AgaJaga Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2012 gratulacje i do zobaczenia na trsie http://motocykle-lodz.pl/public/style_emoticons/default/bye.gif 1 Cytuj
Kochu Opublikowano 17 Października 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Października 2012 Zdecydowanie do zobaczenia, ale niestety fundusze zdobede około lutego, więc w tym roku już nie posmigam :-/ 0 Cytuj
Thebestof78 Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2012 Kamil gratuluję 1 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...
grucha Opublikowano 17 Października 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Października 2012 Witam kolejnego motocyklistę. Proponuje przez zimę skompletować kombi, buty, rękawice itd... bo to najlepszy czas na zakupy i dobrze przygotowanym zacząć swój pierwszy sezon 1 Cytuj
Kochu Opublikowano 17 Października 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Października 2012 Dzięki :-) na 100% zaczne kompletowca bo inaczej nie wytrzymam do wiosny ;-) hehe 0 Cytuj
Królu Opublikowano 15 Stycznia 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2013 (edytowane) Odgrzeje kotleta. tak sobie czytałem i stwierdziłem ze mam chęć dodania coś od siebie w tym temacie. Może po prostu opowiem swoja historie i spostrzeżenia odnośnie pierwszego moto. Uważam, że ja sam swoja karierę z jednośladami zacząłem w miarę rozważnie. Mianowicie pierwszym motocyklem, z którym miałem przyjemność obcować była WSK 125, jeździłem na niej z 2 lata, w wakacje, sadze ze parę tys zrobiłem po polach itp. Następnym moto była mz etz 250, trzeba przyznać ze po przesiadce z wski, zrobiła na mnie duże wrażenie, o ile z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że prowadzenie wski nie rożni się zbytnio od roweru, o tyle mz-ka jest już zauważalnie cięższa ma się więcej miedzy nogami i przyspieszenie jest duuuzo lepsze, w końcu niecałe 8 s do 100km/h. mz jeździłem do 2011, okazyjnie-wakacyjnie, z racji tego, ze moto stało na wsi(tak samo jak wsk).W 2011 roku kupiłem gsxf 600(jajko) moje odczucia, bardzo podobne jak w stosunku do przesiadki z wsk na mz. Znów przyspieszenie lepsze, ale przede wszystkim gabaryty i masa. Największe problemy z prowadzeniem stanowiła masa motocykla, nie jestem dzajantem mam 180 cm i miałem z tym problem szczególnie przy niskich prędkościach i chęci manewrowania. W porównaniu do jakiejś sportowej 600... Raz brałem się z r6 i do mojego czerwonego pola szliśmy równo, one nadrabiają tym, że kręcą się wyżej, natomiast gsxf ma lepszy moment w niższych partiach obrotów. Ale wracając do tematu, uważam ze jajko nie jest jakimś super dobrym motocyklem na pierwszy taki pojazd. Jeśli mam się wypowiadać co do np sv 650(bo tez jest często wybierany jako pierwszy motocykl), to uważam, ze jest parę zalet, ale i parę wad. Zaletą na bank jest masa, lekki to motocykl, fajne spalanie, dobry dół, który jest tez jednocześnie wada. Silniki V sa bardzo,bardzo zrywne. Mając 3-4 tys obrotów, można naprawdę dobrze przyspieszyć zostawiając w tyle sportowe 600 nawet te najnowsze(jeżeli one maja podobne obroty ) i to znacznie. Z tego wynika, że trzeba bardzo ostrożnie obchodzić się z manetka gazu w zakrętach rondach itp. Uważać na redukcje biegów, potrafią zblokować koło, strasznie mocno hamują silnikiem. po jajku kupiłem sobie Tl1000r, znów totalnie inaczej, moto o podobnej masie, ale zupełnie innej charakterystyce silnika niz gsxf. Potężny dół, żadna rzędówka nie da mi rady z dolu(nie próbowałem tego sprawdzić z hayabusa, ale próbowałem z zx12r). Podsumowując uważam, ze na pierwsze moto kogoś kto nigdy w życiu nie miał do czynienia z jednośladami najlepsza będzie jakaś 500. Honda cb500 kawasaki er5 suzuki gs500. Są to motocykle lekkie, łagodnie oddają moc, są przewidywalne. A co do pomysłu, R1, gsxr1000, zx10r, cbr1000rr, hayabusy, zx12r, bmw 1000rr, i innych tak mocnych, lekkich motocykli, to uważam, że oferują one za dużo emocji dla żółtodzioba, nie wiem kto mógłby się powstrzymać przed odkręceniem manety! A trzeba pamiętać ze ten motor lepiej przyspiesza niż hamuje i w jeździe takim sprzetem potrzebne jest doświadczenie i umiejętność przewidywania. Myślę ze 18 latek jeżdżący na zx10r to głupi pomysł. Edytowane 15 Stycznia 2013 przez Krolu (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj HONDA CBR 929RR KAWASAKI ZX10R
