Wypadki Z Okolicy, Dyskusja O Technice, Ruchu Drogowym, Przyczynie, Zapobieganiu

[szerszung]

Osobiście nie mrugam jadąc, że tak powiem dookoła i wydaje mi się to rozsądne ale tylko moim zdaniem.
Coraz bardziej zaczynają robić się modne ronda turbinowe i tutaj tym bardziej korzystanie z lewego kierunkowskazu jest moim zdaniem nieuzasadnione.
Często spotykam się z tym, że wjeżdżając na rondo ludzie wrzucają lewy kierunek i w ostatniej chwili praktycznie z kierunkiem w lewo zjazd w pierwszy zjazd.
Dopóki nie widzę, że mam czas na wjazd na rondo bez problemów nie pcham się tam bez względu czy kolega sygnalizuje lewym czy prawym to co robi.

[Spons78]

Powinno się włączać lewy kierunkowskaz jeśli na rondzie skręcamy w lewo, jeśli chcemy jeździć w kółko - także. Rondo to skrzyżowanie. MotoTomasz ma rację

[krzychoslav]

Mnie nauczyli ze skrecajanie w lewo i zawracanie sygnalizowac kierunkiem w lewo - i potem przed zjazdem w prawo. I tak tez robie

[kamaras]

Hahaha.... Mur a co ma do rzeczy ilosc pasow?

[Mur67]

Hahaha.... Mur a co ma do rzeczy ilosc pasow?

hahahaha

co ma do rzeczy?

jak jedziesz włókniarzy, Jana Pawła i zmieniasz pas ruchu właczysz kierunkowskaz?

Czym się różni wydzielony pas ruchu na rondzie od wydzielonego pasa ruchu na dwu, trzy pasmówce? Ma inne zasady dotyczące sygnalizacji zmiany pasa ruchu? Sądze że nie zmieniasz pas truchu - korzystasz z kierunkowskazów jak np rondo lotników.wjeżdzając na nie wjeżdżasz na INNY pas ruch - na samym rondzie masz również DWA pasy ruchu oddzielone linią. i aby dojechać do wewnętrznej cz ęści ronda przecinasz/zmieniasz dwa pasy ruchu.

Masz też ronda gdzie pas ruchu "wyprowadza" cię z ronda i aby na nim zostać musisz opuścić pas ruchu którym jedziesz.  masz też ronda gdzie nie zmieniając pasa ruchu będziesz jezdził cały czas do okoła - Ty oczywiście z właczonym lewym kierunkowskazem.

Jeśli cały czas jedziesz TYM SAMYM pasem ruchu nie przekraczając wydzielających go linii....

reszte sam sobie dopowiedz

Edytowane 10 Października 2014 przez Mur67 (wyświetl historię edycji)

[Rogal]

Z żalem informuje ze nasz kolega z forum, znany z wypadów ekipy z pod ikei oraz czwartkowych miał wypadek.

To skromny chłopak, wiec napisze za niego.

http://www.expressilustrowany.pl/artykul/3604349,wypadek-na-pabianickiej-zderzenie-motocyklisty-z-bmw-zdjecia,id,t.html

 

Całe szczęście ze urazy sa minimalne. Wracaj chłopie do zdrowia!!!

 

Piasek w oczy, kotwicą w d*pę tym co zawracajac nie patrzą na motocyklistów.

[motoTomasz]

Bardzo ciekawie się czyta ten temat.

Ronda budowane są po to, aby ruch spowolnić i upłynnić.

Od kierowców autobusów wymagacie sygnalizowanie ruszania ale od siebie już nie chcecie dać nic, chociaż ustawa tego wymaga.

Wot polsza.

Pojęcie pasów ruchu jest zdecydowanej większości kierowców obce, więc o czym tu pisać...?

[Mur67]

Bardzo ciekawie się czyta ten temat.

Ronda budowane są po to, aby ruch spowolnić i upłynnić.

Od kierowców autobusów wymagacie sygnalizowanie ruszania ale od siebie już nie chcecie dać nic, chociaż ustawa tego wymaga.

Wot polsza.

Pojęcie pasów ruchu jest zdecydowanej większości kierowców obce, więc o czym tu pisać...?

Co do ronda się zgadza - ale postaw się w tej sytuacji - masz rondo dwu pasmowe z liniami prowadząmi Cię dookoła, żeby zjechać muszisz przeciąc wydzielające je linie.

Jedziesz pasem wewnętrzym na prawy przed tobą wjeżdża puszka i wrzuca lewy kierunek.

