Skocz do zawartości

Wypadki Z Okolicy, Dyskusja O Technice, Ruchu Drogowym, Przyczynie, Zapobieganiu


nildur

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, marr napisał:

"Położyłem motocykl" to jest eufemizm na: "Spanikowalem zablokowalem przednie koło i się wy******em".

Np. 2s na reakcje :)pewnie ćwiczył to na "L"

 

 

motor.gif"Jadąc motocyklem ile się da, w ciągu 5 minut przeżywasz więcej niż inni przez całe życie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Dobromil1984 said:

Z doświadczenia wiem, ze hamowaniem i skracaniem motocyklem nie unikniesz kontaktu z samochodem lub innym podobnymi rzeczami . Uważam ze są takie sytuacje na drodze ze hamując wiesz ze nie unikniesz uderzenia. Tu nie chodzi o hamowanie i kładzenie motocykla tylko o ratowanie swojego dupska niż po uderzeniu lecenie x metrów jak szmaciana lalka. Lepiej porysować kombiaka niż wpaść do środka samochodu.  Nie mówię ze jestem specem ale zrób eksperyment, zawiąż oczy opaską i jak nic nie będziesz widział wskocz bokiem do basenu. Więcej odwagi chopy ...

może się mylę, ale piszesz jak ktoś, kto nigdy nie miał dzwona. Ja niestety miałem kilka i nigdy nie miałem czasu pomyśleć więcej niż ' o k.. leże na glebie' a co dopiero na kombinowanie czy lepiej siedzieć na maszynie czy spierdzielać osobno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jaszczomb napisał:

może się mylę, ale piszesz jak ktoś, kto nigdy nie miał dzwona. Ja niestety miałem kilka i nigdy nie miałem czasu pomyśleć więcej niż ' o k.. leże na glebie' a co dopiero na kombinowanie czy lepiej siedzieć na maszynie czy spierdzielać osobno

A myślisz, że jak miałeś kilka dzwonów to jesteś lepszym kierowcą??? Tak się składa, że ja też i wcale nie uprawnia mnie to do oceniania innych. @Wojtas wyżej pokazuje film gdzie gościu kładzie się razem z motorem. Pomyśl człowieku co by było gdyby  został na motocyklu bo na bank by nie wyhamował. Prawda jest taka, że jak ma komuś zgasnąć świeczka to zgaśnie. Jedno mi się podoba na tym forum. Wystarczy mieć inne zdanie od większości a zaraz jakoś więcej wypowiedzi i nudą nie wieje... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtas pokazał, że nie ma czasu na reakcje. 

Tak jak napisał "marr"

Położyłem motocykl" to jest eufemizm na: "Spanikowalem zablokowalem przednie koło i się wy******em".

motor.gif"Jadąc motocyklem ile się da, w ciągu 5 minut przeżywasz więcej niż inni przez całe życie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Dobromil1984 napisał:

Jedno mi się podoba na tym forum. Wystarczy mieć inne zdanie od większości a zaraz jakoś więcej wypowiedzi i nudą nie wieje... 

Przemek więc dolewajmy oliwy do ognia rozruszajmy to skamieniałe forum a nie tylko ,,ryj książka" bo nie każdy chce ją mieć.😊

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mario74 napisał:

Przemek więc dolewajmy oliwy do ognia rozruszajmy to skamieniałe forum a nie tylko ,,ryj książka" bo nie każdy chce ją mieć.😊

Hey Mariusz. Jeszcze tydzień temu nic się nie działo . Pamiętasz jak Ci mówiłem o Moto Mikołajach, większość  na FB zapominając o forum. Ale ja nie jestem akurat z tej większości i się z tego cieszę. 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mario74 napisał:

Przemek pamiętam jak rozmawialiśmy. I jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli forum dla naszej czwórki:dance:

Jak tak dalej będzie to jeszcze nas zablokują bo mamy inne poglądy. Pogadamy jutro na priv albo zadzwonię do Ciebie to nie jest miejsce do tego tupu gadki tu są wypadki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Wojtas napisał:

Wojtas pokazał, że nie ma czasu na reakcje. 

Tak jak napisał "marr"

Położyłem motocykl" to jest eufemizm na: "Spanikowalem zablokowalem przednie koło i się wy******em".

Wszystko da się wyćwiczyć, więc i kontrolowane położenie także, ale...

nie wiem gdzie uczą takiego manewru :(

Części do samochodów osobowych i dostawczych | Allegro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lancet napisał:

Bądźmy ostrożni!

Tak sobie teraz myśle, mój brat był ostrożny i ruszał spod świateł . Nagle z lewej strony wyskoczyła mu jakaś małolata autem bo myślała że jeszcze zdąży przejechać, po co ma czekać może tak pomyślała. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Motocykli i samochodów jest coraz więcej. Problem leży chyba w samym nauczaniu przyszłych kierowców. Tu trzeba było by zmienić relacje motocykl oraz auto i edukować ludzi jakie są konsekwencję wypadków z naszym udziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem sugerować, że jesteśmy nieostrożni, ani też tego, że tylko nasza ostrożność wystarczy...

