Taka Sytuacja - Tor W Łodzi...

[Spons78]

Co do tych "kursantów" - to nikt by ich tam nie kierował, tylko w projekcie "młody kierowca" jest zapisane ze każdy kierowca po 6 mies od egzaminu na kat.B będzie musiał przejść obowiązkowe szkolenie. Część teoretyczna (w WORD), praktyczna w dowolnym ODTJ. Szkolenie miało kosztować kilka stówek, więc w dużej mierze finansowałoby budowę ODTJ. I stad tyle ODTJ powstawało / powstaje w Polsce. Inaczej, inwestycja taka jest mało opłacalna. Z obowiązkowymi szkoleniami - spina się finansowo. I po to powstał ten tor. Nie jestem pewien czy te szkolenia w ogóle wejdą w życie. Na razie mamy na nie poczekać do czerwca 2018. Miały wejść już dawno temu. Wiem, ze niektóre tory już odczuwają to finansowo.

 

Wynajęcie Toru Łódź lub Toru Jastrząb to ok. 10 tys zł/dzień. Można jeszcze doliczyć za szkolenie instruktorów. Ale to i tak sporo. Takich pełnych dni szkoleniowych możesz mieć średnio 20. To daje ok. 200 tys/mies. Jak rocznie zrobisz 2,4 mln przychodu to byłby hit. Odlicz koszty. Spore (woda, prąd, czyszczenie, podatki, koszty osobowe). Porządny tor kosztuje ok. 20-25 mln. Jastrząb był droższy. Tor Łódź kosztował ok. 6 mln. Ta prosta symulacja przychody - koszty pokazuje, że to nie jest pewny interes. Jak każdy.

[Darek_Lodz]

Kosmaty, bez wygłupów, jak możesz w ogóle sugerować żeby miasto publiczne pieniądze dokładało do prywatnej inwestycji? Czym to się różni od tego żeby miasto dokładało ludziom do budowy domów albo zakupu samochodów?

trochę sięzgodzę, ale trochę nie.

 

bo dlaczego miasto może dołożyć do stadionu, teatru, innych biznesów, czegokolwiek innego a do toru nie ? 

Albo może, albo nie może

choć Kosmaty też ma racje, bo jeśli te odtjy, przepisy, nowy kierowca itp - to się powinni dorzucić. 

Więc w sumie, to oboje macie racje ale zalezy jak na to patrzeć 

 

przy czym fakt, argument Tomka że to nie kwestia Łodzi ma tutaj zasadnicze znaczenie 

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Darek_Lodz (wyświetl historię edycji)

[Kovalchuck]

No ale potem ziomek z ,,toru łódź" nie zrobi tego za frajer dla miasta... tylko przetarg i za te szkolenia zbierał by  kokosy. a ze jest jedyny .... hmmm jak to się nazywa ... monopol  

[Spons78]

Najfajniej by było aby to był tor publiczny. Z podatków, ale dzięki temu nie realizowany dla zysku - przez co opłaty za jego korzystanie byłoby niższe. Taka była idea toru budowanego przez WORD, ale temat poszedł ... "na spacer" delikatnie mówiąc. Może uda mi się jeszcze kiedyś kogoś do tego namówić. Skorzystaliby na tym wszyscy zmotoryzowani. Od kat A do D. Na to potrzeba 20-25 mln zł. A nitka byłaby super... Fajnie pomarzyć.

Edytowane 6 Lutego 2017 przez Spons78 (wyświetl historię edycji)

[kabzior]

 

 

co ma piernik do wiatraka ??

 

To że chcesz z publicznych pieniędzy finansować prywatną inwestycję.

