sysia Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Tak naprawdę to pierwsze 4 minuty po wypadku są kluczowe a wtedy jeszcze pewnie policji nie było także tylko gapie mogą pomóc niestety rzadko ktoś coś robi... Zabezpieczenie miejsca wypadku także w pierwszej kolejności dotyczy świadków zdarzenia bo policja nigdy nie da rady tak szybko dojechać... 0 Cytuj Jeżeli musisz wybierać pomiędzy byciem sobą a realizacja marzeń, zastanów się czy to napewno Twoje marzenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Moje zdanie jest takie jak Lukiego i miałem to właśnie pisać, ale jak widać Luki mnie ubiegł, więc chyba nie ma sensu pisać 2 x tego samego. Moje zdrowie = moja wola co zakładam, kiedy zakładam i czy zakładam. Zdarza mi się jeździć w jeansach z powodu upału (krótki trasy) i jak w nich jadę to zwyczajnie jadę spokojniej mając baczenie na to, że ewentualna zdrapka będzie bolesna. Dodam jedynie, że ewentualnego pasażera trzeba by było poinformować o konsekwencjach i tez niech sam decyduje. 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 nie wykładał się na winklach, No tu trochę przesadziłeś To technika skręcania inaczej sie nie da. Jedynie przy mniejszych prędkościach nie tarłby kolanem ;P 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pęku Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Krótkie trasy czy długie, nigdy nie masz pewności, że coś wyskoczy Dziękuje 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 26 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2014 Krótkie trasy czy długie, nigdy nie masz pewności, że coś wyskoczy Dziękuje No to musisz zacząć chodzić w pełnym kombi i kasku po ulicach. Nigdy nie masz pewności czy nie spier.. ci się doniczka na głowę. Kumpel zginął bo na skrzyżowaniu pierdolnęły się dwa samochody i wpadły na chodnik ale to wcale nie oznacza, że przestałem wychodzić w krótkich spodenkach na ulice. Życie jest niebezpieczne i kończy się śmiercią a to jak bardzo ktoś chce ryzykować to już jego sprawa. 3 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kosmaty Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Muszę sie przyznac że sam w upały jeżdżę w koszulce i spodenkach tyle tylko że nie zapierdalam jak jestem Tak ubrany, nie zapominajcie o tym ze przegrzane cialo powoduje spowolnione reakcje i jest tak samo niebezpieczne jak jazda po pijaku i jest to udowodnione wieloma badaniami, dla tego nie zamierzam przy 35 stopniach gotowac jajec, lepiej pojechac wolniej a w komfortowych warunkach. 0 Cytuj https://www.hondapark.pl/pl/motocykle.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thebestof78 Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 a ja jak mi za gorąco to siedzę w chałupie i pije zimny sok ewentualnie auto z klimą 2 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaRRcin Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 No nie wierzę! Myślałem, że wiatr we włosach jest najlepszy na upały a tutaj proszę Po drugie nie przesadzajmy z tym jeżdżeniem w stroju za wszelką cenę bo na południu Europy ze świecą szukać takich, którzy jeżdża w pełnym kombiaku w okrsie upałów. Ja akurat jak mam szybciej latać to się ubieram jak trzeba ale w koło pieca myślę, że nie ma takiej potrzeby. Chociaż wiadomo, że trzeba się liczyć z konsekwencjami. Ale też warto po prostu ostudzić swoje zapędy i po prostu zwolnić. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Turboldz Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 A Wy dalej dyskutujcie czy jazda bez kombi na moto jest bezpieczna Każdy robi to co lubi i jak lubi skoro żyjemy "podobno" w wolnym kraju to sami powinniśmy decydować Ja wybierając się w dłuższą trasę zawsze się ubieram w kombi chociaż miał by mi się lać pot po du.. Po mieście wole w upały jeździć bardziej na luzie ale za to wolniej, spokojniej i przede wszystkim nie fisiować 0 Cytuj www.szpiegowskie.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad - Michał Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Taka mała przestroga I mój upolowany AS BHP 0 Cytuj "Zaciśniętą mam pięść dla tych, co w ciągłej walce, dla tych, którzy odeszli w górze dwa palce..