koperta4512 Opublikowano 1 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 (edytowane) Witam. Niedługo muszę się zebrać i przerejestrować motocykl na siebie. Czy po tym jak przerejestruje motocykl nadal mogę jeździć na starym OC (jest aktualne do końca miesiąca) i czy muszę jeździć z umową kupna-sprzedaży, bo jak poszedłem do ubezpieczalni dowiedzieć się ile mnie wyniesie OC to powiedziano mi że puki nie przerejestruje to mam wozić umowę ze sobą. Edytowane 1 Lipca 2013 przez koperta4512 (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 1 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Ja po przerejestrowaniu przepisałem OC na siebie. 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 1 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 No OK tylko czy miedzy tym jak zarejestruje na siebie motocykl a przepiszę i opłacę OC nie będę mieć jakiś problemów podczas kontroli lub jak bym brał udział w wypadku? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 1 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 nie, śmiało możesz jeździć. 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 1 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 Możesz śmiało jeździć na OC zbywcy. Ma to jeszcze jedną zaletę: mianowicie jeśli nie masz stłuczki najczęściej nie dochodzi do re-kalkulacji składki, czyli jeśli Ty masz np 20% zniżek a zbywca miał 60% to zapłacił mniej niż Ty byś zapłacił - sama korzyść. Jeździłem w ten sposób ze 4 lata w sumie 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koperta4512 Opublikowano 1 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2013 A dla świętego spokoju przepisze na siebie a jak jest z tą umową? Muszę ją wozić czy nie. PS: Niestety ale zniżek brak wiec OC trochę wyjdzie 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 2 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 A dla świętego spokoju przepisze na siebie a jak jest z tą umową? Muszę ją wozić czy nie. Jeśli masz OC zbywcy to powinieneś wozić ze sobą umowę jako potwierdzenie nabycia pojazdu. Jeśli OC jest przepisane na Ciebie i moto już przerejestrowane i w dowodzie rej. widniejesz Ty to nie musisz. PS: Niestety ale zniżek brak wiec OC trochę wyjdzie To jak kupowałes było ojca czy brata wpisać na współwłaściciela 1% i byś miał ich zniżki. Ewentualnie poprosić sprzedającego, żeby za datę sprzedaży wpisał dzień po następnym ubezpieczeniu i je wziął na siebie. Większość nie widzi problemu. Ty płacisz, on ubezpiecza a Ty jeździsz na jego zakupionym OC bez rekalkulacji. 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Massi Opublikowano 2 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 on ubezpiecza a Ty jeździsz na jego zakupionym OC bez rekalkulacji. czysto teoretycznie ale jest obowiązek poinformować ubezpieczalnie o zbyciu pojazdu oraz o zakupie więc zaraz przysyłają rekalkulacje. Moim skromnym zdaniem nie ma co podskakiwać ubezpieczalni bo później się wypną i będzie lipa i dopiero koszta. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aidekk Opublikowano 2 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 czysto teoretycznie ale jest obowiązek poinformować ubezpieczalnie o zbyciu pojazdu oraz o zakupie więc zaraz przysyłają rekalkulacje. Obowiązek jest i nawet jak zbywca informuje to najczęściej re-kalkulacji nie ma. Pracowałem w Allianz i nigdy ich nie wysyłano, miałem tez polisę pana z 60% zniżek podczas gdy ja miałem 0% przez 10 miesięcy i żadna re-kalkulacja mi nie przyszła. TU maja zwyczaj przysyłać re-kalkulację dopiero przy szkodzie. Tak przynajmniej było jeszcze 2 lata temu. Coś się zmieniło w tej kwestii? 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMmaciek Opublikowano 2 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 Z tego co ja wiem to nie trzeba nic przepisywać ani wozić umowy. Miałem taki przypadek z autem, zadzwoniłem do TU i powiedzieli mi żeniema prob lemu bo na polisie jest VIN auta:) a wmoto jak wiadomo jest nr ramy 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Massi Opublikowano 2 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2013 no ja jak miałem accorda w PZM chyba i jak im zgłosiłem zakup to mi powiedzieli 2,5tys więc zaraz tate dopisałem i byłą już normalna cena a było to raptem 7miesięcy temu. Ogólnie ubezpieczalnie to dziwne instytucje 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arpe Opublikowano 4 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2013 jeżdząc na OC poprzedniego właściciela pamiętaj tylko o termine, bo nie ma automatycznego przedłużenia umowy 0 Cytuj Lepiej na bitumice niż w botanice. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.