 

 

 

 już ci streszczam, słyszałem o planach że word będzie tam kierował kursantów na obowiązkowe kursy ktore miały wejść już jakiś czas temu, tym bardziej że nitka toru jest kopią tego co word miał postawić, nie porównuj tego do dokładania komuś do budowy domu

 

Słyszałeś, że ktoś ma kogoś być może gdzieś kierować na coś co być może kiedyś będzie obowiązkowe i na tej podstawie uważasz, że publiczne pieniądze powinny zostać przekazane prywatnej firmie (która potem wykorzystując infrastrukturę zbudowaną za nasze pieniądze będzie ją udostępniać miastu na obowiązkowe szkolenia, za które miasto zapłaci naszymi pieniędzmi oraz prywatnym osobom które również za to zapłacą). 

Przyznam szczerze, że musiał bym się mocno postarać żeby wymyślić lepszego, a w zasadzie bardziej bezczelnego, wała na wyprowadzanie publicznych pieniędzy. 

Prywatna inwestycja to prywatna inwestycja, ani grosza z publicznych środków (chyba że coś jest budowane w partnerstwie publiczno-prywatnym, ale tutaj tak nie jest i być nie może, zważywszy jaki cel przyświecał inwestorowi).

Ja rozumiem, że tor jest bliski sercom nas wszystkich, ale zachowajmy odrobinę zdrowego rozsądku, bo dla Ciebie i dla nas tor jest super ważny, ale dla kogoś innego ważna może być kręgielnia i dlaczego miasto ma dokładać do toru, a nie kolesiowi który zaczął budować kręgielnię i mu zabrakło żeby skończyć?

 

 

bo dlaczego miasto może dołożyć do stadionu, teatru, innych biznesów, czegokolwiek innego a do toru nie ?  

 

Jakich biznesów? To nie są biznesy. Stadion ŁKS jest własnością MOSiR Łódź (czyją "własnością jest MOSiR pisać chyba nie muszę), stadion Widzewa jest własnością Miasta Łódź, o teatrach nawet nie będę wymieniał... Trudno więc żeby miasto nie "dokładało" do czegoś czego jest właścicielem. Jak miasto zbuduje swój tor to będzie do niego dokładać.

 

 

 

Kosmaty też ma racje, bo jeśli te odtjy, przepisy, nowy kierowca itp - to się powinni dorzucić. 

 

Nie, kurcze blade, nie powinno. Darek, takie masz liberalne poglądy a chcesz rozdawać publiczne pieniądze prywatnym podmiotom, bo co? Bo potem będzie się tam kierować ludzi na szkolenia którzy za te szkolenia grubo zapłacą? Czy miasto powinno się dokładać do prywatnych gabinetów medycznych lekarzy badających kandydatów na kierowców (prywatna własność, usługa płatna, zysk dla inwestora - zupełnie jak tor)? 

[Darek_Lodz]

akurat ja nie chce w ogóle publicznych pieniędzy, ale jeśli ktoś je daje na inne cele, które mnie nie interesują, to chociaż skorzystałbym z toru  

ale to już offtop  

[Spons78]

Darek, ale za tor musisz zapłacić. I to sporo. Nie ma nic darmo. Sorka, darmo dostaniesz znaczek, naklejkę i gorący poczęstunek na Rozpoczęciu Sezonu. Funduje Miasto - z Twoich podatkow. Taka akcja promocyjna. Ale to drobne w porównaniu z budową toru.

[eramus]

http://lodz.tvp.pl/29084534/tor-lodz-przeszkadza-okolicznym-mieszkancom

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[Piuriel]

http://lodz.tvp.pl/29084534/tor-lodz-przeszkadza-okolicznym-mieszkancom

 

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Ale oni pier**lą ciągle. Jakiś ciemnogród, kury jajek nie niosą, krowy mleka nie dają i nasza klasa na neostradzie wolno chodzi.

To pewnie wina toru lodz, choć z domu nie widzi go żodyn, bo jest poza polem widzenia.

