Skocz do zawartości

Jaki Najcichszy Kask Polecacie?


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem w poszukiwaniu bardzo cichego kasku na rynku w cenie do około 1500 zł. Niestety nie ma mozliwości sprawdzenia wszystkich kasków na żywo w trakcie jazdy, zatem pytanie kieruje do osób, które ruszali w trasę nie 100 km ale dłuższe i faktycznie czuli komfort co do głośności (a właściwie braku) swojego kasku. Głownie chodzi mi o test przy prędkościach przekraczających 130/140 km/h. Nie gra roli czy będzie to integralny kask, czy szczękowy. Ten 2gi zakładam, że pewnie będzie głosniejszy. Dodatkowo musi byc to kas, który posiada blendę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych co miałem na głowie, to jedyny słuszny moim zdaniem - HJC R-PHA 10 PLUS

Jego waga, to ok. 1300g więc bardzo lekki i dobra uszczelka przy szybce, znacznie obniża poziom hałasu.

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tych co miałem na głowie, to jedyny słuszny moim zdaniem - HJC R-PHA 10 PLUS

Jego waga, to ok. 1300g więc bardzo lekki i dobra uszczelka przy szybce, znacznie obniża poziom hałasu.

Moje wrażenia to potwierdzają. Testowany do 180. Ale jeśli dobrze pamietam nie posiada blendy, tylko dodatkową przyciemnianą szybkę. Testowałem też R-PHA Max i też super ( jakiejś wielkiej różnicy w hałasie między integralem a szczękowcem nie poczułem) i w Max-ie już jest blenda. Dziś co prawda jeżdzę w Schuberthcie C3 Pro ale tylko dlatego że wyszarpnąłem go w cenie Maxa.

 

A na dokładkę ostatni test ciszy kasków:

 

http://tourenfahrer.nitschkeverlag.hosting-kunde.de/fileadmin/_migrated/pics/schalldruck_uebersicht.png

Edytowane przez tomi66 (wyświetl historię edycji)

Cel jest niczym. Podróż wszystkim.

Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Rosja, Białoruś, Niemcy, Austria, Belgia, Holandia, Luksemburg, Francja, Włochy+Sycylia, Hiszpania, Maroko, Sahara Zach., Mauretania, Mali, Burkina Faso, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Szwecja, Litwa, Łotwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie do końca. Można kupić zatyczki alpie motosafe za 100.

 

Mnie zatyczki ładnie sie sprawują i mozna sobie dobrać stopień tłumienia tak by nie tracić kontaktu z rzeczywistościa.

Np. Te alpiny mają dwa różne filtry.

 

No i od kasku mozna oczekiwać innych rzeczy, chociaż ten polecany przez chłopaków jest bardzo fajny.

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak poważnie to te zatyczki nie są głupim rozwiązaniem, możesz szukać cichego kasku ale ciszy jak w samochodzie nie uzyskasz:) Ja jeżdżę w tanim ls2 i nie narzekam na głośność, być może dlatego że mam oryginalny tłumik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację, że cichy kask to kwestia "słuchowego gustu "a moim zdaniem jeszcze typu i doposażenia moto. W lipcu zrobiłem trasę do Czarnogóry. Wziąłem nowo nabytego Schubertha C3 Pro. Fakt, cichy, ale w upale 34-37 stopni sprawdził się średnio, szczególnie na wolnych, górskich ściezkach. Na sierpniową wyprawę Rumunia-Bułgaria-Ukraina wziąłem "starego" Airoha TR2 z odpinaną szczęką. Szczęka przez 10 dni spoczywała w torbie a ja do 120 mogłem jechać z otwartą szybą a powyżej z opuszczoną. Komfort w upale nieoceniony. Zatyczki Alpine miałem ze sobą, ale ani razu nie mialem potrzeby ich użyć. I głuchy nie wróciłem ;). No ale u mnie wyższa szyba od adventure + deflektor. 

Cel jest niczym. Podróż wszystkim.

Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Rosja, Białoruś, Niemcy, Austria, Belgia, Holandia, Luksemburg, Francja, Włochy+Sycylia, Hiszpania, Maroko, Sahara Zach., Mauretania, Mali, Burkina Faso, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Szwecja, Litwa, Łotwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toni a jak sprawują ci sie te zatyczki alpina? Bo mało nie kosztują biorąc pod uwagę ze piankowe mam free. Warto inwestować ?

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stapery do uszu :P Hehehehe... jak na motórze za głośno, to się trzeba do puchy przesiąść :P 

- Regis-

 - Airbrush & Tattoo Artist-

 

                                                                                -Wolna grupa Wujków Motocyklowych Łódź-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toni a jak sprawują ci sie te zatyczki alpina? Bo mało nie kosztują biorąc pod uwagę ze piankowe mam free. Warto inwestować ?

 

Kupiłem je jak jeździłem Fazerkiem i tak juz zostały, choć gdybym miał je kupować dziś, gdy jeźdzę geesem to bym sobie darował. Na yamaszce sie sprawdzały, odczuwałem wyraźną ciszę, na bm(l)wicy ;) z dużą szybą i deflektorem zbędny wydatek. 

Na ostatniej rumuńskiej wyprawie kompan z małżonką ( ale też na bmw r 1200 gsa) mieli sharki evoline serii 3. Tutaj trochę o tym kasku: http://www.4motos.pl/Kask-Shark-Evoline-3-Hakka

 

Nie mogli sie nachwalić. I pod wzgledem ciszy ale przede wszystkim pod wzgledem komfortu i przydatności do turystycznej jazdy. Nawet szczękę mozna otwierać przy cały czas opuszczonej szybie. W C 3 Pro tak nie ma  :sad2:

Cel jest niczym. Podróż wszystkim.

Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Chorwacja, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Albania, Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Turcja, Gruzja, Armenia, Azerbejdżan, Rosja, Białoruś, Niemcy, Austria, Belgia, Holandia, Luksemburg, Francja, Włochy+Sycylia, Hiszpania, Maroko, Sahara Zach., Mauretania, Mali, Burkina Faso, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghana, Togo, Benin, Szwecja, Litwa, Łotwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem je jak jeździłem Fazerkiem i tak juz zostały, choć gdybym miał je kupować dziś, gdy jeźdzę geesem to bym sobie darował. Na yamaszce sie sprawdzały, odczuwałem wyraźną ciszę, na bm(l)wicy ;) z dużą szybą i deflektorem zbędny wydatek.

 

Czyli mi się moga przydać ;). Bo na tor to bardzo fajna sprawa. Można skoncentrować się na sobie.

Dzieki

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o najcichsze to faktycznie HJC są bardzo ciche i pewnie zmieściłbyś się w przedziale cenowym, ale z innych względów ja je omijam szerokim łukiem. Kasku, którego bym Ci na pewno nie poleciła biorąc pod uwagę kryterium głośności to AGV Hi-Tech i GP-Tech, użytkujemy takie z moim tatkiem i generalnie można o nich powiedzieć wiele dobrego oprócz tego, że są ciche :P Tatek ratuje się na naszych corocznych dłuższych wypadach zwykłymi stoperami budowlanymi, a ja staram się brać to na klatę, ale po całym dniu w siodle kładę się spać z wyciem komina w uszach :P No ale wiadomo, jak ktoś chce, żeby było cicho, ciepło i komfortowo to niech siedzi w fotelu przed TV ;)

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o najcichsze to faktycznie HJC są bardzo ciche i pewnie zmieściłbyś się w przedziale cenowym, ale z innych względów ja je omijam szerokim łukiem.

 

a możesz powiedzieć z jakiego powodu omijasz je szerokim łukiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

a możesz powiedzieć z jakiego powodu omijasz je szerokim łukiem?

 

Ponieważ w jednym z nich miałam niegroźną bombę, która skończyła się urazem głowy i pobytem w szpitalu, co generalnie nie powinno mieć miejsca przy ślizgu bez uderzenia głową o cokolwiek.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

która skończyła się urazem głowy i pobytem w szpitalu, co generalnie nie powinno mieć miejsca przy ślizgu bez uderzenia głową o cokolwiek.

