Skocz do zawartości

Proszę O Opinie Na Temat Wybranch Maszyn


sara

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 125
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • BykuOCW

    34

  • sara

    30

  • KrzysztoFu

    7

  • ridrick

    6

Top użytkownicy w tym temacie

Musiałem ochłonąć... jak nie ma czym pocisnąć to nie ciśniesz. Prawie zaliczyłem zgona jak koleś zajechał mi drogę a drugim pasem jechał TIR i mijałem go jego poboczem przy czym ledwo zdążyłem wyhamować do 120...Poza tym miałem kilka momentów, ze na prawdę dramat :)Z motocykla nigdy nie zrezygnuję, ale z prędkości postanowiłem trochę odpuścićDopiero po zakupie 250tki zacząłem sobie przypominać, ze też potrafi dać dużo frajdy i ma jedną dodatkową zaletę: 3l wachy na setkę :biggrin:

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieńcie z 1000 sporta na 250 crossa a poczujecie frajdę jak nigdy w życiu ;)

W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆
avatar2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie ma to jak zx10r frajdy daje jak żaden inny :riding:

jeździjcie krosami więcej dróg asfaltowych dla mnie zostanie http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/crash.gif

 

 

007.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zmieńcie z 1000 sporta na 250 crossa a poczujecie frajdę jak nigdy w życiu

No crossy też są dla ludzi... ale jeszcze nie spotkałem "normalnego" posiadacza crossa. Może to i dobrze...

jeździjcie krosami więcej dróg asfaltowych dla mnie zostanie

Przez drogi asfaltowe rozumiesz chyba te wyboiste leśne ścieżki po których w Polsce jeździmy za wyjątkiem tych wyremontowanych w przeciągu ostatnich 2 lat :biggrin:? Ja uważam, ze najlepsze na nasze drogi są crossy i terenówki (dlatego tez posiadam Kie Sportage 4x4 - chociaż nie boję się o zawieszenie :biggrin:).

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już gdzieś pisałem o tym, znajomy kupił na 1 moto R1 i żyje i jeździ, bo ma poukładane w głowie. Dlatego też, podchodzenie do problemu w ten sposób, że jeżeli kupisz na pierwsze moto 100 km to przepadłeś jest dla mnie śmieszne. Jak ma się poukładane w głowie i ufa się sobie to mozna kupic mocne moto na start i jest ok. Dlatego takie stereotypowe gadanie dla mnie nie ma sensu. Ja zaczynałem od 125 tylko dlatego, że wiedziałem iż nie mam równo pod sufitem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynałem od 125 tylko dlatego, że wiedziałem iż nie mam równo pod sufitem :P

to podobnie jak ja zrobiłem prawko na moto po 30-stce bo do tej pory miałem nierówno pod kopułą a i wiek przyszedł i przechył się zmniejszył w głowie :smile: choć do POZIOMU wciąż mam daleko hehe

Powyższy post jedynie wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym.W dniu jutrzejszym ani w każdym innym następującym po tym terminie dniu - nie może on służyć przeciwko autorowi. Ponadto autor zastrzega sobie prawo i możliwość zmiany poglądów bez podawania przyczyny. Przed przeczytaniem należy skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą. Po przeczytaniu jedynie z PSYCHIATRĄ :ph34r:

 

Zawsze gdy zapier***am, boję się, się że z przeciwka spotkam takiego samego poje**a jak ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem od 16 roku życia :P Zacząłem od CBR

Ja zacząłem Od śmichowej suzuki 80-tki później nerka. Ale musiałem oddać nerkę za cbrkę no i teraz stoi f3 ;D już się za k5 rozglądam haha;D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już gdzieś pisałem o tym, znajomy kupił na 1 moto R1 i żyje i jeździ, bo ma poukładane w głowie. Dlatego też, podchodzenie do problemu w ten sposób, że jeżeli kupisz na pierwsze moto 100 km to przepadłeś jest dla mnie śmieszne. Jak ma się poukładane w głowie i ufa się sobie to mozna kupic mocne moto na start i jest ok. Dlatego takie stereotypowe gadanie dla mnie nie ma sensu.