[Marttino]

Oho! już się zaczyna

Już się ktoś znalazł komu przeszkadza tor

Dla mnie to zazdrość ludzka

I jak tu w Polsce budować biznes

[arteklik]

Na Gazecie też:

http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,21377639,tor-lodz-nielegalny-ludzie-protestuja-przeciw-halasowi.html

Wygląda na szerzej zakrojoną akcję. Widać nie poukładali się z kim trzeba

[ErR]

Zastanawiam się gdzie musi powstać tor żeby nie było marudzenia. Przecież tam dookoła jest pole. Mogliby zaraz za płotem posadzić krzaki, tuje, drzewa to może by to trochę wyciszyło, bo panele dźwiękochłonne to straszna inwestycja. Ludzie tak daleko mieszkają i problemy eh. a miało być tak pięknie ...

[Mur67]

A niby czemu tu się dziwić

Typowe postawa NIMBY (co by ich do końca nie hejtować - i na tym forum pojawiały się takie głosy choćby w dawnej dyskusji o przebiegu trasy Górnej)

dwa ludzie tam mieszkający pewnie mają zerowe zainteresowanie samym obiektem i tym co się na  nim dzieje i patrzą na to jak na kolejnego uciążliwego sąsiada

trzy i najważniejsze - dyskusja i protest umarł by natychmiast gdyby właściciel dopilnował swoich obowiązków - na dziś fakt jest taki że obiekt działa nielegalnie a z jakich powodów odmówiono mu pozwolenia na użytkowanie - nie wiadomo

 

na jednym z forów znalazłem taką informacje jeśli to prawda to......

 

Pozwolenie na budowę tego toru to: 
pozwolenie obejmujące budowę:

-innowacyjnego toru do bezstykowego zasilania ekologicznych pojazdow - zaliczonego do VIM kategorii obiektow budowlanych,
-budynku warsztatowo-magazynowego, wraz z instalacjami wewnetrznymi - zaliczonego do III kategorii obiektow budowlanych,
-zewnetrznych instalacji: wodociagowej, kanalizacji sanitarnej z przydomowa biologiczna oczyszczalnia sciekow, wlz nn, oswietleniowej i linii zasilania indukcyjnego,
-utwardzenia terenu, w tym parkingu na 11 miejsc postojowych - zaliczonego do XXII kategorii obiektow budowlanych,

Edytowane 15 Lutego 2017 przez Mur67 (wyświetl historię edycji)

[Krzysiek rst1000]

Oho! już się zaczyna

Już się ktoś znalazł komu przeszkadza tor

Dla mnie to zazdrość ludzka

I jak tu w Polsce budować biznes

 

To jest burdel , który powstał odgórnie za pomocą wygaszenia z dniem 31.12.2002 ważności planów miejscowych, uchwalanych na podstawie ustawy o planowaniu przestrzennym z lipca 1984 roku.

 

Nie ma planistyki to i nie ma jasno postawionych kryteriów, które tereny są pod przemysł, które pod budownictwo a gdzie mają być lasy. Bo wszystko jest do ustalenia w formie  decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu , na podstawie rozprawy administracyjnej. Rozprawa jest formą postępowania administracyjnego, która ma za zadanie między innymi zapewnienie bezpośredniości, szybkości i jawności czynności składających się na proces podejmowania decyzji. Uuuuuhahahahaha ale pizdzielstwo.

 

To to są dopiero bzdury. Czyli każdy sobie rzepkę skrobie. I każda instytucja może sobie coś tam uchwalić, bo coś tam myśli. Czyli pomieszanie z pogmatwaniem.

 

Tor jest w szczerym polu i to czy dostanie lokalizację czy nie powinno zależeć od planów ogólnych. Nooooo ale skoro nie ma szczegółowych planów zagospodarowania to nigdy nie wiadomo czy coś wolno czy nie. Czyli zaprzeczenie inwestycji w terenie.

