golden Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 Śmigać może każdy ale jeździć z wdziękiem, urokiem i szykiem to potrafią tylko goście na choperach 0 Cytuj
Zegal Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 to już nie jestem sam ze swoją Kawą Wcześniej też nie byłeś, tez mam kawe VN800. swoją drogą to znamy się chyba z vulcaneri 0 Cytuj
pink-f Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 pewnie, że tak. Witaj. Pozbierałeś się już?pozdrawiam serdecznie Michał 0 Cytuj
ravw Opublikowano 29 Listopada 2011 Zgłoś Opublikowano 29 Listopada 2011 Nie moge sie juz doczekac sezonu, sa co prawda ladne dni ale krotkie a ja akurat gdy mogl bym pojezdzic to musze w pracy siedziec.ech zycie, ale swoja droga pozdrawiam wszystkie zony ktore toleruja te motocykle juz nie mowie o dzieleniu pasji. 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2011 pozdrawiam wszystkie zony ktore toleruja te motocykle juz nie mowie o dzieleniu pasji. Moja żonka coraz częściej myśli o samodzielnej jeździe 0 Cytuj
peter Opublikowano 2 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Grudnia 2011 Moja żonka coraz częściej myśli o samodzielnej jeździe Jak to mówią - uważaj na swoje życzenia bo jeszcze się spełnią!Moja jeździ -sama. Ale jak jedziemy we dwójkę, to ja muszę jechać z przodu - BO SIĘ PATRZĘ...Jak jadę z przodu, to 'nie jedź za szybko, bo se sam będziesz jechał...'No to jadę 'se' z przodu i tylko gapionuję w lustra czy mi się to- to gdzieś nie zagubiło. Raz bym w TIRa wydymił bo się w lusterko gapiłem.Ale generalnie dzielna dziewczyna i dumny z niej jestem! 0 Cytuj
Patrycja Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Jak to mówią - uważaj na swoje życzenia bo jeszcze się spełnią!Moja jeździ -sama. Ale jak jedziemy we dwójkę, to ja muszę jechać z przodu - BO SIĘ PATRZĘ...Jak jadę z przodu, to 'nie jedź za szybko, bo se sam będziesz jechał...'No to jadę 'se' z przodu i tylko gapionuję w lustra czy mi się to- to gdzieś nie zagubiło. Raz bym w TIRa wydymił bo się w lusterko gapiłem.Ale generalnie dzielna dziewczyna i dumny z niej jestem! :riding:Nie było problemów, to motocykl kupił Nie ma lekko 0 Cytuj „A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto, z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.” M.Konopnicka
stanany Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 a ja od tygodnia latam na Kawasaki Vulcan VN750 0 Cytuj
miqul Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 (edytowane) Witam serdecznie wszystkich użytkowników dwóch kółek a szczególnie ciepło tych którzy jeszcze nie zakończyli sezonu. Pozwolę sobie dołączyć do tego wątku ze swoją podróbą Hondy Rebel czyli jej chińskim odpowiednikem - Zippem Ravenem 250. tak naprawdę to już kolejne wcielenie i już nie jest za bardzo podobne do Hondy ale jego pierwsza wersja była wierną kopią. Ja sezon zakończyłem i czekam na wiosnę. Konkretniej to moto kopia Suzuki maruder a silnik Honda Rebel. Przynajmniej tak tu piszą na forum http://www.klub-chinskich-motocykli.pl Edytowane 19 Stycznia 2012 przez miqul (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Sezon jeszcze trwa dzis było jeżdżone 0 Cytuj
miqul Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 No mnie trochę szkoda maszyny, na co dzień jeżdżę do pracy i rano jak jest na minusie to grzanie maszyny która stoi pod chmurką trwa z 5min a jadę 6km do pracy więc chyba nie ma sensu się i jej męczyć. 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Do pracy a nieraz sie zdarza że pracuję nawet latem nie jeżdżę, dla mnie to puste nabijanie kilometrów i faktycznie szkoda aby stał cały dzień pod chmurką http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/pout.png 0 Cytuj
miqul Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Miał bym taką maszynę jak ty, też by mi było szkoda nią jeździć do pracy. 0 Cytuj
Patrycja Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 A ja tam jeżdżę wszędzie, gdzie się da. A jak się nie da to jadę bokami, ewentualnie obrywam lusterka przeciskając się Nie ma zmiłuj, latem, przy dobrej pogodzie, motocykl to mój podstawowy środek transportu, samochodowy zabytek prawie wtedy nie jeździ. 0 Cytuj „A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto, z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto.” M.Konopnicka
Rutek Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Miał bym taką maszynę jak ty, też by mi było szkoda nią jeździć do pracy.Dla mnie nie jest istotne czy to Honda czy to Zip...podchodzę do niego osobliwie jakby to była część mnie .... po za tym czekam przez cały tydzień do soboty aby wsiąść na motogena zaliczyć zlot czy jakąś ładna wycieczkę i wracam w pełni zrelaksowany ...ale to jest moje podejście każdy moze mieć inne 0 Cytuj