To może przyczepię się do tego tekstu jeśli mogę :)Jeśli masz poukładane w głowie to po co kupować CBR na pierwsze moto? Jeśli zamierzasz uczyć się i jesteś świeżo po kursie nie potrzebna Ci taka maszyna. Nie rozumiem tez idei przepłacania za nią skoro nie będziesz w pełni wykorzystywał jej możliwości. No chyba że chodzi o chwalenie się kolegom, jaką to masz zajebistą maszynę. Bo jeśli tak to właśnie takie coś jest dla mnie śmieszne. I opinie w stylu "jak nie masz litra to jesteś c*pa".Dodam, że na pierwsze moto jeśli nie jeździsz super zawsze zdarzy Ci się jakiś uślizg, zaliczysz glebę i tylko większy kosz napraw. Nie dla każdego pieniądze sa problemem, ale moim zdaniem na pierwsze moto coś co w razie gleby wyremontujesz w miarę tanio.Co do znajomego. On kupił i on żyje - ok, dobrze dla niego. Ale statystyki śmierci tych co kupują mocne maszyny sportowe na pierwsze moto w stosunku do kupujących coś mniejszego na pewno są gorsze... nie mam tego popartego dowodem czy jakimiś badaniami, ale mocne moto nie wybacza wielu błędów a często duży przyrost mocy powoduje, że bez odpowiednich umiejętności i iloci wyjeżdżonych godzin nie zapanujesz nad maszyną. Jeździłem na CBR 1000F 150KM i wiem coś o tym. Nikt ni mi wmówi, że początkujący motocyklista nad nią zapanuje od razu i jeździć na np CB 500 nie będzie dla niego bezpieczniej.Rozumiem, że masz swoje zdanie. Po to jest chyba forum. Ty prezentujesz swoje ja swoje. I nawet jeśli jest to stereotyp to ja sam wyrobiłem sobie to zdanie na podstawie doświadczenia mojego i moich znajomych. Skoro do tego doszedłem to chyba musi w tym być chociaż trochę prawdy.

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze prawisz kolego, tak trzymać a będziesz długo jeżdził na moto. Trzeba nabrać odpowiednich nawyków co na mocnym i szybkim jest raczej bardzo trudne do osiągnięcia. Kupijąc mocny motocykl jako pierwszy i też da radę jechać, ale co to za jazda? http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/crash.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może przyczepię się do tego tekstu jeśli mogę :)Jeśli masz poukładane w głowie to po co kupować CBR na pierwsze moto? Jeśli zamierzasz uczyć się i jesteś świeżo po kursie nie potrzebna Ci taka maszyna. Nie rozumiem tez idei przepłacania za nią skoro nie będziesz w pełni wykorzystywał jej możliwości. No chyba że chodzi o chwalenie się kolegom, jaką to masz zajebistą maszynę. Bo jeśli tak to właśnie takie coś jest dla mnie śmieszne. I opinie w stylu "jak nie masz litra to jesteś c*pa".Dodam, że na pierwsze moto jeśli nie jeździsz super zawsze zdarzy Ci się jakiś uślizg, zaliczysz glebę i tylko większy kosz napraw. Nie dla każdego pieniądze sa problemem, ale moim zdaniem na pierwsze moto coś co w razie gleby wyremontujesz w miarę tanio.Co do znajomego. On kupił i on żyje - ok, dobrze dla niego. Ale statystyki śmierci tych co kupują mocne maszyny sportowe na pierwsze moto w stosunku do kupujących coś mniejszego na pewno są gorsze... nie mam tego popartego dowodem czy jakimiś badaniami, ale mocne moto nie wybacza wielu błędów a często duży przyrost mocy powoduje, że bez odpowiednich umiejętności i iloci wyjeżdżonych godzin nie zapanujesz nad maszyną. Jeździłem na CBR 1000F 150KM i wiem coś o tym. Nikt ni mi wmówi, że początkujący motocyklista nad nią zapanuje od razu i jeździć na np CB 500 nie będzie dla niego bezpieczniej.Rozumiem, że masz swoje zdanie. Po to jest chyba forum. Ty prezentujesz swoje ja swoje. I nawet jeśli jest to stereotyp to ja sam wyrobiłem sobie to zdanie na podstawie doświadczenia mojego i moich znajomych. Skoro do tego doszedłem to chyba musi w tym być chociaż trochę prawdy.

