Trochę humoru

[pistolero85]

 

PANIE ZAWSZE MOGĄ LICZYĆ NA POMOC MĘŻA

[LUBIANY]

[jarosy]

hahaha dla chcącego nic trudnego

[LUBIANY]

[jaquzie]

podpatrzone dziś w pracy - ma ktoś z Was podobne doświadczenia ? bo u mnie bywają takowe... 

ps. jak ktoś nie bangla po angielsku, można włączyć napisy.

 

[Mikey]

 

Ehh... jakie to prawdziwe

Edytowane 1 Maja 2014 przez Mikey (wyświetl historię edycji)

[LUBIANY]

[Biegal]

podpatrzone dziś w pracy - ma ktoś z Was podobne doświadczenia ? bo u mnie bywają takowe... 

ps. jak ktoś nie bangla po angielsku, można włączyć napisy.

 

 

Moja codzienność....

[LUBIANY]

[pistolero85]

[LUBIANY]

[Piotr]

[Bulba]

Ja juz od wielu lat wymiekam przy tym

 

[Piotr]

[Zidus]

[LUBIANY]

[ridrick]

Czarny humor

 

[Pit71]

Ekspedycja ratunkowa została wysłana aby odnaleźć samolot, który rozbił się na szczycie góry. Ich celem było oczywiście uratowanie wszystkich ewentualnych ofiar katastrofy. Gdy wreszcie wspięli się na sam szczyt odnaleźli miejsce wypadku. Na pogorzelisku siedział sobie mężczyzna oparty o drzewo, obgryzający kość. Gdy wyssał już z niej szpik rzucił ją na ogromny stos innych kości i wówczas zauważył ekspedycję ratunkową.

- Mój Boże jestem uratowany! - krzyknął.

Członkowie ekspedycji wstrząśnięci patrzyli na miejsce katastrofy. Wszędzie poniewierały się obgryzione kości. Z całą pewnością znaleziony mężczyzna musiał zjeść wszystkich swoich towarzyszy. Widząc niemy zarzut w ich spojrzeniu mężczyzna krzyknął:

- Nie możecie mnie za to sądzić... Czy to źle że chciałem żyć?!

Na to szef ekspedycji odpowiedział:

- Nie mamy zamiaru osądzać cię za to, co było niezbędne do przeżycia. Ale ja pier**lę,twój samolot rozbił się dopiero wczoraj!!

[pistolero85]

 

Taki, tam trip z rodzinką

[LUBIANY]

Teściowa daje na rowerku ha ha

[Agusiaczek81]

Starszy facet miał poważne problemy ze słuchem już od dłuższego czasu. Poszedł więc do lekarza a ten przepisał mu aparat słuchowy, który wrócił choremu słuch w 100 procentach. Po około miesiącu facet wrócił do lekarza na wizytę kontrolną. Lekarz zauważa:
- Pański słuch jest doskonały! Pańska rodzina musi być zachwycona.
- Och, nic im nie mówiłem, tylko siedziałem sobie cicho jak zwykle i słuchałem rozmów. Ale nie jest dobrze - już trzy razy musiałem zmienić testament.

[Pit71]

Taki, tam trip z rodzinką

 

Ja pier**le jak w PKSie

[Agusiaczek81]

Sprzeczka małżeńska. Żona do męża rozkazującym tonem:
- Natychmiast wychodź spod tego stołu!
- Nie wyjdę!
- Mówię ci wyłaź!
- Nie wyjdę!
- Wyłaź, ty tchórzu!
- Nie wyjdę! Chłop musi mieć swoje zdanie!

-Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
  - Dwie kreski.
Mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.

[pistolero85]

 

Jak nie możesz mieć motocykla....

[kamaras]