Klatka Honda Cbr 125

[BlueSky]

Witam, niedługo zamierzam kupić klatkę na owiewki do mojej cebry. Wstawię kilka fotek jak takowa wygląda, jeżeli możecie to wypowiedzcie się czy na wasze oko jest umieszczona na dobrej wysokości itp. Mam możliwość dokonania pewnych modyfikacji(spawane na zamówienie), więc rady i sugestie mile widziane.

Rura przechodzi pod pługiem 

 

 

PS. nie jeżdżę w stuncie.

Edytowane 28 Lutego 2013 przez BlueSky (wyświetl historię edycji)

[żółwik]

Linki nie odpalają

[MaRRcin]

ten lacznik co pod owiewkami idzie powinien byc w innym miejscu gdyz przy uderzeniu moze zniszczyc ci plastiki. Rury troche takie cienkie jak na klate. A sa zdjecia jak lezy motocykl na tej klatce? zeby spr czy sie nie przewroci moto na bak i kiere.

[Łukasz_Sob]

linki nie działają

 

 

 

 

 

PS. nie jeżdżę w stuncie.

 

W takim razie będzie to wyglądało do ...

Edytowane 28 Lutego 2013 przez SOBOL (wyświetl historię edycji)

[BlueSky]

Linki poprawione, postaram się o dodatkowe zdjęcia jak leży moto na boku. Dzięki za zainteresowanie   

W takim razie będzie to wyglądało do ...

Nie kupuje klatki dla wyglądu

[działkowy emeryt]

Witam,

PS. nie jeżdżę w stuncie.

... chcesz sobie o nią połamać nogi w razie gleby / ślizgu / wypadku...? :woot:

[BlueSky]

Oczywiście, że nie, chciałbym mieć coś co bardziej ochroni moto podczas ślizgu lub parkingowej gleby. Działkowy, jeżeli wiesz coś więcej na ten temat to proszę rozwiń myśl.

Edytowane 1 Marca 2013 przez BlueSky (wyświetl historię edycji)

[MaRRcin]

pewnie chodzi mu o to ze jak twoja noga wpadnie pod klate to ci ja moze polamac...

[działkowy emeryt]

...pewnie tak ... jak uderzysz kulasami w tą drutologię przy najechaniu przodem na coś, co nagle wyjedzie Ci z podporządkowanej, to wyłamie Ci kolana w drugą stronę i będziesz chodził przez dalszą część życia jak bocian... w lepszym razie, wylatując z drydny przy haj-sajdzie połamiesz o to coś piszczele, a w jeszcze lepszym przy zwykłym szlifie to coś pogniecie Ci nogi o asfalt - zapewniam - będzie bolało

 

to się nadaje do stuntu (*), ale nie do codziennej jazdy po ulicy... ale każdy robi jak tam sobie uważa...

 

 

* - stunt... do tamtund

[BlueSky]

Czyli w moim przypadku lepiej sprawdzą się zwykłe crashe

Takie jak tu http://allegro.pl/womet-tech-crash-pad-honda-cbr-125-jc34-39-40-50-i3053751434.html

[Majka11]

jesli nie robisz stuntu to przez tą klatkę możesz tylko w winklu wy***ać, crash pady główne i ew dekli i tyle

[Łukasz_Sob]

Jak nie wierzy to niech założy klatkę i zrobi dobrze rondo, a do tego kilka par portek bo bedzie szedł ma Du...

