Darek_Lodz
a to Was zaskoczę, dziś odczytałem opinię biegłego pedała w mojej sprawie z której wynika że:
moja technika jazdy motocyklem była nieprawidłowa, gdyż powinienem był przewidzieć wszystko co tylko możliwe, a jednocześnie utrzymywać taką odległość, że nawet jeśli ktoś zajedzie mi drogę, powinienem móc zareagować. W przeciwnym wypadku - mimo pięknej pogody i jazdy z zachowaniem max prędkości - jechałem za szybko.
A co musiał robić drugi pedał, który zajechał mi drogę fiatem pandą? Cytat:
"Nie miał obowiązku przewidywania, że ktoś będzie chciał go wyprzedzić z prawej strony" - mimo że w tamtym miejscu było to dozwolone, a on jechał dużo wolniej niż zezwalały na to przepisy.
Jeśli ten biegły oceniałby tą sprawę - skręcając w lewo, nie trzeba spodziewać się, że ktoś jedzie z naprzeciwka. to osoby jadące z naprzeciwko powinny spodziewać się lewoskręcających i dostosować swoją prędkość.
Niestety - dopóki nie zaora się w tym kraju połowy sędziów i biegłych, to będziemy się mogli tylko w****ć