 

 

 

Pozwolenie na budowę tego toru to: pozwolenie obejmujące budowę: -innowacyjnego toru do bezstykowego zasilania ekologicznych pojazdow - zaliczonego do VIM kategorii obiektow budowlanych, -budynku warsztatowo-magazynowego, wraz z instalacjami wewnetrznymi - zaliczonego do III kategorii obiektow budowlanych, -zewnetrznych instalacji: wodociagowej, kanalizacji sanitarnej z przydomowa biologiczna oczyszczalnia sciekow, wlz nn, oswietleniowej i linii zasilania indukcyjnego, -utwardzenia terenu, w tym parkingu na 11 miejsc postojowych - zaliczonego do XXII kategorii obiektow budowlanych,

 

To czy tor miał pozwolenie dokładnie na daną użyteczność czy nie to nie blokuje inwestycji bo zawsze można wystąpić o rozszerzenie zastosowania danego obiektu budowlanego. To jest właśnie zarządzanie nieruchomościami. Dziś jest fabryka a jutro przebudowujemy to na magazyny czy jakieś usługi bo ten teren mieści się w danej strefie. Ale jak tego nie ma, to wszyscy się kłócą i jeszcze myślą , że mają rację.

Edytowane 19 Lutego 2017 przez Krzysiek rst1000 (wyświetl historię edycji)

[Szkoła Motocyklowa Turbo]

Szkoda że tak właściciele postępują. Raz robiliśmy tam szkolenie wprowadzeni w błąd przez właściciela bo twierdził że wszystkie pozwolenia ma i że ośrodek jest ODTj-em.Mogłyby być fajne szkolenia ale nikt za właścicieli do więzienia nie pójdzie w razie gdyby osobie szkolonej coś się stało

Pozdrawiam LwG

Robert ;D

[pawelnext22]

To czy tor miał pozwolenie dokładnie na daną użyteczność czy nie to nie blokuje inwestycji bo zawsze można wystąpić o rozszerzenie zastosowania danego obiektu budowlanego. To jest właśnie zarządzanie nieruchomościami. Dziś jest fabryka a jutro przebudowujemy to na magazyny czy jakieś usługi bo ten teren mieści się w danej strefie. Ale jak tego nie ma, to wszyscy się kłócą i jeszcze myślą , że mają rację.

Coś mi się wydaje że najpierw się uzyskuje : warunki zabudowy  - projekt  - zezwolenie  i dopiero inwestycja  na koniec jest odbiór ( jeśli wszystko jest zgodnie z projektem)

 mamy odbiór i możemy użytkować obiekt ?

No ale jak w projekcje był obiekt ODTJ  a wyszło coś innego to może być problem    

Z drugiej strony  brak planów zagospodarowania to ku...stwo  i pole do popisu dla urzędników  

Zbudujesz sobie tor w szczerym polu a za 2 lata dookoła ośiedle domków  wyrośnie 

Może się zdażyć że kupisz działke pod wymażony dom a za płotem Ci tor zbudują to bym przeżył gorzej jak oczyszczaslnie

[szerszung]

Jest mało ważne co się uzyskuje i kiedy...jeśli tor nie spełnia warunków,jeśli nie może działać to prowadzenie szkoleń i zapewnianie,że wszystko jest ok jest mało profesjonalne.!!! Tu chodzi o nasze zdrowie i życie a sami wiemy jakie są problemy ze służbą zdrowia...a niech tam coś się stanie...

[kabzior]

 

 

jeśli tor nie spełnia warunków,jeśli nie może działać to prowadzenie szkoleń i zapewnianie,że wszystko jest ok jest mało profesjonalne.!!!

 

Cóż za eufemizm "Mało profesjonalne" to jest mieć czynny jeden kibel z trzech, a to co Ty opisujesz to jest oszustwo i sk***ysyństwo

[jcb]

Według danych z 2013 roku woj. łódzkie jest na szarym końcu jeśli chodzi o tworzenie planów zagospodarowania - tylko 5% gmin w województwie takowy posiadało. A w skali kraju tyko niecałe 28% gmin.

 

 

Gmina Stryków posiada jednak plany zagospodarowania przestrzennego a  teren na którym leży tor oznakowany jest jako "teren inwestycyjny XXVIII"  z opisem "zabudowa techniczno produkcyjna."

