Buspasy W Łodzi

[Mur67]

Optymalnie to będzie jak Łódź idąc tropem paru miast wprowadzi zakaz wjazdu pojazdów prywatnych do centrum lub będziemy jeździć w zależności od tablic tylko w nieparzyste lub parzyste  i wtedy miejsca na parkingach będą i ruch mniejszy - kraina szczęśliwości.

Bus pasy w Łodzi sprawdzą się w 100% jak w końcu będą obwodnice i cały ruch tranzytowy zostanie wyprowadzony z Łodzi.

A nam pozostaje tylko liczyć że "sami sobie lipy nie zrobimy" i niedługo wpuszczą nas na pozostałe bus pasy

[Aidekk]

 

 

prywaciaż może obsłużyć kilka linii, ale napewno nie tyle ile mamy w Łodzi czy innym dużym miescie, nie wierzę, że byłby takim ekonomicznym geniuszem, że utrzymując ceny biletów potrafiłby zniwelować stratę w wysokości 200mln, to byłby cud

Zgadzam się całkowicie. Nie chodzi o zmniejszenie długu do 0 a jedynie zmniejszenie go. A oszczędzone pieniądze można by przeznaczyć na inne inicjatywy, choćby pielęgnację i sprzątanie parków

 

 

 

Panowie dajcie spokój z tą dyskusja

Jedynie odpowiedziałem na zarzuty prezentowane prze kolegę @Matik. Zresztą... jakby nie patrzeć dyskusja jest dalej w temacie. Temat buspasów w końcu bezpośrednio tyczy się MPK

 

 

Optymalnie to będzie jak Łódź idąc tropem paru miast wprowadzi zakaz wjazdu pojazdów prywatnych do centrum lub będziemy jeździć w zależności od tablic tylko w nieparzyste lub parzyste  i wtedy miejsca na parkingach będą i ruch mniejszy - kraina szczęśliwości.

O ile dobrze pamiętam kilka francuskich miast słynie z tego rozwiązania, np Marsylia. Szkoda tylko, że miasta te chcą się z tego wycofać

[boroś]

Tak na zakończenie nic nie wnoszącej dyskusji; jeżeli twierdzisz, że nie jesteś za ulgami to po kiego grzyba z niej kożystałeś. Mogłeś kasować pełny bilet, a nie pitolić że wszystkim równo.

Wracając do sedna tematu jazda po bus pasach jest zaje.... Pełen komfort przy omijaniu stojących puszek pustym pasem. @spons jesteś wielki!!!

Edytowane 31 Marca 2015 przez boroś (wyświetl historię edycji)

[Spons78]

@boroś, dzięki Fajnie, że wyszło z buspasami. Sam już kilka razy jeździłem i muszę przyznać, ze przejazd przez skrzyżowanie Marszałków na południe jest całkiem przyjemny (gdy obok jest korek). Zrobiliśmy dużą akcję, która została dobrze przyjęta. Oby to był początek zmian.

 

A co do "prywatyzacji" linii autobusowych. Taki eksperyment zrobiono w Warszawie i nie wyszedł dobrze. Po pierwsze, robi sie przetarg na obsługę, a prywatna firma wcale nie musi świadczyć lepszych usług ( tnie sie koszty, a autobusy wcale nie sa bardziej komfortowe). Po drugie, prywatńi chcą sie rozliczać za przewóz osób, a nie za kilometry (wybierają rentowne linie, np. 99, 98). A komunikacja musi byc w całym mieście także na peryferiach. Po trzecie, bilety nie bedą tańsze. Na całym świecie komunikacja zbiorowa jest deficytowa (a operatorem może byc dowolna firma). W Łodzi mamy już doświadczenie z prywatnym przewoźnikiem KORO na lini 58. Jaki był stan autobusów - wiedza ci co jeździli. I na koniec jednej przykład, ze "prywatne" nie znaczy tańsze i lepsze.

