Mawet Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Po ostatnim wypadzie do Lublina stwierdziłem, że brakuje tematu, w którym można by się umawiać na amatorskie latanie po torze. Jednym słowem zaczynamy: W najbliższą nd planuję (o ile wyrobię się z robotą) skoczyć do Radomia. Cały dzień jazdy 150 zł Wyjazd rano ok 8-9 Trasa - A2 do Żyrardowa, potem na Grójec i S7 do Radomia. Z racji majówki i zwiększonej ilości patroli - jazda bez napinania. Jak ktoś chce szybciej jechać, to zawsze można się spotkać na miejscu. Z podobnego powodu nie chcę też jechać przez Tomaszów, bo 80% drogi prowadzi przez wiochy, gdzie panowie z suszarkami lubią się czaić. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Wczoraj tor w Radomiu był bardzo mokry. Nie dało się jeździć. Od dzisiaj do niedzieli w Lublinie lata ekipa z Piotrkowa. Później będę dzwonił się dowiedzieć jaki jest stan nawierzchni 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mawet Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 W sb ma już mniej padać, w nd ma być fajna pogoda, więc od tej 11 już tor powinien być suchy. Oczywiście jak pogoda będzie spieprzona to nie będę się pchał. Daj znać w takim razie, jak w Lublinie, chociaż wolałbym jednak Radom, bo bliżej. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazerro Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 (edytowane) Z miłą chęci bym z wami pojechał ... ale ten weekend odpada :/ P.S Jak już jechać to na cały weekend z noclegiem Piątek wieczór dojechać, sobota od rana latanko, niedziela wyjazd Edytowane 2 Maja 2013 przez Fazer (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj Jeździjmy tak, aby było nas więcej a nie mniej ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mawet Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Radom, znowu nie jest tak daleko, żeby jechać z noclegiem, można spokojnie wyjechać rano, latać cały dzień (a 4-5 h to już sporo na takim torze) i wrócić wieczorem. A 2 dni jazdy po tym samym torze (niecały 1 km) pod rząd to chyba też za dużo:). 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Ale moto najlepiej na przyczepkę zabrać bo po kilku godzinach latania może nie wystarczyć sił na powrót A i zawsze jest w co kanister z paliwem zabrać. 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka11 Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 a bywam na RadomRingu na Poznaniu byłem na jednym SpeedDayuteraz SD planuje dopiero 10-11czerwiec bo wcześniej nie mogę bo matury mam w oba terminy w majuja uważam że nie ważne czy jedziesz na Radom czy Poznań inna opcja przyczepa + auto nie wchodzi w grę ew bus , może zdarzyć się że nie bedzie czym wrócić do domu , można sobie skołować kierowcę i dać na obiekcie z siebie 100% , do tego niech zj**ie Ci się jakaś pierdółka i nie będzie pomocnych ludzi z narzędziami to się robi nie ciekawieZawsze można coś przy szpeju poprawić w przerwie itd albo tak jak ja po szlifie zjechać i skleić go na taśmę hahdo tego jednak polecił bym kupić jakieś inne np torowe owiewki z laminatu żeby przy szlifie nie ro***bać oryg które nie są taniea no i crash pady , kombi , buty sportowe sztywne w kostce , rękawice i kaskmogę powiedzieć tylko że nauczysz się tam o wiele więcej niż na drodze , i choć jest to w h*j droga zabawa to polecam jak cholera 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mawet Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Na zwykłym turystycznym wypadzie też może CI się coś zj***ć, też możesz mieć szlifa, to znaczy, że gdziekolwiek jedziesz to zabierasz za sobą busa z kierowcą? Nie popadajmy w paranoję. Ja mówię o AMATORSKIEJ jeździe, która ma dać fun. Nie ważne czy będą robił okrążenia z powtarzalnością 0.1 sek. Nie jadę na tor kręcić czasów, ale dla funu, śmigania w zakrętach, smażenia sliderów i popałowania w bezpiecznych warunkach i nie tylko na prostej. Oczywiście bez crashów, ciuchów, butów, rękawic i kasku nie ma o czym mówić, ale to w zasadzie jak przy każdej jeździe. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Majka11 Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 w miarę jedzenia apetyt rośnie - uwierz mi wiem coś o tym ale po co tłuc się na moto tyle km na tor i później jeszcze zjebany wracać ? jak we dwóch to i taniej wychodzi 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazerro Opublikowano 2 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Nom racja 0 Cytuj Jeździjmy tak, aby było nas więcej a nie mniej ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mawet Opublikowano 2 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2013 Ja nie mam auta, nie mam przyczepki, nie mam busa, więc jadę na kołach. Jak ktoś będzie chciał lecieć i będzie miał dostęp do takiego transportu to chętnie się zabiorę, ale póki co nie mam takiej możliwości. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 3 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 Wczoraj na Lublinie podobno dało się jeździć ale warunki jakieś super nie były. Kolega szlifa zaliczył. 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysztoFu Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Panie i Panowie zgłaszam swoją chęć zabawy na torze w Radomiu. Jakby ktoś się wybierał i akurat bedę mógł to z przyjemnoscią polecę. W zasadzie też jestem za opcją zapakowania motonga na lawete lub do busa ale jak bedzie trzeba to też wskoczę na moto i pojadę. Najwyżej później będę się martwił (jak zaliczę glebe). Nie ma co się sr** że sie człowiek wyłoży. Motocykl ma to do siebie, że się czasami wywraca. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.