Skocz do zawartości

Studia - Mechanika I Budowa Maszyn Pł.


Frager

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! :smile:

Mam do Was pytanie... czy studiuje/studiował ktoś z was kierunek mechanika i budowa maszyn na PŁ ? Mógłby coś powiedzieć na ten temat ? Ciężko jest się dostać i potem utrzymać ? Właśnie rozpocząłem rok szkolny jako maturzysta... jestem w klasie biol - chem. Czy zdając wysoko rozszerzony angielski, rozszerzoną chemie i podstawę z matematyki miałbym szanse na przyjęcie ? ( wiem, nikt mi nie powie czy się na 100% dostane czy nie, to wszystko zależy od danego roku itp. ale jak to było w Waszych przypadkach z zdawaniem matury ? czy biorąc pod uwagę te przedmioty miałbym szanse )

Obecnie jest prowadzony nabór na PŁ w II etapie rekrutacji i jest 48 wolnych miejsc na mechnike i budowę maszyn z tym, że są to wolne miejsca na studia zaoczne, mnie by interesowały studia stacjonarne.

Czy jest to przyszłościowy kierunek według Was ? Ktoś go skończył ? jak z pracą ?

Nie jest to łatwy wybór jeśli chodzi o studia, ale zainteresował mnie właśnie ten kierunek i o nim myślę dlatego bym był wdzięczny jeśli jeszcze od kogoś bym usłyszał jakieś opinie.

Pozdrawiam, LwG!

you will never know me, you can only follow me.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studiowałem na tym kierunku 2 lata i powiem Ci tak: dostać się łatwo, utrzymać ciężko. Na I roku było nas 130 osób, po pierwszej sesji 90, a po roku już 60. Wszystko na tym kierunku opiera się o fizykę i matematykę - głównie całki. Do tego duży zakres innych przedmiotów: termodynamika, mechanika płynów, materiałoznawstwo i inne. Nie skończyłem tych studiów, bo jednak miałem trochę inne zainteresowania, ale większość mówiła, że z pracą nie ma problemów. I jakbyś chciał tam zdawać to jednak matematyka rozszerzona będzie tam lepiej widziana. I towarzystwo raczej męskie :smile: Na pierwszym roku mieliśmy 3 dziewczyny :smile: Jeśli zostaniesz przy tym wyborze to życzę Ci powodzenia i wytrwałości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierunek jest genialny, wg mnie :smile: jest dość ciężko, ale jak ktoś chce to da radę. Po pierwszym semestrze dużo osób odpadło, teraz też odleci mnóstwo. Ja jestem jeszcze przed sesją poprawkową ale będzie dobrze, staram się dostać na 2gi rok. Raczej problemu z dostaniem się na ten kierunek nie ma, do mnie do grupy dostali się ludzie, którzy nie zdawali ani matmy rozszerzonej ani fizyki podstawy. Tylko potem mieli mega problemy z matmą chociaż w zasadzie na pierwszym semestrze jest taki program, że wyrównuje się poziom matmy, bo różnie była nauczana w liceach/technikach no i nie wszyscy mieli różne zagadnienia, ogólnie to jest powtórka. Ale jak ktoś nie zdawał matmy rozszerzonej ani się jej nie uczył to miał problemy jeśli sam dużo nie rozwiązywał zadań w domu. Ucz się fizyki teraz bo na pierwszym roku dużo jest fizyki i jak ktoś jej nie umiał to miał przerąbane trochę. 

Ja zdawałam matmę rozszerzoną, fizykę podstawę i niemiecki rozszerzony i problemu z dostaniem się nie było. Ale z tego co widzę to zainteresowanie tym kierunkiem trochę wzrasta. 

Warto próbować, ja uważam że to jedyny kierunek słuszny dla mnie :smile: jeśli jeszcze trafisz na prowadzących z pasją to nie będziesz chciał wychodzić z zajęć (ja tak miałam na mechanice technicznej). Ale nie jest zawsze tak kolorowo. Ja polecam zdecydowanie ten kierunek tylko jeśli chcesz się faktycznie utrzymać to dużo pracy przed Tobą. Pierwszy rok jest ciężki, trzeba się przestawić na inny tryb nauki, wytrzymać psychicznie, bo bardzo często ludzie się poddają nie ze względów trudności związanych z materiałem ale przez prowadzących. Nie mniej jednak życzę powodzenia :smile: w razie pytań pytaj dalej, chętnie powiem co wiem :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, też na tym byłem. Na 300 osób było 6 dziewczyn. Z czego całe 3 w mojej grupie. Co jedna to ładniejsza... :hihi:

Dostać się było banalnie prosto, utrzymać cholernie ciężko. Jeśli chodzi o przedmioty na tym kierunku - ciężkie, ale do ogarnięcia. Mechanika z Niezgodzińskim jest po prostu mega ;) Idą tam albo Ci którzy się nigdzie nie dostali i chcą gdzieś przeczekać albo Ci którzy chcą tam iść z własnej woli (mały procent ogółu - przynajmniej tak było jak ja to studiowałem).

Bardzo blisko do indeksu i tawerny. Można w przerwach skoczyć na browara.

ps. ja poszedłem po rozum do głowy i zmieniłem wydział na ftims.

Edytowane przez Tomi (wyświetl historię edycji)

Suzuki SV650S 2007 icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. ja poszedłem po rozum do głowy i zmieniłem wydział na ftims.

 

Hehe pewnie to tej łatwiejszy. Na czym jesteś.

 

 

Ja tylko trochę potwierdzę. Kierunkej fajny i prowadzący też bardzo fajni (zazwyczaj jak ich się nie denerwuje). Co do trudnego utrzymania się. Skoro trafia tam sporo osób, które gdzieś chcą iść to naturalnie że odlecą. 