 

"Fala" po wybudowaniu była prywatna i należała w większości do słoweńskiej firmy. Słoweńcy wprowadzili wysokie ceny i o mało nie doprowadzili do upadłości aquaparku. Wówczas prezydent Kropiwnicki chciał dopłacić z budżetu 4 mln aby podnieść kapitał zakładowy spółki i ja ratować (bez zwiększenia procentowego udziału miasta). Wtedy zaproponowałem, aby odkupić udziały od Słoweńców i samemu jako samorząd poprowadzić kąpielisko. Radni ten pomysł poparli. Odkupilismy udziały, miasto przejęło kontrolę nad spółka. Obniżono ceny dla klientów - wzrosły wpływy - chodzi o wiele wiećej osób. Spółka ma pieniądze na inwestycje, Fala bedzie rozbudowana. A po odkupieniu udziałów od Słoweńców okazało sie, po sprawdźeniu wszystkich dokumentów, ze nie wykonali oni wielu elementów na Fali a faktury wystawili (Miasto potrąciło wartość niewykonanych inwestycji z ceny zakupu). Jak sie okazało po kilku latach, ze miejska spółka można dobrze zarządzać i nie zawsze to co prywatne jest tańsze i lepsze. Tak to już jest przy zarządzaniu w samorządzie...

Nie chcę się jakoś specjalnie czepiać, ale czy miasto nie mogłoby części komunikacji odstąpić na próbę prywatnym przewoźnikom? Po co utrzymywać nierentowną instytucję? Prywatny przewoźnik musi zarobić i musi trzymać standard. On sobie nie może pozwolić na długoterminowe straty. Komunikacja nie dość, że standardu nie trzyma to jeszcze traci. Myślę, ze za obecną cenę biletów (tą przed rozkopami kiedy z 20 min biletu za 2,60 zrobili 40 min) spokojnie znalazłoby się dużo chętnych wspomóc przedsiębiorstwo miejskie. Problemem jak zwykle są ulgi i darmocha... a bo emeryt, a bo student. Moim zdaniem cena biletu powinna być jedna dla każdego. I uważałem tak samo nawet jak byłem studentem i korzystałem z ulg. Taki światopogląd

Niestety nie ma możliwości aby za coś co kosztuje 400 mln - zapłacić 150mln. Można oczywiście próbować podnosić ceny biletów, ale przykład "Fali" pokazuje, ze to droga do nikad. Jest pewna granica, której nie można przekroczyć. Na całym świecie dopłaca sie do komunikacji miejskiej. Czy to Londyn, Paryż czy NY - zasady sa podobne. Ważne, aby zachęcić ludzi do jazdy MPK, aby autobusy i tramwaje nie były puste. A na to recepta jest niby prosta: nowy tabor, punktualność i czystość. Plus oczywiście dobre trasy

[Aidekk]

Niestety nie ma możliwości aby za coś co kosztuje 400 mln - zapłacić 150mln.

Zgadzam się całkowicie, ale być może przy obcięciu kosztów zarządu, nieekonomicznych decyzji czy złego rozplanowania tras można zrobić to lepiej i np za 370 mln? To zawsze oszczędność. Nikt nie spodziewa się cudów po prywatyzacji.

 

 

Na całym świecie dopłaca sie do komunikacji miejskiej.

Może nie na całym świecie ale na pewno w Europie. Niestety dopłacanie z roku na rok co raz to większych kwot skończyć się może tylko w jeden sposób - likwidacja lub prywatyzacją. Żeby tez nie być gołosłownym chciałbym przytoczyć przykład prób prywatyzacji ZWiK w Łodzi (nie tak dawno temu bo w 2012 roku). Zablokowana przez związkowców i z paru innych przyczyn niedokonana. Trochę na ten temat:

http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/uchwala-po-przyjeta-co-dalej-ze-zwik,1308461,art,t,id,tm.html

http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/790149,prywatyzacji-zwik-nie-bedzie-wywiad,id,t.html

 

Prywatyzacja jest zwykle blokowana przez związki zawodowe, których to działacze jak wiadomo działając niby w interesie pracowników mało nie zarabiają. Chciałbym tez zwrócić uwagę na fragment wywiadu z linka nr 2:

 

Raczej redukcji zbędnych struktur i optymalizacji zatrudnienia. Dziś w spółce ZWiK mamy np. kierownika wydziału, pod którego podlega zastępca kierownika wydziału, a oprócz nich w pionie jest jeszcze kierownik zespołu. Czegoś takiego do tej pory nie widziałem w żadnej spółce. To nie są struktury i szczeble niezbędne, by ta firma dobrze funkcjonowała.