1. Tniesz dalej nawet nie zwalniając bo przecież gość będzie dopiero wyjeżdzął z ronda za dwa zjazdy i to sygnalizuje

2. Zwalniasz i robisz się czujny bo może gość za chwilw będzie zjeżdżał na wewnętrzy pas ruchu którym Ty jedziesz?

Co ma oznaczać ta sygnalizacja?

1. Będe zmieniał pas ruch na znajdujący się po lewej?

2. Będe się poruszał swoim pasem ruchu nie zmieniając go?

[ridrick]

Powinno się włączać lewy kierunkowskaz jeśli na rondzie skręcamy w lewo, jeśli chcemy jeździć w kółko - także. Rondo to skrzyżowanie. MotoTomasz ma rację

 

 

A po cholerę ? Mnie jako jadacego za, interesuje kiedy będzie zjeżdżal lub przecinal linie namalowanego pasa.

Jak wjeżdżamy na rondo i on zawraca a ja lecę pierwsza w prawo to mnie nie interesuje gdzie on jedzie.

Jeśli wjade dwa wjazdy później to i tak nie wiem gdzie wjechał, zatem jego kierunek w lewo i tak mi nic nie mówi.

Dodatkowo jeśli pasy są w kółko to taki jedzie zewnętrznym pasem a ja siedzę i się zastanawiam wiedzie mi na wewnętrzną bo mu się spiesz czy tylko ktoś go nauczył tak jeździć ronda a teraz nie wiadomo co zrobi.

 

Zatem jak dla mnie lewy jest totalnie niepotrzebny i wprowadzający zamieszanie.

 

Wbijam się na rondo to patrzę jak pasy ruchu organizują na nim ruch i zgodnie z nimi postępuje oraz dodatkowo prze zjeździe włączam kierunek tak by ci z tyłu wiedzieli co się będzi dzialo.

 

Są też ronda na których jakbym pojechał tak jak pasy nakazują to bym nawet raz nie włączył kierunku.

[Martucha]

 

 

A po cholerę ?

ustawodawca wie lepiej...

[kamaras]

Rondo jest skrzyżowaniem a skręty na skrzyżowaniu należy sygalizować. Co ma do tego ilość pasów? Kolego Mur to jak jedziesz Włókniarzy i skręcasz w Pabianicką to sygnalizujesz bo jest wielopas a jak z Tuwima w Kilińskiego to już nie bo jest jeden pas? Kurde nikt Cie nie zmusza abyś w ogóle używał kierunków ale przepisy są przepisami i nie pisz, że skręcający w lewo z kierunkowskazem robią to źle... skoro robią to zgodnie z przepisami...

Edytowane 11 Października 2014 przez kamaras (wyświetl historię edycji)

[ridrick]

ustawodawca wie lepiej...

 

To nie kwestia ustawodawstwa.

Nie ma jednoznacznych przepisów które mówią ze mam wrzucić kierunek bo wyjeżdżam zjazdem powyżej 3.

 

Ronda to nie jedyny taki temat.

Są jeszcze skrzyżowania na których drogą nie prowadzi na wprost i są wyznaczone pasy jak jechać.

Tezę pojawia się dylemat

[Mur67]

 

Edytowane 11 Października 2014 przez Mur67 (wyświetl historię edycji)

[Rogal]

 

 

To nie kwestia ustawodawstwa. Nie ma jednoznacznych przepisów które mówią ze mam wrzucić kierunek bo wyjeżdżam zjazdem powyżej 3.

 

Oraz

 

 

 

Ronda to nie jedyny taki temat. Są jeszcze skrzyżowania na których drogą nie prowadzi na wprost i są wyznaczone pasy jak jechać. Tezę pojawia się dylemat

 

Szanowny kolego, czytam i czytam te wszystkie wypowiedzi, ale dopiero ty mnie zmotywowałeś by się wypowiedzieć.

Oczywiście że przepisy to regulują. Obowiązkowa jest sygnalizacja zmiany KIERUNKU JAZDY, czy to na rondzie, czy na skrzyżowaniu.

Bez problemu na znakach informujących o typie skrzyżowania, każdy kto zna przepisy będzie wiedział kiedy włączyć kierunkowskaz.

 

Wszystkie inne niejasne sytuację reguluję ART 3. o ruchu drogowym. Sam w sobie ma z 15 stron, ale podstawa to:

 

Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga — szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

 

Dlatego jeśli ktoś nie wie czy włączyć... niech włączy...