 

 

Posłuchaj,jest jeszcze niby zima,nie kombinuj za bardzo z moto,kup pady do niej i ok.Jak zamontujesz klatkę to skaleczysz moto(i tak nie wiem jak wygląda,a do stuntu nie mam nic przeciwko)  i jeśli już umiesz trochę kolana to klatka cię zadziwi albo wygra,poza tym jak poprzednicy(przy czołowym konsekwencje rózne) Z klatką pewnie nie latałeś,a jeśli będziesz myślał czy moto się nie porysuje jak się wyglebisz to najlepiej na niego nie wsiadaj.Rozumiem że możesz go lubić ale czy szlify na żelastwie ważniejsze czy ty?sam sobie odpowiesz

 

 

 

Co do tych padów z aukcji to ja się nie wypowiem ponieważ nawet mam dostęp do cbr 125 (kolegi) i nie wiem jak je tam zamocowali,może ktoś inny się wypowie

 

P.s.  Widziałem już kilka przypadków Padów  zamocowanych na dużych moto tak że jak bym miał na nogach nowe trampki to bym im pokazał,niestety to nie ma wygladać.Poszukaj na necie info na temat Padów do głównie cbr 125 i sposobu ich mocowania,albo podjedź do dobrego serwisu niech ocenią gdzie można umocować.3-ym się

Edytowane 5 Marca 2013 przez SOBOL (wyświetl historię edycji)

[BlueSky]

Z tego co wiem to womet-tech montuje crash pady w cbr 125 do karteru silnika. Jak byłem na moto weteranie to podpytałem się dokładnie ich i powiedzieli, że jest to sprawdzone rozwiązanie i nie grozi np. pęknięciem karteru. Z resztą na forum cbr 125 kilka stunterów ma klatki mocowane między innymi do tej dziury w karterach.  
Albo można jeszcze tutaj dać 2gi crash.

Edytowane 6 Marca 2013 przez BlueSky (wyświetl historię edycji)

[AndrzejCBR]

Myśle, że z tymi kraszami to dużo lepsze rozwiązanie niż, klatka. Mocowanie do karteru silnika wydaje sie dobrym rozwiązaniem, a co do drugiego to cieżko powiedzieć bo nie widze tego elementu do którego jest przykrecowny.

[działkowy emeryt]

do karteru czy innego elemntu silnika to niech sobie montuje właściciel Womet Tech'a... :nono:  pierwsza gleba i będziesz spawał odlew silnika???  masakra :cry: kto to wogóle wymyślił...?  :thumbdown:     pęd motocykla przy jego masie i sile ścinającej, która podziała prostopadle na śrubę wyłamie każdy cienkościenny odlew metalu lekkiego.

To ma być mocowane do ramy w jej najszerszym/najgrubszym miejscu, z dużą płaszczyzną podparcia, albo do jej odciągu. Śruba ma mieć duży moduł plastyczności (ma być miękka), tak, żeby się w razie "W" wygięła a nie wyrwała ścianę elementu, do którego jest mocowana...

to górne zdjęcie - to jakiś farmazon... co za jełop to projektował...??? ...elementarny brak znajomości mechaniki, praw fizyki i materiałoznawsta - niech produkuje lepiej samolociki z kartek A4...

Na dolnej fotce masz crash-pad LSL'a - zwróć uwagę, że opiera się o odciąg ramy, nie o silnik...

[BlueSky]

Spróbuje zamontować crash pady mocowane tak ja na tym zdjęciu

Tylko, w polsce nie można takowych kupić do cbr 125. Więc będę musiał coś kombinować   
Znalazłem na allegro wałki z polamidu z których można po odpowiednim podtoczeniu zrobić crashe. http://allegro.pl/walek-poliamid-mocny-czarny-fi-40x500-mm-crashpady-i3020364172.html
Tutaj nasuwa się pytanko, czy jest to dobry materiał na crashe?
Znacie kogoś kto może mi dorobić mocowania pod nie i ogólnie ustalić wymiary na jaką długość mają być podcięte, z jaką średnice dziury wywiercić itp. ? Chodzi mi o osobę, która się wszystkim zajmie, po zostawieniu moto i takowego wałka tworzywa.

[Majka11]

ebay

wometa autopsji wiem że robią robotę 

motowanie crasha do samego kartera silnika jest głupotą , najlepiej w miesce oryg śrub łączących ramę z piecem 

[BlueSky]

Może się jeszcze ktoś wypowiedzieć?