Challenger Opublikowano 15 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2013 No Krolu sypnales niezla pogadanke i..... musze sie z toba zgodzic poczatek to nauka a nikt jeszcze sie nie nauczyl na litrze i wiecej,500 juz lepiej ale 250 to juz najlepiej sa dynamiczne,puszki zostaja w tyle,lekkie i MALO PALA co chyba dosc istotne dla poczatkujacych pozdrawiam 0 Cytuj
Majka11 Opublikowano 16 Lutego 2013 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2013 w sumie to zgadzam się z tym co napisał Krolu SV myślę że to nie bardzo sprzęt na pierwsze mimo tego że prawie w ogóle nie jedzie ale widlasty silnik lubi blokować gumę sądzę że bandyta będzie dobry 0 Cytuj
angelikapa Opublikowano 3 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2013 ja na pierwsze moto wybrałam yamahe fz6 trochę dla mnie ciężki, ale jestem kobietą więc dla chłopaka nie powinno być problemu Początkowo szukałam horneta, ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego [każdy jakiegoś szlifa miał czy coś ] Przejechałam ok 5 tys km i dobrze mi służy, pali jakieś 5/6 litrów 0 Cytuj
Królu Opublikowano 3 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2013 w sumie to zgadzam się z tym co napisał Krolu SV myślę że to nie bardzo sprzęt na pierwsze mimo tego że prawie w ogóle nie jedzie ale widlasty silnik lubi blokować gumę sądzę że bandyta będzie dobry Z tym ze sv650 nie jedzie w ogole sie nie zgodze w zupełności. Motocykl ma do 100 ponizej 4 s, uwazam ze do tych 100 km/h nie byłoby widac roznicy miedzy jakimis tam sportowymi 600. 0 Cytuj HONDA CBR 929RR KAWASAKI ZX10R
Dzejdzej Opublikowano 3 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2013 Fazer 600 polecam to jak fazera to podobny bardzo GSR600 niżej środek ciężkości ma 0 Cytuj
filet Opublikowano 3 Marca 2013 Zgłoś Opublikowano 3 Marca 2013 fazer to jest to! Nawet nie myśl o czymś innym hehehehehe 0 Cytuj
Krzysiek_Z Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Kwietnia 2014 Ja na pierwszy ogień wybrałem SV650S.Było to bardzo dobry wybór. Nauczyła mnie hamowania silnikiem, zmiany biegów z między gazem i jedzie od samego dołu a nie jak starszy fazer powyżej 7tys. Pewnie jakas 500 była by najlepsza ale moim zdaniem to zależy od kierowcy: czy jest to totalnie pierwsze moto czy jednak ma już jakiś skromne doświadczenie. Nauka na SV ma więc moim zdaniem zalety - to tak samo jak fazer tylko minimalnie wymaGa większego przygotowania a respekt trzeba mieć zawsze i do wszystkiego. Teraz jeżdżę na Tuono1000R i to z całą pewnością nie nadaje się na pierwsze moto 0 Cytuj
MarcinS Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2014 (edytowane) A co powiecie o tym modelu - Romet R250 - http://www.emarket.romet.pl/motoryzacja/motocykle/. Widziałem go na żywo i robi wrażenie. Tylko niepokoi mnie ta pojemność, czy nie jest aby za mała? Motocyklu chcę używać do dojazdu w pracy + jakieś wypady weekendowe, czyli pewnie do 2000km. A jeśli nie ten model to jaki polecacie dla początkującego motocyklisty? Edytowane 1 Sierpnia 2014 przez MarcinS (wyświetl historię edycji) 0 Cytuj
Thebestof78 Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2014 a ile masz lat? jaka kategoria cię obejmuje? 0 Cytuj Kocham motocykle, pytałam tatusia czy mnie na moto czasem nie robił, mówi że nie bo niewygodnie czyli widać jak wie to co najmniej raz próbował ...