Chodzi mi raczej o to żeby starać się zminimalizować ryzyko - chociaż, jak twierdzą inni teoretycy - co nam zapisane, to się stanie...

Co do zaś edukacji - masz rację. Jest już trochę lepiej, ale -jak widać - to nie wystarcza.

Edytowane przez Lancet (wyświetl historię edycji)

"Be yourself, no matter what they say!"

Sting

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dobromil1984 być może moja opinia będzie niepopularna, ale trudno. Czas na edukację już był, teraz jest czas na karanie i egzekwowanie przepisów. Każdy kierowca miał egzamin z teorii, który potwierdził znajomość przepisów, w tym np. o sygnałach świetlnych albo o zachowaniu w okolicy przejść dla pieszych. I co z tego? Absolutnie nic. 

Normalnemu człowiekowi nie trzeba tłumaczyć, że jak trafi pieszego, rowerzystę czy motocyklistę to w konsekwencji może takiego uczestnika ruchu zabić. Problemem jest to, że ludzie nie łączą przejazdu na czerwonym ze stworzeniem zagrożenia dla innych. Nie widzą problemu w omijaniu lub wyprzedzaniu na przejściu dla pieszych. Wspomniana "małolata" podjęła ryzyko spóźnionego przejazdu, bo większość kierowców tak jeździ. Przecież nie będzie jak frajer stała na czerwonym przez 90 sekund.

Podczas kursu praktycznego instruktor zwraca uwagę na niechronionych uczestników ruchu. Dlaczego zatem po odebraniu blankietu kierowca już tego nie robi?

GS500 icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, karwoj25 napisał:

Dlaczego zatem po odebraniu blankietu kierowca już tego nie robi?

Bo tak robi większość to i mi napewno się uda  🤦🏻

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dobromil1984 napisał:

Bo tak robi większość to i mi napewno się uda  🤦🏻

A Ty tak robisz ? 

motor.gif"Jadąc motocyklem ile się da, w ciągu 5 minut przeżywasz więcej niż inni przez całe życie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Wojtas napisał:

A Ty tak robisz ? 

Oczywiście, w szczególności kiedy jestem pijany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoła Motocyklowa Turbo
W dniu 13.05.2021 o 22:09, Mario napisał:

Wszystko da się wyćwiczyć, więc i kontrolowane położenie także, ale...

nie wiem gdzie uczą takiego manewru :(

Myślę że nigdzie nie uczą kontrolowanego przewalania motocykla i oby nie znalazł się debil który tego zacznie uczyć 😈Trzeba uczyć się prawidłowego skręcania więc wykonywania różnego rodzaju slalomów zwracając uwagę na odpowiednią pozycję na motocyklu etc.👍

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.05.2021 o 21:19, Wojtas napisał:

Np. 2s na reakcje :)pewnie ćwiczył to na "L"

 

 

no i dla mnie ten filmik to idealny przykład na "spanikował, je*nął w heble i się przewrócił". tym bardziej że wy**bał się w stronę w którą jechała puszka :)

gdyby ćwiczył, ominąłby to auto z (jego) prawej, pogroził pięścią i pojechał dalej.

"proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów"

 

SV1000S

 

icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2021 o 22:51, Dobromil1984 napisał:

Problem leży chyba w samym nauczaniu przyszłych kierowców. Tu trzeba było by zmienić relacje motocykl oraz auto i edukować ludzi jakie są konsekwencję wypadków z naszym udziałem.

Bo zamiast Religii, powinny być od małego nauczane przepisy ruchu drogowego.
W tym pokazywane, jakie mogą być skutki, takich czy innych poczynań,
Uświadamianie że taki kierowca np. TIR-a, nie zauważy pieszego tuż przed maską, jak nagle taki wtargnie na przejściu (pomimo że teoretycznie ma pierwszeństwo).
Uczenie przepisów, ale jednakowo wyobraźni... od małego...

Przecież pieszy, rowerzysta, hulajnoga itd. oraz różni inni nie potrzebują egzaminów, żeby poruszać się po drodze.

A jednak mają prawo się tam poruszać... !?!?
Więc skąd mają mieć wiedzę, jak zachować się bezpiecznie?
Oni to olewają, właśnie przez brak wiedzy.

Jeszcze raz podkreślę, w tak zmotoryzowanym świecie -podstawą powinna być edukacja w tym temacie od małego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.05.2021 o 12:41, szyfik napisał:

Po obejrzeniu tego do tej pory ciężko mi dojść do siebie.
Żal ich strasznie.
Moje wspomnienia wracają.

Jakby ktoś chciał pomóc naszej rodzinie (motocyklistom) ... poszkodowanym ...
https://zrzutka.pl/yzfdrd
Wiadomo nie zwróci życia - a szkoda, ale na pewno pomoże rodzinie po tym tragicznym i niewyobrażalnym zdażeniu.

Zdarzenie pokazuje że można jechać zgodnie z przepisami, a jednak zawsze się znajdzie ktoś, kto narazi nasze życie.