ravw Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 Ano wlasnie na vn-nie napewno dopracy nie bede jezdzil, za bardzo ja lubie, inna sprawa majesty z ta nie bylem i nie jestem zwiazany, ot szybki srodek do transportu z pkt A do B.Ze skutem jest taki problem ze wszyscy bez wyjatku mysla ze jak cos wyglada jak skuter to pewnie 50 ccm i powinien jechac po drodze dla rowerow. A majesty miala takie odejscie ze kiedys az dojechal gosc i rzekl ze mam jechac prawym pasem zeby nie utrudniac ruchu, nagle swiatlo zmienilo sie na zielone on w gaz i zostal bidulek gdzies wachajac moje spaliny, na nastepnych swiatlach powiedzialem mu ze on powinien przeniesc sie na sciezke rowerowa ze swoim matizem bo utrudnia ruch. Ale to denerwujace na dluzsza mete, to objezdzanie przez samochody po jednym pasie ech wiele takich kwiatkow sie naogladalem w ciagu kilku lat.ups chyba out of topic - Bardzo przepraszamPs. Zipp raven chetnie zobacze to na zywo, jestem fanem swojego rodzaju wynalazkowa to co ty masz pierwszy raz slysze i widze. 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 3 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Grudnia 2011 też skuterem bym śmigał chętnie do pracy jak najbardziej byłby praktyczny i jakbyś sie nie ubrał na niego zawsze będziesz odpowiednio ubrany 0 Cytuj
miqul Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2011 Chciałem kupić używanego 2 letniego Roadstara Zippa ale nie było w dobrej cenie (w ogóle używek prawie nie ma) a tu była okazja więc wziąłem. Roadstar jest kopią Virago 250. PS. W sezonie chętnie się ustawię na przejażczkę to sobie zobaczysz jak to wygląda na żywo. 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2011 W sezonie chętnie się ustawię na przejażczkę to sobie zobaczysz jak to wygląda na żywo.Nie ma sprawy...nie ma weekendu abyśmy w sezonie nie wyjeżdżali gdzieś wiec zawsze termin i trase sobie dopasujesz i zapraszam 0 Cytuj
pink-f Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2011 A ja tam jeżdżę wszędzie, gdzie się da. A jak się nie da to jadę bokami, ewentualnie obrywam lusterka przeciskając się Nie ma zmiłuj, latem, przy dobrej pogodzie, motocykl to mój podstawowy środek transportu, samochodowy zabytek prawie wtedy nie jeździ. tez tak mam, jeżdżę wszędzie i kiedy tylko się da bo ... to lubię 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 4 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 4 Grudnia 2011 tez tak mam, jeżdżę wszędzie i kiedy tylko się da bo ... to lubię Dlatego ja tego nie kwestionuje bo jedni jeżdżą na co dzień z zamiłowania i traktują go jako szybki środek transportu po mieście ...a inni tak jak ja należę do tych którzy używają moto do turystki motocyklowej i oderwania się od rzeczy codziennych a wszystkich nas łączy jedno pasja do nich 0 Cytuj
Rado Opublikowano 5 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2011 Dołączam do tematu. Jeżdżę Dragiem, dla samej przyjemności (pracuję przez net, z domu także dojazdy do pracy odpadają ). W sezonie jeśli tylko nie pada jestem w trasie właściwie codziennie, teraz tylko dłubię przy maszynie i czekam do wiosny. 0 Cytuj https://www.artstation.com/rkurczewski
Fizyk Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2011 Więc i ja swoje 3 grosze. Nie wyobrażam sobie nie dojeżdżać do pracy w tedy gdy tylko to możliwegdyż przy dwujce małych dzieci weekandowe wypady to poprostu święto które przypada parę razy w rokucieszę się więc każdą chwilą na mojej marudzie i za prszeproszeniem pitolenie ze bedzie stal pod chmórką mnie nie przekonuje(loda tez można przez szybę lizać)choć tez mam upierdliwe czyszczenie co woda z racji chromów ale mam tez prognoze pogody i chęć do jazdy szerokości 0 Cytuj
Rutek Opublikowano 8 Grudnia 2011 Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2011 jesli piszesz o lizaniu loda przez szybę to mam rozumieć że nakręciłeś ful kilometrów w tym sezonie 0 Cytuj
Micek1968 Opublikowano 8 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Opublikowano 8 Grudnia 2011 Fizyk, popieram... Ja też ile razy tylko mogę to jeżdżę do pracy... Po pierwsze zawsze to okazja żeby się przejechać, a po drugie można przy okazji zrobić małe kółko okrężną drogą do domu Nie mówiąc już o tym, że motorkiem znacznie szybciej się dojedzie niż stojąc w korku w samochodzie... Dzieci małych już nie mam, ale za to pracuję na zmiany i wolny weekend zdarza się raz na dwa tygodnie, a czasami i rzadziej więc wolne dni muszę podzielić między rodzinę i motocykl 0 Cytuj pozdrawiamMicek-----------Yamaha Virago XV 750 ' 1993----------------------Nice to Be Important, But More Important to Be NiceMOTOCYKLE-ZGIERZ.PL
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.