Oczywiście, że możesz się przyczepić, a ja Ci z wielką chęcią odpiszę ;]Po pierwsze jakbyś nie wiedział CBR nie są robione od pojemności 600 tylko od 125.Napisałem wyżej, że zaczynałem od 125 - od CBR 125 ( tak, są też Hondy CBR o pojemności 125 i mocy oszałamiających 15 koni mechanicznych, które zapewne większość kierowców motocykli jakoś powinno ogarnąć ) . Jak już udzielasz się w temacie, to przeczytaj może też i wcześniejsze posty?Idąc jeżeli masz doczynienia z osobą " świeżo po kursie " to nie znaczy, że ta osoba nie jeździła od kilku lat pojemnością >600 i taka osoba może również mieć duże umiejętności.Jeżeli chcesz podyskutować o wieku, to moim zdaniem osoba >30 jeżdżąca jak ci*a sprawia dużo większe zagrożenie na drodze swoją niepewną jazdą, niż taka młoda osoba.Masz racje - zapewne mniej wypadków zdarza się na skuterach i tak dalej, niż na motocyklach sportowych.Najlepiej kupić sobie 50 ccm, albo przesiąść się na rower... I wtedy naprawdę będzie bezpiecznie :)Nie każdy ma glebe na pierwszym moto, mój przyjaciel jeździ kilka lat i nigdy nie miał gleby. Kolejny stereotyp. Uprzedzę Twoją odpowiedz - tak, masz racje, duża liczba osób ma właśnie pierwsze gleby na 1 moto ( w tym nawet ja, na mojej ścigawie - CBR 125 )Mam nadzieje, że wyczerpująco odpowiedziałem na Twój post, jeżeli nie to napisz, z chęcią będę kontynuować dyskusję - właśnie po to jest forum :smile:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np Ja :smile: hihi tyle ze w moim przypadku było tak zacząłem kurs poszedłem na egzamin kolo mnie uje....ał pomyślałem spoko ch....j ci w du....ę kupiłem sobie moto takie jakie mi się podobało a nie takie jakie powinienem czyli kawę 636 w następnym sezonie zrobiłem prawko po impulsie 300 złotowym od policji heh po około 2 sezonach straciłem prawko za pkt karne teraz odzyskałem je z powrotem przejeżdżę ten sezon na tym 636 i zmieniam na lyytra bo 6stka już mi się znudziła. Nie wiem czy dobrze robię czy źle szczerze mam to w du.....e czas pokaże. I od razu uprzedzam pisanie postów w kierunku mojej osoby typu straciłeś bo miałeś za mocne moto jest bez podstwane bo to totalna bzdura :smile:. Tyle co mam do powiedzenia i szczerze popieram Byka w tej dyskusji wszyscy wiedza od jakich maszyn powinno się zaczynać a i tak wybierają maszyny wiadomo jakie :smile:. LWG for all

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np Ja :smile: hihi tyle ze w moim przypadku było tak zacząłem kurs poszedłem na egzamin kolo mnie uje....ał pomyślałem spoko ch....j ci w du....ę kupiłem sobie moto takie jakie mi się podobało a nie takie jakie powinienem czyli kawę 636 w następnym sezonie zrobiłem prawko po impulsie 300 złotowym od policji heh po około 2 sezonach straciłem prawko za pkt karne teraz odzyskałem je s powrotem przejeżdżę ten sezon na tym 636 i zmieniam na lyytra bo 6stka już mi się znudziła. Nie wiem czy dobrze robię czy źle szczerze mam to w du.....e czas pokaże. I od razu uprzedzam pisanie postów w kierunku mojej osoby typu straciłeś bo miałeś za mocne moto jest bez podstwane bo to totalna bzdura :smile:. Tyle co mam do powiedzenia i szczerze popieram Byka w tej dyskusji wszyscy wiedza od jakich maszyn powinno się zaczynać a i tak wybierają maszyny wiadomo jakie :smile:. LWG for all

Treściwy post.:biggrin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tv byl dziś koleś który zaczynał od gs500Pierwszego dnia wyleciał z zakrętu i skończył na wózku :sad2: a niby moto dla początkujących.W motocykliście doskonałym macie statystyki kiedy najczęściej dochodzi do wypadków.O ile pamiętam duże pojemności nie są na czele listy. Wzrost ilości wypadków następuje po około 4 latach jazdy bo cię człowiekowi w d.... przewraca. ;)Oczywiście początkujący tez sporo gleb zaliczają.Adi masz moto jakie masz ale na forum staraj się pisać po polsku ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie jestem.Wg mnie również ładnie napisał, ale mógłby się poprawić by było jeszcze ładniej ;) (bez błędów ;P )

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorka za moją składnie tak się starałem a wyszło jak zwykle może dlatego że wczorajszy byłem jak to pisałem heh ogólnie staram się pisać po polsku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze jakbyś nie wiedział CBR nie są robione od pojemności 600 tylko od 125.

No wiem jakie są CBRki i rozumiem, że nie tylko litry. Sorry nie wyczułem sarkazmu :biggrin:

Idąc jeżeli masz doczynienia z osobą " świeżo po kursie " to nie znaczy, że ta osoba nie jeździła od kilku lat pojemnością >600 i taka osoba może również mieć duże umiejętności.

Zgadza się, co nie znaczy, że takie osoby są w większości.

Najlepiej kupić sobie 50 ccm, albo przesiąść się na rower... I wtedy naprawdę będzie bezpiecznie

Doceniam ironię, sam ją uwielbiam. Idąc Twoim tokiem myślenia każdy powinien czuć się jak król szosy i zapier**** na maszynach, gdzie przyspieszenie 0-100 poniżej 3 sek i max speed od 299 :biggrin:

Uprzedzę Twoją odpowiedz - tak, masz racje, duża liczba osób ma właśnie pierwsze gleby na 1 moto ( w tym nawet ja, na mojej ścigawie - CBR 125 )

I ja :smile:. MZ 250 zaliczyła 4 gleby w 2 lata... niestety swego czasu bardzo lubiłem sprawdzać "ile poleci" i wiem też, że od czasu do czasu skusi to każdego.Podoba mi się, że Twoje opinie nie są jakieś ofensywne. Z takimi spotykałem się nie raz na forach chcąc prezentować opinię odmienną od panującego "lansu".

Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
  • Dodaj nową pozycję...