Coś o tym wiem, bo daaawano temu, skasowałem auto (syrenkę), motocyklem i swoim ciałem, ponieważ zajechał mi pan drogę.
To długa historia - ale w skórcie - Na szczęście miałem tylko krwiaki na podbiciu stopy (zaparłem się nogami podczas wbijania w auto), mam amnezję wsteczną nie pamiętam kilkaset metrów wstecz - do dzisiaj, Ale na wskutek zdarzenia przepie$%^&*m tak, że przednie koło wyszło obok baku, bak wgnieciony w miejscu przyrodzenia -WTF  ?!?!?! 
W aucie słupek boczny cały skasowany i reszta z tym się wiążąca ...
Policja była od razu na miejscu, bo starszy Pan się na nich zapatrzył tak skutecznie, że mnie już nie zauważył, mniejsza o szczegóły...
Cud na Wisłą że uszedłem z życiem i bez dużych skutków ubocznych ...

Wniosek - oprócz rozumu - motocyklista musi mieć duży plecak ze szczęściem, żeby przeżyć to co nieoczekiwane ... 😉
Oczy i wyobraźnia - musi pracować na 300% wydajności.

Edytowane przez MacGyver (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MacGyver napisał:

Zdarzenie pokazuje że można jechać zgodnie z przepisami, a jednak zawsze się znajdzie ktoś, kto narazi nasze życie.

Wg opinii biegłych żaden z uczestników wspomnianego zdarzenia nie jechał przepisowo, więc nie wiem, które zdarzenie masz na myśli.

GS500 icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, karwoj25 napisał:

Wg opinii biegłych żaden z uczestników wspomnianego zdarzenia nie jechał przepisowo, więc nie wiem, które zdarzenie masz na myśli.

Napisałem po przeczytaniu tego:
https://tvn24.pl/polska/aleksandrow-lodzki-tragiczny-wypadek-nie-zyja-trzy-osoby-5089208

Cytuję:

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę przed godziną 20 na ulicy 11 Listopada w Aleksandrowie Łódzkim.
Jak poinformowała oficer prasowa zgierskiej policji podkomisarz Magdalena Nowacka, ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 23-letnia łodzianka kierująca samochodem jeep wyprzedzając inny pojazd,
zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do czołowego zderzenia z dwoma motocyklami (suzuki i hondą) jadącymi prawidłowo.

 

Ja nieco podobną sytuację "zaliczyłem" już nie raz, na razie (na szczęście)  bez szwanku.
Warto mieć dobrego Anioła Stróża - mój jest już Profesorem Habilitowanym. 😄

Jedną sytuację w aucie udało się udokumentować.

 

 

Edytowane przez MacGyver (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ujmując to wszyscy jechali za szybko w terenie zabudowanym 70-80kn/h. Czyli można gdybać, ze gdyby jechali przepisowo motocyklami lalka by zdążyła wyprzedzić a oni by żyli. Taki pech na drodze i przykład dobry by w mieście motocyklami uważać bo tu nie ma poduszek i blachy przed sobą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ty gadasz...

Na szczęście że każdy może mieć własne zdanie (ja również).

Skoro tak piszesz...
Rozumiem że wiesz, jak oszacowano ich prędkość?

Na podstawie czego?

Sorry - stwierdzenie "jednoślady prawdopodobnie poruszały się o 10, 20 km/h szybciej"
Nie przemawia to do mnie,
Wiesz, jak Policja szacuje takę prędkość?
Nie? Zakładam że jednak nie - No to zapytaj się ich...

Zakładam że nigdy w życiu nigdzie i w żadnych warunkach nie przekroczyłeś nieco prędkości.
Moje gratulacje.

PS. Przy okazji warto zerknąć na ten materiał...
https://www.auto-swiat.pl/uwaga-ciezarowka-czyli-duzy-widzi-mniej/rscxxdz

 

Edytowane przez MacGyver (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MacGyver spokojnie.. nikt tu nie umniejsza tragedii, ale od tego sa biegli, by ustalic wszelkie okolicznosci.

 

a co do predkosci, to nie wmowisz mi, ze zawsze jedziesz idealnie z ograniczeniem i nie przekraczasz. te 10 czy 20 to naprawde nie jest wyczyn. ja w sobote jadac Zgierz-Aleksandrow, zagapilem sie zjezdzajac w dolek przy budowanej trasie i sympatyczny pan z drogowki za jedyne 200zl + 6pkt poinformowal mnie, ze o 36 nawet nie jest trudno. nie spieszylem sie nigdzie, wiedzialem, ze lubia tam stac, a i tak sie dalem zlapac. gdybym jechal wolniej bylbym bogatszy o 200zl, oni gdyby jechali wolniej byliby pewnie kilkaset metrow wczesniej i by zyli, dziewczyna, gdyby nie wyprzedzala, dojechala by do celu, a nie zniszczyla sobie i innym zycia.. tylko wlasnie GDYBY.. 

Edytowane przez Mrozu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...