Shimen Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Chyba, że jakąś nauką będzie "100 sposobów jak podrapać swędzące, trudno dostępne miejsca" Zdrówka i dużo cierpliwości życzę! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logan Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Lancet, zdrówka 0 Cytuj Konfucjusz: Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. 2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
X76 Opublikowano 28 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2014 Niestety przy takiej wyjebce zbyt wiele się nie nauczysz Lepiej uczyć się na torze, a na pewno bezpieczniej. Zdrówka 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lancet Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Dzięki wszystkim za duchowe wsparcie - od razu lepiej! Ramię trochę boli, ale zraniona duma bardziej! A najbardziej pęknięty plastik na fazerku... 0 Cytuj "Be yourself, no matter what they say!" Sting Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scyzer Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Oj tak widok rozj***nego moto boli najbardziej 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shimen Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Właśnie - niby człowiek i zdrowie najważniejsze, ale jednak każda rysa na maszynie zawsze boli... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boroś Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Podobno blachę się wyklepie, plastiki poklei, ale widok rowalonej swojej laleczki boli. Może to i lepiej bo znieczula własny ból po obrażeniach Szybkiego powrotu na drogi 1 Cytuj boroś LwG! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scyzer Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Ja nie schodzę do garażu, żeby nie patrzeć na swoje moto a i przy reanimacji będzie boleć jak ch.. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PIELGRZYM Opublikowano 29 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 ja tam sie na plytach jumba w-em dzieki crashpad poszło bez strat ale duma z techniki bdb upadła zdrowia zycze 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lancet Opublikowano 30 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Dzięki raz jeszcze - dużo do zrobienia w moto nie będzie, kumpel już zdjął plastik, będziemy kleić, gorzej z ręką, ale też nie pękam, choć w moim wieku to trochę trudniejsze . 0 Cytuj "Be yourself, no matter what they say!" Sting Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Scyzer Opublikowano 30 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Trzeba Ci przyznać, że miałeś pecha z tą ręką ;/ 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 30 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 Wisniowy hornet na ogrodowej i gdańskiej. Pani zawracala. Ezg wm54 Kolega od nas. Skasowana noga na ile to się okaże. 0 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaRoD Opublikowano 30 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2014 0 Cytuj -- http://tinyurl.com/FB-JaRoD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) Może nie do konkretnego wypadku ale parę obserwacj z ostatniego wyjazdu. Ponieważ byłem w niedoczasie była autostradka w kierunku Torunia. Powrót tą samą drogą. Na odcinku od Kutna w stronę Łodzi na poboczu 1 TIR, 3 samochopdy osobowe i dwaj motonici z południa (SB). Przy nich nawet chciałem się zatrzymać aby zapytać czy może pomóc ale jak zwalniałem to okazało się że jeden z motonitów miał "awarie pęcherza" dokładnie jak poprzednio kierowcy puszek... Na dojazdówce do Strykowa też nie lepiej, celowe blokowanie (bo jak on stoi puszką to Ty też stać musisz), zajeżdżanie drogi, albo sam nie wiem jak to nazwać... ja kierunek wakacyjne gość z rodziną robi mi trochę miejsca zjeżdżając na pobocze po czym jak jestem na jego wysokości kierowcy zaczyna zjeżdżać z powrotem na pas ruch... . Przodują w tym wąsate janusze w SUVach. Zresztą nam też się udziela - dwa tygodnie temu jak odoziłem córke na morze musiałem trochę wystać na bramkach pod Toruniem. Chwila była o tyle dłuższa, że motocyklista nie miał tej subtelnej umiejętności rozróżnienia niemego przyzwolenia na "pole position" na światłach a w 30 minutowego korku do bramek i się przepychał. Trochę go skleli i nie obyło się bez szarpaniny Czy ten upał powoduje że ludzie przestaja mysleć i agresja im do głów wali? Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez Mur67 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nildur Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Chwila była o tyle dłuższa, że motocyklista nie miał tej subtelnej umiejętności rozróżnienia niemego przyzwolenia na "pole position" na światłach a w 30 minutowego korku do bramek i się przepychał. Nie bardzo zrozumiałem, masz na myśli że powinien stać jak samochód w 30 minutowym korku? Sam fakt gotowania się przy takiej temp. bym przepuścił. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 5 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2014 (edytowane) Nie bardzo zrozumiałem, masz na myśli że powinien stać jak samochód w 30 minutowym korku? Sam fakt gotowania się przy takiej temp. bym przepuścił. Ty byś przepuścił, ja bym przepuścił inni stojący w korku z dzieciakami nie przepuścili a motonita zamiast wrzucić na luz wystartował z awanturą i z jego winy oczekiwanie się przedłużyło o następnych ....... minut. Edytowane 5 Sierpnia 2014 przez Mur67 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ridrick Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 (edytowane) Zapodał ścigacz i zrobiła się burzliwa dyskusja kto winien (obyło się bez dzwona). Jestem ciekaw co napiszą nasi forumowi eksperci Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez ridrick (wyświetl historię edycji) 1 Cytuj Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!! Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie. Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 (edytowane) Hmmm Jeśli poleciał tak jak poprzedni na wprost z wydzielonego pasa do skrętu w lewo to w przypadku dzwona niebiescy by pewnie wlepili parę punktów motonicie. Z drugiej strony dziwne, że kierowca widząc "akcje" pierwszego motocyklisty ruszył mając drugiego parę metrów dalej. Stawiam na remis i podział punktów Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez Mur67 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trawa Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 (edytowane) Moim zdaniem winnym zdarzenia byłby kierowca matiza. Był na drodze podporządkowanej, co bezwzględnie wiąże się z koniecznością upewnienia się, że wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie spowoduje wymuszenia pierwszeństwa lub nie spowoduje innego zagrożenia. Inną rzeczą jest to, że motocyklista ma swoje za uszami. Nie mniej jednak uważam, że kierownik moto dostałby mandat za wyprzedzanie na skrzyżowaniu plus ewentualnie jazdę na wprost z pasa dla skręcających a kierowca samochodu byłby winnym dzwona. Tak więc każdy dostałby kwitek od policjanta, ale każdy za co innego Ale to moja subiektywna opinia. Edytowane 7 Sierpnia 2014 przez Trawa (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logan Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Nie widzę teraz przepisu, ale coś mi się kojarzy, że jeżeli poruszamy się prawidłowym pasem, to zakaz wyprzedzania nie obowiązuje względem pojazdów sygnalizujących manewr zmiany kierunku jazdy. Nie widzimy, czy motocyklista nr2 jechał pasem do jazdy na wprost, więc ciężko orzec, jednak gdyby skręcał, to Matiz by go najnormalniej rozpłaszczył :/ Biorąc pod uwagę, że tym z lewoskrętu Matiz też musi ustąpić, moim zdaniem jego wina. Motocyklista, jeżeli jechał pasem do skrętu w lewo, to popełnił wykroczenie- o takich sytuacjach pisałem wcześniej- którego to wykroczenia nie potępiam, jeżeli jest robione "z głową". 0 Cytuj Konfucjusz: Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. 2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulba Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Wina motonity 1 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gary Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Przekraczanie linii ciągłej rozdzielającej pasy. Wyprzedzanie/omijanie przed/na skrzyżowaniu nie sterowanym sygnalizacją. Wina motonity 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arteklik Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Nieważne kogo wina, ważne kto miał większe szanse na przeżycie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mur67 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Nieważne kogo wina, ważne kto miał większe szanse na przeżycie. Matiz od strony kierowcy? Też stawiam na remis 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piyok Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2014 tyle się mówi i pisze o wzmożonej ostrożności przy dojeżdżaniu do skrzyżowań tym bardziej gdy w obrębie skrzyżowania są inne auta i wiadomo jak jeżdżą puszkami i nic, jak grochem o ścianę, trzeba przeyebać skrzyżowanie i to jeszcze nie po swoim pasie a później płacz i lament... nic tylko guma i wąskie drzwi... 3 Cytuj nie ufaj, nie proś, nie bój się... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.