 

(Gminny Portal Mapowy na stronie Stryków.pl)

 

 

Porównując informacje na stronie toru z tym co już tu napisano wydaje się , że to przede wszystkim inwestor ponosi winę za taki stan rzeczy.

Edytowane 20 Lutego 2017 przez jcb (wyświetl historię edycji)

[dark.o]

jest oświadczenie 

 

http://www.tor-lodz.pl/aktualnosci/oswiadczenie

[Kovalchuck]

Jak dla mnie oświadczenie bardzo rzeczowe.

i oczywiście in plus dla toru. 

[kosmaty]

no i prawidłowo że się ustosunkowali do tego, i tak jak mówiłem wcześniej, nic tylko ludzka zawiść i chęć ujebania człowieka się kłania w tym temacie.

[Mur67]

no i prawidłowo że się ustosunkowali do tego, i tak jak mówiłem wcześniej, nic tylko ludzka zawiść i chęć ujebania człowieka się kłania w tym temacie.

 łoł jakie piękne i rzetelne oświadczenie 

Ciekawe czy tak samo prawdziwe jak wcześniejsze oświadczenia o posiadaniu wszelkich niezbędnych pozwoleń - patrz post OSK - to raz.

Dwa - sprawa wniosku - nie jestm fachowcem ale wniosek na tor testowy dla samochodów elektrycznych (swoją drogą gośc dopiero po inwestycji się zorientował że z tego to chleba nie będzie?) może być łatwiejszy do przepchnięcia jako choćby mniej obciążający do środowiska.

Mogło tak byc że gdyby złożyli wnioski z informacją o docelowym przeznaczeniu obiektu mieli by wieksze kłopoty  z pozwoleniem na inwestycje.

Sprawa wygląda na stosowanie polityki faktów dokonanych zdudujemy, zmienimy przeznaczenie i jakoś to będzie...........-

Edytowane 22 Lutego 2017 przez Mur67 (wyświetl historię edycji)

[Spons78]

Każdy ma prawo do własnej oceny, ale TOR Łódź nadużywa terminu "Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy". Nie jest wpisany na listę wojewody i nie spełnia wymogów technicznych. A szkoda. Liczyłem, że będzie to normalny ODTJ na którym można się szkolić. O tym było już wyżej pisane.

 

Niestety to trochę tak, jakby ktoś kupił sobie samochód, przyczepił na dachu belkę z napisem "taxi" i ustawił się na postoju. To taksówka nie będzie. Podobnie, jakby każdy z nas chciał szkolić kandydatów na kierowców. Mamy samochody, mamy motocykle - to co poszkolimy trochę. Bez zgłoszeń, bez uprawnień. A to jak wiemy nie takie proste.

 

Prowadzenie Ośrodka Doskonalenia Techniki Jazdy to działalność regulowana. Musi spełniać określone kryteria. Wszystko ze względów bezpieczeństwa uczestników szkolenia. Żałuję, ze na Torze Łódź wygląda to jak wygląda. Zapowiadało się obiecująco. I hałas (który oczywiście musi być przy takiej inwestycji) nie jest tu największym problemem.

[Krzysiek rst1000]

 

 

Sprawa wygląda na stosowanie polityki faktów dokonanych zdudujemy, zmienimy przeznaczenie i jakoś to będzie...........-

 

Nie opowiadaj takich rzeczy. Inwestor ma prawo zainwestować i potem zarządzać swoją inwestycją. To jest żadna łaska. Jeżeli jest we właściwej strefie to lokalny Prezydent,  Burmistrz czy Wójt powinien mu w tym pomagać od strony formalnej. Nawet niektóre gminy dopłacają niby do inwestycji ustanawiając np strefy ekonomiczne. Tam są specjalne ulgi podatkowe. Rynek gospodarczy nie jest stały, toteż i przeznaczenie inwestycji nie może być stałe. Zwróć uwagę, że jest to tylko tor a co powiedzieć o lotnisku. Lotnisko w Łodzi jest w samym mieście i powstało od podstaw parę lat wcześniej. Poprzednio to była tylko trawa czyli pole.