 

oraz drugi fragment:

 

W urzędzie miasta, pod który podlega ta spółka wygląda to całkiem inaczej. W ramach reorganizacji przybył tam choćby "poziom" dyrektorów departamentów.

Ale my funkcjonujemy inaczej. Mamy inne zadania. Nam fundusze potrzebne są na rozwój, nowe technologie i innowacyjność, a nie na rozrośnięte struktury organizacyjne.

 

Audyt i ocena ZWiK zostały przeprowadzone przez Ernst Young - dobrze znana i renomowana instytucja. Jestem ciekaw jak to wygląda w MPK i czy podobny audyt nie uczyniłby spółki bardziej rentownej

 

@Spons78 - ja się nie czepiam Ciebie osobiście bo szczerze mówiąc poza tematem buspasów to nie wiem co robisz i czym się zajmujesz, ale jak działają niektóre przedsiębiorstwa każdy wie i nikt mi nie wmówi, że ich działanie jest optymalne. Niestety w bardzo ale to bardzo wielu przypadkach pieniądze podatnika są marnotrawione.

 

Tak na zakończenie nic nie wnoszącej dyskusji; jeżeli twierdzisz, że nie jesteś za ulgami to po kiego grzyba z niej kożystałeś.

Jak jest tanio to się bierze tanio i to żaden argument drogi kolego

[Spons78]

Koszty zarządu ( to nie jest 30 mln) teoretycznie zawsze można przyciąć, ale to nie oznacza, ze spółka bedzie miała lepsze wyniki. Mnie podobają sie ostatnie działania spółki ( m.in. wymiana taboru, biletomaty). Przed nami dyskusja o nowej siatce linii autobusowych, a także i tramwajowych (choć tu dowolności oczywiście nie ma). Pomysł z prywatyzacja ZWiK był zły, dlatego od niego odstąpiono. Także byłem za odstąpieniem. O mnie więcej możesz poczytać na blogu lub mojej www Dyskutować zawsze warto, a z analiz wielu osób wychodzi, ze powinnismy dorzucić jeszcze ze 100 mln rocznie na MPK, aby poprawić funkcjonowanie komunikacji. Pytanie tylko, skąd... Myśle, ze wyczerpaliśmy temat. W razie czego zapraszam na priv lub na kawę do Rady

Edytowane 31 Marca 2015 przez Spons78 (wyświetl historię edycji)

[jaquzie]

out of topic.

 

to kiedy jedziemy ekipą do Spons'a na kawę? 

[Spons78]

Najlepiej w przyszłym tygodniu - czwartek/piątek? Zapraszam

[boroś]

Czwartek przed spotem i po kawce na spot razem

[Spons78]

Tylko kawka do 16.00. Potem Urząd zamknięty

[jaron1]

Jeśli wszystkich zapraszasz to dużo tej kawy potrzeba:) i nie wiem czy u Ciebie się zmieścimy, tzn w Twoim gabinecie 

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez jaron1 (wyświetl historię edycji)

[Spons78]

Jarku, damy radę. Jak poradziliśmy sobie z buspasami to i z kawą sobie poradzimy

[Spons78]

Materiał w TV TOYA (akcja "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie") stricte nie jest o buspasach dla motocyklistów, ale wspomina o tym, że możemy jeździć buspasami. Dla odnotowania. Warto przy każdej okazji przypominać i informować kierowców samochodów, że buspasy są także dla motocyklistów

 

Link:http://tvtoya.pl/news/show/9978

 

I jeszcze o kolejnych buspasach w Łodzi, czyli o Inflanckiej. Co prawda decyzja jeszcze nie zapadła (to kwestia tygodni) to Radio Łódź już informuje: https://www.radiolodz.pl/posts/13486-kolejne-bus-pasy-otwarte-dla-motocyklistow-w-lodzi

Edytowane 11 Kwietnia 2015 przez Spons78 (wyświetl historię edycji)

[Mark_Ka]

Spons78 - a jak zapowiada się dalsze otwarcie odcinków? Czy policja i ZDiT wyrobiły sobie jakieś zdanie na temat tego "co się dzieje" na buspasach? Jak to oceniają?