Nie wie czy ma pierwszeństwo, niech przepuści...

 

A jeśli ktoś tego nie respektuje, to niech się przepycha z osobówką na rondzie. W szpitalu powiedzą CI że miałeś pierwszeństwo. Ale co z tego skoro jesteś w szpitalu a motocykl skasowany ? Nie bez przyczyny jest powiedzenie Głupim się ustępuję, nie?

[ridrick]

 

 

Bez problemu na znakach informujących o typie skrzyżowania, każdy kto zna przepisy będzie wiedział kiedy włączyć kierunkowskaz

 

I d*pa 

Jakoś nasz kolega spons78 z word i motoTomasz z autoszkoły chcą włączać lewy na wjeździe na rondo  a Pan Sekretarz z Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego w Krakowie  mówi inaczej

Sugerujesz że któryś z nich się kompletnie nie zna na swojej robocie ??

 

Jak dla mnie na filmiku facet tłumaczy to bardzo wyraźnie i nie można temu co mówi kompletnie nic zarzucić a do wersji z włączaniem lewego kierunku jest wiele zastrzerzeń. Wystarczy pokręcić się w kółko (co często czynię moto na wszystkich rondach) np na rondzie lotników. Tam pięknie ludzie sygnalizują zamier skrętu w lewo, wjeżdzają na wewnętrzny pas, który wyprowadza ich na zewnątrz aż do miejsca gdzie wyjeżdza z ronda a ten jedzie na tym lewym kierunku jakby chciał pojechać jeszcze dalej. Do tego dorzuć pieszych więc delikwent zwalnia  a  przy krawezniku się zastanawiam  czy on zmieni pas i czeka na mnie czy zapomniał o kierunku.

Zgodnie z tym co napisałeś by na wszelki wypadek głupiemu ustąpić by mnie nie rozjechał i ja zwalnia, za mną się wk... po co hamuje i zaczyna się sraczka bo klient na początku sugeruje manewr którego nie ma zamiaru wykonać.

Ajakby trzymali się wszyscy pierwszej wersji to problem znika sam .

 

Oczywiście mandatu za jazdę z lewym kierunkiem po rondzie nikt tez nie dostaje.  Zatem zamieszanie wprowadzają WORD i autoszkoły wyjaśniając jazdę po rondzie według własnej interpretacji bo w przepisach nie ma jasno powiedziane i żadna z wersji nie jest wykluczona.

[Pan Bombel]

na rondzie uzywa sie kierunkowskazow tylko podczas zmiany pasa na rondzie i w momencie zjazdu z ronda w prawo

uzywanie kierunków np. w lewo podczas wjazdu na rondo to głupi brytyjski wymysl (oni tak robia ale wiem ze nie wiedza po co heheh...)

[JaRoD]

Bo np. wjeżdżasz na wewnętrzny nas ronda i tym sasmym zmieniasz pas jezdni.

[Pan Bombel]

Bo np. wjeżdżasz na wewnętrzny nas ronda i tym sasmym zmieniasz pas jezdni.

????   napisalem ze zmieniajac pas na rondzie uzywasz kierunkow ale nie przed rondem

[ridrick]

 

 

Bo np. wjeżdżasz na wewnętrzny nas ronda i tym sasmym zmieniasz pas jezdni.

To kwalifikuje się pod zmianę pasa.

 

Wczoraj miałem okazję przejechać się rondem w Radomiu i tam są tak pasy fajne wyznaczone  że ciężarówka wymusiła pierwszeństwo na puszce  .

Poza tym niektóre ronda wcale nie wyglądają jak ronda tylko jak zespół skrzyżowań z wyspą na środku ale ktoś tam postawił że to rondo.

Klasyczny przypadek to rondo inwalidów, które swoją rangę zmieniało kilka razy .

Oraz moje Rondo Solidarności które wcale nie jest rondem

 

Wracamy do wersji: zamieszanie powstaje od góry, ZDIT + WORD + AUTOSZKOŁY+ USTAWODAWCA + POLICJA

A później nam się wmawia że to niedostosowanie prędkości jest przyczyną wypadków w 80% wypadków

 

PS

Pewnie nowej lepszej teorii nikt nie wymyśli więc się zwijam

[Rogal]

Jakoś nasz kolega spons78 z word i motoTomasz z autoszkoły

Znam tak samo jak ty, Tomka spotkałem raz w życiu, Sponsa nigdy,

 

chcą włączać lewy na wjeździe na rondo a Pan Sekretarz z Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Drogowego w Krakowie mówi inaczej Sugerujesz że któryś z nich się kompletnie nie zna na swojej robocie ??

