działkowy emeryt Opublikowano 20 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2013 łojenie po lesie między spacerowiczami to zwyczajne chamstwo, buractwo i brak przewidywania - piszę to z punktu widzenia ładnych paru lat jazdy w off-roadzie, motocyklem, quadem czy autem... nie popierałem, nie popieram i tępić będę... są miejsca odludne, oddalone od ścieżek, po prostu inne... ale jak ktoś musi zrobić "szoł" wśród spacerowiczów - ma we łbie pioch i tyle. Szpan ponad wszystko. Linki na drzewach - bezmyślność i brak przewidywania konsekwencji, bo komuś się jedynie zdaje że przewiduje "i jak se jeden z drugim łeb obetnie, to przestanie jeździć"... jakie to polskie... nic więcej nie dodam... znacie to: "chłop żywemu nie przepuści"? ... nie raz ganiali nas z widłami i siekierami po polach... Może i dostanę, ale chociaż będę próbował bronić swoich racji. No tak, im większy biceps tym większy kozak O! podoba mnie się ta polemika... ...oj Aidekk, Ajdekk ... to nie jest argumentacja ... była tu już raz taka skłuta koksem parówa, co to mnie miała po odciskach deptać... i bicepsy nie mają tu nic do rzeczy ...spory trzeba najpierw rowiązywać głową i godnością osobistą... a łeb zawsze zdążysz komuś urwać, jak już bardzo będzie prosić 3 Cytuj ...z każdym dniem rośnie liczba ludków, którzy mogą pocałować mnie w d*pę.... ... dlaczego mężczyźni nie mają cellulitu...?!?!? ... bo to nieładne jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreklodz Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2013 Takie coś mi się nasuwa.... Są i takie miejsca gdzie wszyscy wiedzą że "oszołomy" latają na motocyklach, a i tak "porządni" obywatele muszą łazić tam z psami i dziećmi jakby nie mieli gdzie.... Motocykl enduro słychać naprawdę daleko i jeśli tylko ktoś ma więcej rozumu od tych "debili na motorach" to zdąży wziąć dziecko za rękę, przytrzymać psa na smyczy i zejść z drogi. Mimo to i tak są tacy którzy uważają że te miejsca tylko im się należą i specjalnie tam łażą żeby przed motocyklistą pukać się w czoło i pokazywać mu jaki to on jest poj...y. Inna sprawa... Nie każdy teren gdzie są drzewa, nie ma drogi to teren leśny i obowiązuje zakaz wjazdu. Mało tego na takich terenach nie ma ograniczenia prędkości, a motocykl enduro wbrew pozorom nie jeździ 150km/h. My mamy tam prawo jeździć, ludzie mają prawo tam spacerować bo to nie są prywatne tereny ani nasze, ani ich. Rzecz w tym żeby to zrozumieć i wzajemnie tolerować, a nie pokazywać jakie z nich po....y, jacy z nas kozacy. A wieszanie linek to skrajne sk***ysyństwo ludzi bez wyobraźni i logicznego myślenia. 1 Cytuj Tylko Honda -> XL600V + XR400R = Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszVV Opublikowano 21 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2013 jeśli tylko ktoś ma więcej rozumu od tych "debili na motorach" to zdąży wziąć dziecko za rękę, . A jeśli ma dwójkę, trójkę dzieci? i psa? Nie każdy teren gdzie są drzewa, nie ma drogi to teren leśny i obowiązuje zakaz wjazdu. Mało tego na takich terenach nie ma ograniczenia prędkości, a motocykl enduro wbrew pozorom nie jeździ 150km/h. My mamy tam prawo jeździć, ludzie mają prawo tam spacerować bo to nie są prywatne tereny ani nasze, ani ich Podaj przykład takiego terenu. Mimo to i tak są tacy którzy uważają że te miejsca tylko im się należą i specjalnie tam łażą żeby przed motocyklistą pukać się w czoło i pokazywać mu jaki to on jest poj...y Łazić gdzieś specjalnie po to, żeby popukać w czoło przed motocyklistą.. i jeszcze zabierać ze sobą dzieci... z całym szacunkiem, idiotyczna teza. Linki oczywiście, że są barbarzyństwem, nie wiem, gdzie dokładnie zostały umieszczone. Ale jeśli jest to las, to jest zakaz wjazdu pojazdom mechanicznym. Kropka wielka, poza wyłączeniami z ustawy o lasach. I nie ma tam mowy