Edytowane 11 Kwietnia 2015 przez Mark_Ka (wyświetl historię edycji)

[Spons78]

Na razie wszyscy sa "na tak", ale od 22 marca pogoda nie była dla moto zbyt sprzyjająca, wiec dziś chyba był dopiero pierwszy weekend kiedy tylu kierowników wyjechało. Poczekajmy ze dwa tygodnie. Wtedy bedzie zrobiona analiza i... zostaną podjęte decyzje. Chodzi oczywiście o kolejny buspas na Inflanckiej. A jak Wasze oceny jazdy buspasem?

[motoTomasz]

Z perspektywy kierowcy autobusu, wrażenia są raczej słabe. Dwukrotnie miałem linię 70 i żaden motocyklista jadący buspasem nie umożliwiał wyjechania z zatoczki.

 

Jadąc z kursantem przy Telefonicznej dostaliśmy zjebki od puszkarza, że nie znamy przepisów, bo jedziemy buspasem

[kamaras]

Trzeba bylo go spytac czy czyta tabliczki pod znakami ...

[motoTomasz]

Dlaczego zabroniono nauce jazdy wjazdu na buspas?

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez motoTomasz (wyświetl historię edycji)

[Zontey]

Jak szkolisz kursanta jadąc na motocyklu to raczej nikt Ci nie zabroni.

[motoTomasz]

Zabroni... Skoro znak mówi, że motocykle nauki jazdy i Word nie mogą wjezdzać, to nie mogą...

Debile, bo inaczej ich nazwać nie można.

Pamiętacie, jak pisałem, że zdit spieprzy ten buspas? Voila!

Edytowane 14 Kwietnia 2015 przez motoTomasz (wyświetl historię edycji)

[motoTomasz]

http://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/11160026_555043277971856_5496080672722484629_o.jpg

 

Czyli:

Osoby bez żadnego przeszkolenia (motorowery, klasa 125 ccm), poruszające się niezbyt dynamicznie, nie mające prawa osiągnąć prędkości dopuszczalnej dla pozostałych użytkowników buspasu (50 lub 60 km/h dla wszystkich pozostałych (motorowery)- wpuszczamy!

Osoby po pełnym szkoleniu teoretycznym, oswojone z dynamicznym motocyklem, pod opieką i kontrolą wykwalifikowanego instruktora, mogące jeździć z prędkością wyższa od autobusu (nawet 70km/h) - nie wpuszczamy, bo będzie mógł stworzyć zagrożenie lub spowolnoc autobus...

Logika ZDiT

 

Ciekawe jak mamy nauczyć właściwych zachowań na buspasie, skoro noe wolno nam tam wjechać...

[Naczelny]

Używam bus pasa co dzień, duża zmiana na plus, bardzo wygodnie. Rzeczywiście nie rozumiem nie wpuszczania nauki jazdy jeśli nie wlecze się za nim samochód z instruktorem.

[Spons78]

Egzaminy na prawo jazdy nie odbywają sie na buspasie. Z kilku powodów: na egzaminie jedzie motocykl + samochod ( tak samo większość pojazdów nauki jazdy), a samochod nauki lub WORD po buspasie jeździć nie moze. Szkolenie z jazdy buspasem? Ru raczej chyba nie ma żadnej filozofii. Buspas jest ułatwieniem. Ważne, aby nowi motocykliści radzili sobie w normalnym ruchu. Z buspasem sobie poradzą.

[motoTomasz]

Ale to mamy uczyć prowadzić motocykl, czy uczyć jak zdać egzamin?

Egzaminnie odbywa się na drodze poza miastem a jednak tam wyjeżdżamy.

 

Mamy pomijać szkolenie z kulturalnego korzystania z buspasu? A później zdziwienie, że motocyklista na buspasie zachowuje się jak pan i władca a nie jak gość.

Jutro i pojutrze media będą bombardowac zdit bo afera zrobiła się na całą Polskę. Ups

 

Ale jak zwykle, Łódź kreuje

Urzedasy uwielbiają działać na szkodę wizerunku miasta...

[krzychoslav]

Ale Tomek powiedz mi .. Jaka jest filozofia w jezdzie buspasem? Nie wdupic sie w autobus, nie za*ierdalac, nie omijac na hama. Czyli jak w normalnym ruchu, tylko wiecej miejsca.. Czyt - latwie...