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thebestof78 Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 No nie wierzę! Myślałem, że wiatr we włosach jest najlepszy na upały a tutaj proszę włosy są zawsze szczelnie schowane bo za bardzo je lubię a lanserska jazda strasznie niszczy i plącze zrobiłam ten błąd w pierwszy roku na 2oo i teraz już się pilnuję a co do jazdy bez ciuchów, to fakt, każdy robi jak chce jednak ja jednak polecam własną skórę i zdrowie szanować bo miałam już parę razy wątpliwą przyjemność obejrzeć skutki chwilowej jazdy koło komina więc nie życzę nikomu polecam obejrzeć te dwa filmiki jak ktos jeszcze nie widział UWAGA DRASTYCZNE !!!!! http://www.motogen.pl/Czym-grozi-jazda-bez-ciuchow-motocyklowych,11808.html i uprzedzam, że to nie tylko tak na filmie, rzeczywistość wygląda równie brutalnie ale jak to mawia taki jeden tetryk stary: "RÓBTA CO CHCETA" 0 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaRRcin Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Spoko wszystkie te filmiki już wiele razy widzialem, ale w pewnych okolicznościach nie da się wytrzymać jeżdżąc po mieście w pełnym kombiaku. Jak gdzieś w trasę to jak najbardziej ale np do pracy? I nie mówię o tym żeby jechac w spodenkach czy w sandałkach/ klapkach bo to już delikatnie mówiąc przesada ale przynajmniej założyć zbroje na koszulkę + jakieś jeansy i buty i można jechać. No i oczywiście prędkościami jak w terenie zabudowanym bo przy większych raczej bym się nie odważył bez kombiaka, co więcej nawet bym się nie odważył w textyliach, które uważam za średnio bezpieczne w porównaniu do kombi. Ale każdy ma swoją głowę więc nie ma co się rozczulać nad tym jak kto jeździ, bo to i tak zawsze jest tej osoby wybór. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 A Wy dalej dyskutujcie czy jazda bez kombi na moto jest bezpieczna To nie jest dyskusja czy jest bezpieczna tylko o tym czy potrafimy przyjąć do wiadomości że ktoś sobie jeździ inaczej niż my. 99% z nas większość czasu jeździ dobrze ubrana (wysokie buty, motocyklowe kurtki, rękawice, kaski, ochraniacze bądź portki moto) i bardzo mnie to cieszy tylko nie umiemy się wyzbyć konieczności oceniania innych jak nie robią tak jakbyśmy my chcieli A jakie są skutki to chyba nikomu nie trzeba przypominać bo albo wie albo udaje że nie wie co może mu się stać 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sysia Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 Każdy jest kowalem swojego losu jak mówi stare powiedzenie Ja nie wyobrażam sobie jazdy nawet 5km bez kompletnego moto stroju jak ktoś lubi ryzykować jego sprawa nie potępiam bo to jego skóra i jego życie..Często pot po d*pie leci ale wolę tak niż żeby mnie zeskrobywali z asfaltu... 0 Cytuj Jeżeli musisz wybierać pomiędzy byciem sobą a realizacja marzeń, zastanów się czy to napewno Twoje marzenia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 27 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2014 polecam zobaczyć jak jeżdżą na Jamajce http://tinyurl.com/pooc27k 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ErR Opublikowano 29 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2014 . Ale uważam, że latanie po torze to inna bajka niż śmiganie po ulicy... Owszem, umiejętności warto szlifować na torze i mogą się one przydać, jednak stricte "torowej jazdy" nie powinno się przenosić na ulicę... Nawet spece z międzynarodowych szkół doskonalenia jazdy tak uważają Nigdy nie mówiłem aby przenosić jazdy torowej z toru na ulicę... tylko żeby tam trenować i to tak na granicy błędu, ostre hamowanie, hamowanie w zakrętach, szybkie składanie motocykli, omijanie innych itd. W mieście, a przynajmniej na normalnych drogach, dellu, parkingach nie nauczysz się tylu co może dać torowanie. Jest mnóstwo sytuacji na drogach gdzie umiejętności z toru mogą się przydać, poznaje się dużo lepiej swoją maszynę, jak dużo przyczepności można osiągnąć, pozycję na moto, ostre hamowanie wraz z odpowiednią pozycją... Nie marudziłbym bym tak o tym torze jakbym sam nie zobaczył ile taka zabawa daje w normalnej jeździe po ulicy. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Michał_ Opublikowano 31 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2014 Nigdy nie mówiłem aby przenosić jazdy torowej z toru na ulicę... Nie twierdzę, że tak mówiłeś Roolek To tylko moje przemyślenia, aby "jazdy torowej" (chodzi mi o styl) nie przenosić na ulicę z wiadomych przyczyn (m.in inna przyczepność nawierzchni, piasek itd.) Torowanie to na pewno fajna sprawa, szkoda że tak kosztowna 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lord Vader Opublikowano 3 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2014 Odnoszę wrażenie, że trochę demonizujecie jazdę bez kompletnego stroju. Nie ma nic przyjemniejszego od jazdy przy 30 stopniach w lekkim stroju. Jeżeli komuś daje frajdę upocenie się jak świnia za przeproszeniem to jego sprawa. Trzeba zrozumieć innych i nie oczerniać tylko dlatego, że nie założyli kombinezonu. Oczywiście nie mam na myśli tu latania w japonkach ale w stroju adekwatnym do temperatury i charakteru przelotu. Wydaje mi się że nikt nie wsiada na motocykl ze świadomością, że zaraz się pozdziera, dla mnie osobiście dużo większym ryzykiem jest "dynamiczna" jazda i brak przewidywania/doświadczenia aniżeli wolny przelot za miasto bez kombi. Można prawie wszystko ale z umiarem.. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
master611 Opublikowano 6 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3464287,wypadek-w-pabianicach-motocyklistka-nie-zatrzymala-sie-przed-znakiem-stop-zdjecia,2,id,t,sg.html#galeria-material 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shad Opublikowano 6 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Wypadek w Pabianicach 34-letnia motocyklistka zabrana do szpitala. Kierowca opla nie udzielił jej pomocy i uciekłhttp://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/wjechala-motocyklem-w-auto.html 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamaras Opublikowano 6 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 (edytowane) Nic poważnego Jej się nie stało. Rana cięta lewej kostki. trochę poobijana ale obeszło się bez złamań. Cały czas przytomna Podejrzewaliśmy złamanie/skręcenie stawu skokowego ale na SORze podobno wykluczyli... http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/wjechala-motocyklem-w-auto.html Edytowane 6 Czerwca 2014 przez kamaras (wyświetl historię edycji) 1 Cytuj kamaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 6 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2014 Nic poważnego Jej się nie stało. Rana cięta lewej kostki. trochę poobijana ale obeszło się bez złamań. Cały czas przytomna No to się jej poszczęściło jednak wymuszanie pierwszeństwa motocyklem to słaby pomysł. 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamaras Opublikowano 7 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2014 Często tak bywa w EPA, że nie ma wolnej karetki i jedziemy na izolowane zdarzenie medyczne (tak to się ładnie nazywa). Pofarciło się dziewczynie bo świadkowie twierdzą, że kolo ostro poginał. Po potrąceniu skosił znak drogowy jeszcze po czym nawiał z miejsca zdarzenia. Miał pecha - zostawił przednią blachę Na szczęście nic poważnego jej się nie stało - pół metra i byłoby tragicznie a tak doatała chyba w przednie koło i stopę... A Virażka... no cóż... wyklepie się 0 Cytuj kamaras Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xanton Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2014 Zapodam dwa filmiki, co prawda po rosyjsku ale ze zrozumieniem nie powinno być problemu. Z resztą nie o język tu chodzi... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filet Opublikowano 11 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2014 Taka mała przestroga I mój upolowany AS BHP Dlatego ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! latam ubrany. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.