Ci którzy są zainteresowani tematem i wkładają w to odpowiednią ilość pracy dają radę (nie licząc półgłówków ale przecież nie każdy musi skończyć studia ;) ).

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od grubo ponad roku słyszę tylko narzekania na to, jaki to ciężki kierunek i patrząc na leżące na stole od czerwca zadania typu: "Wyznaczanie modułu sprężystości postaciowej G przez pomiar kąta skręcenia pręta", zgadzam się z tym w stu procentach, bo mój mały humanistyczny rozumek totalnie tego bełkotu nie ogarnia ;) Więc z tego, co obserwuję wygląda na to, że łatwo się było dostać, z utrzymaniem się jest cholernie ciężko, potężne kampanie wrześniowe to norma, a i w roku akademickim jest co robić, bo "zadanka", "sprawozdanka" i tego typu narzędzia tortur są w ciągłym użyciu. Więc akurat na tym kierunku opłaca się być systematycznym i szybko nadrabiać ewentualne niedociągnięcia ze szkoły ponadgimnazjalnej, bo dadzą o sobie znać szybciej niż myślisz.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Więc akurat na tym kierunku opłaca się być systematycznym i szybko nadrabiać ewentualne niedociągnięcia ze szkoły ponadgimnazjalnej, bo dadzą o sobie znać szybciej niż myślisz.

Ojj tak, bardzo szybko wszelkie braki wyjdą na wierzch. A pierwsze kolokwia pokazują jak 'wiele' się umie. Sesja jest jak rzeź ;)

 

 

 

Hehe pewnie to tej łatwiejszy. Na czym jesteś.

Już nie jestem na niczym ;) Skończyłem jakiś czas temu Informatykę.

Suzuki SV650S 2007 icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Idą tam albo Ci którzy się nigdzie nie dostali i chcą gdzieś przeczekać albo Ci którzy chcą tam iść z własnej woli (mały procent ogółu - przynajmniej tak było jak ja to studiowałem).

i nadal tak jest. dużo osób, które dostało się ze mną miało ten kierunek jako awaryjny, bo nie dostali się np. na informatykę czy budownictwo. Większość rezygnuje po jakimś czasie bo nie widzi sensu studiowania czegoś co nie do końca im się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę lat temu dostać się tam było banalnie łatwo, ja sie dostałem, ale wybrałem budownictwo.

Czasy są takie że zaden kierunek, ani prestożowa uczlenia nie dają Ci gwarancji pracy

Po budownictwie też miało byc malinowo, a prawda jest taka że jak nie masz znajomości lub doświadczenia to pracy nie znajdziesz.

I nie jestem tym co na to narzeka, mojej uczelni nikt  poważnie nie traktuje, a na brak pracy narzekać nie mogę mimo że żadna ciocia mnie do przodu nie popycha. Po prostu obecnie ważne jest doświadczenie, a nie ładny papierek - choć bez niego też się wiele nie zwojuje.

Tylko Honda -> XL600V + XR400R = :riding:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nadal stoisz przed wyborem to jednak polecam ftims. Ale jeden i drugi będzie słusznym rozwiązaniem bo blisko do indeksu/tawerny czy finestry oraz blisko mojej pracy wiec nie wykluczone, że gdzieś tam się kiedyś stykniemy :smile:

Honda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nadal stoisz przed wyborem to jednak polecam ftims. Ale jeden i drugi będzie słusznym rozwiązaniem bo blisko do indeksu/tawerny czy finestry oraz blisko mojej pracy wiec nie wykluczone, że gdzieś tam się kiedyś stykniemy :smile:

FTIMS jest dla matematyków, informatyków itp. ludzi siedzących głównie przy kompie więc teoretyków (wiem bo skończyłem). Mała chyba chce trochę praktyki.

Na 1sztm roku miałem 37 godzin tygodniowo, z czego 26 matematyki, 6 fizyki, 4 informatyki i 1h WFu :-P

 

Ale globalnie studia fajne, te wszystkie analizy matematyczne z metrykami algebry itp.

Szczególne pozdrowienia dla dr. Rogowskiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Studenty to "nieuki" i tylko narzekają jak jest cięzko ale robić i zajmować studiowaniem tematyki, która niby ich interesuje to już nie ma komu :P

 

Z drugiej strony na to patrząc wygląda to tak: dostał baran 3h na kolokwium, zadanie dla  znającego temat na 30 minut, dla tego który zajrzał do ksiązki lub był na zajęciach na 1h , do tego ksiązki itp materiały dostępne do wglądu a ten kretyn siedzi 3h i jeszcze nic nie napisał ;)

 

Wariant drugi

Podchodzili do egzaminu już 4 razy, wybłagali by na kolejnym podejściu było jedno z 8 zadań które mieli do tej pory, zatem nie ma książek.

Myślicie że któryś się nauczył ?? nieee liczyli że ściągną :P, upssss jak mi przykro

 

I wiele wiele innych ;)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu skończyłem ten kierunek. Tak jak większość tu napisała, w każdym semestrze jest jakaś "perełka", do której jeśli się nie przyłożysz to polegniesz. Na początku będzie to matma, ale później przedmioty zawodowe. Oczywiście wszystko do ogarnięcia lepiej lub gorzej ;)

 

U mnie w grupie po specjalizacji nikt nie miał problemów ze znalezieniem pracy, polecam.

 

P.S o ile dobrze pamiętam, zaczynało nas na całym mechanicznym około 600 osób, a kończyło około stówka  :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za opinie, wskazówki itp. Jakby jeszcze ktoś miał styczność z tym kierunkiem czy powiązanym to byłbym wdzięczny gdyby napisał coś :biggrin:

Pozdrawiam :smile:

you will never know me, you can only follow me.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...