się wstrzymać i dozbierać gotówkę na ten sprzęt .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...