Julka, uraz glowy przy slizgu, bez uderzenia glowa o cokolwiek...to co tu kask winny:) . Z tego wynika,ze nawet gdybys jechała w czapce to by to nie mialo znaczenia:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Julka, uraz glowy przy slizgu, bez uderzenia glowa o cokolwiek...to co tu kask winny:) . Z tego wynika,ze nawet gdybys jechała w czapce to by to nie mialo znaczenia:).

 

Noooo pewnie, od jutra wszyscy popitalajmy w czapkach ;) Uderzenia nie było, ale było tarcie :smile:

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może akurat miałaś pecha. Ja o HJC słyszałem raczej dobre opinie.

 

Wolałabym tego na własnej głowie więcej nie sprawdzać :smile: dlatego też szybko wróciłam do AGV i jestem zadowolona

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A była gleba w AGV?

 

Nie było, ale biorąc pod uwagę wszystkie możliwe testy bije na głowę garnki HJC.

Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e biorąc pod uwagę wszystkie możliwe testy

A możesz zapodać jakieś namiary ?? Sam myślałem o HJC bo w przeciwieństwie do AGV te pasują na moją głowę.

 

Z drugiej strony też bym tych HJC tak nie demonizował, Lorenzo wyjeba.... się przy ponad 200 łamiąc obojczyk lub wyginając płytki tytanowe a w głowę nic mu się nie stało ;)

Edytowane przez ridrick (wyświetl historię edycji)

Motocyklistą nie staniesz się z chwilą kupna motocykla !!!

 

Jest to pasja, którą trzeba poczuć całym sercem, rodzi się pewien rodzaj więzi 'człowiek-maszyna', dająca sens życiu i uczucie wolności jakiej nikt nie jest w stanie dać nam na tym świecie.

 

Pasja ta staje się najmocniejszym narkotykiem, który rządzi naszym życiem. Nawet gdy ją porzucimy zostawia za sobą pustkę, jakiej nie da się wypełnić niczym innym !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To temat o najcichszych czy najbezpieczniejszych kaskach? - Spójrzcie w tytuł. Koniec OT

Chcesz założyć działalność, a może już posiadasz? Odbierz 10% rabatu na usługi księgowości winfakt_logo_sygnatura.png

Polecam, sprawdziłem na własnym biznesie: www.infakt.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suchy mnie zabije za dalszy ot, ale nie mogę się powstrzymać, choć normalnie staramy się nie komentować postów dotyczących oferowanego przez nas sprzętu.

Julka idąc Twoim tokiem rozumowania nikt nie powinien kupić nigdy agv, skoro Simoncelliemu spadł z głowy w czasie wypadku?

Nie dajmy się zwariować- wypadki motocyklowe są bardzo różne i często jest tak, że nie do końca zdajemy sobie sprawę z działających na nas sił. Twórcy kasków nie są cudotwórcami (niestety) i póki co nawet najlepszy garnek nie uchroni nas w pewnych sytuacjach przed urazami. A swoją drogą na przykład tzw. wstrząsnienie mózgu to w rzeczywistości każde widoczne skutki urazu głowy bez zmian w OUN i jako takie są w dużej mierze uzależnione od konkretnej osoby i charakteru urazu. Ba, w swojej poprzedniej działalności zawodowej spotkałem się nawet ze `wstrząsnieniem mózgu` do którego doszło bez stricte urazu głowy a jedynie od przeciążenia, które na takową przy wypadku zadziałało. Tu niestety nie ma do końca dobrych rozwiązań. Dlatego uogólnianie tego typu spraw na podstawie jednostkowych przypadków kończy się czasem absurdalnymi wnioskami co mam nadzieję wyżej unaoczniłem. Proszę o nie ciągnięcie tematu ze względu na nie wkurzanie admina a ja sam dobrowolnie nakładem na siebie bana za ten post :-)

 

Pozdrawiam serdecznie

Mateusz

Polub nas na Facebook'u http://www.facebook.com/Motorwings

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...