MaRRcin Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Bierzcie na 1szy dl650, bardzo przyjazny motocykliście motocykl 0 Cytuj
krzychoslav Opublikowano 1 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2014 yamaha thundercat? pierwszy, przejechane jakies 10k km i bardzo sobie chwale :-) 0 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S
Aidekk Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Pierwszy, przejechane jakies 10k km i bardzo sobie chwale :-)Tobie to chyba trzeba co nieco przypomnieć Zobacz sobie Zipp Nitro 250, raz że w lepszych pieniądzach niż Romet, dwa lepsza jakość niż Romet. Wiem, znam, jeździłem 3 lata. Do normalniej jazdy do pracy + wycieczki spokojnie się nada. Romet strasznie skrzypi, wszystko strasznie plastikowe... kolega z forum ma i jak zobaczyłem to się cieszyłem, że go nie wziąłem. 0 Cytuj Jak się jeżdżąc nie przewrócisz to się jeździć nie nauczysz...
krzychoslav Opublikowano 2 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2014 coz, bledy sie zdarzaja i to bynajmniej nie stalo sie dlatego, ze jest za duza moc ale oprocz tego jest dobrze. jesli chodzi o moto to.. chwale.sobie pozycje, mozliwosci. mocy na tyle ze mozna spokojnie ogarnac, ale nie znudzi sie po polowie sezonu :-) 0 Cytuj "proste drogi są dla szybkich motocykli, kręte dla szybkich motocyklistów" SV1000S
Wiciu Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2014 Kolego szczerze polecam SV. Moim pierwszym moto po zdaniu prawka była sv-ka pierwszwj generacji, w zwszłym sezonie przesiadłem się na troszkę nowszą 07r. Z obu tych modeli jestem bardzo zadowolony, choć po czasie mocy brakuje Lekkie, łatwe i przyjemne Mało palą do miasta idealne i poza też. Pozdrawiam i do zobaczenia na czwartkowych spotkaniach. 0 Cytuj
marmot.c Opublikowano 5 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2014 V-Strom ma taki sam silnik jak obecnie są w Gladiusach na kursach. Fajny moto i ciągnie od samego dołu, ale dla niektórych to jest przeszkoda, bo dość dużo czasu zajmuje im wyczucie gazu. na kursach byly z tym problemy (i wgniotki w baku na wysokości przyrodzenia). Ale DL650 bardzo zacny motorek. Ja na swój pierwszy (taki pierwszy prawdziwy) wziąłem Sprint RS955i i nic a nic nie żałuje. Bardzo fajnie się prowadzi, moc jest, ale bardzo łatwo nad nią zapanować. 0 Cytuj
MarcinG Opublikowano 5 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2014 Sv650 świetna maszyna, sam nią jeżdzę i nigdy mnie nie zawiodła. Idzie od dołu jak rakieta, lekka, zwinna i szybka. Małe spalanie dobra trakcja, strzela z wydechu . Trzeba pamiętac o jednej ważnej żeczy - bardzo mocno hamuje silnikiem, więc na szybkich winklach przeciwskręt i broń boże nie zamykać przepustnicy bo moze się zle skończyć. Jerzdzę przeważnie po mnieście i świetnie się do tego nadaje. Pozdro lEwa 0 Cytuj Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu...
sln Opublikowano 14 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 14 Września 2014 Osobiście do pierwszego moto przymierzałem się do pierwszego fazera 600, sv650 oraz xj600 diversion, jako że budżet miałem skromny. Doświadczenie z motocyklami prawie żadne...obejrzałem kilka XJtek, jakiegoś tam fazera a i oglądana SVka była w opłakanym stanie. Wybór padł na spokojną i zadbaną XJ600S, moto wręcz pancerne, silnik chłodzony powietrzem, nie zapomnimy dolać płynu . Na początek dość spokojne ale jazda po mieście i w trasę z prędkością ~150km/h były dośc przyjemne. Moto nie narowiste i dośc ciężkie (213kg z paliwem) co pozwala nauczyć się obchodzenia z niezbyt lekką maszyną . Gdybym teraz zaczynał przygodę i miałbym większy budżet, to celowałbym w coś nowszego i równie spokojnego jak np Hornet 600, Fazer 600/FZ6 S1 . 0 Cytuj
Exec Opublikowano 20 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2014 W dziale sprzedam jest Bandit 600 97' - jak Wam, widzi się coś takiego na pierwsze moto ? Właśnie o bandycie na początek myślałem , tylko nie jestem pewien co do rocznika (ma już parę latek). Oglądać ? Super byłoby jeszcze w tym sezonie zacząć przygodę z motocyklami ! 0 Cytuj
Shimen Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Opublikowano 25 Września 2014 Nie opłaca się już zaczynać, śnieg zaraz spadnie! A tak poważniej - o Bandicie jako pierwszym moto masz trochę napisane na początku tego wątku 0 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.