Boras Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Witam szanowną brać motocyklową. Mam wielki problem z dojazdami do pracy i nie wiem jak walczyć z głupimi przepisami mojej firmy. Otóż: Pracuje w dużej firmie blisko ronda Solidarności. Nie mam uprawnień do korzystania z parkingu podziemnego bo "pracuję zbyt krótko" dookoła budynku czyli na prywatnym terenie jest masa miejsca jednak jak się dziś dowiedziałem od zarządców budynku nie mam możliwości zaparkowania motocykla. Nie wolno mi zaparkować również w strefie wyznaczonej dla rowerów ponieważ i tu uwaga "motocykl zanieczyszcza środowisko"... taką dostałem odpowiedź. Ponadto straszą odholowywaniem. Jednak czy można odholować pojazd z parkingu lub drogi prywatnej? Co zrobić w takiej sytuacji? Bo chyba bym zgłosił kradzież... Jest to mega dyskryminacja i głupota gdyż firma po prostu nie chce ponosić kosztów (dzierżawy) kolejnego miejsca na parkingu podziemnym i z jakiegoś powodu nie chce udostępnić - wyznaczyć miejsc dla motocykli w obrębie działki. (?) Jeśli nic nie zdziałam nie będę mógł jeździć na moto do roboty.... strach zostawiać na 100 metrów lub dalej na cały dzień. Może ma ktoś jakieś sensowne rozwiązanie? Lub wie jakimi przepisami mógłbym się podeprzeć w walce z wrogiem ? Pozdrawiam LwG 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Może wystarczy wykupić standardowe, samochodowe miejsce parkingowe? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tolo Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 O ile dookoła firmy nie ma zakazu zatrzymywania/postoju i jest możliwość zostawienia 1,5m dla pieszych to zostawiaj moto na PAŃSTWOWYM chodniku 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Broto Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 no właśnie ja się jeszcze nie przekonałem do stawania na chodniku. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 4 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Może wystarczy wykupić standardowe, samochodowe miejsce parkingowe? jeszcze mi nie napisali ile kosztuje ten standard ale czemu płacić za miejsce obok kolesia który ma je za darmo ??? Trochę nie fair co? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotreklodz Opublikowano 4 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Bolączka chyba wszystkich nowoczesnych biurowców, miałem ten sam problem A stanowisko na podziemnym dla szaraczka kosztuje "fortunę" 0 Cytuj Tylko Honda -> XL600V + XR400R = Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyygy Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 może jest to problem bo budynek jest Green? dla mnie to głupota. a może na bp? 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 może jest to problem bo budynek jest Green? dla mnie to głupota. a może na bp? BP jest jakimś rozwiązaniem... zależy od tych ze stacji. Niedawno straż samochodom pozakładała blokady, bo na zakazie stali. Wiem ze kila osób juz i tak okupuje stację wiec pewnie sie w końcu wkurzą. Zobaczymy. Bardziej mnie interesuje to w jaki sposób spowodować aby jednak firma wyznaczyła te miejsca na motocykle. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwaśna Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Boras -ja mam dla ciebie rozwiązanie skoro to jawna dyskryminacja - zmień pracę :woot: (żarcik oczywiście )..... 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Toschie Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Mhm dziwna firma. W tam gdzie pracowałem, napisaliśmy prośbę o stworzenie miejsca parkingowego dla motocykli. Argumentacja ze to mniej miejsca zajmuje i że wiele osób będzie z tego korzystać. Na początku było nas tylko dwóch. Teraz to parking okazał się za mały tyle motocykli stoi. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaquzie Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 los potoczył się tak, że niektórzy motocykliści niestety już w tej firmie nie pracują... patrząc więc z 2 strony, więcej miejsca na parkowanie zostało dla nadal pracujących :woot: nie no, żart of course. jeszcze kilka dni i.. pewnie będziemy pisali petycję o kolejne miejsca 1 Cytuj W uszach szum, w oczach łzy, a na liczniku 33 😆 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 to wszystko zależy od zarządcy danego parkingu, nie u każdego są takie chore zasady, dla przykładu ja parkuję na parkingu podziemnym gdzie auto kosztuje 150 PLN (pracodawca pokrywa koszt), a moto 0 PLN - to pewnie wynika z faktu, że zarządca sam jeździ o2o i to taki ukłon w stronę zmotoryzowanych pracowników mojego biurowca 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elfeti Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Mhm dziwna firma też słyszałem, że infos to dziwna firma A tak serio to w okolicy chyba nie brakuje miejsc gdzie da się zaparkować, chyba, że dojście 50-100 m to problem... Jeśli nic nie zdziałam nie będę mógł jeździć na moto do roboty.... strach zostawiać na 100 metrów lub dalej na cały dzień. pod kościołem możesz zostawiać 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 5 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Boras -ja mam dla ciebie rozwiązanie skoro to jawna dyskryminacja - zmień pracę :woot: (żarcik oczywiście )..... haaaahahah. Nieźle Kwaśna. Powiem Ci że myślę o tym Niech sie tylko nadarzy okazja. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyygy Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 Z ciekawości, napisz mi na priv z kim gadałeś odnośnie parkowania, spróbuje coś Ci pomóc 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Julka Opublikowano 5 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2013 pod kościołem możesz zostawiać raczej nie polecam. Wyciągają moto z zamkniętych garaży, a co dopiero stojące sobie spokojnie na chodniku. Pracując kiedyś nieopodal ronda parkowałam na Kopcińskiego 17 - parking strzeżony, całodobowy z normalnymi cenami. To było, co prawda, jakiś czas temu, a poza tym zdaję sobie sprawę z tego, że miałbyś "kawałek" do przejścia, ale to chyba lepsze niż zostawianie moto bez opieki. No i oczywiście jako rozwiązanie tymczasowe póki Twoja firma nie ogarnie się wreszcie w temacie, bo brak miejsca na motocykle to jakaś kpina. Tam gdzie pracuję nie ma z tym żadnego problemu - parking dla pracowników do dyspozycji motocyklistów, nawet jeśli nie masz karty upoważniającej do wjazdu to miły pan z ochrony zawsze otwiera szlaban, nie mówiąc już o tym, że nawet na parkingu dla prezesów można moto postawić gdzieś z boku Żeby było jeszcze piękniej dodam tylko, że biurka mamy tak wielkie, że bez problemu można pod nimi trzymać kombinezon i buty 0 Cytuj Nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 6 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Wyciągają moto z zamkniętych garaży, a co dopiero stojące sobie spokojnie na chodniku. No własnie w tym rzecz, że chciałbym chociaż widzieć motocykl z okna, ale i tak miałbym serce na ramieniu. Znam parking na Kopcińskiego i jak będzie trzeba, to co znobić, w butach i kombinezonie bede smigał ten kawałek na piechtę. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lucas666 Opublikowano 6 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 pogadaj z chłopakami, którzy mają warsztat (wjazd od Pomorskiej zaraz po zjeździe z ronda w prawo). Tam są różne firmy i chyba nie zrobi różnicy jak sobie postawisz tam moto. Nie rozumiem dlaczego jest z tym problem . Moto zajmuje tak mało miejsca że normalne firmy nie robią problemu, no ale to Łódź..... i wszystko jasne . Albo pogadaj z ochroną przy uniwerku tam gdzie budynek Prawa jest. No i pozostaje Ci jeszcze BP albo Bliska. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luki Opublikowano 6 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Ja dziś rozpocząłem zajęcia w szpitalu Barlickiego, to niedaleko od miejsca, gdzie pracujesz. Miejsce parkingowe na spokojnym dziedzińcu szpitala, zamknięte szlabanami wyjazdy, żadnych problemów z wjazdem rano i wyjazdem po południu, panowie przy szlabanach uprzejmi. Polecam. 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Logan Opublikowano 6 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2013 Z jednej strony dotarła do mnie informacja, że motocykl z wyłączonym silnikiem jest na prawach roweru i wolno go zaparkować wszędzie. Natomiast w przypadku terenu prywatnego sytuacja nazywa się "właściciel terenu ustala zasady". 0 Cytuj Konfucjusz: Powiedz mi, a zapomnę. Pokaż mi, a zapamiętam. Pozwól mi zrobić, a zrozumiem. 2010-2012: BMW F650 '95 48KM; 2014-2018: Suzuki GSF Bandit S 600 '96 78KM "Smokey"; 2017-: AJP PR3 240 Supermoto '17 23KM "Rowerek" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędrzej Opublikowano 7 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 Kończę z narzekaniem na swojego szefa. Chyba nie jest taki zły skoro dał mi klucze od garażu na terenie firmy 0 Cytuj wolę dwieście po mieście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Broto Opublikowano 7 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2013 a ja kurna muszę w krzakach parkować ;/ przynajmniej z mojego miejsca pracy mam widok na suzi ;D 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOTORWINGS Opublikowano 8 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 Tak jak ktoś ci sugerował już wcześniej pogadaj z ochroną na WPiA. Ja jak tam studiowałem stawiałem bike'a pod daszkiem przy wejściu na widoku i nie robiono mi żadnego problemu. Do tego przy wejściu kręci się mnóstwo ludzi na fajce zawsze, więc po dołożeniu alarmu motocykl powinien być względnie bezpieczny. Pozdrawiam Mateusz 0 Cytuj Polub nas na Facebook'u http://www.facebook.com/Motorwings Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boras Opublikowano 9 Marca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 Tak jak ktoś ci sugerował już wcześniej pogadaj z ochroną na WPiA. Ja jak tam studiowałem stawiałem bike'a pod daszkiem przy wejściu na widoku i nie robiono mi żadnego problemu. Do tego przy wejściu kręci się mnóstwo ludzi na fajce zawsze, więc po dołożeniu alarmu motocykl powinien być względnie bezpieczny. Pozdrawiam Mateusz To jest jakieś wyjście. Jeśli wszytko inne zwiedzie to pogadam oczywiście również i tam. Tzn. jeśli nie uda się wywalczyć wyznaczenia miejsca u nas w firmie. Zależy mi jednak na tym najbardziej aby miejsce takie powstało bo wkurza mnie ta niesprawiedliwość. Zatem będzie wojna ! 0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.