Yamaha Fazer Fzs 600 ,, Od Nowa" By Radzikkk

[Radzikkk]

Witam! 

Chciałbym przedstawić swoje drugie moto, a dokładniej Yamahe FZS 600 czyli popularny motocykl szosowo-turystyczny Motocykl kupiłem rozbity, po ładnym dzwonie w przód i właśnie jestem przy końću jego naprawy. Motocykl jest sprowadzony z Francji, więc liczę że uda mi się go zarejestrować na kat. A2 przy dobrych wiatrach. Cały remont wykonałem sam we własnym garażu a z racji tej że jeszcze się uczę i dochody liche to trochę mi to zajęło no ale wreszczie jest skończony

 

 

Zalety i wady motocykla:

+zrywny i elastyczny

+naprawdę niewielkie spalanie idzie zejść do 4l czasami nawet niecałe 4l jak się wlekę za puszkami ;D

+ciekawy wygląd mimo że moto ma już 15lat

+wygodny przy jeździe w 2 osoby

Wady:

-pewnie doscyć duże OC będzie no ale cóż to chyba jedyna wada

 

Tak moto wyglądało gdy je zakupiłem, po wywrotce miało zostać sprzedane na części ale udało mi się go odratować.

 

 

 

A tak wygląda teraz

 

 

 

Więcej zdjęć będzie z trasy gdy już zarejestruje maszynkę, pozdrawiam!

[Rado]

Cud robota. Miło spojrzeć.

[Langus92]

O kurde, nowe życie dla moto  

[Radzikkk]

Tak zgadza się, kosztowało mnie to dużo pracy ale jestem bardzo zadowolony z rezultatów. Poraz pierwszy coś lakierowałem sam, więc są trochę niedociągnięcia ale to już raczej kosmetyka, 'najgrubsza" robota za mną

[Jorima]

super fajne moto . szacun.

[Olo]

Dorzucę 2 zdjęcia z prac
 

 

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez Suchy-wolk
zdjęcia (wyświetl historię edycji)

[_Michał_]

Wyglądało słabo Jest całkiem nieźle Szacun za wkład pracy Graty i niech służy  

[Koper]

Fazery z tych lat nie należą do najpiękniejszych. Wiem co mówię, mam swojego od 3 lat i kilka razy przyjrzałem mu się z bliska, ale zaniechałem tej czynności, bo za bardzo mnie irytowała.

Przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem co Tobą kierowało bawiąc się w to lego, czy jakoś obliczyłeś, że Ci się to opłaca (roboczogodziny plus części i szansa sprzedaży za kwotę przynajmniej równej wysokości nakładów), czy po prostu lubisz majsterkować. Nie wnikam, nie oceniam.

Co do samego wizualnego efektu prac, to choć mój Fazer nie wygrałby konkursu piękności, nawet gdyby za przeciwnika miał posłankę Grodzką, większą niechęć jestem z siebie w stanie wykrzesać jedynie wobec modeli o monotonniejszym malowaniu i krótkiej szybce. Przede wszystkim mam na myśli te barwy złotej, ale ten kolor równie mocno przypadł mi do gustu. Jeśli mogę coś powiedzieć, co będzie jedynie subiektywną opinią o której rozważenie nawet nie śmiem prosić, to wydaje mi się, że wzbogacenie kolorystyki jakimiś naklejkami w oryginalnym stylu (http://www.grafnet.eu/?fzs-600-fazer-1998-2001,390 ) nie wpłynęłoby drastycznie na pogorszenie efektu wizualnego, a inwestycja w dłuższą szybkę pozwala przy lekkiej gimnastyce ukryć się przed wiatrem gdy ten zaczyna męczyć. 
Co do samego spalania, to choć nie uchodzę za drogowego narwańca, nie przypominam sobie, żebym zszedł poniżej 5l, nie przypominam sobie też takiej informacji od jakiegokolwiek innego użytkownika tych maszyn, ale możesz nie osiągnęliśmy tego poziomu eco-drivingu.

 

Tak czy siak, za największą wadę tego motocykla uważam fakt, że z punktu widzenia zdrowego rozsądku praktycznie nie można doszukać się jego wad i znaleźć dostatecznych powodów do przesiadki, jeśli nie cierpimy na nagłą potrzebę wzrostu mocy lub zmiany asfaltu na leśne dukty.

Solidny, niezawodny, wdzięczny, ekonomiczny, praktyczny, elastyczny i okrutnie brzydki

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez Koper (wyświetl historię edycji)

[Radzikkk]

No cóż, Fazer sam w sobie (to chyba kwestia gustu) mnie się naprawdę podoba, brakuje mi tylko dolnego pługu do pełni szczęścia. Ostatnio na zlocie w Widawie rozmawiałem z 2 użytkownikami tych maszyn i również spalanie ok 4l potwierdzili NIe wiem od czego jest to zależne, powiem Ci że przy spokojnej jeździe nie zmieniam po 1 biegu na przyklad, tylko z 2 na 4 i z 4 na 6 i silnik na tyle elastyczny że nie ma  z tym problemów. A naklejki będą, ale będą dopiero gdy spoleruję lakier bezbarwny

[juanpablod]

Jak to się mówi każdy ma swoje poczucie piękna. Mi osobiście Fazer się wizualnie podoba. Co do spalania to waha się ono u mnie od 4,5 do 5,5 l. 

[Mavver]

Ja też lubię spojrzeć na swojego Fazera
U mnie spalanie w mieście średnio 5-5,5l, a moja jazda jest średnio ekonomiczna
Poniżej 5l udało mi się zejść tylko raz, ale również w mieście, więc na trasie pewnie 4,5 przy przelocie w graniach 90-120 jest możliwe

@Razdikk podziwiam Cię i gratuluję maszyny

[Fazerro]

U mnie spalanie w mieście średnio 5-5,5l, a moja jazda jest średnio ekonomiczna

Poniżej 5l udało mi się zejść tylko raz, ale również w mieście, więc na trasie pewnie 4,5 przy przelocie w graniach 90-120 jest możliwe

 

Zazdroszczę wam przy mojej jeździe mój literek potrafi zjeść 10 ... -12 l

 

Swoją drogą fajna maszyna, kawał dobrej roboty ...

[MaRRcin]

pałowanie na litrze ma swoje zalety i tez wady o ktorym wspomnialeś wyżej

[PeZet]

 

 

Tak moto wyglądało gdy je zakupiłem, po wywrotce miało zostać sprzedane na części ale udało mi się go odratować.

 

Szacunek za włożoną pracę i przywrócenie moto do życia .

 

 

 

Co do spalania to waha się ono u mnie od 4,5 do 5,5 l.

 

 

 

U mnie spalanie w mieście średnio 5-5,5l, a moja jazda jest średnio ekonomiczna

 

To ja chyba, muszę z Wami pojeździć.

U mnie sześćsetka wcina 7-8l, a zdarza się i nawet więcej. Muszę sprawdzić czy jakiegoś wycieku nie mam .