Dwa miesiące temu zdałem kolejną kategorie Prawa jazdy, egzamin miałem na dwóch rondach, na każdym dałem kierunek w lewo i zdałem.

Samochód z filmiku, też jest z Krakowa... może coś tam jest na rzeczy Ale jeśli chcesz, to nie wrzucaj kierunku w Krakowie, w Łodzi już tak

 

Co do reszty twojej wypowiedzi...

Jedzie koleś lasem, zatrzymuje go policja i mówi:

Policja: Co się tak Pan spieszy?

Facet: Trochę się zagapiłem, ale jechałem tylko 80.

Policja: No właśnie, o 10 za dużo bo tam jest znak ograniczenie do 70.

Facet: Ale to jest środek lasu, nie mam pojęcia po co tam jest ten znak?

Policja: Panie, ze znakiem chcesz Pan dyskutować?

 

Dlatego kolego. Z Prawem chcesz dyskutować?

Skoro "Ktoś" z WORD-u Ci mówi, instruktor jazdy Ci mówi, masz poparcie w przepisach tego co mówią...

To na prawdę, jeździj sobie jak chcesz... najlepiej w Indiach czy Korei, tam już od dawna jeżdżą jak chcą, ale chyba nie o to chodzi by tak samo było w Polsce bo komuś się wydaje inaczej niż mówi prawo 

[JaRoD]

Tak pytanie do wszystkich, gdzie w Ustawie o ruchu drogowym (oprócz włączającego się do ruchu autobusu) jest mowa o kierunkowskazach ?

 

Ja widzę tylko taki zapis odnośnie sygnalizowania zmiany pasa ruchu (nie utożsamiać jednoznacznie z pasem jezdni):

 

 

Można sygnalizować na wiele sposobów. Bo jeżeli mamy taki zapis :

 

 

To czy zbliżenie się do lewej krawędzi pasa jezdni (przy założeniu że jest on jednocześnie pasem ruchu dla tego pojazdu) nie jest sygnalizowaniem zamiaru skrętu w lewo przy najbliższej możliwości ?

  

[motoTomasz]

To jeszcze z art. 22 zwróć uwagę na ust. 2.

Jeśli chodzi o Pana Dworaka to pamiętam jak kiedyś pięknie wymusił pierwszeństwo na tramwaju.

[ridrick]

Dlatego kolego. Z Prawem chcesz dyskutować?

 

Jak zawsze.

 

To tak jak pytanie policjanta o wykładnię prawa.

Oni się często ch... znają i najlepszym przykładem jest ostatni flmday

gdzie panowie z drogówki wmawiali mi ze z dzieckiem do 7 lat mogę jeździć tylko w koszu bocznym.

 

twój zdany egzamin również nie jest żadnym wykładnią. W wielu wypadkach wrzucenie lewego kierunku nie stanowi naruszenia przepisów Ale nie jest tak zawsze w przeciwieństwie do wersji pierwszej.

Poza tym różne WORDy różnie podają jak należy jechać.

 

Zatem jeszcze raz nie ma jednoznacznych wytycznych. Jak ktoś z tym lewym pomyśli i wie kiedy go wyłączyć to nie ma problemu z tym że zbyt wielu kretynow ma prawko.

[Rogal]

Zawsze dyskutujesz z prawem... Hmmm.

Robi sie z tej dyskusji gra w szachy z gołębiem.( nie mam na myśli Ciebie ridrick, ale ogólnie)

Gołąb przewróci wszystkie pionki, narobi na szachownicę a i tak będzie sie szczycić ze wygrał.

Tak więc LwG i jak najmniej wymuszających pierwszeństwo puszek życzę koledzy

Na ten temat jestem OFF....

Edytowane 11 Października 2014 przez Rogal (wyświetl historię edycji)

[michal_lc4]

pd ale narobiłeś ambarasu z tym rondem 

 

Teraz jeden z drugim się pokłócą, podrapią, powyzywają... Czwarty dzień na internetach siedzą żeby tylko "moją najmojszą" rację udowodnić zamiast iść na spacer z żoną, dzieckiem czy kochanką albo trochę paliwa wypalić i zrobić jakiegoś tripa.

 

Widzisz, to jednak wszystko Twoja wina   

Edytowane 11 Października 2014 przez michal_lc4 (wyświetl historię edycji)