Piuriel
Mateusz serio nasze obecne maszyny jeżdżą w porównaniu do o połowę słabszych maszyn z lat 90+ w gaźniku czy pierwszym wtrysku same. Bardzo trzeba się postarać, żeby wysiąść. Je się duuuużo łatwiej prowadzą i panuje nad nimi.
Nie jeździłeś wnioskuje z Twojej wypowiedzi maszynami z przed Euro3. Ja trochę tak i tam bardzo trzeba się postarać, żeby nie wysiąść przy ostrej jeździe. O TL1000 to krążą legendy.
Tu powiedzenie, że "jadą same" nie do końca jest przesadzone. Dlatego coraz więcej ludzi kupuje motocykle. Stało się to łatwiejsze.