o enduro. I jedyne, co ma prawo tam popylać to właśnie dziecioroby, grzybiarze, biegacze (często ze słuchawkami w uszach, więc głośność enduro przestaje być argumentem). Przykład z mojego podwórka- mam działkę przy lesie, w części nieogrodzoną. Pół wioski zrobiło sobie przez środek drogę- ryją autami jak po swoim. Kulturalnie wstawiłem słupek z zalaminowanym przekazem- teren prywatny, proszę korzystać z dróg gminnych. Zgadnij co. Zgadłeś. Zatem wkopałem po 4 słupki z jednej i drugiej strony mojej działki. wysokie, widoczne. Po paru dniach zostały wyrwane. To tyle, jeśli chodzi o poszanowanie prawa w tym kraju. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bulba Opublikowano 22 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 Powbijaj w ziemie drut. 0 Cytuj "Ja chcę, żeby moja Łódź rosła, żeby miała pałace wspaniałe, ogrody piękne, żeby był wielki ruch, wielki handel i wielki pieniądz..." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreklodz Opublikowano 22 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 TomaszuVV.... A jeśli ma dwójkę, trójkę dzieci? i psa? Jeśli nie potrafi nad nimi zapanować to i ulicą nie powinien z nimi chodzić bo któreś może wtargnąć na jezdnie, a tam więcej samochodów i szybciej jadących.... Podaj przykład takiego terenu. Jesteś ze złotna i nie wiesz gdzie taki teren znajduje się blisko Ciebie... a może też lubisz się tam kręcić z dzieciakami mimo iż z kilometra słyszysz te motocykle bo uważasz że ten teren jest Twój, a nie ich? Dowiedz się jeszcze czym wg. definicji jest las do którego obowiązuje zakaz wjazdu pojazdom mechanicznym, bo nie każdy kawałek ziemi z drzewami i krzakami jest lasem do którego motocykle nie mają wstępu. Powiedz jeszcze co ma rozjeżdżanie Ci działki przez "miejscowych" samochodami do jazdy enduro w terenie?? Sądzisz że to motocykliści wywieźli Ci słupki? 0 Cytuj Tylko Honda -> XL600V + XR400R = Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomaszVV Opublikowano 22 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2013 TomaszuVV.... Jeśli nie potrafi nad nimi zapanować to i ulicą nie powinien z nimi chodzić bo któreś może wtargnąć na jezdnie, a tam więcej samochodów i szybciej jadących.... Jesteś ze złotna i nie wiesz gdzie taki teren znajduje się blisko Ciebie... a może też lubisz się tam kręcić z dzieciakami mimo iż z kilometra słyszysz te motocykle bo uważasz że ten teren jest Twój, a nie ich? Dowiedz się jeszcze czym wg. definicji jest las do którego obowiązuje zakaz wjazdu pojazdom mechanicznym, bo nie każdy kawałek ziemi z drzewami i krzakami jest lasem do którego motocykle nie mają wstępu. Powiedz jeszcze co ma rozjeżdżanie Ci działki przez "miejscowych" samochodami do jazdy enduro w terenie?? Sądzisz że to motocykliści wywieźli Ci słupki? Nie, pewnie, że nie o motocyklistów mi chodziło. Casus działki był przywołany tylko jako przykład nieprzestrzegania prawa, choćby i własności. A jeśli mówisz o tym terenie o którym myślę, to jest nawet ładnie oznakowany "uwaga na motocykle" i git, zapuszczanie się tam z dzieckiem byłoby głupie. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreklodz Opublikowano 23 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2013 Nie, pewnie, że nie o motocyklistów mi chodziło. Casus działki był przywołany tylko jako przykład nieprzestrzegania prawa, choćby i własności. A jeśli mówisz o tym terenie o którym myślę, to jest nawet ładnie oznakowany "uwaga na motocykle" i git, zapuszczanie się tam z dzieckiem byłoby głupie. Miałem na myśli dawny poligon na brusie... Biegają tam "paintbolowcy", jeździ masa motocykli, a i tak tyle ludzi musi tam iść na rodzinny spacerek, mając całe "zdrowie" o rzut kamieniem. 0 Cytuj Tylko Honda -> XL600V + XR400R = Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.